Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

cześć a co tu tak cicho??? Jestem, co do zgagi to ja ją miewam czasami i to gł. wieczorem, ale najczęściej po takich daniach jak np.bigos, czy pierogi z kapustą i grzybami. Dziś miałam rano o 5 zgage bo zjadłam pomarańcza :) ale warto było, bo pyszny był :D Dobra trzeba się podnieść na chwilkę i wyjść z pieskiem choć na 10 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jeszcze bardziej zakatarzona niż wczoraj bo wszystko mi zostaje w zatokach i nie chce zejść :) zrobiłam sobie inhalacje i du** Budziłam się, bo kaszel mnie męczył :( jutro wszyscy będą źli, bo mogę Julcię zarazić, mam ich gdzieś, bo o mnie nikt nie pomyślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś zgaga pali mnie straszna. Ale już wiem jak to z tym jest. Jeśli do 18 sobie pojem i to sie strawi jest ok. Wczoraj przed spaniem pojadłam grzanek i słodyczy no i teraz sa efekty. Pali mnie jak nie wiem a w pracy jestem zimnego mleka pod reka nie mam. Mi bardzo pomaga mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUZKA przykro, że cię męczy, ale dobrze, iż znalazłaś środek, aby unikać tej nieprzyjemności. Poszłam do warzywniak po zakupy drobne, na moje 3 piętro wchodziłam na 3 razy, bo jestem bez jakichkolwiek sił życiowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, ja juz upieklam jedno ciasto i biore sie za drugie, Robi zrobil bigos i rozpala w kominku ;-), nie wiem kiedy zrobic salatke ryzowa z kurczakiem zeby sie nie zepsula, Roson zrobil tez z karpiami ;-) biedna Suelen, chora..... jestem - zgage mam co chwile, taka palaca i masakryczna ;-( A Tuethe pewnie walczy w kuchni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PUSZKU ale Ty masz sił :) od samego rana działasz Masz rację Tuethe na pewno w kuchni działa, ale biorę przykład i sama zmykam do kuchni. Oprócz tego, że jestem chora to jestem mega zła na to!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam:) prezenty pokupowane i spakowane:) Nawet kosc dla psa ładnie w torebce jest:) a sobie kupiłam różowe majteczki:P Fonia Wszystkiego najlepszego dla Twojego Małżonka!:) Suelen jak cos bede Ci jutro gadac to powiedz,ze to przez babcie i sie odczepia! Puszek normalnie motorka dosstalas:) ja wlazlam do domu z 20 minut temu i nic mi sie nie chce ale ide zaraz piec ciasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tfu Sonka miało byc... czyli jeszcze raz.. Wszystkiego Najlepszego dla Twojego Małżonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka sonka dołączam się, wszystkiego najlepszego dla męża ;-))) mój Adaś ma jutro ja mam tyle roboty do zrobienia,ale nie chce mi się ruszyć ale muszę się zmobilizować puszek ja wstawiam dziś warzywka na sałatkę,ale kroić będę jutro, także myślę że może jutro zrób sałatkę Suelen zdrówka i jeszcze raz zdrówka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam..pewnie w kuchni pichcicie...a ja wlasnie choinke ubralam...meza wyprawilam do pracy i chyba niedlugo zmykam pomoc mamie....kurde jakos jeszcze nie czuje ze te swieta juz jutro...Sonka wszystkiego naj dla meza:p Suelen kuruj sie,szybkiego powrotu do zdrowka bo na swieta chorym byc to masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki, ale jak znam własny organizm to jutro będę w kryzysowej fazie więc będę im smarkać, kichać, kaszleć. Wiem, że nie powinnam być zła, ale cholera jasna wiedzieli, że babka jest chora, po co kazali mi przyjść?! Dzisiaj muszę iść do mojego ginekologa na 17:15, ale nie mam dziś auta :( mąż nie zdąży wrócić, bo w pracy sa komplikacje i musze dreptać do niej, a naprawdę mam kawałek. Zaraz usiądę i zacznę krzyczeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen to moze taksowka podjedz? wiem,ze to znow wydatek ale jestes chora... ciacho w piekarniku. Co chwile musialam przerywac robienie bo a to listonorka z listami a ja czekam na kase i co? psinco:/ teraz przyszla paczka ze słodyczami od rodzinki z niemiec,ktora nie odzywała sie hmm 10 lat. Ciekawe co im się przypomniało:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ! tuethe, o rany ale sie uśmiałam z tego ciasta "wesoły ch.." :) aż mi łzy ze śmiechu poleciały a moja córka sie pyta , z czega ja tak rechoczę , i jak tu wytłumaczyć 7-latce :) ? ja już tez próbuje coś robić od rana :) na razie zamoczyłam suszone grzyby bo wieczorem będę już robić kapustę z grzybami, reszta chyba rano ( piernik, ciasteczka kruche - życzenie mojej córki - lubi je ozdabiać , karpie ( mam już przygotowane do smażenia i inne zarcie.... ) teraz stroimy choinkę , tylko najpierw trzeba ją kurcze umyś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaprzeglam R do odkurzania i mycia podlog ;-) ja sie biore za rybe po grecku ;-) kregoslup mi nawala i i brzuch mam twardy aha juz zjedlismy pasek ciasta hehe no coz moze do jutra dotrwa;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basilek no widzisz jak ja łatwo potrafie do śmiechu kogoś