starania na marzec 2011 :)

nelly_mama ja optymizmu nie trace ;) w sumie to sie nakrecilam na tego ginekologa, jakby potwierdzil moja teorie, to szybko sie z tym problemem uwiniemy i szybko zaciazymy po tym :D masz jakies pomysly o co bedziesz sie go pytac? moze mi podsuniesz jakis pomysl?:) ja bede sie pytac o te plamienia progesteron - luteine itd wspomne kilka ciemnych i twardych wloskach ktore usuwam przy brodawkach.. dowiem sie cos na temat prolaktyny no wlasnie, z tymi testami nigdy niec nie wiadomo :) elcia1984 przy cyklu 30 dniowym owulacja nastepuje 17 dnia cyklu 30 dni - 14 dni = 17 dzien cyklu te 14 dni od owulacji jest stale i niezmienne jesli mialas owulacje w dniu 4 to prawdopodobnie mialas cykl 18 dniowy...

nelly_mama ja optymizmu nie trace ;) w sumie to sie nakrecilam na tego ginekologa, jakby potwierdzil moja teorie, to szybko sie z tym problemem uwiniemy i szybko zaciazymy po tym :D masz jakies pomysly o co bedziesz sie go pytac? moze mi podsuniesz jakis pomysl?:) ja bede sie pytac o te plamienia progesteron - luteine itd wspomne kilka ciemnych i twardych wloskach ktore usuwam przy brodawkach.. dowiem sie cos na temat prolaktyny no wlasnie, z tymi testami nigdy niec nie wiadomo :) elcia1984 przy cyklu 30 dniowym owulacja nastepuje 17 dnia cyklu 30 dni - 14 dni = 17 dzien cyklu te 14 dni od owulacji jest stale i niezmienne jesli mialas owulacje w dniu 4 to prawdopodobnie mialas cykl 18 dniowy...

i blizniaki beda :D znowu dubel postu :P elcia, zeby zajsc w ciaze podczas okresu trzeba miec naprawde krotkie cykle i silne plemniki - no bo przeciez czesc z nich i tak wyplynie z @.. :)

Cześć dziewczynki :) Ja wczoraj wydzwoniłam wynik piatkowej bety. W poniedziałek było 330, a w piatek juz 1400 :) Wkurza mnie poza tym moja praca - rzucam to wstretne palenie i calkiem nieźle mi idzie, ale... W teorii w całym biurowcu jest zakaz palenia, oprócz jednego wyznaczonego miejsca - niestety tylko w teorii. W praktyce ludzie palą po pokojach, w WC też, a mnie aż skręca i drgawek dostaję jak czuję zapach dymu i nie zapalę... Ciężko mi chyba będzie...

Nassani super :) hihi jak fajnie ze Ci sie udalo! jak niedlugo ujawnisz ze jestes w ciazy bedziesz mogla sobie zazyczyc by przy biurkach w pokoju nikt nie palil. beda musieli wychodzic :)

Nassani, Gratuluję pięknego przyrostu bety! Powiedz mi, w którym dc ty na teście ujrzałaś dwie kreski? Dzień cyklu, Ja przede wszystkim powiem u gina, że to 10 m-c i nam się nie udaje. Zapytam o wszystkie możliwe badania i je porobię. Zapytam też co gin sądzi o testach owulacyjnych i co ile warto się starac - czy lepiej codziennie, czy też może co 2-3 dni.

nelly_mama rozumiem, tez sie zapytam o te testy :) zapytam sie rowniez o wiesiolek dziewczyny, a jak sie bada progesteron to trzeba byc w drugiej fazie cyklu? czy to bez znaczenia?

Nassani ja przy 1 ciazy rzucilam palenie z dnia na dzien z powodu dziecka, po roku powrocilam po 2 latach znow rzucilam teraz od 2 lat ani 1 nie zapalilam i nigdy tego nie zrobie, troche nie przyjemny to widok kobieta w zaawansowanej ciazy z papierosem, tu w angli spotykam je na kazdym kroku

Umówiłam się do gina - wizyta dopiero 8 lipca, także jeszcze trochę czasu jest (przyszły tydzień czwartek). Więc albo wypadnie mi @ albo 35 dc, no ale w przypadku @ to skierowanie na badania i tak mogę dostac.

