********** TERMIN MARZEC 2011 *********

a ja patrzę na ten mój goły brzuchol bo się trzesie jak galareta jakby temu maleństwu zimno bylo ale wciąż nie kopie i tak zauważyłam że mój pępek wygląda tak samo jak przed ciążą. i się nie zapowiada żeby się mial spłycić a już tymbardziej wywalić na wierzch:) a wasze pępki jakie są?? bo chyba niektórym sie uwypuklaja prawda??

moj pepek tez siedzi jeszcze w srodku i w sumie nie wyglada na to by wyskoczyl:)....jedynie to od czasu do czasu strasznie mnie swedzi wokół niego:) i nawet jakby kolor ciut ciut zrobil sie ciemniejszy....ale moze mi sie wydaje:)

Tylko sie nieprzestraszcie mojego brzucholka. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e94b0d7e2e33ae50.html

ale wy chowacie te brzucholki teraz:P.....na golasa brzuszek pokazywac jak wyglada:P kaaat super;)

Mój pępek robi sie coraz płytszy...ciekawe kiedy mi wyjdzie:) yolanta20 witamy w naszym gronie...:)napisz coś o sobie, koniecznie dopisz się do tabelki no i pochwal się fotką swojego brzusia :)

U mnie juz pępuszek na wierzchu :) i kolorek też mam ciemniejszy , mam też dwie linnie jedna od pępka w górę a druga do dołu:)

kaaat uroczy ten Twój brzucholek:)taki do przytulania :)

yolanta20 witamy serdecznie a mi nikt nie chce podpowiedzic nic na obiad

wasze brzuszki tez slodziutkie, takie zgrabne malutkie, moj to duzy a w ostatnich dniach to wydaje mi sie ze go mi jeszcze bardziej wypchalo.

Coś o mnie : pochodzę z Siedlec , mam jeszcze 28 lat , to nasze pierwsze dziecko , chłopiec Bartuś :) Termin mam na 09.03

kaaat piękny ciążowy brzuszek;) mój pepek jest w środku aczkolwiek wydaje się płytszy. Moj M powiedział ze przesunął się ku górze;) a te ciemne linie ja też mam...za bardzo mi się to nie podoba ale cóz...hormony. Dobrze że to znika. Ale lepsza taka krecha niż rozstepy;)

Katya- no wlasnie lepsza linia bo zniknie, ja wlasnie dlatego nie pokaze golego brzuszka bo mam same rozstepy ale to po poprzednich ciazach.

No wczoraj oglądałam się dokładnie i jak narazie rozstepów brak :)

tzn mi nie chodzilo o linie lecz o kolor wokol pepka...taka otoczka pepka. A kreska to widac ja i nie w sumie to tez nie wiem ale jak juz to tylko ta dolna:)

Jestem Jestem- moj pepek ma taki ciemniejszy kolorek wokolo a w srodku jest brazowy. juz tak kiedys mialam i zniklo po porodzie.

cześć ,witam nowe koleżanki, fajne macie brzuszki:) Yolanta wreszcie widzę tu kogoś z Siedlec, ja tez jestem z Siedlec, napisz do kogo chodzisz, zdecydowałas się juz na szpital?:) Ale mi brzuch urosl dosłownie w ostatnich dniach:)

moj pepek tez plytszy niz normalnie i ciemniejszy ale w srodku ale nie brazowy tylko tak jakby delikatnie opalony hehhehe

obiad na jutro.......na szybko...hmmm......zamowic pizze;):P albo cos innego;)

ech ja tez nie wiem co jutro na obiad zrobic, a pępek zawsze miałam taki w postaci dziurki a teraz robi się coraz bardziej wypukły, ale linii ciemnej nie mam.

to propozycja dla sonki:P

Jus ja chodzę do Komsty a ona przyjmuje w Miejskim więc siłą rzeczy tam

nazwisko kokajarzę, ja chodzę do korniluka a on na poniatowskiego pracuje, więc pewnie tez tam bedę rodzic, do szkoły rodzenia chodzisz? ja dopiero od stycznia zacznę.

jestem jestem to bardzo smieszne bylo. jakby to powiedzial moj ojciec "za wysoka data" zeby pizze zamowic.

co tak ucichło? Gdzie Tuethe ? pewnie znowu cos pichci:) chyba w koncu jutro zrobię ten blok czekoladowy, tak podchodziłam do niego ze az mi mleko w proszku przeterminowało się:P

Betty uwielbiam krupnik:P jabłka w cieście? jak to się robi? Sonka coś na jutrzejszy obiad... łazanki? jakas zapiekanka, ziemniaki z ryba i surówka? Yolanta witaj:) Ewka mój pępek juz dawno wyskoczył sobie:P Kat jaki Ty masz juz wielki brzucholek!:) taki fajny, duży a mój taki malutki:P A ja skończyłam z piernikami... mam ich pełno:P jak powiedziałam Teściowej,ze robie pierniki dla cioci bo poprosiła to stwierdziła,że jej też mam zrobic. Myślałam,że sie wsciekne. Ja to kurna ostatnio jakas maszyna do produkcji masowej jestem?;/

Jus dzięki,że się zainteresowałaś gdzie mnie wcieło;) 9h robiłam pierniki, hehe. Ale przynajmnie troche odpoczełyście odemnie;)

9h??? Ty to masz kobieto zdrowie:D, no ale pewnie Twoja Julcia tez taka będzie skoro juz teraz gotuje razem z Tobą:)

dzis się zważyłam po obiedzie i o dziwo juz a raczej dopiero 61 kg, ale brzuchol mam ogromny z dnia na dzień ,ja nie wiem moze tłuszcz zchodzi mi z tyłka ze tak mało przytyłam:P

tuethe...jabłka w cieście...to prościzna...robisz ciasto jak na naleśniki tylko bardziej gęste(dodatkowo dodaję trochę proszku do pieczenia)obieram jabłka i trę ja na tarce na wiórki i wrzucam do ciasta naleśnikowego.smaże na patelni małe placuszki....podaję z cukrem,dżemem lub powidłami.jak kto woli :)

Jus jak wkońcu siadłam wygodnie na dupe to Julka mi się tu wypina i czuje się tak jakby mi brzuch miał zaraz pęknąć;P Betty o takim czymś jeszcze nie słyszałam;) jak bede miała jabłka to zrobie moim na obiad;)