doprowadzic:P Ja własnie 2 ciasto do piekarnika wsadziłam i mam dosc a jeszcze musze wypucowac pokoj..ehh A choinke będę miała wieczorem Puszek może odpocznij troche? M chciał zebym ejszcze taki normalny sernik upiekła ale nie mam siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie marcóweczki :) Ja jestem marcówką 2010 i miło mi się czyta Wasze ostatnie wpisy :) Pamiętam, że rok temu o tej porze miałam już spory brzuszek i płakałam na wigilii podczas czytania Biblii ;) Teraz mój "brzuszek" ma już 9 miesięcy i szaleje po domu, jest niesamowicie ciekawski i wszystkiego chce dotknąć, złapać, posmakować... ;) Życzę Wam wesołych Świąt i żeby nadchodzący Nowy Rok przyniósł Wam najcudowniejsze i zdrowe maleństwa i wiele łez szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viviana dziekujemy bardzo!!!!!! ;-) Tobie rowniez zyczymy Wesolych Swiat i zeby Twoj dzidzius wspaniale sie rozwijal :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viviana, bardzo dziękujemy za życzonka, my również życzymy Ci radosnych , cieplutkich Świąt ! żeby dziecinka sie zdrowo trzymała :) i przynosiła Ci mnóstwo powodów do radości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie choinka już jest :) i świeci :) ale ja jakaś skonana dzisiaj i moja mała jakoś mało ruchliwa :( nie mogę uwierzyć że jutro już wigilia, rany jak ten cas leci ! za chwilę już będzie marzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje Mychy to dzisiaj harcuja jak nigdy ! Pewnie im sie nie podoba ze mama ciagle cos robi zamiast lezec i dac Myszkom spac ;-) basilek - ale troche napewno sie ruszala czy wogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viviana dzieki i Tobie tez zyczymy wesolych swiat i jak najwiecej pociechy z dziecka...a ja wlasnie wrocilam od mamy troche jej pomoglam i biore sie troche za ogarnianie domku bo M jak ta choinke wnosil to igielek troche pospadalo...ale jak weszlam do domu jaki sliczny zapach tej choinki jejku jednak zywa to jest zywa...ja u siebie tam wczesniej jak z mam mieszkalam to zawsze sztuczna byla i teraz juz mam drugi rok pod rzad zywa i juz chyba bede zawsze chciala zywa choc u nas w tym roku nie bylo takich ladnych tych choinek a tym bardziej ze ja nie chialam az takiej wielachnej tylko taka srednia:P a wy dziewczynki pewnie ciagle pieczecie gotujecie smazycie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puszek, nie jest źle oczywiście że troche rusza - inaczej już bym była u lekarza , strasznie przewrażliwiona jestem na tym punkcie :) tylko tak porównując inne dni to dziś jakaś spokojniesza a z nowości to wyszło mi kilka nowych rozstępów na brzuchu naokoło pępka :( moja starsza córka zauwazyła :( powiedziałam jej że czasem tak bywa, że to cena jaką czasem musimy zapłacić za nasze skarby :) i że ona też mi taką pamiątkę na brzuchu zostawiła ( i pokazałam jej moje stare już białe rozstępy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj u mojej Pani doktor jako dobra rzecz to przyjechałam za wcześnie, ale pacjentka nie przyszła i weszłam wcześniej. Niestety dostałam skierowanie do szpitala (na szczęście dopiero na poniedziałek) bo mam sporo podwyższone białko w moczu, dalej ciśnienie za wysoki, ale jak mi powiedziała o szpitalu to skoczyło znowu do 150 :roll: no i jednak cukier wyszedł za duży, w szpitalu powtórzą test na obciążenie glukozą :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, już powiedziała mi o diecie :( ale Ja nie chce iść znowu do szpitala :( i to po świętach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suelen 3maj sie kochana cieplusko wszytko bedzie dobrze dasz rade wypocznij w swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suelen ja bym wolala isc do szpitala a tak jestem z tym problemem sama az do 5. stycznia ;-( nie wiem czy nie szkodze dzieciom, suelen prosze powiedz co pozwolila ci jesc a czego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suelen, współczuję, ale pomyśl pozytywnie - będziesz pod fachową opieką, lekarze pod ręką , no i to wszystko jest dla Twojego i maleństwa zdrowia :) będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viviana dziękujemy:) Twoje dziecko napewno cieszy się ze swiat;) Byłam w tesco jeszcze z bracikiem po skladniki na sernik, po piwa dla brata. Ozdobiłam sobie swoją piękną choinkę z którą było mnóstwo roboty i syfu. Musiałam powycierac podłoge, to odrazu wymyłam łazienke. Wy pewnie macie piękniejsze choinki bo ja mam tylo swiatełka i troche pomaranczy i cytryny ale podoba mi sie:) Musiałam poprzestawiac fotele i stolik w pokoju. M się tylko ze mnie smiał z Tata,ze jak 2 baby coś wymyślą to masakra. zaraz ide sernik dla Misia robic a potem juz laba :) a i zrobilam sobie poarancze z gozdzikami i leza na stoliku:) Basilek nie przejmuj się roztepami! Suelen biedactwo... dziewczyny maja racje bedziesz pod okiem lekarzy, bedzie dobrze:* a jak sie czujesz? lepiej troszke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×