staram sie od 1,5 roku

Ja wolę być osrożna w tego typu sprawach.Tzn.Jeśli bym odmówiła bycia chrzestną,to z konkretnego powodu,a nie,że może stać się coś złego.Ale np.jakbym była w ciąży,to napewno w 1trymestrze bym nic nie kupiła do dziecka itp.Więc różnie to jest!

Hejka:) U nas - 4 na termometrze, śniegu ani grama jak patrzę w tv co się dzieje w kraju to nie wierzę:) widocznie północny zachód omijają śnieżyce. Dziecko chce na sanki a tu lipa bo sama trawa i piasek:( Ja też nie wierzę w zabobony żadne to jakieś śmieszne jest:) a co do bycia chrzestną zgadzam się matka chrzestna jest po to by w razie czego zaopiekować się dzieckiem a nie prezenty. Ja od swoich chrzestnych dostałam prezenty na komunię, 18-tkę i ślub i to wszystko. A nie raz pamiętam dostałam od chrzestnego 20zł i jeszcze kazał podzielić mi się z siostrą:) nadzieja - ujemne to znaczy że wszystko ok:)

Kasiu w radiu mowili ze polnoc nie bawi sie w saneczkowanie;) musisz kupic taki w sprayu:P nadzieja, tez musze isc na badania ble...ale tak mi sie nie chce w te -7!! nosa wystawiac;)

Sangria jak mus to mus,ja i tak jeszcze nie mam końca z badaniami:)Reszta jak @przyjdzie:)A dziś mam 24dc,więc jeszcze trochę:)

Hej! Rozmawialam z siostra rzeczywiscie totrudna decyzja ale w koncu sie odwazyla i powiedzialaze za pozno ja poinformowali, nie jest na to przygotowana i ze wolalaby zeby poszukali kogos innego a jesli rzeczywiscie okaze sie ze nie znajda bo to juz malo czasu zostalo to ona sie zgodzi. Dzieki wielkie za rady, jestescie kochane. Co do zabobonow to ja w to nie wierze, ktos palnal kiedys jakas glupote i tak zostalo. pewnie ze moze i byl taki przypadek ze cos sie komus przykregoprzytrafilo ale zeby od razu wizac to z tym ze odmowil... Ehhhh beznadzieja.

No i też dobrze siostra zrobiła:)

Uwazam ze tu rodzice sa winni ze tak wszystko na ostatnia chwile zalatwiaja, bo im to najlatwiej, poprosic kogos wlasnie w ostatniej chwili i w d... niech sie inni martwia bo przeciez dziecku sie nie odmawia... A przeciez to nie dziecku w tym przypadku tylko zakreconym rodzicom. Bo gdyby wiedziala wczesniej to by sie zgodzila. Poza tym niektorzy pisza ze rola chrzestnych to zaden obowiazek ale... na chrzest trzeba cos dac, trzeba sie jakos ubrac, moja siostra musialaby sobie cos zakupic, pozniej jak mozna olac dziecko i nie dac nic na gwiazdke, urodziny, dzien dziecka, komunie jeszcze pozniej slub. Wiem ze to odlegla przyszlosc ale trzeba sie z tym liczyc, prawda? A wydatek na urodzinki czy mikolaja nie jest maly zwlaszcza jak sie ma 4 chrzesniakow juz. Kurcze ciezka decyzja ale coz...

Ale mamy dzis ladniusia zime. Super, duzo sniegu, slonko. Gdyby to jeszcze do swiat wytrzymalo to by bylo milo.

Czesc:) Dziewczyny moje zdanie na temat odmowy bycia chrzestnymi jest takie ze nikt nas nie powinien stawiac w takiej sytuacji jak zostala tu opisana. Takie decyzje rodzice podejmuja odpowiednio wczesniej i tak tez powinni zrobic w stosunku do rodzicow chrzestnych - informowac z wyprzedzeniem. Wiadomo ze ten fakt wiaze sie z wydatkiem i jesli ktos by mi powiedzial 'tuz przed' to tez bym delikatnie odmowila bo skad mialabym wziac kase - a teraz jeszcze swieta, wydatki... Zabobony sa dla ludzi ktorzy w nie wierza ja wogole w to nie wierze, dlaczego niby ktos mialby zostac ukarany za to ze wyraza gloso swoje zdanie i potrafi byc asertywny? Pati zgadzam sie, jesli rodzice sa na tyle nieospowiedzialni to niech ponosza konsekwencje. Inna sprawa jesli ktos odmawia bez wyraznego powodu - moze sprawic tym przykrosc... Ale w tym przypadku uwazam sie siostra postapila dobrze. Zima zima zima.... Tez bardzo sie ciesze ze sniegu. Wybieram sie dzis na spacerek bo wczoraj wialo strasznie a dzis jest ladnie to skorzystam:) Dziewczynki cos dzieje sie z moim serduchem:( Czasami mi kołacze bez powodu, mam takie uczucie jakby mi sie'potykało':( Moja mama miala swego czasu wypadanie płatka zastawki czy jakos tak i podobno to jest dziedziczne. Ale dzis sie przestraszylam, kilka razy mi sie to przydarzylo rano. Takie dziwne uczucie, zero bolu tylko takie 'przeskakiwanie':( Dobrzm nietruje wam juz.

