Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

TYSIA Ja również jutro ide do lekarza :) a z małą na pewno wszystko jest w porządku :) Muszę iść do sklepu, ale jak patrzę za okno to nie chce mi sie zebrać i wyjść :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom strasznie zimno jest...nie dziwie Ci sie ze Ci sie nie chce....mi tez by sie nie chcialo....tak jak w domku cieplo to fajnie popatrzec na ten snieg na dworzu ale juz wyjsc to nie jest tak fajnie....a tym bardziej jak ktos jest straszny zmarzluch tak jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki znalazłam super sprzedawcę koszul ciążowych :) dotykałam i macałam u koleżanki. Jest super, bo nie ma narzuconego oni szyją indywidualnie dla danej osoby i np Ja. która mam rozmiar E w brzusku nie jestem szeroka i wielka, tak jak pod biustem nie :) Cena wydaje mi sie ok.Ja muszę wreszcie coś na święta kupić :( http://allegro.pl/bluzka-koszula-ciazowa-na-wymiar-jgpracownia-i1348261005.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam:) Miałyscie wkońcu troche spokoju odemnie;) Kupiłam dla Julci kocyk-śpiwór, 4 sztuki body w lumpie za 3.60 i jedne body nowe w sklepie z napisem "troche z taty troche z mamy piękny dzieciak ukochany":),pieluchy tetrowe, flanelowe i termometr do wanienki... tak wiec troche kupiłam:) bylam jeszcze z Mamą w przychodni i wyszło,ze waże 58... każda waga inaczej pokazuje, u gina tydz temu bylo 56 ale na takeij starej wadze i na ktora mam patrzec? Inwazja bardzo fajne te zakupki zrobiłas i faktycznie za grosze;) Ja też marcówka bardzo wielka przyjemnosc mu zrobilam z tymi kluczykami, aż skakał z radosci:P zapasowych kluczyków nam nie dali jak te auto kupowalismy ale M coś wspominał,że pójdzie sobie dorobic-moze po dzisiejszym faktycznie to zrobi;) Mnie coś pachwina zaczeła bolec... chyba za dużo dzis pochodziłam a musze sic jeszcze do sklepu... Dziewczyny Wy biedne jestescie z ta rwą kulszowa.. sciskam Was! Suelen ciesze sie,ze jestes zadowolona ze szkoły rodzenia;) przykro z powodu Twojej koleżanki... mam nadzieje,ze dziewczyna wkoncu sie wybudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale straszycie nie moglam sie dodzwonic do gina....ale juz spadlo 112/70 kurcze teraz bede czesciej mierzyc sobie to cisnienie..poczytalam na necie nie wiedzialam ze to rodzi az takie powazne konsekwencje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom fajna:) ja juz sobie kupilam na swieta choc jeszcze mnie korci zeby cos sobie kupic.....bo ja to mam fiola na punkcie ciuchow....tylko z drugiej strony teraz sobie nakupie i pozniej jak juz urodze to idz nie zaloze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam nadzieję, że się obudzi :( córeczce tatuś dał na imię Iza, bo mamusi. Ale opiekuje się dziewczynami bardzo, rodzice mu pomagają jak jest w pracy, ale dzielny chłopak z niego. Dobra postanowiłam, ubrałam spodnie, skarpetki, sweter i ide wreszcie do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale radocha jest jak sie kupuje takie male ciuszki dla Niuni nie?sukieneczki tez jej kupywalas czy same spioszki body i takie tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TUETHE znowu zaszalałaś z ciuszkami :) masz je gdzie jeszcze chować ;) koniecznie pochwal się zdjęciami, uwielbiam oglądać dziewczęce ubranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom Kasia poczytaj sobie bo w ciazy cisnienie na prawde jest niebezpieczne......a lepiej dmuchac na zimne....musisz powiedziec gin o tym moze Ci cos przepisze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny... między piersiami 2 małe czerwone kropki mi wyskoczyły. mam sie czym przejmować? \Ja na swięta założe sukienke,którą kupiłam rok temu ale byłam taka sprytna,że kupiłam sobie taką żeby była luźna na brzuchu i jest mi dobra;) Suelen