samotni rodzice

mam gęste włosy,więc nie widać:D

Jak ktoś mówił, że najtrudnieszy jest okres 14-15 lat to znaczy, że jego pociecha nie doszła jeszcze do 16. Może dziewczynki ok 20 już zaczynają się ogarniać. W przypadku chłopaków - jak dobrze pójdzie to już ok 25-27 lat - zaczynają gadać ludzkim głosem. A niektórzy zanim wyjdą z wieku niemowlęcego, to już z potworem leżą w pampersach. :-(

Dudzia - Ty to potrafisz celnie strzelić!! jak nikt. Ubawiłam się puentą!.

I to po pijaku :-D

Dudzia nie strasz mnie. Ja już nie mam wesoło a tu jak widać przede mną jeszcze tyle lat uczenia syna "bez pampersa chodzić" No widzisz Roberth córa ma 18 więc idąc za teorią Dudzi zostały Ci tylko 2 lata i potem już będzie miodzio :-)

Zalecam Ci częściej taki stan, oczywiście tylko w dawce humorystycznej.

2 lata?? to serio już stracę te włosy. Ja z 3 chłopców tyle nie przeszedłem co z młodą..

A widzisz bo ona biedna sama, a Was tylu :-)

nie no nie no nie przerażajcie mnie ja dopiero na początku tego oj co to będzie dalej strach się bać :D

A wracając do naszego spotkania to jakoś mało zgłoszeń mamy

ale w sumie dobrze że dziewczynka to jeszcze tylko :) 12 lat :)

To jest taka łobuziara... A ja Was zanudzam pisząc o swoich dzieciakach..nie kopniecie mnie w kostkę siedzicie cicho..

SM Roberth jest przerażony tymi dwoma latami a przed nami jeszcze naście :-) Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać czy może już przefarbować włosy na siwo :-)

KARMELKA - TY wiesz, ze ja po połowie puszki piwa już mam fazę :-P Nie to co MEE - po 3 piwach dopiero zaczyna zabawę i nawet palić :-D

Ja po małej lampce wina mam karuzele:( nie nadaję się do picia

Roberth nie zanudzasz nas bo my po to tu jesteśmy

Kama jak mało - przeciez pełna obsada jest. Nie doczytałaś poprzedniej strony. Samodzielna, Ty, Robert, Mee i ja. Czas: po śwince, godziny: piątkowo popołudniowe, miejsce: do ustalenia.

Ja jak powącham nakrętkę to mam fazę :-)

Witam WSZYSTKICH bez wyjatku:) Dudzia ma racje, mój syn ma juz 19 i tez siano w głowie, ale chyba powoli zaczyna słuchać, albo ja juz na wyrost to widze. Nic ostatnio nie pisałam,bo cięzki czas mam w pracy(zaraz 1 września i jest co robić)i nie tylko,ale brakuje mi forum. Ostatnio cos wspominaliście o wypoczynku morsko - górskim. Ja jednak preferuje tylko morze, kiedys usłyszałam takie zdanie, ze morze jest dla leniwych i ja sobie moge być taka właśnie leniwą babą, bo w zyciu mam cały czas pod górkę, wiec po co mi jeszcze jechać gdzieś, gdzie czeka mnie dokładnie to samo?????????? A szum morza i okrzyki radości dzieciaków zza parawanu, bardzo mnie relaksuje i uspokaja nerwy. Tylko kiedy to było.... W górach byłam zimą i myslałam,że od tego zimna zwariuję!!!! Jedyny plus, to taki,ze nie przybrałam na wadze:P Chętnie poczytam jakieś nowe przepisy kulinarne, być moze cos wykorzystam. Na spotkanie oczywiście się nie piszę, bo to nie moje(klimaty:P) rejony. Za to Wam życzę, aby się udało.

A ja ALEBAZI powiem im prawdę - ja po prostu zazdroszczę im tej kolejnej szansy spotkania. I to na dodatek w powiększonym gronie :-(

Ja może i bym zazdrościła, gdybym miuała inny nastrój... a tak, to znowu jakoś to przetrzymam, bez emocji:)

za duzo jest problemów,które przytłaczaja i człowiek juz nie umie się cieszyć:( Bynajmniej ja tak mam...

A ja zostanę w domu bo oni przecież muszą mieć jakiś temat do gadania :-D

Dudzia kochana bierz urlop i na dwa dni przyjeżdżaj :-) Faktycznie karmelka nie doczytałam ale już mi ładnie wyklarowałaś :-)

a dlaczego nie możecie przyjechać?

Wychodzi z ukrycia klub AA - anonimowych abstynentów. :) Pochwalam takie zapędy, bo sama do zabawy nie potrzebuję %. Choć bywa, że zakosztuję ze smakiem dobrego likieru, wina lub wiśniówki itp.

mam winko:) od ojca..przepyszne

Taaaaa KARMELA - a do nocnego na dół to niby ja po flaszki latam? :-P

Dobrze robaczki uciekam. Życzę Wam słodkich snów :-)

KAMA - jak to 2 dni? To ja chyba w parku bym nocowała :-P Niestety, na ten rok moje fundusze turystyczne się wyczerpały :-(