Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy sie da,czy sie nie da,prob

Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

Polecane posty

Phihihuhuha, nie jesteś upierdliwa. :D Pytaj, młoda koleżanko. My tu jesteśmy właśnie po to, żeby sobie pomagac.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
Bardzo dziękuję :) Mmmm brzmi smacznie, a kefirek w lodówce zagościł :) Czy wy jadacie chlebek biały albo ziemniaczki ? A z czym zjesc takie miesko ? Samymi warzywkami czy moge sobie pozwolic na ryz albo ziemniaki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozesz go tez usamzyc w ziolach i przyprawach na wodzie, ja tak czesto smaze dla siebie piers z kurczaka. Zamiast oleju dajesz na patelnie wode, i jest efekt duszenia bardziej niz smazenia ale jest rownie smaczne. Xawusia tez sie ciesze z piatku bardzo szybko mi ten tydzien zlecial , chyba przez ten nadmiar pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Phihihuhuha możesz z ryżem albo dwa ziemniaczki na przykład. Ja zwykłego (białego) pieczywa nie jem. Ciemnego nie mogę, bo wątroba mnie od takiego boli. Jadam żytnie Wasa. A jeszcze tak się zastanawiam jaki Ty masz kobitko wzrost? Bo, wiesz te 57 kg to nie jest dużo... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszesz to wynika ze jestes bardzo mlodziutka:) Wiec z drastycznymi dietami nie przesadzaj, najlepsza by byla wersja taka jak Ci Xawusia napisala zmieso+ salatka. Bo miesa czyli bialka nie powinno sie laczyc z weglowodanami, ale z racji Twojego wieku i tego ze dopiero zaczynasz mysle ze jak dasz dwa ziemniaczki albo np brazowy ryz czy kasze gryczana( oczywiscie nie cala torebke tylko troche) to nic sie nie stanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chleba bialego tez nie jadam od dawna czasem pozwole sobie na ciemne pieczywo ale nie codzienie raz na kilka dni. Wasy kiedys uwielbialam ale teraz mi sie chyba przejadly bo nie jadlam juz z miesiac. Ogolnie staram sie unikac jak moge weglowodanow( chleb, ziemniaki, ryze, kasze, banany,makarony)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, pomagamy sobie, jak tylko potrafimy. Ewelko mądre rzeczy mówisz. :) Ja już spadam w plener. Słoneczko lekko chmurkami przesłonięte. Fajna pogoda. A Eweluś jak u Ciebie? Przestało padac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to pogoda juz chyba sie nie zmieni jest bardziej jesienna niz letnia. Dzis nie pada ale jest szaro i smutno typowe angielskie lato. A reszta naszych dziewczynek sie wczasuje ale im dobrze:) Na szczescie juz dzis czwartek wiec i nasz weekendowy odpoczynek blisko. Musze zmienic cos w sypialni bo mam tam taki rozgardjasz ze szok. Mysle nad jakimis drobnymi zmianami w wystroju bo jest jakas nijaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piątek. Ewelka się już pewnie cieszy na ostatni dzień pracy, reszta pewnie też, chociaż prawie cała reszta wypoczywa, więc jaka to dla nich różnica. Ja dzisiaj szybko chce uciekać, jak mi się uda oczywiście, bo jutro jadę do pl. Miłego dnia i dietkowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! 🖐️ Adela to już jutro jedziesz? Czy dobrze pamiętam, ze na Jarmark Dominikański? A ja (jak zwykle o tej porze) przed TV. Ale dzisiaj niecodzienne wydarzenie. Zaprzysiężenie. Ciekawa jestem jak Pierwsza Dama będzie wyglądała, jak się ubierze. No, bo wiecie kobitki, ona jest nasza. Pulchna tak jak my.;) Herbatkę? 🌼 (_)> 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelaida
Xawusia, nie, jeszcze nie, dzisiaj jade do mamy, mam jakies urzedowe sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Pierwsza dama i tak schudla strasznie widzialam jej fotki z zeszlego roku i byla duzo wieksza:P Sympatyczna z niej babka. Macie racje ciesze sie juz ze jest piatek i ostatni dzien urlopu kolegi tak wiec wracam od poniedzialku do leniuchowania:P w pracy oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Nasza Pierwsza Puszysta ładnie wyglądała. Elegancko. Spokojny granatowy kostium. Po środku biała plisa. Rękawy 3/4. Pod żakietem biała bluzka bez kołnierzyka. Ewelka mówisz, że ona mocno schudła. Ja jej wcześniej nie widziałam, więc nie wiem. Ale skoro Ty tak twierdzisz, to widocznie tak było. Czyli babeczki można.:D Adela miłego pobytu w pl. I pozdrów mamę do współtowarzyszek kilogramowej niedoli. 