Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

sonka78.. nie przejmuj się lekką anemią, lekarz zdecyduje pewnie czy coś na to dać, mi dopiero teraz hemoglobina skoczyła do 12,7, a na początku miałam 10,5, a potem 10,7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manika.. ja się miałam nazywać Annamaria :) w jednym hehe, ale system wtedy nie pozwolił i mam Anna, a na drugie Maria :D ale Anulka brzmi słodko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonka ja tez mam nieliczne te moczany i tez nie wiem co to jest.. Mi sie wydaje,ze ja tez mam lekka anemie ale mi gin powiedzial,ze jest ok bo ja zawsze tak nisko mialam... Manika a jakie ciasto? pewnie przeczytalam to przed chwila ale juz zapomnialam:P jerunie ale mnie pachwiny bolą... czuje sie jakby po jakims szalonym seksie a ja tylko bylam na zakupach na miescie bo seksu nie wolno a ja mam taka ochote;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam hemoglobiny 11 a( norma 12-16) krwinki czerwone 3.82 (norma 4-5) hematokryt 33.5 (37-47) chociaz niewiele ale martwi mnie to bo zawsze mialam wyniki rewelacyjne i nawet nie musialam witamin brac nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe robię orzechowca, tylko 3 placki musze upiec osobno i przełożyc potem masa, tak sobie siedziałam przed kompem i by mi sie ten pierwszy zjarał:D o młay włos. chyba zemsta tescia, że mu dupe smaruję:P porawił mi sie humor bo wymysliłam zemste:P Za Maja dziadek szaleje, choć ja zadko widzi, a ja sie postaram żeby mojej Ani predko nie zobaczył:) przy małym dziecku, mozna tyle wymysleć wymówek, czemy nie mozna jechac z nim w podróż, prawda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem to jak na ciążę to dobre wyniki są :) A ja dziś idę na wigilię do firmy, ale nie wiem czy chce mi się iść :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu ale u mnie to normy sa inne i przy was to ja mam straszna anemie... Manika hehe dobrze wymyslilas. 18 km z Małym dzieckiem to lepiej nie jezdzic:) Suelen jesli nie chcesz to powiedz,ze sie zle czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce mi się, chciałam iść dla pewnych osób, a okazuje się, że ich nie będzie :( tylko mąż liczy na to, że go przywiozę z imprezy. Dzisiaj jak siedziałam powbijałam w pomarańczę goździki i postawiłam pod choinką :) taki prezent dla choinki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zobaczyłam zdjęcie PUSZKA :) ale super masz brzuszek i jak ładnie opisałaś ułożenie :) a co bliźniaków wow, dla was czymś nowym jest jak ktoś pojedyncze dziecko rodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suelen, ja to bym tą pomarańczę zjadła:P ale nie mam teraz na podorędziu, mam mandarynke, jedna sie ostała w szufladzie:D narazie musi starczyć dopóki nie rusze do sklepu, jak będę jechać po młoda do przedszkola:) drugi placek juz w piekarniku. Potem masa budyniowa i mam fajrant z tym ciachem:D jeszcze góra prasowania na mnie zerka a ja na nią, to narazie tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen.. przypomniałaś mi z tą pomarańczą, też to miałam zrobić, a pomarańcze mam i goździki też, więc dzisiaj się pobawię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MANIKA Ty to masz pomocników na święta w domu :) Synuś to już zaraz mężczyzna (śliczne imię) córunia też na pewno rwie się do pomocy :) Za kilka lat będziesz siedzieć wygodnie, a dziewczynki wszystko przygotują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej...ja juz mezowi obiadek zrobilam i wyprawilam go do pracy,wczoraj jak mu powiedzilam o tym tiramisu to juz chcial jesc glupek hehe ale nie dalam bo dopiero dzis fajnie smakuje...ja do takiego tescia to bym nigdy nie pojechala jak by mi tak dogryzal a na wigilie tym bardziej bym nie pojechala a M bym powiedzila ze jak chce to niech sobie sam jedzie ja nie mam ochoty sluchac tych dokuczliwych uwag w moja strone....ja tescia tez mam strasznie wrednego ale wrednego pod tym wzgledem ze jak jestes z nim to ci mowi o kochana