Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 13 dzien cyklu

starania na marzec 2011 :)

Polecane posty

Gość dzien cyklu
Navi dokladnie, kazdy lekarz ma inne podejscie zreszta kazda z nas jest inna wiec musi byc traktowana indywidulanie, nie ma co nas wrzucac do jednego worka ;) moj weekend byl srednio udany, sobota jeszcze ok, pojechalam odwiedzic kolezanke w Walii, ale wczoraj zalamka totalna!!!! do tego zjadlam chyba 1kg batonikow!!!! rany, ja chyba nie wysiedze do tego czwartku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Navi, To mieliście fajny weekend :), ja mieszkam w Trójmieście i w ten weekend byliśmy sobie na plaży oraz zakupach - przed wyjazdem w góry potrzeba nam mnóstwa rzeczy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Dzień cyklu, Masz mi się tu przestac dołowac ale już! Do czwartku czas szybciutko zleci i dowiesz się u gina o co chodzi w tymi Twoimi plamieniami. Zobaczysz, wszystko się wyjaśni. Zaraz zaraz... a może ty w ciąży jesteś - miałaś bardzo krótką miesiączkę i same plamienia, więc kto wie. W każdym razie jestem pewna, że Ci się uda, zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
nelly- ciaza mi przez mysl przeszla, robilam dzisiaj rano test - wyszedl negatywny, wiec wykluczylam ja ja po prostu juz zglupialam! Luteina miala mi usunac plamienia przed @, nie usunela. co gorsze mam plamien teraz nawet po @!!! nie wiem co mam myslec o tym odstawilam w kazdym razie wiesiolek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Dzień cyklu, Kurcze to dziwna sprawa u Ciebie. A może test robiony za wcześnie? W każdym razie ja bym na Twoim miejscu nie brała nic bez wcześniejszych badań, bo to jest wtedy przyjmowanie leków na czuja i nie wiadomo, czy nie zaszkodzą jeszcze bardziej. Oczywiście najlepiej zna się na tym ginekolog, ja bym się jednak domagała badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
nelly_mama za wczesnie? hmmm no nie sadze, dzis mam juz 9 dzien nowego cyklu... bylby dzis 39 poprzedniego... to juz powinno wyjsc przeciez bede sie domagac, wspomne tez o tej prolaktynie, co wyczytalam na necie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie! niech ci zaleci badania laboratoryjne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
kurcze tylko jak tutaj w UK mam to zrobic :( no krew mnie zaleje jak znowu bede musiala czekac do nastepnego cyklu zeby czekac na odpowiednie dni cyklu!!!! chociaz nelly Ty robilas badania chyba w dniach dwudziestych cos tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
uuu maja labolatorium w tej polskiej klinice ;) i badac tam mozna hormony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Tak, ja robiłam w 23 dc, ginka kazała mi zrobic między 21 a 23 dc. Ale wiem, że są badania które robi się też na początku cyklu. Swoją drogą ja też przebadałam się pod kątem przyszłej ciąży - nie mam ani toksoplazmozy, ani wirusa wątroby ani HIV. Zawsze to też pożyteczna wiedza, tym bardziej, że tymi dziadostwami można się wszędzie zarazic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
nelly_mama na te dzidostwa to sie przepadalam juz wczesniej ale o tym by sobie przebadac hormony to nie pomyslalam i nikt mi tez nie zasugerowal :( to byloby super gdybym sie na ten miesiac na badania zalapala ;) tylko skad na to wszystko kase kurcze brac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do monisiacz 3k: hej:) Dziękuje za gratulacje i również gratuluje;) Ja na szczęście nie leżałam w szpitalu i mam nadzieję, że do samego rozwiązania wszystko będzie ok. Ale zdążyłam się już porządnie wystraszyć wynikami badań. Pierwszy raz poszłam na wizytę na początku lipca (zrobiłam wcześniej dwa testy, wyniki były pozytywne), zrobiła mi wtedy usg przezpochwowe, potwierdziła że na 100% jest ciąża, wewnątrzmaciczna (co mnie bardzo ucieszyło), no i dała mi skierowanie na badania. Jak poszłam po wyniki to pani w laboratorium naopowiadała mi takich bzdur że potem nie mogłam spać w nocy. Wyszło mi że mam wynik 113 w płytkach krwi (a norma jest od 140 do 440), babka mi naopowiadała, że mam hemofilię, że to jest śmiertelnie niebezpieczna choroba, a ja już oczami wyobraźni widziałam jak wykrwawiam się podczas porodu. Potem powiedziała że mam bardzo dużo bakterii w moczu co z pewnością świadczy o jakiejś poważnej chorobie nerek, podłamałam się strasznie. Potem przeżyłam dwa tygodnie strachu, zanim miałam wizytę u lekarki. 