Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

CZESC :) My jemy sniadanko.....ale cos Natuśke zbiera..katar wiekszy kaszel...a do tego mówi ze brzuszek Ja boli.....a jaka bidulka marudna...zjadła pół kromeczki dałam leki i lezy w łózeczku. Ja dzis spac niemogłam mały sobie upodobał lewe biodro i mam wrazenie ze na nim leży mam nadzieje ze nie odgniecie sobie czegos na mojej kości :) :) :).....mezus znów pojechał do częstochowy. Ja tez mam te NEWBORN paczke do szpitala i BABY DRYM super sa miekkie tez :) achusteczki z dzidziusia :) tuethe - udanych cwiczeń :) jestem jestem...no to nie dobrze ze tak spadło :( a zakupy tez tak robie....szybko i byle juz wyjsc ze sklepu :) puszek ja bym na Twoim miejscu tez nie kupowała tych malusich tylko noramalne 1 :) Murzynek - fajnie do fryzjera......tez bym poszła.... :) ale na jakis masaz mmm uwielbiam masaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś ostatni dzien w pracy. Jakoś dziwnie mi tak z jednej strony fajnie do rodziców jade odpoczywać bede na zakupy jezdzic a z drugiej to juz tu nie wraca a troche sie zzyłam z ta praca. I juz mam dziwne mysli czy jeszcze tydzien nie popracować. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia1919 - a jaki model tego angelcare macie? ja czytałam dużo pozytywów o Angelcare 401 i chyba na ten się zdecydujemy. Też strasznie boję się tej śmierci łóżeczkowej i głównie dlatego chcę kupić. Tym bardziej, że maa dostała pieniążki od dziadków z takim przeznaczeniem. co do zakupów to ja też ostatnio udawałam że wypróbowuje fotele w sklpeie żeby chociaż troszkę posiedzieć bo po 30min chodzenia boli mnie brzuch i kręgosłup. pieluszki - ja kupiłam pampersa 1 małe i już 2 bo wiem, że jak mój chrześniak się urodził to w 1 wogóle nie wszedł a 2 nosił przez 2 tygodnie bo tak ledwo ledwo w nie wchodził. Jak mała się urodzi i będzie za malutka na 2 to najwyżej A poleci do sklepu i dokupi1 . a ja dzisiaj remont rozpoczynam. To znaczy ja ogarniam mieszkanko i wybywam na weekend do rodziców a mój A z kolegą przyjeżdżają po pracy i zaczynają malowanie pokoiku dla małej :) życzę Wam milusiego dzionka i spadam zjeść śniadanko i zabrać się do roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero wstalam ;p masakra jakas skurcze łydek mam takie ze szok zaraz umre cala noc mnie meczyly i plakalam az moj M o 24skonczyl komode skrecac malej i mnie masowal do 2 az padl;/ i oboje dzis zmasakrowani;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilosia wspóczuję ja ostatnio miałam dokładnie tak samo obudziłam się ze łzami w oczach takie miałam skurcze. Zaczęłam łykać jedną tabletkę więcej magnezu bo to podobno od braku magezu są skurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki ilosia ja też łykam magnez, czego nie robiłam w ciąży i miałam masakryczne skurcze łydek, a teraz zwykły B6 jestem jestem mi też spadło HB i biorę żelazo ;-( zuzka trudno, będziesz tęsknić ale ja już bym sobie dała czas dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę wyjść z domu coś załatwić, a mam takiego lenia że szok, i jeszcze katar mnie bierze, eh zbieram się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha to sobie zakupie ja odpoczatku ciazy walcze z żelazem:( łykam tardyferon na recepte a gin sie bal ze znowusz bede musiala zastrzyki w brzuszek z heparyny brac na nadmiar zelaza bo mam chorobe krwi taka specyficzna..... ale udalo sie i wole walczyc ze spadajacym zelazem niz zastrzyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abyssa no wlasnie ja mam ten model 401 :) ja jestem narazie po probnym przetestowaniu zadowolona zobaczymy