staram sie od 1,5 roku

hej bałwanki bea jasne kup magnezus, ja mojemu M. wczoraj zaaplikowalam bo mu oczko lata.... ale sniegu ja pindole :D

witam zimowo:) ale bialo:) wczoraj jak zaczelo sypac i wiac to myslalam ze z domu nie wyjde. moj z pracy wrocil i zaczal odsniezac, ale zanim doszedl do konca to poczatek juz byl zawalony:(

Hej, nas w końcu zasypało:( jechałam dziś do pracy 1h 40 minut zamiast na 8 dotarłam na 8:50 ale na szczęście mam 9 nadgodzin więc nie muszę odrabiać. Boję się co będzie po 16 jak będę wracać a muszę jeszcze dojechać do opiekunki po małą. Ja w końcu dziś muszę zamówić małej rowerek bo nie zdąży przyjść do świąt. Jutro idziemy na mikołaja do przedszkola. Zuza ma straszny katar:( Dzisiaj przenosimy się do drugiego pokoju ze spaniem bo w naszej sypialni jest bardzo zimno nie może się nagrzać, mieliśmy robić remont łazienki ale zrezygnowaliśmy i musimy ocieplić pokój. Mamy już pana który będzie zrywał skosy i nam ocieplał bo od dachu jest strasznie zimno. Teraz wcinam ciasto 3BIt bo kolega ma urodziny i przyniósł całą blachę

Bea - a więc tak: co do wózka najważniejsza rzecz skrętne kółka przednie o 360 stopni. Nie kupuj wózka bez skręcanych kół to jest mega wygoda jak zakręcasz wózkiem nie musisz naciskać i go podnosić tylko jedną ręką pchasz ja mam taki wózek i wcale nie drogi jest około 900zł . http://allegro.pl/3w1-wozki-espiro-atlantic-wozek-fotelik-gratisy-i1327598790.html mam taki tylko czerwony i zostawiłam dla drugiego bo jestem bardzo z niego zadowolona, duże pompowane koła mogłam jeździć po każdych wertepach, wygodny, bezpieczny, spacerówka super. Koleżanka też miała i bardzo była zadowolona, zresztą widzę że bardzo dużo dziewczyn ma tego atlantica. Podobny jest jeszcze Coneco i X-lander do tego mojego. Co do wyprawki zaraz pomyślę i przypomnę sobie co jest bardzo potrzebne a co mniej i napiszę:)

Wyprawka: ogólnie kupuje się na rozmiar 56 na początek chyba że wcześniak i malutki wtedy na gwałt szukasz na 48-50:) ja ogólnie kupowałam na 56 i 62 bo po około 2 tyg 56 będzie już za małe:) kup tak: body z krótkim rękawkiem i długim na rozm 56 z 3 sztuki na 62 około 5 kaftaniki najlepiej nie wiązane tylko zapinane z przodu na zatrzaski - wygodniejsze są dla ciebie śpioszki z odpinanym krokiem znaczy się jak będziesz przebierać dziecko to nie musisz ściągać całych śpioszków tylko odpinasz w kroku rampersy to dół od śpioszków takie ale spodenki ze stópkami Pajacyki do spania ze 2 szt jeśli będziesz używać pieluch pampersów to kup z 10 pieluch tetrowych 5 pieluch flanelowych 2 ręczniczki do kąpania z kapturkiem 2 rożki 2 komplety pościeli do łóżeczka kosmetyki: oliwka krem na odparzenia masz duży wybór sudocrem, nievea baby itp do kąpania jakiś żelik ja kąpałam w Oilatum kupowanym w aptece wanienka ze stojakiem przewijak na łóżeczko butelki nawet jeśli będziesz karmić piersią kup jakąś małą smoczek z numer 1 ja używałam tylko i wyłącznie Avent (ja karmiłam butlą) patyczki do uszu dla dzieci z ograniczkiem do nosa aspirator nie gruszka może być frida ja używam sopelka obcinaczki do paznokci aaa zapomniałam 2 czapeczki bawełniane jedna grubsza rękawiczki do szpitala żeby dziecko się nie podrapało laktator jeśli będziesz karmić podgrzewacz do butelek dla mnie to zbędna rzecz ja miałam jeszcze bujaczek fiser price : http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-wibracje-2w1-0-18kg-i1328453315.html polecam bardzo przydatna rzecz no możesz kupić karuzele nad łóżeczko chociaż myślę że dopiero około 2 miesiąca dziecko bardziej kuma:) To chyba na tyle jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę:)

pieknie opisana wyprawka doswiadczonej mamy:) a jakas oliweczka do smarowania?:)))i cos na pepek?:))) ale bym zjadla takiego 3bitka ciasto....no nic pozostanie mi sama kawa:) u nas ciagle pada, dzisiaj nocuje w pracy :D, odwolalam juz moj babski wieczor dzis:(

