********** TERMIN MARZEC 2011 *********

basilek masz racje tysiaa dobranoc ;-)

Spijcie dobrze Dziewczyny:) ja bym musiala isc z psem ale nie chce mi sie tyłka ruszyc...

ja tez spadam, oczy mi sie kleja...

Dla najmłodszej kupiłam klocki lego i g. planszową bo jestem chrzestną ale czy głupio nie wyjdzie jak tylko dam jej prezent ? Ale wiecie może wyjdę na sknerę ale dla takich starszych dzieciaków to musiałabym dać min 100zł ,a mam teraz sporo do kupienia min.wyprawka dla niemowlaka .

Dziewczyny....trzymajcie kciuki...jutro egzamin na prawko....jejciu jak się boję....brrr.... oczywiście zaległości forumowe nadrobię......

Betty to dobrze pamietałam,ze Ty masz ten egzamin, tzn myslalam,ze wczoraj mialas:) Gula nie wyjdziesz na sknere! Chrzesnicy kupiłas i tym wiekszym nie musisz. Masz duza rodzine a do tego nastepne dziecko w drodze i na nich musisz sie skupic;)

a ja jeszcze nie ide spać .. szukam na allegro najlepszej "oferty" implasta bo chcielibysmy w najbliższym czasie kupić wózeczkek :)

a ja moj wozek bede miala do odbioru za ok 2 tygodnie:)

pewnie już pisałaś ale jaki wybrałaś?

taco warrior:)

Betty wiem co to za stres bo też w tym roku zdawałam i pamiętam brrr nogi miałam jak z waty.Ale zdałam za drugim podejściem :)Trzymam kciuki .....:) Tuethe M też mówi że mam dać spokój z prezentami dla nich i skupić się na naszej liście dla maluszka i starszych naszych pociech:)

puszek pa betty trzymam kciuki, tylko bez nerw gula a moze coś drobnego, np. w rosmannie były takie zestawy mydełko ręczniczek za 10 zł,albo jakiś szal typu Biedronka były bodajże za 6zł, poprostu symbolicznie, u mnie sie okazało że będę miała dodatkowych gości, kupiłam krem do rąk i balsam do ciała z motywem świątecznym i już

Gula i dobrze Ci mówi:) Słuchaj Męża;) tamci to juz stare dupy są:P

betty - powodzenia!! gula - wydaje mi sie że skoro "dziecki" ma już takie duze to ja bym nie kupowała z resztą prezenty daje sie w wigilie.. czy Wy jecie razem wigilię?

Murzynek my w żaden dzień świąt nie będziemy się widziały. Fonia też myślałam o tym. Tuethe ty z moim M widzę że na tej samej fali nadajesz hi hi :)

no widzisz ... a nawet się nie znamy:) ja mojego troche powkurzałam, hihi:) Stwierdził,ze jak urodze to dostanie mi sie po łbie:P

to ja bym tym pardziej nic nie kupowała... u nas w rodzinie ( od strony Męża) jest tak ze kupujemy prezenty tylko rodzicom i dziadkom a pomimo ze z ciocią i jej "dziećmi" - 23 i 18 lat - mamy dobry kontakt to uznaliśmy ze to byłby za duzy wydatek z resztą ciocia też za bardzo kasy nie ma wiec niezrecznie by jej bylo gdybyśmy my jej coś kupili a ona nam nic tak wiec ja bym nic nie kupowala ... no chyba że źle byś sie czuła to może kup coś drobnego i daj symboliczny prezent :)

ja spadam dziewczynki, bo rano gin buziaki

Fonia dobranoc:) Suelen czyzbys ze szczescia po zjedzeniu tostów zasneła?:P

Ja pamietak,ze gdy ktores z mojego rodzenstwa mialo urodziny czy imieniny,i przychodzili dziadkowie czy chrzestni to my na pocieche dostawalismy slodycze a solenizant prezet i sie czlowiek cieszyl z tych slodyczy,wiec proponuje kupic po jakiejs wypasniej czekoladzie i ok ;)

Hi hi do tego czasu nim urodzisz to zapomni o tym żeby dać ci po łbie :) Murzynek jak już pisałam właśnie myślałam o kupnie czegoś drobnego , ale mój M mówi mi że mam sobie odpuścić . Wiecie co czuje się jak słoń jest mi jakoś ciężko jak już chodzę i w nocy kiepsko mi się śpi chyba zaczyna mi się ten etap w ciaży kiedy kobieta chciałaby już urodzić hi hi :)

Gula ja juz tez sie tak czuje... Dzisiaj ledwo wrocilam do domu. Strasznie się mecze i łaże jak kaczka:P troche marudze pod nosem ale chce czuc jak najdluzej kopniaczki Małej:)

Idę spać do zobaczenia jutro pa pa :)

teraz wcisłam w Niego winogrona, hihi:) tez uciekam, koloroych snów brzucholki:)

ja róznież lece spać dobranoc

Witajcie:) jestem pierwsza! :D

gula ja mam podobna sytuacje do twojej;) wiec... zawsze kupowalismy dzieciom slodycze, kazdemu tak samo by sie nie darli ze ten ma takie czekoladki tamten inne. I w sumie troche tych slodyczy bylo. A w tym roku sie wkurzylam i dostana wszyscy po malutkim zastawie czekoladek max do 6zl (sa takie mieszanki) a chrzestni czekoladki w wielkiej puszce...koszt ok 30zl:) Nie bede sie w tym roku wysilac bo my nigdy nic nie dostalismy od nich a poza tym mamy teraz mnustwo swoich wydatkow a poza tym wiem ze naszemu Miskowi tez nie beda dawac wiec mam to gdzies. Do tej pory jedna z nich jak sa jej malego urodziny albo mikolaj albo dzien dziecka to dzwoni wczesniej czy przyjedziemy bo liczy na jakis prezent.....a na mnie to jak na byka dziala wiec nie kupujemy nic tylko pod choinke.....TYLE:)

zmykam na zakupy:P........potem sie odezwe jeszcze ponarzekac:P aaaa i jeszcze GULA......u mojego M jest duzo tych dzieci wiec gdybym chcialam kazdemu kupic zabawke to serio ale mojej wyplaty by braklo....

witajcie ja jeszcze w łóżku i nie chce mi sie wstawać... pogoda paskudna ... u Was też?

hej, pogoda beee , szaro, buro i ponuro...