starania na marzec 2011 :)

Dziewczyny, uważajcie na progesteron (luteinę, duphaston) brany bez monitoringu, jeśli weźmiecie przed owulką (a 16 dnia może jeszcze być przed jak ktoś ma 30 dniowe cykle), to wtedy do owulacji nie dojdzie!!! Ja właśnie byłam parę razy u lekarza, który "w ciemno" zapisał mi duphaston i ewidentnie wzięłam go za wcześnie... nie wiem czy miałam owulację, następny cykl mi się kompletnie rozregulował... Obecnie zmieniłam lekarza i on powiedział, że duphaston mogę wziąć dopiero jak zobaczy pęknięty pęcherzyk na usg. Miałam już monitoring w tym cyklu, ale lekarz chciał sprawdzić progesteron w 22 cyklu więc jeszcze ten cykl staraliśmy się bez "wspomagaczy". Oczywiście cały czas mam nadzieję, że załapię się na marzec, jestem w 28 dniu cyklu, jak zwykle w takich sytuacjach mam wszystkie objawy ciążowe ;) i cały czas wysoką temperaturę (w poprzednim cyklu już ok 10 dnia po owu zaczęła mi spadać). Jutro testuję (bHCG) i wszystko będzie jasne :)

maryjka ja mam brac od dnia 16... nie wiem niestety czy juz jest po owulacji - nie obserwowalam tego w ogole :( a wiec kolejna rzecz na liscie o jaka powinnam zapytac lekarza na kolejnej konsultacji..

maryjka, No to trzymam kciuki z test ! Dzięki za info z tym progesteronem. Ja właśnie w tym cyklu mam zrobic hormony między 21 a 23 dc, tak więc dopiero po badaniach okaże się, co z moim progesteronem. Może też z prolaktyną byc problem, no ale to się zobaczy po badaniach, nie chcę tu wymyślac nic bez potwierdzenia. Badania wypadają mi pod koniec lipca, więc jeszcze trochę, a 2 sierpnia lecę z wynikami do endokrynologa. Mam nadzieję, że to co się u mnie dzieje, to po prostu jakieś zaburzenia hormonalne, które da się wyleczyc.

nelly_mama na pewno :) wszystko bedzie dobrze ;)

Ja sama byłam nieświadoma, że progesteron to podstawowy składnik tabletek anty! Bo zasada jest prosta - przed owu musimy mieć minimalny poziom progesteronu, właśnie po to, żeby owulacja nastąpiła, a potem żeby ciąża się utrzymała potrzebny jest poziom powyżej 10 ng/ml - po to dostajemy luteinę czy duphaston. W poprzednim cyklu miałam właśnie po owulacji 10,10 czyli na granicy normy (ale to byl ten dziwny cykl po duphastonie), a w tym cyklu w 22 dniu miałam 19,40 ng/ml więc nawet troszkę powyżej normy. Skoki temperatury są związane ze skokami progesteronu, więc bardzo polecam mierzenie temperatury... dzięki temu wiele mi się wyjaśniło. Generalnie jeśli macie jakieś pytania to śmiało, bo przez ostatni rok stałam się ekspertką w temacie... niestety nieprawidłowa ciąża za mną :( (podejrzenie pozamacicznej, w końcu "leczona" metotreksatem). Przez 6 miesięcy miałam zabronione starania, więc w międzyczasie uzupełniałam braki teoretyczne :) nelly_mama dzięki za kciuki za jutrzejszy teścik, wsparcie mi będzie bardzo potrzebne...

maryjka no pewnie, ma sens to co piszesz ;) na razie musze trzymac sie tego co mowi ginekolog, jak przyjdzie @ to oblicze kiedy powinna byla byc owulacja i zobacze czy wzialam Luteine juz po owulacji czy przed.. i na pewno to zakomunikuje ginekolowi ;) musze jutro zmierzyc rano temperature, jesli podwyzszona, to juz o owulce... ;) zauwazylam ze po owulce mam ponad 37C.

dziewczyny a wierzycie w to, ze branie pigulek moze pozniej wplynac na plodnosc? skoro pigulki blokuja jajeczkowanie, jaka jest pewnosc ze po odstawieniu wszystko wroci do normy? :(

Dzien cyklu, Też się nad tym zastanawiałam. Wyczytałam, że podobno odstawienie pigułek powoduje, że płodnośc jest bardzo duża...ale nie u wszystkich. Niestety konsekwencją brania tabletek mogą też byc problemy z zajściem, rozchwiane hormony, torbielki na jajnikach i inne takie, które trzeba potem leczyc. Ja z perspektywy czasu powiem szczerze, że żałuję bardzo tego, iż brałam antyki. Moja szwagierka też brała, i w ciążę zaszła dopiero po 2,5 roku od odstawienia. A może po prostu pomogło jej odstresowanie się, bo w ciążę zaszła na wakacjach, w trakcie urlopu w Karkonoszach :).

no wlasnie znam kilka dziewczyn co nigdy nie braly pigulek i sie zaciazyly podczas pierwszgeo cyklu staran znam tez jedna ktora brala 10 lat opnad pigulki i tez w pierwszym cyklu staran - ale najpierw 3 cykle odczekali po odstawieniu by zaczac sie starac wiec nie ma reguly ja mam nadzieje ze jesli mam problem z jajeczkowaniem to mi to gin szybko naprawi ;) a poza tym po odstawieniu pigulek czesto sa wlasnie ciaze mnogie - bo jajeczek wiele sie produkuje - wiec cos w tym jest ;) nawet agululi pisala na poprzedniej stronie ze po odtsawieniu sie zaciazyla w pierwszym cyklu ;) jak komus jest niedane byc w ciazy to widac tak ma byc, nei ma co winy szukac w pigulkach, tak mysle... najprosciej jest swoja nieplodnosc obwinic za cos. np pigulki..

