Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

Cześć mamuśki. Ja wczoraj trochę pochorowałam. Ta pogoda mnie dobija. Jeżeli chodzi o facetów to niestety podgatunki. Trzeba sie liczyć że mają dziwne reakcje. Mój mąż na razie mówi że będzie ze mną przy porodzie ale jak będzie jak to zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jus i po cześci do marcówki:) ja też chciałam tzn chce taka komodę kupic i wstawic do łazienki żeby tam maluszka myc ale...... oglądałam te komody i nie podoba mi sie strasznie to że ten przewijak chowa się z tyłu. bo jak umyje malucha to bym chciała go położyć na przygotowanym przewijaku z ręcznikiem ale nie mogę bo ten przewijak jest z tyłu więc musiałabym wyciagnać malucha z wanienki i co dalej? trzymać jedna ręką a drugą przewijak podnieść, nakryć wanienkę i położyć ręcznik :/ no przecież bez sensu kompletnie. znalazłam też takie w których wysówa się wanienkę ale jest w nich mały wybór i sa droższe. o takie http://allegro.pl/komoda-kapielowa-open-pratic-primi-sogni-wanienka-i1327615870.html http://allegro.pl/duza-i-wygodna-komoda-kapielowa-sosnowa-i1342698428.html http://allegro.pl/brevi-komoda-kapielowa-z-przewijakiem-lido-split-i1304601800.html ja sobie nie wyobrażam żeby to trzymac w sypialni bo nie chcę podstawiać wiadra żeby wodę spuścic z wanny i potem ta wode wynosic;/ więc podsumowując też jestem zainteresowana taka komoda tylko mechanizm mi sie za bardzo nie podoba:/ gula teraz w play jak sie bierze abonament bodajże od 50 zł to można zamiast telefonu wziaść psp za 1 zł i do tego 10 gier do sciągnięcia ze strony sony:) my to rozważaliśmy bo i tak musze w play przedłużyć umowe ale się w końcu nie zdecydowaliśmy bo młody ma odłożone już 400 zł pewnie z 200 uzbiera do wiosny i wtedy sobie sam kupi a co:D:D:D a z M nie kupujemy sobie nic z żadnej okazji:) mamy wspólne pieniądze i uznaliśmy że bez sensu je tracic na pseudo prezeny bo jak któreś chce książkę nowy sweter skarpetki czy szalik to idzeimy do sklepu i kupujemy:) mamy problem co dla rodziców kupić kurcze bo moi to wszystko maja a jak nie maja to ida do sklepu i sobie kupują :D heh ktoś tu o podatku pisał:) nie co za kraj tylko co za unia:) za 3 godziny wyjeżdzamy do poznania wrócę dopiero w niedziele więc życze miłego weekendu dziewczynki buziole:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na siłę to bez sensu.Mój Wariat nawet na korytarzu nie chce czekać,boi sie że ktos go zmusi żeby wszedł do sali hahaha.Pogodziłam sie z tym mimio że troszkę przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne te komódki i na pewno bardzo wygodne mnie osobiści najbardziej podoba sie ta ostatnia, choć ta drewniana wygląda na najstabilniejszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie nie wyobrażam żeby mojego M nie było. On sie trochę boi i pewnie będzie przestraszony:) Chociaz wiecie ze juz zaprawiony w bojach po jasiuli:D:D ale ja sobie nie wyobrażam samej rodzić bym się tak źle czuła ... nie lubie jak sie wokół mnie obcy kręca to chociaż M bedzie mnie za rączke trzymał podtrzymywał i gadał coś:) wiem że sie boi ale wiem też że by mnie nigdy w życiu samej w takim momencie nie zostawił:) to tak jakby nie pojechał ze mna do szpitala jakbym na przykład noge złamała bo by sie bał krwi no bez przesady:/ wiadomo każdy jest inny ... ale mój jest taki jak go sobie wybrałam i jakiego go kocham czyli idealny heheh:D:D wiem że to głupio brzmi bo nie ma ludzi idealnych teoretycznie ale mój M na prawdę jest dla mnie ideałem:) I żadko nam się zdarza nawet pokłócić:) a jak się pokłócimy to 5 sekund i juz "przepraszam bez sensu to było nie ma co się kłócić" :D:D:D dobra idę bo się musze pakować a nie tu pisac:P:D ale sie nie moge oderwać wrrrrr nie nadrukujcie prosze za duzo przez weekend bo moje oczy tego nie wytrzymaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh moj M tez niechce byc przy porodzie, ale ja moge wziasc kogos innego tzn jakas kolezanke. Tutaj tez wola jak ktos towarzyszy przy porodzie bo to daje komfort psychiczny dla rodzacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItajcie! :) Suelen 1 kg mandarynek naraz? dobrzy jestescie;) choc ja wczoraj też mnóstwo ich zjadłam:P