👄 Kończę pisanie, bo bardzo grzmi. Boję się, że spali mi laptopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow... wielka burza przetoczyła się nad Polską. Lało, grzmiało, błyskało, waliło. Teraz u mnie jest już spokój, ale na sobotę zapowiadają nawroty ulew. A my znowu na wycieczkę chcemy jechac. Tym razem na północny wschód. No, ciekawa jestem jak to będzie? W planach mamy kilkugodzinny marsz wiejskimi dróżkami, od kościółka, do kościółka. W deszczu i w burzy nie miałoby to najmniejszego sensu. Dobrej nocy babeczki. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziaki👄 Adeleida...spóźnione,ale bardzo serdeczne zyczenia dla ciebie kobietko🌼🌼🌼 pozdrowionka dla wszystkich🖐️ Pomalutku i sie rozbujam...nadal jestem w waszym gronie??? papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! 🖐️ Kropelko nie żartuj sobie. Jak to nadal? Cały czas i na zawsze. To oczywista oczywistosc. :) Jak było na wycieczce? My, z powodu pogody, troszkę zmieniliśmy plany, ale i tak fajnie było. Zaczęliśmy w Łowiczu, a w Spale zakończyliśmy zwiedzanie. Bardzo przeżywam to co stało się w Bogatyni, Radomierzycach i Zgorzelcu. Biedni ludzie. Nie wyobrażam sobie tego dramatu. W jednej chwili stracic wszystko co się miało. Straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Wiecie co ja strasznego przeżyłam. Moja mama mieszka w Bogatyni, a więc w miejscowości, gdzie w sobotę była ta staszna powódź. A ja się tam właśnie wybierałam, tylko że już do miasta nie można było wjechać, bo właśnie zostało zniszczone. U mnie na szczęście dom stoi, bo my w nowej części mieszkamy, ale to co ci ludzie tak przeżyli, to prawie koniec świata. A ta rzeczka, co wylała, to normalnie malutki strumyczek, który ledwo kamienie omywał. Ale podobno Czesi, otworzyli swój zbiornik retencyjny i ja w to wierze, bo ta rzeka nigdy nie miała nawet podtopień, a co dopiero powódz, a moi rodzice mieszkają tam prawie 40 lat, to muszą wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Adeleida a co z rodzicami??? Czy im tez zniszczylo dom,mieszkanie? tO MAJA LUDZIE SWÓJ KONIEC SWIATA...NASZE PROBLEMY TO PIKUS W PORÓWENANIU Z TYM!!! Xawusia wyprawa udana...zaliczylismy naszych superowych znajomych i rodzinke meza.W południowej czesci kraju mam wiele miejsc gdzie zostawilam swoje serce...za mało czasu aby wszystkich odwiedzic:( Pozdrowionka MILEGO DNIA ZYCZE🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, Kropelka, tak jak pisałam dom stoi, woda zatrzymała się gdzieś około 300 m od domu, ale całe miasto jest zniszczone. Nie ma wody, kanalizacja nie działa. Ulice nieprzejezdne, zerwany asfalt, wyrwy do 1,5 m, wszystkie mosty zniszczone, to naprawde trudno sobie nawet wyobrazić. Katastrofa poprostu. a, dzięuje jeszcze za życzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adeleida widziałam ten ogrom zniszczen w telewizji,choc to nie to co widziec to na zywca...poprostu masakra. Najwazniejsze ze wielu ludziom udało sie uratowac.Domy to sie waliły jak domki z kart. Nie do opisania przezycie. Wróciłam do domu i apetyt tez zniknąl...ale to i dobrze,bo na wyjezdzie tylko same smakołyki potykano nam pod nos A wiadomo w goscinie sie nosem nie kreci i nie wyjezdża,ze przecież tego chlebka nie zjem,bo prawie nie jem wcale lub wolałabym ciemny..ta zupka za tłusta wiec poprosze o cos innego. Nie,ja nie z tych co to korzystaja z gosciny innych i jeszcze nosem kręca.Poprostu mniejsze porcyjki ale sie je to co dają. Jeden dzień jedzonka w domu i waga poleciała...znaczy zgubine to co na troszke zagościło:) Pozdrowionka dla was Ja dzis i jutro 2 zmiana a potem 2 dni wolne.Mam nadzieje na piekną pogde,bo sie zalamie jak nie bede mogla do Leby jechać...to porażka...tylko raz byc nad morzem jak sie prawie tam mieszka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Adeleida, cały czas oglądam TV i łzy mi się do oczu cisną. Te miasteczka wyglądają jak po wojnie. Nieprawdopodobny dramat. A Ty masz tam najbliższych! No i jeszcze to, że właśnie