Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GREEN_DAY

staram sie od 1,5 roku

Polecane posty

Ja też zostałam oszukana ale przez firmę która proponowała pracę chałupniczą, zapłaciłam 80zł i na tym się skończyło. Jak siedziałam na macierzyńskim chciałam dorobić. Pewnego dnia puka do mnie policja że ja w sprawie świadka itp. Było dużo zgłoszeń na tą firmę to było jakieś 2 lata temu i od tamtej pory nic się nie ruszyło. Ja nie składałam skargi na policji ale usiedli na konto tej firmy i widzieli skąd były przelewy i tak trafili do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarza się i tak,trzeba być ostrożnym,a najlepiej jak ktoś znajomy,w miarę zaufany zaproponowałby Ci pracę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też kiedyś na pracy chałupniczej oszukali.Ogłoszenie znalazłam na tele gazecie-składanie długopisów.Wychodziło na to,że to ta firma jest pracodawcą i dostarcza materiały do pracy.Jak się potem okazało,oni tylko udzielali informacji na temat tego rodzaju pracy,a pracodawcę miałam sobie znaleźć sama.Przysłali nam jakieś broszurki-książeczki z informacjami i 1długospis do złożenia na próbę.Zapłaciliśmy kaucję ok100zł,a to były tylko informacje!W oststnim liście nam napisali,że musimy sobie znaleźć pracodawcę,że oni tylko udzielają informacji i nie ma co tego zgłaszać na policję ani do sądu,bo już niektórzy ludzie tak zrobili i stracili jescze więcej itp.Nigdzie tego nie zgłaszaliśmy,ani policja do nas nie przyszła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jutro mam wolne bo idę oddać krew:) dostanę bułeczkę i 8 czekolad mniam mniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś oddawałam krew,ale potem lekarz powiedział,że dla własnego zdrowia nie powinnam oddawać krwi,bo coś tak z wynikami było nie tak,a po drugie boję się zakażenia,bo tyle się o tym słyszy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja - niczym się nie zarazisz, o to nie musisz się martwić. Ja oddaję już jakieś 7 lat. Zawsze dzięki temu mam porobione wyniki co 3 miesiące wiem że nie mam hiv, żółtaczki i tym podobne. Raz nie mogłam oddać bo miałam za niskie OB lekarka kazała brać witaminki i przyjść za miesiąc, byłam wszystko się unormowało. Szczerze ja nigdy nie słyszałam żeby ktoś się czymś zaraził, przecież tam wszystko jest nowe igły, żyłki jak podłączają do maszyny, otwierają przy tobie poza tym jest sterylnie jak nigdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia a ja słyszałam o tym,że kolega mojego męża,który od ok 5lat oddawał krew zaraził się,czy igłą.Czasem te pielęgniarki bez rękawiczek wykonują swoje czynności.Też się z tym spotkałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tutaj każda ma rękawiczki i za każdym razem zmieniają, wszystko nowe przy mnie otwierają więc nie boję się niczego :) może u was jakiś wyjątek jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak leżałam na podtrzymaniu ciąży i pielęgniarka pobierała mi krew to robiła to bez rękawiczek,bo miała długie tipsy i tylko zapytała,czy nie mam hiv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe ale ja nie mówię o szpitalu tam różne rzeczy się dzieją. Ja mówię o krwiodawstwie tam jest bardzo sterylnie. A w szpitalu jak w szpitalu zawsze wesoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tego nie zglaszalam na policje. mialam kontakt z tym gosciem przez maila i ciagle obiecywal zwrot pieniedzy, a pieniedzy jak nie bylo tak nie ma wiec stwierdzilam, ze nie ma sensu sie szarpac, ale widocznie ktos zglosil, weszli mu na konto i tak nas znalezli. okazalo sie, ze oszukanych jest mnostwo w calej Polsce. ja jestem tutaj zameldowana, wiec prawdopodobie jak beda chcieli mnie przesluchac to pojde tutaj na komisariat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Hej dziewczynki:) Kurcze to nieciekawie z tymi ogloszeniami - przyznam szczerze ze kiedys sama mialam ochote w cos takiego sie pobawic bo wiadomo kaska sie zawsze przyda a jeszcze fajniej jesli mozna pracowac w domu. Ale wtedy moj maz powiedzial mi ze to zwykle