Bea może idź z tym do lekarza.Lepiej chyba sprawdzić,czy wszystko jest ok?

Prawda jest taka ze mam tę dolegliwosc juz kuuupe czasu, czasami w sytuacjach stresowych sie to nasila. Bede musiala sie w koncu wybrac, chociaz czytalam ze podobno co 3 osoba na to cierpi - tego sie nie leczy. Z tym ze wolalabym sie dowiedziec czy to na 100 % to...

Ja od jakiegoś czasu mam drżenie mięśni.Czasami na udach,rękach,a ostatnio nawet jak leżałam w nodze.To jest krótkotrwałe i bezbolesne,ale jest.Zastanawiałam się z czego to może być.Poczytałam w necie i to może być na tle nerwowym tzw.fascykulacje!To by się zgadzało,bo ostsnio miałam więcej stresów i nerwów!Ale broń boże niczego się nie doszukuję,zeby było jasne:)

Ja zmykam,bo obiad trzeba zrobić,a potem na kurs,rozruszać te stare kości:D

nadzieja - brakuje ci magnezu łykaj razem z wit B6 a gwarantuje ci że ci przejdzie:)

nadzieja sluchaj dr Kasi;)moze i rade dla Bei znajdziesz?:))

Sangriaa - wyczuwam ironię Radzę bo też tak miałam i magnez pomógł. A Bei niestety nie pomogę:(

Pobudka śpiochy!!!:) Dzięki Kasia:)Łykam magnez+wit.B6 1 tabletkę dziennie,bo o 2z regóły zapominam;)U mnie na termometrze -10stopni!Brrrrr Mój mąż znowu ma stan podgorączkowy,jakby go co łapało i katar ma.2miesiące temu też tak miał:(On ma mało odporny organizm,a ze mnie się śmieje,że mnie to licho nie biere,że mogę pić wódkę i nic mi nie ma i też rzadziej choruję:)Ale i mnie czasem coś weźmie:)

grudzien:) witam Kasia no gdzie ironie?:P... przeciez wiadomo ze na takie przypadlosci magnez+B6:) u mnie - 12, w pracy cieplej :D

Czytałam właśnie o tej przypadłości,a magnez biorę od kilku dni:) No i mamy grudziń,ale ten czas leci.niedługo będę znowu o rok starsz,tylko,że tego po mnie nie widać:D

Dzień dobry grudniowo:) U nas -11 stopni wyszłam z domu odpaliłam auto oskrobałam szyby wsiadłam i zdechł:) z sąsiadką zepchnęłyśmy na podjazd do garażu i zabrała mnie do miasta. Tam wsiadłam w busa i szłam do pracy spodnie przymarzły mi do nóg i czułam jak by szpili mi w nogi się wbijały. Śniegu ani grama u nas. Idę po śniadanie bo musiałam odmarznąć w pracy:)

http://www.dziendarmowejdostawy.pl/ Dzisiaj dzień darmowej dostawy, kupujcie:)

Czesc dziewczyny:) Kasia wlasnie dostalam maila z ta informacja hehe, mozna skorzystac jesli ktos ma w plamnach zakupy. Mi sie bardzo podoba blender (teraz go czesto reklamuja) taki bezprzewodowy ale nie wiem jaka jest cena, musze zerknac w necie. U mnie tez zimno, wczoraj wybralam sie z mezem na spacerek, bylo pieknie, duzo sniegu, mroz. Zapowiadaja ze od czwartku znow beda spore opady. Wczoraj gdzies dojechac to byla masakra, kumpel mojego meza byl o 3 nad ranem w domu (mieszka 60 km od miejsca pracy) ale wszystkie drogi byly zakorkowane, jakis tir sie rozkraczyl nie bylo mozna przejechac. A mnie dzis gardlo boli:( Mam nadzieje ze na tym sie skonczy choc juz smarkam niezle hehe. Non stop cos;) Dziewczynki gin przepisala mi magnez a w aptece baba zrobila wielkie oczy i zapytala czy napewno mi zapisala magnez bo kobiety w ciazy nie powinny go brac...

