samotni rodzice

Flaszka puściutka :-(. ALEBAZI - dawaj ten szampan - co go będziesz kitrać na jutro - drugi się kupi - ja stawiam !!! No bo co mam pić - został mi w domu już tylko ocet - i to też końcówka :-D. Denaturat wlałam w mrozy do baku z benzyną. Wody kolońskiej nie używam. Spirytusu salicylowego nie mam bo lepszy jest Octenisept. Ludwik się niesmacznie odbija. Płyn do płukania tkanin się skończył. Olej - zero %. DUPA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

1-2-3-KTOŚ - nie pękaj, kiedyś z tej roboty wyjdziesz ;-)

Dudzia hihihi - Ty może już wiecej nie pij bo jutro będzie ogroooomny bol głowy;) Chociaż fajnie piszesz po tym ajerkoniaczku i nawet błędów nie robisz;)

jak na to że siedzę tu od 7 to padam... ale Dudzia, mogę potem dowieść Ci zapasy alkoholu :D

No zanim Ty z tego Krakowa tu przybędziesz rycerzu to ja dawno będę w pościeli :-D

Dudzia zobacz czy są jaieś syropy dziecięce -tam tez sporo % ;-) całuję Was Słonka moje ,ale mam gościa ;-)

Dudzia naprawde jest wstawiona!!!!!!!!!!!!!!!!:D jej wystarczy łyk tego ajerkoniaku:P i są takie tego efekty, nawija że baniak potrzebny a ona nawet piwa ze mna wypic nie chciała gdy się widziałyśmy-ot i cała prawda- Dudzieńko zostałaś zdemaskowana laleczko:P

Mee i Ty jeszcze przjmujesz się słowami tego marginesu????????? Ojjjjj przecież wiesz, że absolutnie nie powinnas na niego uwagi zwracać a juz tym bardziej słuchać co on ma do powiedzenia na Twoj temat. A szampan na jutro, bo chłodzi się jeszcze w sklepie... nie chcialo mi sie juz zbaczac z wybranego kursu:) JUTRO MA BYC 16 STOPNI CIEPŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! normanie jak nie poczuję, to nie uwierzę:D tak za tym tęsknię... jak za moim nie istniejącym ideałem mężczyzny:(

Ble ble ble ALEBAZI - a so Ty wiesz - widziałas Ty kiedy nawalono Dudzie, no ? Dzie tam - nigdy. A że jestem gotowa po jednym łyczeńku co so z tego - taniej mnie spić niż wyżywić :-D

No o to chodzi właśnie, że nie można z Tobą umówić sie na szaleństwo pijaństwa, a obiecujesz ze HEJ!!!:D

szyskiego nalepszego moja ALEBAZI - bede piersza, a so? Stać mnie :-D. Taki piękny dzień to dlaszego nie zacząć balangi zdziś ? :-P

O ! przepraszam. W Istebnej mówili, że ze mną to i zajarać można i się napić. A chłopy byli jeden w drugiego (sama widziałaś tę pewną piękną masę). I dałam radę. I zaczynam mieć wątpliwości czy to w ogóle nie woda była bo mnie kurna moi panowie pilnowali na każdym kroku. Dobrze, ze do kibla za mną goryle nie chodzili :-D

dziekuje, ale balanga jutro dopiero:P Taaaa, zajarać i owszem, tu się zgadzam, co do reszty,niestety nadal mam ogromne wątpliwości:D

Kiedy mnie się już dzis tak piknie nózki plączą :-D

tutaj się zaczynają gorące tematy - chętnie posłuchamy! :D:D:D:D:D Dudzia pisz jeszcze, pisz :D

A co Ty byś chciał wiedzieć bo nie wiem który temat rozwijać? który dla Ciebie gorący jest? :-P

a tak w ogóle to co to za balanga jutro?

Dudzia z tym plątaniem doczekaj do jutra,bo ja rano do pracy musze jeszcze wstac... :P

Ktosiu, sernik i szampan, to bedzie ta balanga:D

Imieniny ALEBAZI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A tak w ogóle to z gorących tematów to na mnie w tej chwili czeka gorąca woda w wannie. Innych lepiej ze mną nie poruszać - niektórzy już to przeszli i się poobrażali. Zatem pozwolą Państwo, że się oddalę. A jutro powiem Wam, że mamy piąteczek :-) Dobranoc

no tak... a biednego, przepracowanego, zmęczonego "ktosia" to już nikt nie zaprosi...

Pa Dudzia, należy Ci się wreszcie spokojny sen, po tych kilkudniowych atrakcjach motylkowo-brzuszno-sądowych:D DOBRANOC Ktosiu, ja rozumiem, żeś dziś był dłużej w pracy, ale kochanieńki, poczytaj kilka linijek wyżej a nawet stron wczesniej i zobaczysz na własne oczęta, ze ja już kialka razy zapraszałam:D

przepraszam bardzo! nadal jestem w pracy i nie mam zielonego pojęcia kiedy wrócę do domu!! ale nie wiem gdzie mam jechać! :)

Łódź, moj drogi Łódź:D Będziesz bardzo mile widzianym rodzynkiem z drugim nieco młodszym rodzyneczkiem;)

Zbliża się 21, ja chyba powinnam zacząć szykować się na jutrzejsza imprezkę hihihi A tak poważnie, to już mnie sen łapie... Ktosiu, szybkiego powrotu do domu życze i do zobaczenia. :D

może ja od razu po pracy wpadnę na śniadanie? :D:D ktoś tu podobno dobrze gotuje :)

dobranoc :)

No to dawaj!!! Co lubisz najbardziej????? Mój młody jajka z cebulką, Dudzia też, pomimo, że nie cierpi cebuli:D Ja też to lubię, świeże bułeczki kup po drodze i bedzie suer!! Wreszcie zjem z kimś śniadanie.......

ale mojemu dziecku się to nie spodoba bo już lecą teksty "tata nio wjaciaj juś" :D:D

Napisałam, że oczekuję Ciebie z młodszym rodzyneczkiem:) Dobranoc,musze sie wziac za pazurki:D