Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy sie da,czy sie nie da,prob

Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

Polecane posty

Adeleida kończy dziś 18 lat. 🌼 Adelu składam Ci najserdeczniejsze życzenia. 🌼 Szczuplej, raduj się, kochaj. 🌼 W prezencie przesyłam Ci jedną z najpiękniejszych (moim zdaniem) piosenek. http://www.youtube.com/watch?v=fyoCXePXQF0 A Twój mężuś sprawił się na medal. Wyobraź sobie, że ja spacerując w sobotę po Ciechocinku, pomyślałam sobie, że chciałabym dostac w prezencie grubą, srebrną bransoletkę.:D Muszę mojemu słówko szepnąc, bo sam to się on chyba nie domyśli.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje dziewczyny i uciekam do domu na tort, wiem, wiem, mało dietetycznie, ale nic nie poradzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adelaida ja również zycze Ci wszystkiego co najlepsze! Urodziny ma sie raz w roku, kaloriami sie nie przejmuj!!! Ja już spakowana, jeszcze kanapki trzeba zrobić na drogę, kilka zabiegów "upiekszających" i mozna jechac. Odezwę się jak wróce, gdzies po koniec przyszłego tygodnia. Narazie Dzewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelaida
Witam znowu jestem pierwsza! Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! 🖐️ Brawo Adelaida. :) Jak urodzinki minęły, torcik smakował? Nemezja już pewnie w podróży, a Ewelka w pracy. Mam nadzieję, że już nie ma dolegliwosci żołądkowych. Jestem już po śniadaniu. Chleb chrupki z grubym plastrem pomidora, cebulką i małym kawałeczkiem camemberta. Wiem, że nie powinnyśmy jesc serów pleśniowych, ale one są pełne wapnia i takie pyszne.:D Na drugie śniadanie pół litra kefiru. Obiad to kawałek piersi kurzej, marchew, burak i brokuł na parze. Duża porcja soku pomidorowego. Podwieczorek dwa, no może trzy ogórki małosolne. Kolacja dwa jajka na twardo. A u Was Dziewczyny, jakie plany kulinarne na czwartek? Tradycyjne na filiżaneczkę herbaty zapraszam. 🌼 (_)> 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawdopodobne! Ja tak lody kocham. Coś o tym spalaniu kalorii od zimnych potraw słyszałam, ale traktowałam to troszkę jak żart. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodyczy od lat nie jem. Czasem coś tam okazjonalnego (jak Adela wczoraj) ale naprawdę baaardzo rzadko. A lody uwielbiam od zawsze. Jednak odkąd odchudzam się, przestałam je jesc. :( No, prawdę mówiąc, w te ogromne upały kilka razy, zamiast obiadu, robiłam wielką porcję truskawek, czy borówek amerykańskich z, odrobiną lodów. Przypłacałam to wielkimi wyrzutami sumienia. Okazuje się, że niepotrzebnie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
cóż ja ważyłam 63 kg udało mi się dobić do 55,a teraz jest 57 :( ale nie dam się schudne to 5 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
Witam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja tradycyjnie w tymt ygodniu zawalona robota. Czuje sie lepiej ale nadal uwazam zeby nie zjesc czegos co moze mi zaszkodzic dzis zjadlam bulke ciemna z maslem rano i teraz popijam zielona herbatke. Ja tez uwielbiam lody, ale mam to szczescie ze glownie kocham sie w owocowych. Jak mam wielkiego smaka na loda to kupuje wodnegoo, albo solero ktory ma tylko 90 kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
Kochane od lat zastanawiam się czy trzeba mieć pieniądze żeby się odchudzić ? Bo tak sobie patrze filet 15zł dobra szyneczka 30 zł itp.. Czy może są jednak jakieś smaczne dania co szybko się je robi i nie wymagają kosztów ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
dziewczyny jesteście ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
odpowiecie mi na pytanie wyżej.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, z nas to żadne milionerki... Przecież taki filecik mozna podzielic na 3-4 kawałeczki. Zjesc jeden, resztę zamrozic. Szyneczka na plasterki kupowana, więc grosze płacisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
Tak, oczewiście tylko, że moja rodzina liczy 5 osób, a ja sama się nie utrzymuje.. i jak mama robi obiad to mówi żebym nie świrowała i jadła to co jest, rozumiem ją, bo po co ma się babrać w 2 obiady jak zrobi 1 i wie, że mi smakuje, ale kalorie :( nieszczęsne kalorie :( Dzisiaj mama rozmnaza schab i bedzie go robic w panierce na patelni w tłuszczu :/ Nie wiem jak sobie moge go przyrzadzic.. moze jakos upiec w piekarniku, albo z ryzem go. Czy jak ? Doradzcie ? Co mogę sobie zrobić na obiad z kawałka schabu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie tanie rzeczy robię: Kalafior. Marchew. Burak. Ziemniak. Wszystko na parze. Pomidory zalane kefirem. Ogórki zielone. Jajka na twardo. Biały chudy ser. Płatki owsiane. Ryż brązowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
AhA, Dzięki :) A ze schabu wiesz co można niskokalorycznego zrobić ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze zdrowe jedzonko do najtanszych niestety nie nalezy, ale akurat piers z kurczaka to chyba najtansze mieso. Ser bialy serki wiejski, jogurty zwykle naturalne to tez dosc tanie produkty. Warzywa i owoce rowniez teraz w sezonie mozna kupowac smialo:) Zawsze mozna wykombinowac cos niskim kosztem, trzeba troche poglowkowac i da rade z niczego zrobic cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga. Rozumiem to. Schab. Taki już rozbity plaster ugotuj na parze. Albo, z usmażonego już kotlecika, "oskrob" tę mamusiną panierkę i też będzie dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
ok.. ale ja niestety nie posiadam żadnego przyrzadu do gotowania na parze :( I słyszałam, że to śmierdzi później na cały dom ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee, nic nie śmierdzi. Odwrotnie, nawet rybka na parze daje ładniejszy zapaszek niż taka smażona. Do gotowania na parze wystarczy zwykły garnek, sitko i pokrywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka to uważaj na siebie. Nie daj się choróbsku. A jutro już piąteczek! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
I co po prostu zalewam garnek wodą , w sitko wkładam schab podpalam gaz zakrywam przykrowa i juz ? Ile ma się gotować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phihihuhuha
Przepraszam za moją upierdliwość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to wystarczy. Mięso daj takie już rozbite, to krócej będzie się gotowało. Posyp je jakimiś ziołami, np. oregano, bazylia czy pieprz. Nastaw gaz na maleńki płomień i niech się tak z 10 minut gotuje. Powinno wystarczyc. Do tego możesz zrobic sobie (i rodzince) dużą miskę warzywek. Weź np. sałatę albo ogórki albo pomidory. To co masz polej kefirem. Lekko posól i już. Lub przygotuj wielką salaterkę utartej marchwi z jabłkiem, sokiem z cytryny i łyżeczką miodu albo garstką namoczonych rodzynek. Dobra jest też surówka z kapusty, marchwi, cebuli, koperku i odrobiny oliwy. Warzywa są już tanie. No i mama będzie zachwycona, że córeczka jej pomaga. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×