Kurna... tak mi sie nie chce isc na te miasto:( Rano z M drapałam auto i wiem jak tam zimno jest:( Puszek ciesze się,że z Maluchami wszystko dobrze. Teraz niech Cię mają pod stałą kontrolą. Ja też marcówka ja jak zwykle przepis z internetu wziełam:P tzn mam jeszcze 2 pomysły na pierniczki ale to zrobie poźniej, dzisiaj moze jeden a ten drugi tuż przed świętami;) Póżniej wkleje przepis;) Dzięki za przepis na sałatke;) Puszek mi położna ostatnio w szkole rodzenia powiedziała,ze faceci nie mają "dostępu" do krocza. Przez caly porod Maż jest przy Twojej głowie z prawej strony i nigdzie wiecej. Powiedz mu to,moze zmieni zdanie. I jeszcze dla lekarza i połoznej jest o wiele lepiej jak jest Mąż z nami bo czujemy sie wtedy bezpiecznej i poród idzie szybciej. Ewka bawcie sie dobrze w poznaniu;) A w nocy bolałą mnie cała lewa strona, kłucia, bole myslalam,ze oszaleje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki i brzucholki :) Ale pospałam dziś....oooo....do 9:45...zjadłam tylko śniadanko i piję herbatkę z cytrynką:) a ran przywitało mnie słonko za oknem:) Co do mężów na porodówce to ja bym chciała by był ze mną, on też chce być....ale jak tylko na porodówce coś go przerośnie to nie będę go zmuszać....ale liczę że zostanie do końca i będzie podtrzymywał na duchu, trzymał za rękę i masował :) wiem,że z nim będzie mi lżej i bardziej komfortowo..... Przyłączam się do apelu o przepis na pierniczki :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mykam na maisto:) Będę pewnie za jakeiś 2 h o ile nie później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Betty fajnie że u Ciebie słonko świeci u mnie ponuro i -13 stopni nic sie nie chce robić tylko pod kołdrą siedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. I na mnie czas żeby wrzucić foto i sie ujawnić. Ciągle pracuje po 10 godz dziennie i nie ma kiedy. Dziś się postaram. Yolanta20 witaj widze że też Bartuś no i termin mam o dzien po Tobie;) Co do tych komód dziewczyny to sie tak zastanawiam czy to sie opłaca bo kosztuje ona sporo dziecko szybko z tego wyrośnie a cena co do samej wanienki z gabka jest barszo różniąca sie. Tak wczoraj z moim M stwierdziliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny....dziś mamy studniówkę...trzeba by to jakoś poświętować....:) Hm....słonko świeci to pójdziemy na spacerek....i kupimy sobie....nie, nie nie słodycze:).....mandarynki :) i jakiś pyszny soczek na toast i będzie bal studniówkowy :).... a swoją drogą to ale ten czas leci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mialyscie przez okres ciazy jakis silny stres? Ja mialam na poczatku pare dni takich ze az wpadalam w szal pozniej juz bylo caly czas ok ale ostatnio zaczelam sie schizowac ze to moglo sie odbic na malej ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia 1919... chyba nie da się wszystkiego uniknąć, ja się stresowałam jak do pracy chodziłam, ale teraz zlewam na różne rzeczy i mam luz psychiczny. nie myśl, że mogło to zaszkodzić w jakiś sposób Małej :) tylko staraj się olewać niektóre rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz olewam to bylo na samym poczatku kilka dni takich strasznych i doczytalam ze te pierwsze tyg sa najbardziej niebezpieczne ..:/ poziej sie wszystko poukladalo..kurcze moze zaduzo czytam na tym necie i teraz sie niepotrzebnie przejmuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia1919... ja oprócz tego forum nie czytam nic w necie :), kiedyś jak poczytałam o czymś co mi dolegało (będąc już w ciąży ) to się za głowę łapałam, a zupełnie inaczej było w rzeczywistości ;) także jakby co to kontakt ze swoim lekarzem tylko i wyłącznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia- mysle ze to niema wplywu na rozwoj dzieciatka tylko na utrzymanie ciazy- pod wplywem stresu mozna stracic w tych poczatkowych tygodniach. ja przeszlam na poczatku 3 miesiaca straszny stres, zreszta nadal nie jestem w formie i juz tak sie nieumie cieszyc jak kiedys. Mam nadzieje ze to kiedys minie, mysle ze jak juz bede miec maluszka przy sobie to sie ogarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zajrzałam do was jeszcze a co:D:D wszytsko juz zrobiłam czekam na M bo sie kąpie:/ też mu sie