Dzień cyklu, Jak komuś nie jest dane, to wiadomo, żadne leczenie mu nie pomoże. Ja nie twierdzę, że należy obwiniac antyki za niepowodzenie, już prędzej obwiniłabym zbyt intensywne myślenie o dziecku i stres, jednakże należy pamiętac, że tabsy to zawsze jest niestety ingerencja w naturę a jej skutki (tejże ingerencji) mogą byc różne. Jak jednak widac wiekszosci się udaje, musimy zatem wierzyc, że i nam się uda :).

nelly_mama masz 156% procentową rację:) stres, intensywne myślenie o dzidziusiu itd. ma bardzo duży wpływ na zaciążenie.Więc trzeba wierzyć,że Wam , nam się uda:) Ja nie brałam tabletek antyk. bo nie chciałam . Wiedziała,że stosując inne metody mam większe szanse na 'wpadkę' ale jak widać nie wpadłam a teraz to już normalnie nie mogę się doczekać dwóch kreseczek. A prędzej czy później się uda:) Przykładem jest chociaż historia, którą dzien cyklu dziś opisała:)

nie no, ja nie obwiniam pigulek ale wiem np ze jakbym powiedziala mamie ze mam maly problem to usluszalabym " a po co bralas wczesniej pigulki" tak jakby z gory byloby wiadomo co spowodowalo moj problem... uda nam sie dziewczyny :) bedzie dobrze :)

czesc dziewczyny! a ja nie brałam nigdy żadnych piguł i mam probel z zajsciem:(co komu pisane

dokladnie nie ma reguly.. ale wiem ze nigdy przenigdy pigul juz brac nie bede najwyzej bedziemy wpadac i bedziemy miec gromadke dzieci ;P na jednym na pewno nie skonczymy - ja bym chciala jedno za drugim :)

Ja marzę na razie o 1 dziecku, w przyszłości może dwójka, zobaczymy jak się życie ułoży, podobno już po pierwszym dziecku zmienia się punkt widzenia :).

nelly_mama ze niby sie nie bedzie chcialo drugiego ? :) ja sie boje ze nie bedzie nas stac na drugie dziecko :( ale jak juz bede miec to jedno chociaz to bede megaszczesliwa :P

Miałam na myśli, że zmienia się w sensie pozytywnym, czyli jak ktoś nie był przekonany co do drugiego dziecka, to mając pierwsze bardzo chce drugie. No ale kasa i utrzymanie to inna sprawa.

Ja też z jednym będę mega szczęśliwa ;)

nelly_mama aha :) ja jestem nastawiona na wiecej niz jedno dziecko juz teraz, zeby byla maluska roznica wieku miedzy nimi ale nie wiem jak to bedzie, wszystko zalezy od finansow, ale nie chcialabym by bylo jedynakiem

dodam ze tez duze nadzieje pokladam w Femifertil - wlasnie czytam sobie opnieie na necie na ten temat, i naprawde mam coraz wiecej nadziei w nim :P

cześć dziewczyny . zrobiłam dwa testy i wynik negatywny :( a @ nadal nie ma :( Nie wiem dlaczego... cóż może następnym razem.

czesc dziewczyny! dziś z ciekawości zrobiłam test i...dupa:(spokojnie czekam na @ miłego dnia!

blekitna....pewnie cykl Ci się przedłuża, czekaj cierpliwie...

z pewnością się przedłużył tylko zawsze jak w zegarku. Może to moja psycha też wpłynęła,że @ nie ma... nie wiem miłego dnia moje drogie

u mnie też jak w zegarku zawsze, @ spodziewm sie za 1,5 tyg ale juz dzis zrobiłam test aby móc wiedzieć czy w taki upał moge sobie piwko wypić;) u was tez tak masakrycznie gorąco? mam nadzieję, ze dzisiejszy dzień bedzie trochę mniej tropikalny od wczorajszego

ja piję karmi :P takie dobrze schłodzone :P A dziś mam wolne,więc idę na działkę i obiad dziś też na działce :) basen, słońce, cisza , spokój :)

może poprawi mi to humor. A już myślałam....:(

extaaasy jak za 1.5 tyg to chyba sporo za wczesnie zrobilas test ;) ktory masz dzien cyklu? :)

hejka! to mój 20 dc....wiem,ze za wczesnie ale pomyslałam sobie jakby zapłodnienie było gdzieś na poczatku dni płodnych to moze by i test wykrył (bobo test) a tu zdecydowana jedna kreska...a pozatym chyba zaczyna się pms bo strasznie łatwo mnie zdenerwować;) wczoraj troche powyzywałam się na małżu i nawet sobie pomyslałam ze nie chce żadnego dziecka wiec test zrobiłam z ciekawości

extaaasy aaa bo Ty masz krotkie cykle ;) aparatka ;) biedny Twoj maz :P a ja nawet nie wiem dokladnie czy jestem po owulacji w sumie to nie mierzylam od poczatku cyklu temperatury, ale dzis rano zmierzylam z ciekawosci i jest 37.1 wiec wyglada na to ze juz po owulacji.. ale nie wiem jaka byla teperatura wczesniej.