Brak przyjaciół i znajomych !

Hej z tej strony również Kujawy ... mąż kanapowiec :) bez zainteresowań tanecznych hi hi hi o przepraszam interesuje się tancerkami ;)

ja z wielkopolski, a co lubi mój chłop to nie wiem bo go nie mam :) witam nową koleżankę i życzę miłego wieczoru :)

Dziewczyny,postanowiłam w tym roku zmienic swoje życie,hehe CHodzę na siłownie.na razie raz w tygodniu,ale jak wyszłam pierwszy raz. po 1,5 godz ,treningu to poczułam że to jes twłasnie to:))...,zaraz po sexie i piwie hihi

"donnaCarmitta Chyba mam z wami wiele wspólnego . Podbnie jak abrakadabra783 chodze na kijki i jak Blaskiem i katerina444 uwielbiać tańczyc ,ale nie mam z kim ,bo moj facet nie cierpi i nie umie . Jestem z pomorza . A wy skąd jeseście ?" Jestem z Pomorza z okolic granicy.

dzisiaj byłam na pierwszej randce od 13 lat :)

zawsze powtarzam, że kazda samotność jest na życzenie, zresztą jest świetny na to dowód, zobaczcie: http://chomikuj.pl/?page=316315 .

Abrakadabra opowiadaj jak było ?! Paladine jestem z Ciebie dumna :) życzę wytrwałości Ja jeszcze 3 kg i osiągnę cel na ten rok, potem tylko będę się martwić żeby to utrzymać :)

nawet fajnie ale ja chyba przez te wszystkie lata zdziczałam :)

Abra ,no to suuper:) chodz na randki i poznaj wspanialaego faceta:)) Blaskiem,tez widze walczysz o linię;) do wiosny musze zjechać z 4 kg:)

To ja trzymam za nas kciuki :) Abrakadabra randki to zawsze stres nie zależnie od tego czy ostatnia była 13 czy 5 lat temu, bo trzeba od nowa kogoś poznać, człowiek się stresuję, że się wygłupi itd, więc się nie martw bo to normalne ;) Cieszę się że zaczęłaś teraz już będzi z górki :) Życzę udanego piątku i weekendu

dzięki za słowa otuchy i ja trzymam za was kciuki obyście schudły nawet o kg więcej niż zaplanowałyście :)

Abrakadabra lubię Cię coraz bardziej ;)

Ja zawsze Was lubiłam:)) Dziewczyny,głowa do góry;) oby do wiosny.

Jest tylko jedno życie.i trzeba je przezyć jak najpiękniej..:) ale mnie naszło:);)

Witajcie Dziewczyny! Dawno nie pisałam , chociaż "czytam Was" regularnie. Moje dziecko wyjechało na ferie, mam więc więcej czasu dla siebie. Dobrze, że u Was w porządku, że realizujecie swoje postanowienia. Życzę wytrwałości i sukcesów:) Miłego wieczoru:)

Muszę się przyznać odpuściłam sobie w ten weekend odchudzanie mój misiu ma imieninki i mamy różne pyszności, więc nie mogę z tym walczyć ;) Troszkę zimno dzisiaj ja się normalnie już wiosny spodziewałam :)

Hej! Dziewczyny, jak walczycie z kilogramami??? Silnej woli mam mało, nie uprawim sportu (; Do tej pory nie łączyłam białka z węglowodanami. Dieta skuteczna , ale na wiosnę i lato. Zimą strasznie na niej marznę. Podzielcie się swoimi dośwaidczeniami ;)

blaskiem ale ze sowim misiem pewnie te nadprogramowe kalorie spaliłaś więc wyszło na zero ;) lwicopanna ja stosuję dietę MŻ ale i chodzę na kijki to tak moja odskocznia od codziennych obowiązków, a poza tym bardo lubię się ruszać na razie 5 kg za mną :) innych metod nie znam :)

innych metod odchudzania oczywiście :)

dawno mnie tu nie było bo coś komputer nie chciał mnie wpuścić na kafeterię,(skoro dziś wpuścił to może już tak zostanie), a widzę że nieźle sobie tu poczynacie beze mnie. A chciałam się wam pożalić, ale już się pozbierałam i nie muszę

abrakadabra, proponuję jeszcze hulahop, codziennie pół godziny przed telewizorem i po miesiącu 4cm w pasie mniej

Ja kupiłam sobie hulahop i stoi w szafie Ono jest jakieś dziwne kompletnie nie mogę nim kręcić :( Ja jem białko i warzywka, bez węglowodanów Ale zwykle przychodzi weekend i nadrabiam to co straciłam w tygodniu :(

Hej ja uważam że nie ma to jak najzwyklejsza skakanka brzuszek plaski kilogramy spadają w mig polecam :)

Hej, hej! Wyciągnęłam za szafy hulahop moje córki. Wytrzymałam około 20 minut. Od czegoś trzeba zacząc. ;) Blaskiem, dzisiejsze kółka są z plastiku ( rzeczywiście trudniej nimi kręcic). Za moich czasów :) koła były ratanowe - zdecydowanie lepsze!

lwicopanna, to to nie są twoje czasy? :P

tamamtam przyznaje bez bicia, nigdy tym ustojstwem nie umiałam kręcić :)

trzeba próbować, w końcu wyjdzie :)

No fakt ja mam takie plastikowe i za cholerę nie mogę Zakręcę tyle co rękoma bujnę na bioderka po czym zaraz spada Bardziej mnie od tego ciągłego schylania kręgosłup boli niż brzuch od ćwiczeń ;)

tamtamtam, bardzo często wydaje mi się, ze zupełnie nie pasuję do tych czasów... Podobno jestem zbyt zasadnicza, idealistycznie nastawiona, wierzę w humanizm itp. Wkurza mnie brak honoru, zwyczajnej przyzwoitości i etyki. Piewsza połowa XX wieku byłaby lepsza - gdybym była facetem :) Powiem tak : w czasach mego dzieciństwa przełom lat 70/80 hulahop były droższe ale zdecydowanie lepsze i większe. Można było nim kręcic i skakac jak na skakance - chociaz z tego co pamiętam potrafili to robic tylko nieliczni ( ja też;))

Tak:) skakanka i hula hop dobre na brzuszek,tylko trzeba sie zawziaść;) a to najgorsze..;)ja polecam łyżwy:)