Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GREEN_DAY

staram sie od 1,5 roku

Polecane posty

Witam weekendowo:) Mam wlasnie przerwe w pracy, jeszcze poltorej godzinki i do domu:) JUPI! Rzeczywiscie na naszym topiku chyba rozpoczal sie juz weekendzik:-D Jakies sprecyzowane plany macie? My bedziemy sie lenic w domku:) Dziewczyny z tymi snami to tak jest ze jesli sie czlowiek czyms przejmuje i caly czas mysli to pozniej mamy koszmary. Dlatego trzeba w miare mozliwosci myslec pozytywnie choc trudne to jest jak nie wiem co;) Bea napewno ciezko bylo podjac taka a nie inna decyzje. Wspolczuje ze musialas przez to przechodzic... Ja nie wiem co bym zrobila ale mysle ze tez bym tak zareagowala choc bilabym sie z myslami niemilosiernie. Sangria sciskam! Musisz sie kurowac bo za oknem fajna pogoda, zimowo sie zrobilo i warto pochodzic na spacerki dla zdrowia. Kasia to mozesz rzeczywiscie zrobic sobie 'dzien dla siebie':-D Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) my planow na weekend nie mamy. zamierzamy posiedziec w domu no i postanowilismy tesciom powiedziec o ciazy, bo wydaje mi sie ze tesciowa juz sie czegos domyslila ale czeka az im powiemy. mama jest za granica wiec osobiscie jej nie poinformuje tylko telefonicznie, tak samo ojca. mielismy powiedziec o wszystkim na swieta ale coraz ciezej mi to ukrywac... ja tez mam koszmary. mecza mnie juz od miesiaca. moze nie co noc ale bardzo czesto. chyba za duzo mysle, bo w poniedzialek wizyta i juz zaczynam panikowac...jak zwykle zreszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,ja nie zabalowałam:(Dziś mamy do dupy dzień.W nocy sąsiadka zostawiła psa samego i on od ok20tej "wył"przeraźlewie,aż do 3w nocy,kiedy ona wkońcu przyszła.Nie szło spać i tak mamy z nią odkąd się tu wprowadziła,w styczniu będzie rok!Ale jestem wściekła,zreszta inni sąsiedzi też:(Poza tym u mnie nic nowego:) Inka no i jak teściowa zareagowała?:)No i reszta rodzinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam śpiochy:)Ja nie mogłam znowu w nocy spać,bo nerwy robią swoje.Wczoraj pokłóciłam się z mamą przez gg.Stwierdziła,że ze mną już o niczym nie można porozmawiać,żeby mnie nie "urazić",że każdy temat jest tabu itp.Że ja się zmieniłam bardzo .Napisała to tak jakby chciała powiedzieć,że mój mąż mnie nastawia-kiedyś już mi to powiedziała!No tak,bo jak się wtrynia nos w nie swoje sprawy,nie można poważnie o różnych sprawach pogadać tylko o pierdołach to tak jest.A jak jej wprost powiedziałam jak to widzę,to i tak wyszło,że to moja wina,że ja się oddalam jako córka.Teraz jej się zebrało na zaciśnianie więzi,a co robiła kilka lat temu?Nigdy z nią nie miałam dobrego kontaktu,kiedyś nawet przy znajomych mojej siostry i przy sąsiadce potrafiła mnie od zdziry wyzwać przez okno,bo wróciłam o 17tej do domu-w zimie,więc było już ciemno.Byłam u koleżanki,a ona akurat wróciła skądś!Normalnie się odechciewa wszystkiego:( Sorki,za te wyżalenie,ale już normalnie wytrzymać czasem nie idzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,a tak z innej beczki.Kiedyś chyba któraś z Was podawała mi przepis na ozdoby z masy solnej!Chyba to było na naszym topiku!Szukałam go,ale nie umiem znaleźć.Czy mogłybyście mi go jeszcze raz podać?Proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim:) Dziewczynki mnie zasypalo, a was? Wlasnie wrocilam z akcji 'odsniezanie podworka', dobrze ze mamy male hehe. Ale tak wieje ze za chwile pewnie bedzie to samo. Nadzieja, po to tu jestesmy zeby sie wyzalac jesli akurat taka mamy potrzebe wiec spoko, nie przejmuj sie. A co do mamy twojej... Ty masz juz swoje zycie, masz prawo mowic i robic co chcesz bo jestes dorosla. A jesli jej to nie pasuje to trudno - nie daj sie obrazac czy wciskac sobie kity typu maz cie zmienia i takie tam. Jesli teraz zebralo jej sie na matkowanie to rzeczywiscie kupe czasu za pozno chyba... Inka linka i jak reakcja tesciow???