********** TERMIN MARZEC 2011 *********

dziewczyny, a nie boicie się że Wasze pieski nie zaakcepują nowego członka rodziny ? ja u mamy mam dwa kundelki i jak moje pierwsze dziecko się urodziło i przyjeżdżałam na kilka do mamy to one zawsze do wózka zaglądały i wąchały (fajnie wyglądało) teraz moja córka ma 7 lat , a obie suczki ją strasznie uwielbiają :) jest tylko jedna różnica, że oba pieski nigdy nie były domowe tzn mają budy na zewnątrz, a w zimie śpią w kotłowni lub w garażu więc nie miały powodów do zazdrości ( nie widziały gdy ja czy mama zajmowałyśmy sie małą)

No jakoś będzie musiała się przyzwyczaić to dzidziusia :) ale na pewno będziemy bardzo ostrożni :) Moja mama mi mówi, że mi ją zabierze bo mysza jest tak zazdrosna, że boi się, że dojdzie do tragedii... Jest zazdrosna ale też bardzo mądra, jak ktoś obcy hcce pogłaskać brzuch to nie pozwala i odrazu kładzie główkę na brzuszku :D A jak chcemy się z Ł poprzytulać to wchodzi między nas :) I tak śpimy we troje a mysia w środku :D

Basilek mój nie ma wyboru... jesli chce zostac w domu to musi Małą zaakceptowac, inaczej pojde do budy. Jednak myśle,że bedzie wszystko ok :) tyle osob jest w domu,ze zawsze ma z kim się bawic:)

kiedyś w programie między kuchnią... mówili, że pies doskonale wie, że kobieta jest w ciąży, jakoś to czuje. ja po śmierci mojego kota nie jestem w stanie mieć żadnego zwierzaka, nie chcę drugi raz przeżywać tego co mieliśmy :/

Andzia to nawet nie da sie Wam poprzytulac? spryciara:P a z tym kladzeniem mordki na brzuch to słodkie;) Mój ma ciężką morde i M mu nie pozwala... wkońcu to owczarek niemiecki.

tak wygląda moja myszeczka :D [URL=http://www.fotosik.pl]http://images45.fotosik.pl/474/a8b7b313f68d89ee.jpg

Jaka malutka;) mój jest chyba 10 razy więszky, hehe;)

witam tuethe kombinezon śliczny, ja jeszcze neutralnie kupuję mając nadzieję ;-)) , a to jaki ja kupiłam http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7fabb14220c2cfe.html nie mogę się jakoś zmobilizować do kupienia reszty rzeczy z listy ;-( GULA pisałaś o podwyżce od stycznie, to wiemy,ale pisałaś że jakąś listę widziałaś,czy kosmetyki też tam były ?

ja uwielbiam psy i raczej bym się nie bała o jakąś tragedię ( no chyba że rasa jakaś agresywna) tylko o uczucia , że może się poczuć taki odsunięty :( za to kotom nie ufam, miałam jednego brrr nigdy więcej , nigdy nie wiedziałam co mu chodzi po głowie, po psie zawsze widać uczucia :) mam koleżankę, która jak urodziła syna to jej suczka zaczęła go traktować jak kolejny członek stada i było ok, dopóki mały nie zaczął raczkować wtedy zaczęła go "karcić" chwytając lekko za kark z tyłu :) jak szczeniaczka :) ale nigdy żadnej krzywdy nie zrobiła, jednak kumpela w porę zareagowała i pokazała jej kto ma prawo "karcić" :) mądra suczka zrozumiała :)

Andzia śliczny jest, moja też kiedyś kładła mi się na brzuchu a teraz sama chyba wie że tam coś siedzi, bo jak się kładę na boku to ona z przodu przy brzuszku, też mam nadzieję że nie będzie zazdrosna bo czasem jak się z M przytula to ląduję między nami przy naszych poduszkach. Też śpi z nami, choć coraz rzadziej bo ja się rozkopuję, więc śpi z synem

Fonia mój M się dzisiaj smiał mówiąc" a co zrobimy jak jednak bedzie Mateuszek?" to mu powiedziałam,ze bedzie Julka bo sam stwierdził,ze wie co zrobił a po drugie na badaniach prenatalnych rozłożyła nóżki i nic tam nie dyndało i nie będzie dyndac:) Wlasnie miejwiecej taki na poczatku chcielismy kupic ale kosztował 80 zł a ten rózowy 43;)

a to moja, też kochana ;-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b6138b03daf0c31.html

trudno Mateusz będzie chodził w różu ;-)))

Basilek ja tez nie lubie kotów. Takie małe pieronstwo wszedzie skaczące... Mój kochany Blazuś http://img6.imageshack.us/i/dsc0058kz.jpg/

Fonia jak jednak wyskoczy Mateusz to bedzie w różowe ubierany tak jak napisałas:P ale ja i ta wiem,ze bedzie Juleczka;) Jaki psiaczek fajny! a ten jezyczke.. o matko super ujęcie;)

Blazusia twojego to już wcześniej widział, też mam słabość do wilków, sliczny jest. Nasz pierwszy pies to był wilczur i do tej pory po nim płaczemy

ja jak bylam mała to mielismy 2 kundle przy budzie... 4 lata temu Bracik przyniosl Blazusia, taka małą kulke i wszyscy oszaleli na jego punkcie;) Mielismy go uspic jak mial pol roku bo kulał na tylnie łapy ale nie dałam i teraz jest zdrowy.

co ja pisze... to chyba było juz 5 lat temu bo ja juz ponad poltorej roku do szkoły nie chodze:P

to ja tez się pochwalę moimi piesiami dwa kundelki , juz stare co nieco :) http://img574.imageshack.us/i/dsc00076d.jpg/

Blazik jest słodki, mi sie marzy taki duży piesek... ale juz bym nie mogla tak rozpuscic jak mysi :D

Cześć dziewczyny :) Ja tylko na chwile szukam przepisu na gofry któraś pisała ostatnio na naszym forum ale nie mogę znaleźć proszę napiszcie na jakiej stronie on jest :)

Basilek stare czy nie ale i tak kochane;) Andzia taki wielki psiak jak moj nie polozy Ci się na kolanach, wiec faktycznie sie tak nie rozpusci:P byłam z nim na spacerze bo mi piszczał... Gula nie powiem Ci na ktorej to stronie było a zapomniałam spisac... Jak sie dzisiaj czujesz?

ja też byłam na króciutkim spacerku... jejku jak ziiiiiiiimno!!! masakra :/

Gula szukam ale nie umie znalesc... Mi nawet zimno nie było;) szkoda tylko,ze znow snieg leci bo mam go dosc..

Gula znalazłam! 387 strona;)

tuethe dziękuje :) Odezwę się wieczorkiem pa pa:)

Powodzenia z goframi;) Suelen halo! gdzie! Gdzie Ty jestes cały dzień?

Już jestem, i prawie żyję ;) cały dzień sprzątam, od rana zakupy, wizyta na poczcie (tam mi się zeszło), ubieranie choinki, sprzątanie, sprzątanie i jeszcze raz generalne porządki. Idę jeszcze powiesić pranie i zmyć podłogę.

SUELEN przerażasz Mnie :P to ja od rana nic nie zrobiłam, w domu bałagan... pranie nie zrobione... obiadu nie było tylko jakas syfska pizda :P A ty masz chyba motorek w ... :) też bym tak chciała ...

Suelen Ty od wczoraj dostałas motorka w dupie czy co?:P Kobitko odpocznij! Słyszałyscie,ze 10 latek zginal pod kołami samochodu bo ojciec zrobił mu i jego siostrze kulig na ulicy?:/