przypomniało... zuzka z ta komodą to ja się ku niej skłoniłam bo z jasiem stawialismy wanienkę na krzesłach w sypialni ale sie trzeba do niej schylać i ja już teraz tak nie chcę bo sie boje że upuszcze malucha z resztą to jest niewygodne:) no i trzeba dzwigac potem wanienkę żeby wylać wodę. Taką wanienke co jest w komodzie to sie nie za długo używa bo gdzieś tyle co te małe zwykłe wanienki czyli do momentu aż maluch zacznie siedzieć potem to jest niestabilne i za małe więc jak juz maleństwo bedzie siedzieć to ja wstawię wanienkę do dużej wanny i niech sie pluska. A przewijak i samą komode to kuzynka ma właśnie taką zakładaną do tyłu i używa jej do dziś a mały ma już 18 miesięcy:) trzyma tam kosmetyki i pieluchy małego w łazience i ręczniki i kładzie tam małego jak go oporządza po kąpieli w dużej wannie żeby go nie nosić mokrego do pokoju więc używa się tego długo:) a ja chcę zajść w ciążę w wakacje 2012 więc praktycznie przez 4 lata komoda byłaby wciąż w użytku. Tylko ten mechanizm wrrrr no nie wiem nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nareszcie robia chlopaki i wyjde z tego marasu:D i pewnie do wieczorka mnie nie bedzie bede miala co robic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARCÓWECZKO, pytaj, bardzo dobrze, bo może coś Ja przeoczyłam, albo mój lekarz. Mocz muszę badać co 3 tygodnie, mam obserwować obrzęk zwłaszcza po wstaniu z łóżka, ale póki co jest ok :) W 16 tygodniu byłam w szpitalu z podejrzeniem zatrucia, ale wykluczono je. PUSZKU dzielna byłaś :) zobaczysz, że Twój mąż da radę i będzie dzielnie czuwał przy was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yolanta bardzo ładne imię wyła dla synka, mój też będzie miał tak na imię, widzę, że to dość popularne imię. Znam kilka osób które dały na imię albo Bartuś. Puszku moj maz bedzie przy porodzie, umowilismy sie tak, ze on po nowym roku bedzie rozmawial w pracy na temat urlopu, bopo urodzeniu maluszka chce wziac 3 tygodnie urlopu jak mu dadza a przed porodem nie tylko bedzie rozmawial, ze jak dostane bole porodowe to on po prostu skonczy prace obojetnie ktora to bedzie godzina i od dnia nastepnego idzie juz na urlop:) Bo wg nas nie ma sensu zeby np. siedzial ze mna w domu przed porodem bo czasem moze sie opoznic kilka dni, a czasem tez moze sie przyspieszyc i jak bedzie mial mowione np. urlop od 13.03 a maly przyjdzie na swiat np 8,03 to sie juz nie da urlopu przesunac:) Betty my też mamy dziś studniówkę:) Tak pokazał mój suwaczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam;) na miasto podwiózł mnie sąsiad wiec nie musiałam tyle dreptac;) Suelen melduje,ze byłąm u dentysty i wizyte mam 15.12 o godz 16:P Uśmiałam się bo mnie nie poznał i jak powiedział nazwisko to popatrzał na mnie i sie spytał czy ja napewno jestem od Pana K. a ja,że tak;) Zaczął się smiać i powiedział,ze sie bardzo zmieniłam;) Betty ja wlasnie wcinam mandarynki;) Poświętuje dzisiaj z Tobą żeby nie było Ci smutno samej;) Kasia ja na poczatku bardzo sie stresowałam bo chodziłąm jeszcze do pracy.Co chwile dzwonil jakiś palant ochrzanic bo pizzy jeszcze nie ma i mnie wtedy kurwi** brała. Wiadomo,ze człowiek zawsze czymś sie bedzie denerwowac ale teraz staram sie takich sytuacji unikac;) Ewka widze,że Ty tez chcesz miec między dziecmi 2 lata różnicy w wieku;) My też tak chcemy ale zobaczymy jak to będzie... najpierw musze załatwic sobie prace z normalną umową- to będzie podstawa bo 2 dzieci nie bedzie juz taka latwa w utrzymaniu a potem do dzieła,zeby Julcia miała rodzeństwo;) Sonka tylko wiesz masz robic wszystko powoli i ostroznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa i przepisy na pierniki: http://margarytka-kulinarnie.blog.onet.pl/2,ID268045807,index.html wczoraj robiłam te tylko,że z tą różnicą,że dodałam gorzkie kakao,żeby miały brazowy kolor;) Miód miałam taki lejący wiec nie musiałam go rozpuszczac;) http://kotlet.tv/pierniczki-z-witrazykiem dzisiaj mam zamiar zorbić takie;) http://kotlet.tv/pierniczki-z-nadzieniem a takie gdzies tydzień przed świętami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzesz kurna;/ musicie ten link skopiowac bo nei wiem czemu się tak robi. Grrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×