synowa jak ja cie kocham i w ogole a jak tylko wyjdziesz to ci dupe obrabia ale ja juz mu wiele razy prawde w oczy powiedzilam i wie ze ja go uwazam za takiego wredusa...a my na wigilie tez jedziemy najpierw do tesciow a pozniej do mojej mamy...tylko ze jakos tez nie mam zbyt wielkiej ochoty jechac do tesciow po tej calej akcji co tesciowa odjebala a poza tym bedzie tam siorka mojego M z ktora nie mam dobrych kontaktow i stwierdzilam ze ja z nia na pewno sie oplatkiem nie polamie bo nie jest tego warta...a prezento w tym roku tez nie kupuje tesciom bo zawsze kupywalam i np tak jak w tamtym roku to kazdemu kupilismy bo i rodzicom M i jego najmlodszej siorce i tej troche starszej a my dostalismy aby po dezodorancie i mydelku fa no ok zawsze lepse to niz nic ale tak szczerze to liczylam na lepszy prezent bo ja im kupilam lepsze ale dobra i powiedzilam ze w tym roku kupie aby tej najmlodszej siorce bo to jeszcze dziecko i napewno sie bedzie cieszyla i na pewno bedzie czekala na prezent od nas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh ... to szaleństwo świateczne .. ja jeszcze choinki ze strychu nie zniosłam stroiki mi dziadek połamał wiec w tym roku nie bedzie ;/ jakoś nie czuje tych świąt :( nie mam ochoty na obrzarstwo najlepiej przespałabymte świata.... jeszcze mam małego dołka bo że musimy dac kuzynowi na 18 kase i innym jakiś drobiazg kupić i dla dzieciaczka troche rzeczy kupić nie kupujemy sobie z M prezentów :( i tak troche mi przykro .. troche smutno ze sama nic nie dostanę ( :P) ale bardziej przykro że miałam już wymyślone co mojemu męzusiowi kupię /... w dodatku dziś mamy 3 rocznice ślubu i nic sobie nie kupujemy i nawet nie ma jak symbolicznie świetować bo mąż wraca z delegacji dopiero jutro ;/ chciałam czegos takiego uniknąć bo czuje sie jak 30 letnie małżeństwo ktore nie przywiążuje uwagi do rocznicy i nie cieszy ich już kolejna rocznica tak troche dołka mam nawet mąż nie złożył mi zyczeń prze telefon i nie wiem czy pamięta, że to dziś ;/;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen to ja bym nie jechała jak nie ma tych osob dla ktorych chcialas tam byc. Ja musze wkoncu skołowac choinke:) o tych pomaranczach tez myslalam:) Murzynek moze Maż pamieta i jutro zrobi Ci niespodzianke? albo jeszcze raz zadzwoni? bylam w sklepie a potem psa pogonilam z aparatem po podworku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robię prezenty nam, dzieciom i rodzicom. Już czekają u mojej mamy, będa u niej pod choinką. U tescia nie robi sie prezentów, jedynie Majce zawsze coś tam kupia. Moja mama tylko wnukom zrobiła, tłumaczyła się że nie ma pieniędzy, bo krucho rzeczywiscie u niej z kasą, ale mój małzonek s twierdził, że nas stac to zrobimy sobie i mamie, tacie też. Teściowi i tak musialam kupić prezent bo to Adam i ma imieniny w wigilie. dostanie piżamę do szpitala flanelową, taką dla dziadka:P Pojadę tam, bo to ważne dla mojego M. ale zastosuję taktyke wymownego milczenia owiec i obojętności na to co się dzieje wokół mnie. Mąż mnie wytłumaczy zapewne, że to hormony ciążowe. Zawsze tez moge pokazać że w ciąży kobieta też może się źle czuć i połozyć się w drugim pokoju:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Murzynku:) Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu;) samych cudownych chwil, jeszcze wiecej milosci i spelnienia wszystkich marzen:) buziole:) zapomnialam wam powiedziec (chyba) ze zelazo poszlo mi w gore:)....to sie gin ucieszy:D....wczoraj to az lezka mi sie zakrecila w oku z tego (taka uczuciowa sie zrobilam:P)...moj M sie zapytal czemu placze a ja ze "nieeee ze to przez te rzesy co dzis robilam":D....same widziecie jaki glupek ze mnie:P aaa i bylam na tych zakupach dzis:P....jak zwykle "nic";) nie kupilam a forsa poszla.....Miskowi kupilam bodziaki i czapusie;), sobie i mojemu M bielizne, slodycze, kosmetyki, dokupilam prezentow troche i portfel pusty....:( a jeszcze musimy jedzenie na wigilie i slodycze dzieciom do niego kupic:P...wiecie jakie;) aaaa i jak uzywacie to w rossmanie (tylko nie wiem czy kazdym) jak uzywacie dove szampon to jest duzy za 12.99:) i pampersy 1 za 23.99:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