26 lipca byłam na wizycie i okazało się że w ciąży to normalne że spada liczba płytek i że moje 113 jest jak najbardziej w normie, a bakterie to również powszechne zjawisko w ciąży. Przepisała mi tylko leki na te bakterie i tyle. Teraz mam sobie oznaczyć grupę krwi no i powtórzyć to badanie moczu. Widziałam już swoje maleństwo na monitorze, ale szczerze mówiąc to oprócz bijącego serduszka nic nie rozpoznałam, tylko rozmazaną plamkę, ale samo serduszko zrobiło na mnie duże wrażenie, to takie nieprawdopodobne. Ogólnie to czuje się dobrze, ale przeraża mnie wizja porodu, tym bardziej, że będzie to mój pierwszy poród więc kompletnie nie wiem czego się spodziewać, monisiacz3k to Twoja pierwsza ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to moja pierwsza ciąża.Ja na początku lipca( ok 4)zrobiłam dwa testy ciążowe wyszły pozytywnie aczkolwiek te kreseczki były ledwo widoczne na drugi dzień pojechałam do gin i po zrobieniu usg stwierdził że nie ma ciąży ale nie może wykluczyć i żeby się zgłosić po tygodniu w międzyczasie zrobiłam następne dwa testy(bo jestem w gorącej wodzie kąpana:) i wtedy już te kreski były porządne na następnej wizycie lekarz już potwierdził ciąże:) określił na ok 3 tyg(to było ok 15 lipca) wtedy wykonałam pierwsze badania wyniki odebrałam po tygodniu a w międzyczasie z powodu plamień wylądowałam na trzy dni w szpitalu(tam też robili mi różne badania) wszystkie wyszły ok.Niestety dalej jestem troszkę przestraszona ponieważ w szpitalu po zrobieniu usg lekarz powiedział że wg nich ciąża nie rozwija się prawidłowo ponieważ nie widzą serduszka(a wg nich ciąża jest 6 tyg) po wyjściu ze szpitala poszłam do swojego gin i on powiedział że jeszcze za wcześnie na serduszko i że mam się zgłosić za 3 tyg także zostało mi jeszcze póltora tygodnia żeby się upewnić i już nie musieć się tak stresować:( Pokomplikowane to wszystko troszkę ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze:) Termin mam na 10 marca ale to licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki ale wg mnie to będzie może gdzieś pod koniec marca:) ale to nigdy nie wiadomo do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
dziewczyny gratuluje Wam a jednoczesnie zazdroszcze :) trzymajcie sie cieplo i oby ciaze przebiegaly pomyslnie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki:) dzien cyklu Tobie też się pewnie niedługo uda, życzę Ci tego:) Ja jestem trochę przerażona tym wszystkim... Czytałam sobie wpisy dziewczyn które mają małe dzieci inie nie mają na nic czasu, są wyczerpane fizycznie i psychicznie i troszkę się wystraszyłam. To będzie moje pierwsze dziecko, nie mam żadnego doświadczenia w opiece nad dziećmi ale mam nadzieję, że jakoś się to wszystko ułoży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna_
cześć dziewczyny :) ostatnio mnie tutaj długo nie było....pojawiło się trochę problemów i tak jakoś nie miałam nastroju.... Miałam mieć wizytę u gina, ale z racji,że niedawno się przeprowadziłam, mam jeszcze starą karte chipową i bardzo uprzejme panie w rejestracji oznajmiły mi,że gin. mnie nie przyjmie bo nie jestem z tego miasta... dziewczyny porażka. a pan gin. siedział sobie i pił kawkę . Oczywiście zaproponowano mi,że może mnie przyjąć od razu prywatnie... łącznie koszt całej wizyty coś około 170 zł. Wybuchłam , zrobiłam awanturę i wyszłam... maskara. To po co ja płace składki, skoro lekarz mnie i tak nie przyjmie... Tak więc dzień cyklu przepraszam, ale mimo szczerych chęci nie uzyskałam odpowiedzi na Twoje pytanie... Potem pojawiła się perspektywa zmiany obecnej pracy na lepszą... przez dwa dni chodziłam struta,że jeżeli chcę zmienić pracę będziemy musieli przełożyć starania co najmniej o rok... Tyle ile wypłakałam w poduszkę to moje... Tak bardzo chcę mieć dzidziusia, ale lepsza praca to lepsze perspektywy. Dziś okazało się,że mogą mnie przyjąć,ale dopiero za rok, półtorej kiedy to moja mama przeniesie się do innej filii tak więc powracamy do starań:) Nawet nie wiecie jak się cieszę:) Dziewczyny nie załamujcie się, uśmiech na Twarzy :) scooby mamy wszystko bardzo podobnie-długość cyklu i dzień ostatniej miesiączki :P Czyli owulka też będzie podobnie :) hm.... przytulanko 6-8 .08 ??? trzymajcie się moje drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia ja też troszkę się boje bo również nie mam żadnego doświadczenia a oprócz męża który pracuje od rana do późna nie będę miała w nikim wsparcia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
blekitna_ no widzisz, problem z praca z glowy ;) mozecie sie skupic na dziecku, na zmiane pracy tez przyjdzie czas, widac tak ma byc - dzidzia pierwsza ;) sluzba zdrowia.. nawet nie wiem jak mam to skomentowac... przykro mi ze nie udalo Ci sie nic zalatwic! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
