Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

No czekałam na filiżankę kiedy Ci odpowie :P Nie chciałam się wcinać:P

Widzę,że Ci posłużyło!:P Może jeszcze kiedyś tu wdepnie,do naszego Pierdziawkowa.

Powiem szczerze, że tak spokojnie, jak na naszym topiku, to na żadnym nie jest, ale ciiiiiiiiiiii:P...oczywiście na plus:) Żadnych podszywów, żadnych głupot :)

Też to widzę.Miło.Choć czasem ktoś mógłby wpaść z odwiedzinami. Nie wierzę ,że nikt nie zagląda.

Na pewno zaglądają, ale miłe, że czują respekt ;)

Zaraz,zaraz,jak to -żadnych głupot,przecież się staram,jak mogę! :P

Nawet Ty się tak nie starasz, jak ja! :P

Uważaj,bo mam jeszcze kawałek i mogę Cię "opierniczyć"! :P

hihihihihi:P Gracha, czy Ty też masz tą reklamę "oczną"? Działa mi na nerwy, a co gorsza- nie mogę jej zablokować :o

Mam oczywiście.Nawet nie podejmuję prób blokowania,nie mam o tym pojęcia. Myślę o Cheryll,trochę się niepokoję.

Też o Niej myślę...Oby wszystko było ok.

Nie ma dziewczyna lekko. Chciałabym doczekać,aż się odezwie,liczę na to.Ale coś dziś jestem chlapnięta,oczy mi się kleją.

Ja tak samo, ale to po piwie tak mam :o

Mam cichą nadzieję, że trochę wyluzowała i nie kłóci się z mężem...Kurcze no! Niech Jej się szczęści!

Ciiiiicho,bo się wyda! Też właśnie skończyłam piwo,coś za bardzo ostatnio mi smakuje. Miejmy nadzieję,że będzie dobrze.

18 lat skończyłaś? No! To czym się przejmujesz? ;)

Niby skończyłam,ale bardzo niedawno.;) Wrócił Młody,zaczynam zbierać swoje zabawki.... Jeszcze nie znikam.

A on co tak grzecznie wraca? Do 22 Mama pozwoliła?:P

Wręcz przeciwnie,do 22.00 nie pozwoliła wrócić! :P

:P

Ok, żeby nie przedłużać...chyba zbieram swoje manatki i uciekam z tej piaskownicy :P...Jutro jednak wrócę tu znowu:P Także nie pozbędziecie się mnie tak łatwo:P Kolorowych snów Gracha! Spokojnej nocki Cheryll!

Przepraszam,ale wysiadam,jutro będę jak zwykle. Kolorowych!

Norma...:P

Dzień dobry!

Noc miałam koszmarną...zobaczymy jak dzień :o Miłego i dla Was!

Gracha Niente Kochane no wiec troche mnie to zorbite czolo przybilo, ale to prawda nie uniknie sie tego przy nauce chodzenia. Dzis juz nie wyglada tak zle, ale ide potem z malym na wazenie wiec moze i czolo obejrza na wszelki wypadek. Za Wasza rada staralam sie o spokoj- z roznym rezultatem - ale pogadalismy i jest ok. Czekamy na urlop jak na zbawienie ;) Milego dnia !!!

Cheryll,do przodu,do przodu! Niente,problemy ze snem?

Z mężem :o

Cheryll, wyślij złe myśli na urlop, a sama spokojnie czekaj na swój wyjazd :). Trzymam kciuki!

W nocy?! No,chyba Cię nie nachodzi...