wtedy jechałaś do nich. Boże, to jest jak sen koszmarny. Mówisz Adela o Czechach. Ja też się zastanawiałam jak ta maleńka Miedzianka mogła się w jednym momencie w takiego potwora zamienić? Nasza Kropelka ma całkowitą rację, cóż tam nasze problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opislam sie tyle i mi sie skasowalo ehh. Pisalam ze tez mam znajomych w Bogatyni szkoda mi okropnie ludzi przez ta cholerna wode tyle ludzi starcilo dach nad glowa:( a A co do mnie czuje sie dzis fatalanie bol glowy i brzucha. Chyba za kare za moj weekendoy kryzys w diecie kebaba i kawalek placka... jestem zalamana jak mozna byc takim zarlokiem:( I dzis przez to robie kilka dni glodowki ewentualnie plus jablko jak bede bardzo glodna albo slaba. Bo do wakacji 6 tygodni i doluje mnie mysl o kostiumie kapielowym:( Xawuia dzieki za odwiedzanie bloga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny !!WRÓCIŁAM :) pogoda była taka sobie kilka dni lało kilka dni było gorących kilka ciepłych bez deszczu,ogólnie jestem zadowolona z wyjazdu Mielno to naprawde fajne miasto nad morzem dla młodych ludzi duzo rozrywki itp jedyne z czego jestesmy niezadowoleni to z pokoju miał być aneks kuchenny ,balkon i wogóle inne pokoje a tu zdziwko pokój malutki dwa łozka innych rozmiarów ,malutka łazienka,a aneks kuchenny to tylko mikrofala na korytarzu..i 50zł za dobe za osobe cos czuje ze przepłaciliśmy ;/ co do diety to przytyłam od tabletek Microgynon ;/ na wakacjach co prawda pozwoliłam sobie na lody,gofra,kolacje,ale duzo chodzilismy ,czuje sie jak balon wazyłam sie wczoraj i jest 69,8 ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! 🖐️ No właśnie, jakoś mało nas. :( Stokrotka już wróciła. Fajnie, że jesteś zadowolona. A ten pokój - często tak bywa. Pamiętam drogie wczasy wykupione w Orbisie. Dzieci były jeszcze małe i chcieliśmy miec świetne warunki. Ech, prawie nic z tego o czym mówił folder nie zgadzało się z zastaną rzeczywistością. Dobrze, że choc pogodę mieliśmy świetną i praktycznie całe dnie w plenerze spędzaliśmy. Po powrocie do domu nigdzie nie składaliśmy odwołania, bo to była jeszcze głęboka komuna i nikt nie słyszał o Obrońcach Konsumentów. Piję sobie teraz czarną herbatę z ulubionej filiżanki. Siedzę na wygodnej kanapie i zastanawiam się co upitrasic na obiad. A w tej biednej Bogatyni... Taki dramat. Ludzie w jednej chwili tracili wszystko. Wybiegali z domów tak jak stali. Pokazywali kobietę która nie zdążyła nawet butów założyc. Wyskoczyła tak jak stała, boso. Nic im z domu nie zostało. Takich rodzin jest wiele. Rozpadły się przecież całe ulice, całe dzielnice. Jakoś nie mogę o niczym innym myślec. Tak mi smutno. Tak im współczuję. Adeleida moje ❤️ jest z Twoją mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ja teraz juz po wolnym,praca to i mniej czasu dla forum. Jutro mam wolne ale jedziemy z mezem na pole zbierac ziemniory. Och Xawusia ,naprzezywaja sie ludzie od tej wody.To trauma na cale zycie. Co to sie robi z ta pogoda...anomalia w kazdej czesci swiata. Cieszyc sie trzeba ,ze nas to omija i trzymac kciuki za tych co cierpia,aby trzymali sie i dawali rade. Wcielam przygotowana jaecznice przez męza.Jakos późno dzis zaliczylam sniadanie ale jakos tak wyszło. Dola mialam,poplakalam,a maz zabral mnie na spacerek odstresowujacy i teraz dopiero zjadlam. Popijam czerwona herbatke z pokrzywka Smigam rozwiesić pranie Sorrki za literowki🌼i ewentualne bledy🌼 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslalam ze juz zniklyscie ale jestescie:) to dobrze. Ja mam jakies samopoczucie beznadziejne dzis. Czuje sie brzydka i gruba a do tego choroba mnie rozbiera po kicham ofropnie od wczoraj:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka i Ewelka, to nie jesteście w tych smuteczkach osamotnione. Ja też się dziwnie czuję. Wszystko jest takie beee. :(:( Smutno i łzawo mi. Nawet długi spacer nie pomógł. Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depresja zbiorowa :/ ja po parcy ide na silarium jak zdaze przed zamknieciem bo chyba slonca mi brak i dlatego tak mi smutno sama nie wiem juz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×