madzia na pewno dacie sobie rade, instynk Ci podpowie, nie ma sie czego bac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, że sobie poradzimy:) Cieszę się że trafiłam na to forum, można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy i to od mam, które mają doświadczenie w opiece nad dziećmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE DZIEWCZYNY JAK MYSLICIE czy moglam zajsc w ciaze @ spoznia mi sie 4 dni i wogóle nie mam objawów ze okres nadejdzie zawsze przed@ bolalo mnie podbrzusze i kregoslup a teraz nic nie odczuwam zrobilam test w dniu spodziewanej @ i wyszedl negatywnie jak myslicie czy mógł sie pomylic ???staram sie juz 4 miesiac o dzidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimi18... A jesteś pewna kiedy była owulacja?? Bo jeśli 14 dni przed spodzewaną @ to jest wielka szansa. Powtórz jutro rano test. A jeśli nie jesteś pewna kiedy dokładnie miałaś owulację to mogł Ci się cykl ten poprzesuwać i @ będzie później. A jak temperatura??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Witajcie dziewczyny :). Ja już po wizycie u endokrynolożki, ale na razie bez żadnych recept na leki. Babka stwierdziła, że ta prolaktyna blokuje moje zajście w ciążę i na pewno ją zbijemy, ale do tego trzeba porobic dodatkowe badania hormonów, bo ona chce znac dokładnie przyczynę mojego stanu. No i oczywiście te badania mam znów zrobic między 21 a 23 dc, a do tego na wyniki poczekam 2 tygodnie także po jakieś leki to dopiero we wrześniowym cyklu pójdę :(. Buu...czyli zanim zaczną działac to w ciążę zajdę pewnie gdzieś pod koniec roku najwcześniej. Tyle czekania jeszcze przede mną :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Zapomniałam dodac: lekarka pochwaliła mój progesteron, stwierdziła, że jak naprawimy prolaktynę, to nie powinnam miec problemów z zajściem w ciążę no i powiedziała, że te najbliższe dwa miesiące mam się odstresowac i wyluzowac. Łatwo jej mówic ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
nelly_mama jak juz tyle czakalas to dwa miesiace wytrzymasz, teraz to juz wiesz ze Ci sie uda! ;) i nie jest to takie powazne jak myslalas ;) nareszcie jakies dobre wiadomosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz nelly mama - lekarka ma trochę racji z tym odstresowaniem się, bo stres podwyższa poziom prolaktyny, a co za tym idzie wysoka prolaktyna uniemożliwia zajście w ciążę... ale faktycznie łatwo powiedzieć z tym odstresowaniem.... ja godzinkę temu wróciłam z pracy, wyszykowałam córcię do przedszkola, a mąż ją zawiózł. teraz piję kawkę i jem beziki ;) niedługo sama będę wyglądała jak beza ;) jeszcze chwilkę i śmigam do miasta, bo jestem umówiona na uzupełnianie rzęs :D będę mogła wachlować rzęsami normalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, ale co ci powiem to ci powiem, ale moja ginka to jest taka że jak bym ją poprosiła o piguły zbijające prolaktynę to by mi pewnie od razu dała receptę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Ja nie dopominałam się o żadne tabletki, bo dosyc sceptycznie podchodzę do jakiejkolwiek sztucznej ingerencji w organizm, tym bardziej, że lekarka powiedziała mi, że ta wysoka prolaktyna to może byc wynik źle w przeszłości dobranych tabletek antykoncepcyjnych. Dlatego wolę się dokładniej przebadac i wtedy ewentualnie podjąc dobrane odpowiednio leczenie. A tak w ogóle to dziś mój 28 dc, więc pokornie czekam na @ :). Na razie nie mam jakiś typowych na nią objawów, no ale czuje po kościach, że na dniach się zjawi. Oby szybko, bo to zawsze bliżej do badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Dzień cyklu, A jak Twoje plamienia? Nadal są? Który masz dziś dc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nelly_mama ja od pazdziernika sie staralam, teraz jestem w 10 tyg ciazy i powiem ci ze co miesiac bylo liczenie dni plodne nieplodne itd dzis mozemy, jutro nie, trata tata dupa jasiu ostatni okres mialam w maju od tego stresu i potem nic, test negatywny, to czekamy na okres, stwierdzilismy ze mamy to w dupce, teraz budowa domu i takie tam i moze to i lepiej ze na razie nie bedzie dziecka, i kochalismy sie kiedy mielismy ochote a nie kiedy wyliczylismy i pyk 22 czerwca wyszedl test pozytywny i od tamtego czasu juz 2 razy serducho widzialam a okresu oczywiscie od 4 maja nie mam i z wyliczen wieku ciazy jest dupa i wyznaczyl termin z wielkosci plodu i teraz tancujem ze szczescia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×