jak sie bedzie przy dzidzi sprawdzal..ja jednak wole miec taki monitor moze jestem troszke przewrazliwiona ale zdrowie dzidzi jest dla mnie najwazniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile dałyscie za te madre urzadzenia bo one chyba ostro drogie jak kiedys zerkalam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczynki, ja Was podglądam regularnie tylko piszę rzadko. U mnie w pokoju remont, miało być malowanie ścian, a wyszło jak zwykle... wiem, to że nie ma żadnych mebli a ja z dzieckiem w dwupaku (więc łatwiej nas ogarnąć) to dobra okazja żeby cyklinować parkiety i wymieniać instalację elektryczną, ale nie to planowałam... Na dodatek siedzę u rodziców- są naprawdę wspaniali, kochani itd. Ale momentami mnie trafia jak słyszę rady typu: no i musicie pomalować ściany, i dobrze że macie szafę, i w łazience rolet wam brakuje i tysiące tego typu uwag. Przy czym zaznaczam że nie mamy zapuszczonego mieszkania- wymagało kupę pracy, i np. w pokoju mieliśmy stary stół, starą szafę, czerwone ściany itp. Ale nie było brudu, grzybu, wody ciągniętej żurawiem ze studni i suchego chleba na obiad. Moi rodzice brali ślub w wieku 25 lat, wprowadzali się do niewykończonego domu, jeszcze przy drugim dziecku nie mieli wykończonej łazienki, dalej mają część domu do odnowienia albo remontu. A ja mam 23 lata, włożyłam z mężem sporo kasy w mieszkanie, mamy na wszystko co chcemy dla dziecka i jestem naprawdę dumna z tego co już zrobiliśmy, nawet jeśli można więcej. Wiem, to też hormony, ale mam łzy w oczach jak słyszę takie głupie uwagi, a nigdy jeszcze nie usłyszałam "dobrze sobie radzisz, cieszymy się". Zawsze też słyszałam, mieszkając u rodziców, że jestem "u nich" i mam się dostosować, a jak będę u siebie to będę postępowała po swojemu. Dziś słyszałam od taty, jak wróciliśmy z badań: "i jak, dobrze w domu?". A jak stwierdziłam że zasadniczo dom to mam z mężem, a tu jednak wolę sporadycznie być, to usłyszałam, że przecież tu jestem u siebie... Podobnie mnie wkurzają teksty typu: pojadłaś sobie\? Dobry obiad? Tak, chwalę, doceniam, ale kurcze, we własnym domu mam dobre obiady, super wyżywienie, dobre warunki, nie jestem biedną studentką która przyjeżdża na weekendy do mamy po wałówkę... Przepraszam za elaborat, ale musiałam się wyżalić, mam niedobór męża :) A żeby było ciekawie, w mojej przychodni nie pracuje już połowa ginekologów, mojego prowadzącego przynajmniej do 3.03 nie ma (czyli do mojego terminu), no świetnie... Co do zakupów- wiecie może czy do pudełek na chusteczki można dokładać nowe, czy trzeba w takim pudełku każde kupować? Albo jakie chusteczki (i gdzie do kupienia) są z zamknięciem na plastikowy klips? bO te z folią brudzą się z wierzchu jednak... Ktoś oprócz mnie kupuje wanienkę ze stelażem? I sztywny przewijak na łóżeczko>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wanienke zwykla biore przewijak na komode mieki:) jej słucham na DDTVN Jabłczynskiej kurde juz lepiej ja gra spiewanie jej nieidzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidian
dziewczyny które już rodziły mam do was pyt. Jak szybko od odejścia wód zaczął się poród??? Daleko macie do szpitala, w którym będziecie rodzić? nurtuje mnie to bo ja mam jakieś 70 km i sie zastanawiam jak tu zdąrzyć bezpiecznie dojechać... tak wogóle uważajcie na grypę teraz bardziej. Wczoraj położna mi mówiła że jest jakaś plaga ciężarnych na oddziale zakaźnym (podkarpacie). Wiadomo nie można panikować ale uważać trochę bardziej niż zwykle. Ja to panikara jestem i jem codziennie czosnek profilaktycznie:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilosia - ja łykam magnezin za 60 tabletek zaplaciłam 11zł i biorę 3 razy po 1 tabletce dziennie. a co do tych monitorów oddechu to kosztują 300 - 600 zł zależy od modelu. historynka - ja też mam 23 lata i mieszkanie nowe, zadbane a takie teksty od rodziców też słyszę więc wiem o czym mówisz, ale nie ma sensu się wkurzać, oni chcą dobrze tylko nie zawsze im to wychodzi ;) ja przewijaka na łóżeczko nie chcę bo uważam, że to zbędne w moim przypadku a wanienkę kupiłam zwykłą bez stelaża, ale za to ma termometr i odpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wanienka bedzie zwykla, najzwyklejsza (ale jeszcze nie kupiona;)) a przewijak uwazam za zbedny;)....juz nie chodzi o te 50zl czy wiecej....zwyczajnie go nie potrzebuje:) a "tekstami" rodzicow sie dziewczyny nie przejmujcie;)...bo wiadomo ....." w tamtych czasach to oni mieli wszystko najlepsze i zawsze pierwsi......." i chocbysmy teraz gwiazdke z nieba do domu wstawily to i tak cos powiedza...moze nawet i nieswiadomie;) ze mozna cos zrobic tak a nie inaczej;) ....albo ze ta gwiazdka zbyt jasno siweci;) Nie ma co brac do siebie wszystkiego...zreszta wazne ze mamy to co chcemy miec i jest nam z tym dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja dopiero skonczylam sniadanie jesc... mam lenia takiego, ze chyba nic dzis nie bede robic, dobrze ze juz piatek, w koncu troche meza bede miec przy sobie:) zycze milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam zwykla wanienke, przezroczysty zielony jak trawa latem:) i przewijak usztywniony bo mam taki pólkoprzewijak obok lozeczka na ktroym planuje przewijac malutka. Dlugo sie zastanawialam, bo moja kumpela przewijala bez przewijala, zwyczajnie na lozku i tez dawala rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Suelen, trzymaj sie dzielnie :) ja mam pampersy 2 zielone, a chusteczki dzidziuś zwyczajne (zawsze takich używałam) wkurza mnie tylko że do kibelka nie można ich wrzucać mam zwyczajną wanienkę dużą ze stelarzem i sztywny przewijak co do monitora oddechu to koleżanka miała (ale nie wiem jaki) tylko ona miała bliżniaki urodzone na początku 7 m-ca (!) musieli rozwiązac ciążę bo koleżanka miała te problemy z wątrobą (wyniki kwalifikowały ją już do przeszczepu) .... teraz dzieciaczki skończą już 7 lat i sa zdrowiutkie :) a lekarze mówili żeby sobie nadziei nie robić - ale cuda się zdarzają (dziewczynki są wpisane do jakiegoś rejestru medycznych przypadków, bo sytuacja była beznadzieja ... ) a ja dziś wstałam z bólem głowy :( z lewej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do odzywania sie ... to coś mi sie wydaje że ostatnio ucichła "ja też marcówka" .... mam nadzieję że wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja się melduję:) lidian nie ma co się sugerować odejściem wód, przy pierwszym dziecku, połozna mi przebijała pęcherz przy pierwszym partym i dopiero razem z dzieckiem wody odeszły, o wiele łatwiej było urodzić:P a z drugim to kichłam i poszło 2 godziny przed partymi, na sucho rodziło się już gorzej. a ja zażerałam się cebulą, no tak mi się chciało:D kanapki z pomidorem i na to surową cebulę pokroiłam:P teraz mam super świezy oddech:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) ja dziś znowu mam średni dzień... ale cóż... była u Mnie mama i coś tam zaczęła mówić o kąpaniu maluszka i ogólnie o tym co i jak się powinno przy dziecku, i jej powiedziałam, że tego typu uwagi są nie mile widziane, i że może je zachować dla siebie :P i że nie pytana ma nie komentować... i to samo zapowiem teściowej!!! A niech mi któraś coś powie to nie ręcze...!!! Dziś