naciaganie i zeby sie za to nie brala bo slyszal od kumpli ze ludzie placa kaucje i na tym sie konczy. I pomyslcie ile ci oszusci na tym zarobili... Przeciez tyle osob bezrobotnych np. zdecydowalo sie wyslac pieniadze:((( Kasia jeszczed troszke i pojdziesz z corunia na sanki:))) Dzieci maja wtedy radoche:) Ja krwi nie oddaje bo mam niedowage:( Za duzy chudzielec ze mnie i nie chca. Ale moj tata oddawal krew przez cale zycie, zreszta mial minusowa grupe krwi wiec rzadka i to go jeszcze bardziej motywowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Ja ugotowalam zupke i wybralam sie na spacerek - u mnie wyszlo slonko, resztki sniegu jeszcze leza, naprawde zrobilo sie fajniusio wiec pomyslalam ze skorzystam:) A teraz lece rozwiesic pranie bo troche mi sie nazbieralo i musialam wstawic. Az mi sie nie chce myslec o tym ze pozniej czeka mnie prasowanie calej sterty ciuchow. A ze dostalam troszke ubranek od siostry mojego meza dla dzidzi to wyszla z tego prania niezla kupka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bea - ja dziś też mam misję - sterta prasowania całe popołudnie mi to zajmie:( Jak byliśmy sami prałam raz na tydzień ale odkąd jest dziecko pralka chodzi co 2 dni więc często mam takie sterty:) Ja mam ARh+ więc najbardziej popularną, ciekawe jaką krew ma moja córa bo my z mężem taką samą mamy. Kiedyś będę musiała zabrać ją i oznaczyć jej grupę krwi. Ja ogólnie jestem takim dobrym duszkiem, jestem zarejestrowana jako dawca szpiku, jestem dawcą krwi i zgadzam się na przeszczep moich organów po śmierci. Rodzina puka się w czoło a ja uważam że jeśli mam komuś pomóc to jak najbardziej. Uciekam zaraz po małą i do domku. Prasowanie czeka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Kasia to super, ja rowniez zgadzam sie na pobranie moich organow - i tez jestem zdania ze jesli ma to komus pomoc to jak najbardziej jestem za. Moj tato zginal w wypadku i pamietam jak lekarze zapytali czy moga pobrac organy - ktos czekal na watrobe... Bylam w kropce bo nigdy wczesniej na ten temat nie rozmawialismy w domu ale moj tata byl zdania ze po smierci to po co czlowiekowi cokolwiek, np. nerki, pluca itp. i mimo ze nigdy nie poweidzial 'tak, zgadzam sie na pobranie MOICH' to ja podjelam taka a nie inna decyzje. Zgodzilysmy sie z mama. A moja grupe krwi oznaczono dopiero jak zaszlam w ciaze bo nie mialam wpisu w ksiazeczce, nawet moja mama nie widziala jaka mam - nosilam sie z zamiarem zbadania grupy ale tak jakos zchodzilo. Ale teraz juz wiem:) Dziewczyny a co myslicie o pobieraniu krwi pepowinowej? Przeczytalam ulotke i zastanawialismy sie z mezem. Podobno to jest koszt 400 zl rocznie za przechowywanie jej w banku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam mieszane uczucia a zresztą nie mieliśmy kasy na to więc się nie zdecydowaliśmy. Znajomi za pobranie przy porodzie zapłacili 2000zł a teraz co miesiąc 700zł. Ale ich na to stać. uciekam papappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Pa Kasia! Ja juy uporalam sie z praniem, teraz sobie schnie a ja popijam herbatke z cytrynka:) Za chwile wroci moj maz i wybieramy sie na zakupy bo w lodowce pustkami swieci. Milego wieczorku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że tak pomarudzę Wam trochę, ale mam problem. Zanim pójdę do lekarza, czy któraś z Was ma jakiś pomysł co do tego dlaczego przez dwa dni miałam lekkie plamienie, a teraz juz prawie cały tydzień nic. Ani nic mnie nie brzuch boli, ani piersi :( a dwa testy, które robiłam kilka tygodni temu wyszły mi negatywne. Dodam, że mam już dziś 63 dc, jeśli liczyć od ostatniej normalnej @ przypomnę, że oprócz lekko powiększonej prolaktyny wszystkie hormony mam w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Kb niestety nie pomoge ci, musisz zapytac lekarza. Wiem ze plamienia wystepuja kiedy jest zawyzony poziom prl ale to chyba znacznie a nie tak jak piszesz delikatnie i przy niedoborach progesteronu. Nie wiem co ci doradzic, chyba lekarz bedzie wiedzial najlepiej co sie dzieje. Glowa do gory, bedzie