Co do progesteronu, to jest to chyba badanie cykliczne jeśli się nie mylę. Nelly mama, Ja dwie kreseczki zobaczyłam 26 dc i tego samego dnia pognałam na betę, która pokazała 332, ale dwa dni wczesniej test o czułości od 25 nie pokazał nic prócz malutkiego cienia, więc to różnie może być. elcia, ja jakos z dnia na dzien nie umiem, dziś już byłam blisko, ale byłam pare razy w gabinecie szefa, a on pali jak smok... no i złamałam sie. Wiem, że muszę być dzielna dla mojego maleństwa i tak już mam wyrzuty sumienia, jednak to nie było takie proste. Twarda będę a co! Dziś już nie palę!

nassani, A jak długie miałaś cykle i kiedy wystąpiła owulacja u Ciebie?

Witam! Ja podejrzewałam u siebie cykle bezowulacyjne - bo nie miałam typowo płodnego śluzu. Wyczytałam w necie że żeby sprawdzić czy w cyklu była owulacje trzeba oznaczyć poziom progesteronu 7-8 dni po owulacji. Ja mam wynik 22,91 ng/ml i wychodzi na to że owulacja była ( http://www.fozik.pl/artykuly/1910/1/nieplodnosc-kobieca--interpretacja-wynikow-badan-hormonalnych--czesc-4--estradiol-i-progesteron- ). pytani tylko czy plemniki przetrwały w tym moim śluzie... :(

nelly_mama tak dlugo na wizyte musisz czekac? :( Nassani dzieki ;) czyli jak bede musiala badac progesteron to bede musiala wrocic po owulacji, a co za tym idzie... znowu sie w tym cyklu nie uda... :( Navi, a moze masz tego sluzu malo tak jak ja, u mnie sluz w dnwoch ostatnich cyklach byl jedynie gleboko w szyjce, musialam gleboko siegnac palcami by cos "wyskorbac" ;) dlatego zaczelam brac wiesiolek,,, we wczesniejszych cyklach sluz mialam obfity zawsze nie wiem czemu jak zaczelismy sie starac to wszystko wzielo w leb, dostalam plamienia i sluzu malo :(

"Prawidłowa długość drogiej fazy cyklu wynosi przynajmniej 12 dni. Krótsza sugeruje niewydolność fazy lutealnej" cholerna plamienia w 10 dni od owulacji!!!!

kurcze, wiecie co? ja kupiłam na allegro testy ciążowe Acon z czułością od 10mlUml. no i zrobiłam wczoraj ten test i niby wyszedł negatywnie ( a wczoraj miałam 22dc). no i odłożylam ten test do takiego pudełka na szpargały. zerknęłam przed chwilką i widać drugą kreskę słabą ale wyraźnie. wiem że po czasie nie powinno się brać takiego wyniku pod uwagę - ale na dziesiątki testów które zrobiłam do tej pory - żaden po czasie nie pokazał drugiej kreski. następny test zrobię za 2-3 dni ( zostały mi jeszcze 2 testy ;) )

navi, Ja też zrobiłam dziś dokładnie taki sam test :) i wyszedł mi negatyw ale gdy spojrzałam po godzinie to zobaczyłam cień cienia. Ja jednak myślę, że nie należy czytac testów po terminie zalecanym przez producenta tylko właśnie powtórzyc za 7 dni i zobaczyc co i jak.

no właśnie u mnie to nie był cień cienia tylko słaba ale wyraźna kreska ;) niestety to sprawiło że się już nakręciłam... :( no nic idę na zakupy ubraniowe bo w sobotę na wesele idziemy :D papa

Navi - miałam identycznie kiedy robiłam test w 23 dc, dopiero w 26 wyszła druga kreska. Nelly mama - moje cykle są ok. 23-26 dni - owulacja, nie wiem, nie wyliczałam, nie mierzyłam. Była ochota, był płodny śluz to sie działało.