O oliwce pisałam wyżej na pępek jak się wychodzi ze szpitala dostaje się receptę na 70% spirytus idziesz do apteki i wykupujesz. Smarujesz pępuszka przy każdej zmianie pieluszki:) mojej małej odpadł po tyg czasami może dojśc do 2tyg różnie u różnych dzieci:)

a faktycznie przepraszam nie widzialam, spie dzis:) madrowac sie chcialam, a nic o tym nie wiem hihihihi

Kasia dziekuje bardzo, ja wlasnie mniej wiecej wiedzialam co kupic ale mialam problem z iloscia, ile pieluch ile kaftanikow itp. No i rozmiary - moj maz stwierdzil ze na 56 to malo mam kupic bo dzidzia szybko wyrosnie ale z drugiej strony dziceku sie ulewa i co,bedzie trzeba non stop prac wiec musze miec 'zapas';) Ciastoooo hmmm tez bym wcięła z chęcia;) Wozek ogladalam mutsy transporter - to taka najtansza wersja mutsy bo reszta to nie na moja kieszen... podobny do x landera wlasnie o ktorym tez myslalam i tez mi polecali. Sangria mi tez czasami sie tak dzieje z okiem. Inka linka jak pada to jeszcze nic, gorzej jak jeszcze do tego wieje... Bo czlowiek sie naodgarnia, nameczy a za chwile znow powtorka z rozrywki... Z tymi dojazdami to rzeczywiscie nieciekawie - wczoraj kolezanka jechala do mnie poltorej godziny a musiala pokonac 30 km...

Fajny ten atlantic, nie zwracalam uwagi na taki bo w sumie w hurtowni jest tyle wozkow ze mozna oczoplasu dostac a ja wypatrzylam mutsy i sie zakochalam;) Na x landera tez zerkalam bo w necie jest duzo pozytywnych opinii hehe. mysle ze kolo lutgo kiedy bede kupowac to sie dokladniej rozejrze choc ja jestem uparciuch i jak cos mi w oko wpadnie to trudno wybic to sobie z glowy:P Nadzieja, co wypozyczylas z biblio?

Ogólnie z ubrankami nie ma co szaleć bo dziecko bardzo szybko rośnie moja córcia miała 3 miesiące i już nosiła na 74. Wolałam częściej prać niż nakupować dużo.

Bea - zajrzyj na stronę www.bangla.pl tam jest tysiące artykułów dla dzieci i ocena rodziców warto tam zajrzeć np przed kupnem wózka. Są tam też moje opinie.:)

Zajrze napewno, poczytami podejmiemy wspolnie z mezem decyzje:) Zmykam do sklepu chociaz nie chce mi sie wychodzic z domu... Milego dzionka dziewczyny!

Zamówiłam rowerek dla Zuzki: http://allegro.pl/rowerek-arti-bmx-12-5-kolorow-wys-48h-w-wa-i1330450688.html Wzięłam różowo-srebrny bo czerwonych już nie było:)

Kurcze,ale nasrugałyście:)Ale o takich wyprawkach piszecie,że głupio się czuję trochę,bo mnie to nie dotyczy:)Jedyne co mogę doradzić,nie kupujcie wózków 3kołowych.Moja siostra dla syna taki miała i jak go wiozłam,to stwierdziłam,ze nie jest bezpieczny,ponieważ nie jest stabilny-jest wywrotny!To tak z obserwacji daj Boże przyszłej mamy:) Bea nic tym razem nie wypożyczyłam,bo mam jeszcze 2książki,tylko oddałam tą,co przeczytałam!"Ocalona aby mówić"!Piękna książka opowiadająca o młodej dziewczynie,która przeżyła ludobójstwo.Miała bardzo silną wiarę i to też jej pomogło!Polecam,książka daje dużo do myślenia.Powiedziałabym,ze jest dwutematyczna,tzn.o tym ludobójstwie-jaki człowiek człowiekowi potrafi zgotować los,a drugi temat o silnej wierze w Boga.Tak z dystansem podeszłam do tej książki,ale jak już ją czytałam,to łzy czasem się cisły do oczu!Bardzo bobra książka:Ale się rozpisałam:) Idę robić "jadło drwala":)potem obiad i może jeszcze dzisiaj ozdoby na choinkę z masy solnej:)