ważne,że Mąż tej dziewczyny ma wsparcie w rodzinie, poradza sobie. Tysia sukieneczek jak narazie dla Juleczki nie mam ale napewno kupie;) Przed ciążą wazyłam 53 kg. Suelen mam jeszcze miejsce w komodach-wkońcu mam 2 :D Bodziaki kupiłam jeden cały biały, jeden biały w kropeczki i 2 w paseczki. Pisalas o tych guziczkach przy głowke, nie maja ale są takie hmm zakładki i główka bez problemu przejdzie-sprawdzałam bo bezsesu jakbym kupila i potem by lezało;) Zrobie zdjecia;) A kocyk różowy z rybkami, hihi:D M się obraził:P miałam mu ksiażke kupić ale nie było tej co chciał to kupiłam kocyk to mi powiedział przez telefon,ze to niesprawiedliwe bo dla Niego nic nie mam. Jutro polece do innej ksiegarni i mu kupie jakąś książke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem genialna! Zadzowniłam do brata bo pracuje etraz w katowicach,zeby zajechał do sielsi i poszedł do empika po tą książke:) Mam andzieje,że będzie i M nie będzie juz burkac, hihi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie zbieram sie do szkoly rodzenia moj lekarz nie odbieral ;/ pewnie w szpitalu zajety ..;/ ja wczoraj bylam na badaniu i moja mala kluseczka wazy juz prawe 1 kg dokladnie 970 g a jestem w 26 tyg sprawdzalam ze norma to okolo 900 wiec luz :) lekko sie wybila ponad norme :P ogolnie wszystko oki...tylko to cisnienie mnie dzisiaj zaskoczylo..ale dobrze ze juz spadlo.. w ogole to mam mega doly bo moj maz wyjechal na szkolenie juz 2 tyg siedzi w waraszawie dopiero przyjedzie teraz w piatek na weekend i zas jedzie... na kolejne 3 tyg masakra a jak dzownie do niego wieczorami bo wtedy tylko ma czas...to wiadomo chce sie wygadac zwlaszcza ze mam darmowe do niego a on zaraz marudzi ze go glowa boli jak tyle ze mna gada ;/ czuje sie taka samotna przez to :( sama musze sobie ze wszystkim radzic dobrze ze rodzice mi pomagaja bo np do lekarza jezdze 30 km i zawsze mnie tata podrzuci czy cos teraz do szkoly rodzenia tak samo bo na taki mroz to nawet bym nie jechala autobusem..i wydaje mi sie ze mojemu mezowi wszystko zwisa o nic sie nie pyta jak sobie radze sama czy cos on zmecozny po calym dniu szkolenia ..;/ i tyle postanowilam ze nie bede juz do niego dzwonic niech sie cmoknie w tylek :/ moze sie obudzi wkoncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i tak malo:) ja czasami potrafie cala naraz zjesc....w ogole teraz slodycze to jem non stop:) i dupa rosnie:) ciekawe kiedy ja to zrzuce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początku ciąży prawie nie jadłam słodyczy, bardzo rzadko, robiło mi się niedobrze jak widziałam czekoladę i inne przysmaki. teraz się to zmieniło i pozwalam sobie..;) a kilogramami się nie przejmuję, na pewno nie pozwolę sobie na to, że się roztyję po ciąży, ooo nie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia nom samemu to nie za wesolo....u mnie jak M idzie do pracy i zostaje sama to nie mam co robic nawet do kogo geby otworzyc....no chyba ze sobie do Malej do brzucha pogadam:) nie doluj sie bo pozniej dzieciatko takie smutne bedzie jak mamusia sie zamartwaia w ciazy....musisz sie duzo usmiechac...moze wszystko wroci do normy...M moze zrozumie i sam zadzwoni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanessa85
hej dziewczyny tak czytam wasze wypowiedzi i coraz bardziej zachęcam się na 3 ciąże mąż bardzo by chciał tylko ja mam wontpliwości a wy to pierwsze dzidzie będziecie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe dziewczyny co z Orlla?? Mam nadzieje ze topór wojenny już zakopany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to lubilam slodycze od zawsze...ciagle musialam cos oszamac slodkiego w ciagu dnia bo tak to nie wiem co by bylo:P a teraz to juz w ogole slodkie ciagle jem...caly dzien moge jesc slodkie no i mandarynki jeszcze:P nie no ja tez bym nie