dobrze:) Spiochy co tam u was? Ja juz po sniadanku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:)Piszecie o praniu,ja mam narazie luzik raz na tydzień wystarczy,bo jest nas tylko 2! Kb o Boże współczuję Ci tej niepewności i stresu o co chodzi!Taki długi cykl?A może jesteś z tych osób,co testy im ciąży nie pokazały,a jednak były w ciąży?Samam nie wiem!A zdecydowałaś już do kogo pójdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam fajna dzis pogoda mrozno i slonecznie, tylko ze ja sie rozchorowalam Kasiu powracajac do oddawania krwi, nie wiem, moze zle mysle, moze wcale tak nie jest, ale jakbys przestala to robic to myslisz ze Twoje zdrowie, samopoczucie ulegloby zmianie?moj wujek oddawal krew, jak przestal zaczal sie zle czuc, a potem mial wylew i zmarl, jego syn tez oddawal, przestal i teraz zle sie czuje...znam jeszcez pare takich spraw, nie wiem czy to przypadki zyciowe czy ma jednak wplyw na to krew...organizm jednak sie przyzwyczaja.....ale zuch dziewczyna jestes, z reguly taka akcja dotyczy mezczyzn...tak sobie gdybam, w sumie tyle ludzi oddaje i maja sie dobrze nie? ja za oddawaniem narzadow jestem oczywiscie, po co to komu po smierci? z praniem jestem w miare na biezaco, wiec nie dolaczam sie do prasowania:) kb nie wiem czemu masz taki cykl, lepiej zajmij sie tym....po co masz sie martwic tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja już wróciłam do domu, krew oddana, czekoladki są, bułka zjedzona, dzień wolny od pracy:) teraz wcinam pizze wczorajszą bo nie gotowałam obiadu i zamawialiśmy pizze. Teraz gotuje rissoto na obiad, dziecko u opiekunki, m w pracy:)Ameryka:) Wczoraj uporałam się z prasowaniem, na szczęście. Zaraz idę do sąsiadki na kawkę bo ona też swoje dzieciaki zaprowadziła do przedszkola i ma wolne. Sangriaa- nie wiem czy to można łączyć ze sobą ale jest tak kobiety oddają co 3 miesiące mężczyźni co 2 miesiące. Wiadomo my ze względu na @. Jeśli mija 3 miesiące a ja nie mogę oddać tak jak było teraz bo byłam chora to zaczynają boleć mnie żyły. Boli cała prawa ręka bo z lewj nie oddaje bo mam zakaz chowają mi się żyły i maszyna ciągnie a mi nic nie leci i piszczy więc tylko prawa. I ta prawa mnie boli. Do dzisiaj miałam przerwę 5 miesięcy bo ostatnio byłam pod koniec czerwca ale we wrześniu i październiku byłam chora więc dopiero dzisiaj oddałam. I fakt w październiku przez tydzień strasznie bolały mnie żyły ale to przechodzi. W ciąży też nie oddawałam dopiero 6 miesięcy po porodzie oddałam bo taki jest okres i nie czułam się przez to źle. Może jakiś zbieg okoliczności w Twojej rodzinie nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Czesc laseczki:) Kasia zazdraszczam;) Tez bym chciala miec dni tylko dla siebie jak juz sie maly urodzi:))). Mam nadzieje ze dadza mi od czasu do czasu odetchnac. Dziewczynki wiecie co, mam straszne sny... Nie wiem czym jest to spowodowae, moze to wina hormonow ktore szaleja ale budze sie w nocy przestraszona i walkuje sie pol nocy bo nie moge zasnac. Dzis tez snilo mi sie jakies krwawienie:(((((((( Ja chyba juz schizuje, tak bym chciala zeby wszystko bylo dobrzez e za duzo chyba o tym mysle. Dajcie mi porzadnego kopniaka w 4 litery, moze sie opamietam... Ale wy ranne ptaszki jestescie. Ja wstalam przed 10:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea.
Sangria, trzymaj sie! Czosnek i mleczko z miodem powinno pomoc, no chyba ze dopadlo cie cos powazniejszego. Kb ja tez nie potrafie ci pomoc ani doradzic, wydaje mi sie ze nieciekawie jest z tymi twoimi cyklami, byc moze to wina hormonow, a moze to plamienie to byla @ - czasami stres, zmiana klimatu i takie tam moga tak wlasnie wplynac na cykl. Jedno jest pewne, musisz powidziec o tym lekarzowi i trzeba dzialac bo tak zmniejszaja sie szanse na dzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bea to nadstaw tyłek-kopniak leci:D.Staraj się tyle nie stresować,bo dzidzia wszystko czuje i potem będzie mieć do Ciebie pretensje,że przez Ciebie jest zestresowane:)Głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×