dzień babci... Ł chce jechać do swojej... więc chyba będę musiała się podnieść... i ubrać i malować... nie chce mi się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas stelaż do wanienki konieczny, bo nie będzie gdzie stawiać :) Duży stół jest roboczy, pod ręką przy fotelu będzie malutki, łóżko niestabilne, od podłogi chłodno bo sąsiedzi oszczędzają na ogrzewaniu... A co do przewijaka- zostaje przewijanie na łóżku, na łóżeczku chyba wygodniej. Dajcie znać w jakich cenach te rzeczy kupowałyście, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wanienka 26 zl przewijak usztywnianiy 50 zl polkoprzewijak (z 2 polkami), sosnowy, z bialej plyty polki 130 zl ja wszystko w 1 sklepie kupowalam, wiec na wszystko jeszce 5 % rabat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo jaki tu dzis spokoj :) Ja sie dzis normalnie godzine przespałam w dzień a raczej mi sie to nie zdarza :) :) Zjadłysmy z Natka obiadek : barszcz ukraiński z ziemniaczkami i makaron z serem i cukrem i cynamonem...pycha :) Historynka - u nas stoi mały stolik koło łóżeczka i na nim bedzie wanienka...a przebierac chyba na łóżku...chyba ze nas najdzie i kupimy przewijak.....ale to sie okaze w praniu :) Dzis juz pranko suche wiec jutro prasuje :) My jedziemy do tesciowej dzis z Natka,ktora dzis miala cudowne ozdrowienie...rano masakra a teraz super :) Do tego szlag mnie trafia...bo juz sie dzis 2 razy myłam rano wiadomo i przed chwilka...bo jak sobie kichłam tak mi sie usikało a nie miałam wkładki Łeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, co do wanienki to mama mi da, bo ma nową nie używaną... ale bez stelaża, bo wanienka będzie stała na stoliku :) a przewijak mam od kuzynki z ikei, ale gdybym od niej nie dostała, to kupiłabym taki na łóżeczko, chusteczki dzidziusia, oliwka bambino, oilatum do kąpieli i hascosan na odparzenia... tyle... :P KIKIKIKI faktycznie cichutko tutaj dzisiaj :) dobrze, że Twoja niunia już lepiej :) Muszę Wam powiedzieć, że przez całą ciąże nie miałam zachcianek, a teraz mnie dopadły... Ł ma mi przywieźć 2 pączki z lukrem!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem u tesciow. W szkole bylo smiesznie. Polozna stwierdzila,ze widzi,ze bedzie problem z moim oddychaniem przez przepone...a ja o tym wiem bo ja tylko przez buzie umie oddychac a inaczej to sie dusze... Chcialam cos M kupic bo mamy dzis 5 lat jak jestesmy ze soba ale nie dostalam kasy z zusu:( wezme go na piwo do knajpy chociaz.. Jestem jestem tylko troche Ci spadlo wiec chyba to nic zlego? Kikikiki aby Twoja Natalka sie nie rozchorowala! bylam w rosmanie zobaczyc cene tych pieluszek i faktycznie są za 25 zł i 29 gr:) bede tam kupowac Zuzka Ty masz juz odpoczywac a nie pracowac dalej!! Ilosia biedna Ty.. mnie ostatnio skurcze lydek lapia o5 rano:/ Historynka wierze Ci,że takie uwagi potrafia zdołowac... Maz szybko upora sie z remontem i do niego wrocisz i bedziesz miec cisze i spokoj:) jak sie czujesz?? ja mam sztywny przewijak na lozeczko, wanienke mam zwykla bez stelarza... Andzia przypomnialas mi ze dzis dzien babci.. fajne jaja:P i bylam w pracy chwile...kierowniczka sie mnie spytala czy to prawda ze chce wrocic a ja ze tak... spytala kiedy by to bylo a ja ze chyba w lipcu bo wtedy tak by mi sie macierzynski skonczyl a ona,ze sie zastanawia bo ta dziewczyna ktora za mnie jest chce jeszcze miesiac gora 2 porobic i nie wie co dalej... pogada z szefem czy beda na mnie czekac czy nie. Ciekawa jestem co szef wymysli... a polozna dala mi siatke bo dostala i jest tam m.inn. butelka z avent:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×