Kasia dobrze wiedziec z tymi kolkami:) bo wlasnie myslalam ze obrotowe sa gorsze gdyz podczas jazdy sie obracaja i hamuja wozek utrudniajac jazde. no ale to takie moje wlasne przemyslenia bo znawca ze mnie zaden:) co do trojkolowych to tez nie jestem przekonana, wygladaja na wywrotne. kurcze nie mam pomyslu na obiad. a Wy co dzis pichcicie:P

Inka ja robię kotlety mielone,surówka z białej kapusty i ziemniaki z sosem pieczarkowym:)

nadzieja - smaka mi narobiłaś mielonymi z tym że ja zawsze robię z buraczkami bo moja mała albo je buraczki albo mizerię z kapusty nie jada wypluwa:( inka - te obrotne możesz też zablokować i wtedy Ci się nie kręcą ale ja nigdy ich nie blokowałam, są po prostu rewelacyjne prowadzi się wózek świetnie.

Trójkołowce mi się po prostu nie podobają i też uważam że są mniej bezpieczne niż 4 kółka myślę tu o stabilności wózka.

Kasia a Ty mi smaka na buraczki zrobiłaś:)

nadzieja:) wlasnie dawno mielonych nie jadlam i chyba je zrobie dzisiaj..mniam ide gotowac:)

nadzieja - ja mam buraczki średnio co 2 dni więc ja już tak się nie cieszę:)

Inka cieszę się,ze mogłam pomóc:)

No może się znudzić tak często to samo:)Ja buraczki robię z usmażoną cebulką lub z jabłkiem:)Częściej jednak z cebulką:)

a ja mam dzis wspominane ostatnio spagetti;)wymyslilam dzis bo nie takie byly plany jakie sa:D ja buraczki jem rzadko i to jak juz to tylko na zimno i tylko drobno tarte:) i nie cierpie jak ktos bebla nimi na talerzu z reszta jedzenia fuj:P :D a mi niektore wozki z 3 kolkami podobaja sie,takie nowoczesne sa i kojarza mi sie z mama na rolkach pchajaca taki pojazd:D

http://allegro.pl/wozek-abc-design-3-tec-3w1-fotelik-wys-0zl-i1340558456.html Mi się taki podoba nawet moja sąsiadka obok z bloku taki ma ale strasznie się na niego skarży że jest niestabilny i parę razy by jej się dziecko w tym wózku wywróciło tragedia jak ma podjechać pod krawężnik zresztą czytałam o nim opinie i wszystkie są złe. Ale wózek bardzo mi się podoba wizualnie:) Sangriaa - ja też tylko na zimno i z cebulką i też nienawidzę jak mój m bebła buraczki z ziemniakami fuj:)

pewni wyglad to jedno wazniejsze bezpieczenstwo dzidziola;) a z cebulka nie jadlam burakow:(ba, nawet o takich nie slyszalam:)

Sangriaa - zawsze tak robię buraczki starte do tego cebulka pokrojona drobniutko cukier sól kwasek cytrynowy i olej pychotka:)

Hej dziewczynki, Ja tez mialam dzis kotlety mielone na obiadek:) Sluchajcie zauwazylam ze szybciej sie mecze doslownie wejde po schodach szybciej i... zadyszka:( Porażka;) Wozeczki 3 kolowe mi sie nie podobaja wiec napewno nie kupie, nawet gdyby byly stabilne ale to kwestia gustu. Kasiu, całuchy za spis:-* Suuupppeeerrr jest, juz sobie wydrukowalam. Dzis ide na dlugi spacerek wieczorem bo non stop siedze w domu, wylaze tylko do sklepu i chyba zaczynam lapac jakiegos dołka:((((

Czesc! A ja dzis zastrajkowalam i nic nie gotowalam:P Zartuje, ale naprawde nic nie robilam, odgrzalam zupke ktora przyniosla mi mama:) Fajnie ze jest taka lista co kupic, napewno wszystkie z nas skorzystaja w odpowiednim czasie. DZIEKI!!! Laseczki, warunki pogodowe sprawiaja ze przemiezczanie sie gdziekolwiek to masakra. Ja dzis jechalam 2 godziny trase ktora normalnie pokonuje w pol:(