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej przez weekend faktycznie tu cichutko.. nadzieja eh no czasem tak jest z rodzicami, jedni sa za dobrzy, inni maja wogole w nosie, co zrobic, nikt nie wybiera gdzie sie rodzi;) moze matka chce nadrobic stracone lata bo cos zrozumiala???????? dziekuje za wsparcie zdrowotne, jest troche lepiej..:* robilam swoj pierwszy w zyciu dzemik:))))nie wiem co z tego wyszlo:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pomoge w kwestii tych ozdob, pewnie do Kasi trzeba bedzie uderzyc hehe, podejrzewam ze to ona podawala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Olcia:)Szkoda tylko,że musi dochodzić do takich sprzeczek:(U mnie w nocy cały czas padało i i teraz też pada.Śniegu jest dużo,a ma być jeszcze więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sangria zgadzam sie ze moze ona chce nadrobic te wszystkie lata ale wydaje mi sie ze to jest bez sensu - tego sie poprostu zrobic nie da bo nie da sie wymazac z pamieci tego co bylo. Zreszta czy to mozliwe zeby czlowiek tak nagle sie zmienil? A jesli nawet tak to na jak dlugo? Bo jesli ktos robi to tylko dlatego ze chcialby kogos miec na 'stare lata' to niech sie puknie w glowe bo czasami jest tak ze rodzice 'zrąbią' cale zycie dziecka a pozniej nagle oczekuja nie wiem czego... Pewnie u ciebie Nadzieja nie jest az tak zle, i mam nadzieje ze jakos sie wszystko pouklada ale uwierzcie mi, czasami zachowanie rodzicow mnie rozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiuuuu!!!!!Pomocy!:)Moze Ty masz przepis na te ozdoby:) Sangria moja mama nie zachowuje się tak jakby coś zrozumiała,tylko wręcz przeciwnie i to jest najgorsze!:(Dzieki dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawowy przepis na masę solną 200g mąki 200g soli 125 cm3 wody Makę wymieszaj z solą i dodawaj wodę (tyle aby masa była plastyczna ale nie zbyt rzadka), wyrabiaj 5-10 minut. Masa solna do wyrobu małych i dokładnych elementów 200g mąki 200g soli 100g mąki ziemniaczanej 150 cm3 wody Masa solna schnąca na powietrzu 200g mąki 200g soli 2 łyżki kleju do tapet 125 cm3 wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) nadzieja rozumiem Cie. mnie tez to wkurza jak wszyscy sie wtracaja w nasze zycie a szczegolnie tesciowa.. tak jak pisalam tesciowa cos podejrzewala z ciaza, wszyscy sie ciesza, ale ona juz zaczela nam zycie ustawiac... bo musimy wziac jak najszybciej slub koscielny, bo ona juz liste gosci ma zrobiona. nosz kurde to nasze wesele i odbedzie sie w terminie wczesniej ustalonym czyli sierpien 2012r tym bardziej, ze mamy juz ustawionego fotografa i sale... gosci weselnych moze nam zasugerowac ale nie komponowac liste.... a najlepsze jest to, ze ona sama chciala do mojej mamy zadzwonic zeby jej powiedziec o ciazy...na szczescie bylam pierwsza:) ogolem bedzie (juz jest) wesolo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia zgadzam się z Tobą!Czasem jest już za późno.Mama zawsze mawiała"zobaczcie,co ja dla Was robię,a jacy Wy jesteście dla mnie"Ciągle "ktoś jej przykrość robił"itp.ale ona nie widziała ile razy nam przykrość sprawiała-rodzeństwu,a bardziej mi i bratu,bo siostra zawsze się poptrafiła z mamą dogadać,bo nigdy jej się nie sprzeciwiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka linka to nie zazdroszcze... Moja tesciowa tez pewnie chcialaby porzadzic sobie ale jesli probuje to my z mezem ostro protestujemy. Ale wiem ze ludzie maja