Powtórz test za 3-4 dni i wszystko będzie jasne. Trzymam kciuki!

Nassani, Czyli u Ciebie 26dc to praktycznie dzień spodziewanej @. A u mnie nie, bo moje cykle średnio wychodzą 31-dniowe. Więc może jednak jest nadzieja, że test zrobiłam za wcześnie :).

Nelly mama, z norm hcg dla kobiet cięzarnych wynika, że przynjamniej w teorii w piatym tygodniu ciąży (liczac od dnia ostatniej miesiączki) powinien być już na poziomie wykrywalnym dla domowych testów, ale jeśli chcesz mieć pewność to moim zdaniem idź na betę. Będziesz mieć gwarancję poprawności wyniku.

26 dc to licząc od miesiączki środek 4 tygodnia. Licząc mój średni cykl owulację miałam 10 dni temu, co niekoniecznie równa się temu, że 10 dni temu nastąpiło zapłodnienie. Wiem wiem ... robię sobie niepotrzebnie nadzieję :).

witam długo mnie nie było nie wiem kiedy nadrobię zaległości w czytaniu, dodam tylko, że u mnie zaczął się już śluz zmieniać na płodny więc już zaczęliśmy staranka :-P heh dobre my zaczynamy staranka a Wy już testujecie :-P

Ehh jakie to okropne, teraz będę codziennie wypatrywac @ i się dołowac...:(

dziewczyny, nie ma co sie dolowac nic juz na to nie poradzicie, te co mialy sie zaciazyc to sie zaciazyly, reszta niestety nie :( ja wlasnie sobie uswiadomilam, wiem, dalej ciagne ten progesteron, ze ejslio bede musiala robic badania po owulacji, to w tym miesiacu tez sie nie uda :( wiec dopiero za dwa, a za prawie 3 bede testowac! bosze.... nie doczekam sie!!!!

Dzień cyklu, Ja już też mam wrażenie, że się nigdy nie doczekam :(.

no starsznie to dlugo trwa, to czekanie wykancza.. zuzzak, dalej Cie nie ma???

Wlasnie wstalam , pospalam sobie 2 godzinki i jestem jeszcze bardziej zmeczona chyba przez ten upal. Navi 22 dc to zawczesnie na test sproboj za jakies 3-5 dni.

dziewczyny, nie myslcie tak o ciazy!! bo to myslenie nam szkodzi ;/ heh, ja gdy zaczelam myslec o ciazy to wlasnie wtedy pojawily sie plamienia, a sluz plodny byl tylko przy szyjce, a tak zawsze sie ze mnie lało ;/ do dupy, ze tak sie dzieje, ze tak nasza psychika wplywa na poczecie. Ja tez mam wrazenie, ze nie bedzie dane mi byc mama :( mam tez czasem mysli, ze moj maz moze byc bezplodny ;/ wariuje przez to ;/ dlatego w sierpniu maz moj podda sie badaniu nasienie, abysmy sie oboje uspokoili i wspolzyli na luzie. ja mam dzis 25 dc i nic mnie nie boli i to chyba zle :( tak ciezko jest zyc, gdy przychodzi miesiaczka, placz i obwinianie sie... czy kiedys to sie zmieni? czy bede kiedys miala dziecko z moim ukochanym mezem? na naukach przedslubnych nauczylam sie NPR i pani, ktora nas tego nauczyla powiedziala, ze mam piekny, ksiazkowy cykl, ze wystarczy tylko w tych dniach wspolzyc i bedzie dziecko.. i co? i juz 2 cykl sie konczy, ktory wiem, ze jest spisany na straty... eh, dlaczego tak jest? przed okresem czuje sie jak przed egzaminiem, tyle, ze na wynik nie mam wplywu... czuje sie okropnie ;(

nowa nowa nowa doskonale Cie rozumiem, bo czuje to samo aczkolwiek jeszcze ani razu nie pomyslalam ze z moim mezem jest cos nie tak :( dlatego najpierw zaczne od siebie i zobaczymy :(