murzynku, nie smutaj się, mi wypisanie na forum tego co mi leży na wątrobie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje bardzo za życzonka :) mam jeszcze taki problem że nie wiem co tesciowej kupić bo dla teścia mamy sweterek no ale teściowa to taka wybredna że chcialabym aby choć troche sie ucieszyła z prezentu... mojej mamie damy pieniązki na suszarko-lokówke bo chciała no ale ta teściowa... macie jakies pomysły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
murzynku to od nas masz zyczonka wszystkiego naj naj naj spelnienia marzeni wogole wszystkiego co sobie zyczycie byscie mieli, a ja mysle ze mezus pamieta ale chce zrobic niespodzianki.a co do tesciowych to ja sie wycwanilam i nic jej nie kupuje znaczy zawsze dostaje jakies slodkosci z naszych paczek co dostajemy z pracy:Pi to zawsze wybieramy to co nam nie podchodzi:d bo tesciowce nie wiem nigdy co kupic jest strasznie staroswiecka.w odroznieniu do mojej mamy bo to kobieta nowoczesna.zawsze pyta co chcemy zebysmy dostalo co chcemy.a tesciowa wymysla jakies smierdzace perfumy, majtki w mikolaje jakies skarpetki z abs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie smuccie sie dziewczyny........naszymi nerwami nie zmienimy ludzi....jesli ktos ma juz we krwi bycie zlosliwym i zawistnym to tak zostanie. My jedynie mozemy zachowywac zimna krew i wiedziec kiedy "oddac". Mozemy sie smiac im w twarz pod nosem i patrzec z politowaniem ze sa "biedni" poniewaz nie wiedza co to jest szacunek, takt i dobro..... Rosna w nas malutkie istotki:) i to wlasnie dla nich musimy miec sile by zwlaczyc "to zlo" ktorym pluja w nas tescie/owe szwagierki.... a teraz kazda wezmie czekoladke do buzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piję koktajl z kefiru i truskawek mrożonych... mniam... mniam ;) chodził za mną już parę dni haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Murzynek jak wybredna to moze grymasi ze nie ten kolor, zapach albo cos tam....mysle ze najlepszym rozwiazaniem bedzie dla niej jakis tusz do rzes, portfel, krem, patelnia:P......swiecznik.....jakies misy "exlusive":P na salatke do kuchni......(w tesco znajdziesz:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem swieta racja....ladnie to ujelas:P murzynku wszystkiego najlepszego zeby wam sie wiodlo jak najlepiej i zebyscie mieli wszystko o czym skrycie marzycie a no i szybkiego i bezbolesnego rozwiazania:P wiecie co mi sie dzis snilo...ze miala taki w;asnie szybki i latwy porod ze dziecko tak szybko wyskoczylo ale to byl chlopczyk a nie coreczka i zabrali mi ja gdzies i musialam go szukac a jak juz go znalazlm to juz umial chodzic i chcial zebym go zabrala bo strasznie go tam bili i mu dokuczali tak mi powiedzial no i sie obudzilam ostatnio mam czeste sny o dziecku i to wlasnie jak rodze ciekawe czemu jak sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kremy odpadają bo dostała chyba 2 lata temu na dzien matki i do tej pory stoją jako dekoracja w łazience - cały czas są cieżkie wiec nieużywane... a te misy to dobry pomysł bo ona lubi gotować :) dziękuej :) a ja chyba ide sie pocieszyć goframi z przepisu ilosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokroiłam boczus i kielbachy na lazanki i skosztowałam ciasto co upiekłam:) Jestem jestem nie jestes głupek:) Murzynek prezent dla tesciowej...ja mojej rok temu kupilam dużo róznych herbat ale jesli Twoja jest wybredna to nie mam pojecia... Murzynku zapomniałam napisac,ze wszystkiego dobrego z okazji rocznicy:* Abyście byli ze sobą zawsze szczesliwi:) Sonka fajny sposob na prezent dla Tesciow wymysliliscie:P Jestem jestem amsz racje... jelsi czlowiek urodzi sie wredny itp to nic go nie zmieni... a ja dostane opiernicz od mojego Męża bo połamałam mu figurke;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×