Olcia - ja brałam magnez w ciąży bo miałam skurcze łydek i nic mi się nie działo no oprócz tego że skurcze minęły:) Teraz też pije magnez z B6 bo łapią mnie skurcze ale dlatego że pije duże ilości coli a cola wypłukuje magnez.

witam:) ja to tez dzis sie kiepsko czuje, znow glowa mnie boli, ale pewnie to dlatego, ze mam niskie cisnienie. w pon. u lekarza mialam 115/65 i nie wiem czym je podniesc:( u nas tez mrozno. wczoraj z m poszlismy na spacer to tez mi spodnie do nog przymarzly:) w ogole ich nie czulam. dzis chyba z domu nie wyjde.. z nogami tez mam problem, tzn. nie mam skurczy tylko takie nerwy, wieczorem jak sie klade do lozka to nie wiem co z tymi nogami zrobic, moze tez niedobor magnezu? ok uciekam, trzeba dom ogarnac:) pozdrawiam

Kasia współczuję Ci:(Ja wyszłam do sklepu i do banku,ciepło ubrana,a i tak strasznie zmarzłam,bo u nas jest jeszcze duży wiatr:( Olcia oj ja bym miała duże wątpliwości co do magnezu w ciąży:( Inka może kawa?jedna słabsza Ci nie zaszkodzi,albo mocna herbata.Jeśli masz miód to z miodem!Ja za chwilę też sobie zmierzę ciśnienie,bo troszkę mnie głowa boli,a mówili,że ciśnienie spada.Ja zawsze mam niskie np ostatnio 86/60!

Zakupilam ten magnez i chyba bede go brala bo mi tez strasznie dokuczaja skurcze nog. Wieczorem czasami az chce mi sie wyc z bolu no i do tego bole brzucha. Wyczytalam w necie ze duzo kobiet musialo brac wiec i ja bede:) Inka linka mam ten sam problem - cisnienie mam b niskie i powiedziano mi ze muze sobie parzyc mocna herbate albo ewentulanie wypic kawe nie za mocna. Jakos trzeba sobie radzic bo inaczej nie jest ciekawie, bole glowy, oslabienie, sennosc... Tez owinnam zabrac sie za sprzatanie ale nie chce mi sie:( Wyszlam na moment na zewnatrz i zimno jest strasznie. Do tego jeszcze wiatr. Brrrr.

Czesc:) A co tu takie pustki? Gdzie sie podziewacie? Ja w weekend wybieram sie z chrzesnica na zakupy, obiecalam ja ze pojedziemy razem i wybierze sobie cos na gwiazdke:) Tak bedzie latwiej dla mnie, nie ukrywam, bo nie mam pomyslu co by jej kupic. Kasiu mam taka prosbe, czy w wolnej chwili moglabys napisac co powinnysmy kupic dla maluszkow na start? Chodzi o to ile czego, ile spiochow i takie tam bo ja jestem zielona w tych sprawach a w necie roznie pisza. Mysle ze w grudniu/stycZniu zaczne kompletowac jakas wyprawke.

Dziewczynki czeka mnie wybor wozka niedlugo i nie myslalam ze to bedzie taki duzy problem:( Nie wiem na co zwracac uwage, podobal mi sie jeden w hutrowni, sprzedawca zachwalal ze taki super, weszlam na forum a kobitki pisza ze wielu osobom złamała się rama wozka w tym modelu... SZOK. Bo do tanich on nie nalezy - co prawda jest to 3 funkcyjny wozeczek ale dla mnie koszt rzedu 3 tysi to jednak sporo niestety. Mnie tez łapia skurcze:( Kiedys rzadziej choc pilam duzo kawy a ta tez wyplukuje magnez; moj tata kiedys pil po 10 kaw dziennie, zreszta mial niskie cisnienie wiec nie bylo problemu ale przez to rzeczywiscie lapaly go liczne skurcze. Moze tez powinnam lykac magnez?

JHej,a piję 1kawę dziennie,więc magnezu mi ona aż tak chyba nie wypłucze? Ja się wybieram do biblioteki i do sklepu:)

Nie, jedna nie:) Ja jeszcze nie wystawialam nosa za drzwi ale chyba jest zimno:(