rozne charaktery i do niektorych to nie dociera ze z czyms mozemy sie nie zgadzac, miec inne poglady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam dokladnego przepisu ale ja tez robilam mase tylko z maki soli i wody. niestety proporcji nie pamietam:) u mnie tez bialo i ciagle sypie. dzis do lekarza na 16.30 mam stracha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Nadzieja bo jesli ktos jest potulny jak baranek to ma niby dobrze z takim czlowiekiem ale czy to jest wyjscie? Ile mozna dusic wszystko w sobie? Ja mam inny charakter, jestem raczej wybuchowa wiec nie byloby mowy o tym zebym ze spuszczona glowa non stop chodzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję Olcia,też jeszcze poszperam,tylko ktoś tu podawał sprawdzony swój przepis itp.Ale dziękuję za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadzieja hm to niech sprawy ida swoim torem, nie martw sie skoro tyle czasu dawalas sobie rade bez niej to i dasz teraz.. inka:)skoro zdecydowalas sie starac przed slubem i date juz ustalilas to tego sie trzymaj, co komu do domu:)) Kasia wstawaj!! Olcia ja na szczescie nie mam podworka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka a z tą Teściową to masz przeboje.Ja bym się wkórzyła,bo straznie nie lubię jak ktoś się wtrąca do naszych spraw i ja staram się też nie wtrącać do czyiś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, ja tak jak napisalam mam malutkie wiec nie jest tak zle ale i tak sie nalatalam z lopata az mnie brzuch rozbolal jak zawsze zreszta po wysilku fizycznym i przyszlam do domu bo w sumie za chwile bedzie to samo przez ten wiatr.Fajnie jest miec kawalek swojego podworka ale niestety ciagle trzeba cos robic, przed domem tez musze odsniezac chodnik, i to kilka razy dziennie jak tak sypie. Inka linka, bedzie dobrze, trzymam kciuki za wizyte:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wizyte za tydzien dopiero ale powiem wam ze przed kazda zawsze sie stresuje:( Tak juz chyba jest i bedzie. Wiem ze trzeba myslec pozytywnie i takie tam ale jednak 2-3 dni przed mam malego stracha. Wiecie ze u dwoch lekarzy mam rozne terminy porodu? Wg mojej jestem w 25 tyg ciazy a wg babeczki do ktorej chodze na usg w 26. A biorac pod uwage kalkulator internetowy w 27:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sangria myślę,że dam radę,chociaż nie lubię takich sytuacji,ale taka sytuacja nie jest 1i nie oststni raz:(Coś Wam jeszcze napiszę.Gdy mój brat chodził do podstawówki,ktoś zrobił mu żart i zadzwonił do mojej mamy.To był jakiś kolega powiedział,że Kamil jest u higienistki,bo brał jakieś narkotyki i widać to po oczach.Mama miała przyjść po niego do szkoły.przyleciała cała czerwona z nerwów i co zrobiła?Nie pytała o nic,tylko zaraz do mojego brata z nerwami co on brała,bo widać to niby po oczach itp.Miał sajgon za głupi żart kolegów.Ale mam zaraz w to uwierzyła i nie próbowała dojść prawdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) u nas miało sypać ale na szczęście nic nie spadło, mróz w nocy był ale jak po 7 wyszłam top nawet nie musiałam skrobać szyb:) nadzieja - Olcia już mnie uprzedziła z przepisem na masę solną:) inka linka - heheheh fajną masz teściową:P a co do wizyty u lekarza nie denerwuj się bo nie ma czego wszystko dobrze będzie:) trzymam kciuki:) Wczoraj robiłam imieniny bo w czwartek było Katarzynki :) zwalili się goście, winko było (ja je piłam) whisky z colą :) jedzonko hmmm fajnie było dostałam od siostry kolczyki srebrne bo złotych nie mogę nosić od mamy sweterek i golf a od m perfumy. Dzisiaj w pracy na śniadanie zjadam pozostałości po imprezie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×