chciala sie roztyc nie wiem jak i szybko chciala bym wrocic do swojej wagi sprzed ciazy a nawet moze jeszcze i zrzucic pare kilo ale ciekawe czy tak bedzie...pomarzyc jak narazie sobie mozna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia nie zazdroszcze sytuacji. Troche przykro samej tak i jeszcze jak maż cie zmywa i okazuje brak zainteresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to takie pukanie raz z jednej strony raz z drugiej az widac to golym okiem czy to jakies skurcze macicy czy to czkawka Maleństwa ,od rana dzis czuje tylko takie pukanie a ruchow chyba nic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia to faktycznie mała kluseczka;) 26 tydz i tyle waży to ile moja waży w 28 tyg?:) Kasiu dobrze,ze mozesz liczyc na rodziców. U mojego w pracy wiedzą,że ja Go nigdzie teraz nie puszcze bo nie wiadomo co może sie stać a ma byc przy mnie. Dobrze,ze mam dobry kontakt z Jego przełożonym- to mnie ratuje;) Jak nie zadzwonisz pare razy to zobaczysz,ze sie przestarszy i sam zadzwoni i bedzie sie pytac czy wszystko wporzadku. Ja teraz staram sie mnie słodyczy jesc bo co za duzo to nie zdrowo ale obowiazkowo dzisiaj zrobie sobie kisiel:P i zjem jeszcze mandarynki bo M mi wczoraj takie słodziutkie kupił, mmm;) Wanessa powodzenia w staraniu sie o 3 dziecko;) Zuzka tez cały czas myśle co z Orlla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak pamietam jeszcze miesiac temu codziennie musiałam jesc slodkie a to princesse a to batoniki. Dopiero po ostatniej wizycie jak weszłam na wage i po rozmowie z pania doktor przestałam sie tak objadać. Po pierwsze to nie ma zadnej wartosci dla dziecka a tylko nam szkodzi. Wiec zastąpiłam to np szklanka mleka z płatkami Nescuik albo cini minis. Też słodkie a już jakaś wartość no i duzo owoców oczywiście. I jakoś mnie nie ciagnie strasznie jak wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poleżakowałam,ale nie zasnęłam (sąsiad remont robi),może dobrze bo kto by mi dziecko odebrał za szkoły. Przy skurczach łydek koniecznie łykać magnez i potas.(K jest sporo w bananach i pomidorach) KASIA tak za dużo to nie czytaj o tym ciśnieniu ciązowym.Ja się zawszę zryczę jak czytam co tam dziewczyny piszą. SUELEN buziakod wieloryba za link do sprzedawcy-krawca.To dla mnie jedyne wyjście. TUETHE zakupy fajne zrobłaś.Ile tych pieluszek kupiłaś? Bodziaków z guziczkami nie widziałam i nie używałam.One są tak szyte z zakłądeczkami przy szyji żeby nie uwierało.W kroku to co innego bo pieluszka chroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam ze sklepu :) oczywiście kupiłam mandarynki 2 kg i sie objadam nimi :D martwię się bo dziś jeszcze nie poczułam małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku potem przeczytam bo teraz musze lecieć:) kasia ja smaruję oliwka dla dzieci tak mi polecono :) Ja mam normalna skóę więc moge jak ktoś jest uczulony to nie bardzo:/ dodam tylko że sie skapnęłam właśnei jak do domu przyszłam że latam dziś po mieście cały dzień bez stanika i się nie wykapałam bo miałam tylko na chwilę wyjść do sklepu a tu sie pół dnia poza domem zrobiło:/ taka ze mnie gapa w tej ciąży:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez marcówka pieluch tetrowych kupiłam jak narazie 10 a flanelowych 2. Pokazałam Mamie wózek,ktory chce kupic i bardzo jej się podoba;) Suelen no to objadamy się razem mandarynkami. Nie martw sie czasem dzieciaczki mają dzień lenistwa. MOja tak wczoraj miała. Kurna... brat dzwonił,ze ta ksiażka tylko na zamówienie. Zarąbiście:/ Zdjecia zakupów zrobiłam ale wkleje jak już M wróci bo wtedy laptopa włacze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka hehe jestes niesamowita! No ale plus taki,ze piersi sobie pół dnia pooddychały i troche poskakały:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×