Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ona2222

Kupiliśmy main coona:)

Polecane posty

No nie ma juz tu zadnej z tych dziewczat co ze mną wczesniej gadaly o mainach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ona2222
ona2222---> to chyba masz duże mieszkanie skoro takiego kota sobie zprawiłas ;)....sle z tą sierscią to ja bym nie wyrobiła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no spore mam mieszkanko ale prawda jest taka ze wbrew pozorom te koty nie potrzebuja duzego mieszkania i tez czuja sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki mięsień najbardziej pracuje podczas stosunku płciowego? - Mięsień odbytu - żeby nie zesrać się ze szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzajcie z tymi kilogramami u maine coonów Wielu uważa, iż waga dorosłych kotów rasy maine coon częstokroć przekracza 15 kg, co jest jak najbardziej błędnym wyobrażeniem. W rzeczywistości, według standardów amerykańskich, przeciętna waga kotki waha się w granicach 3,6 - 5,4 kg (6,4 kg - dla naprawdę dużych kotek), natomiast kocury zwykle ważą od 5,4 do 8,2 kg. Osobniki spotykane w polskich hodowlach mogą ważyć kilka kilogramów więcej. Na tle krótkowłosego domowego kota (3,6 - 4,5 kg) maine coon sprawia wrażenie dużego kota. Wielkość przedstawicieli tej rasy prezentuje się jeszcze efektowniej w porównaniu z krótkowłosymi kotami rasy orientalnej. Maine coony osiągają swoje pełne rozmiary pomiędzy czwartym a piątym rokiem życia. Na wielkość każdego osobnika duży wpływ mają cechy genetyczne, dieta i ilość zażywanego ruchu. Należy zwrócić uwagę, iż w przeciwieństwie do norm charakteryzujących psie rasy, dla kotów rasy maine coon nie istnieją standardy wyznaczające długość czy wysokość zwierzęcia. Hodowcy zawsze podkreślają rolę zgrabnej prostokątnej sylwetki oraz proporcjonalnego ogona. Jak pisałam ja mam trzy maine coony, kocura z jajami, waży ok.8 kg, kotkę niesterylizowaną, waży 7 kg i zostawiłam sobie z jednego miotu ich synka, z wiadomych względów musiałam go wykastrować i ten waży 10 kg, moim zdaniem za dużo, ale odchudzić się go nie da, choć nie jest żarłokiem, je mniej więcej tyle, ile pozostałe kotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sadzę żeby dało się wytresować maine coona w takim rozumieniu jak wygląda tresura psa. Maine coony to bardzo towarzyskie koty, aż do upierdliwości. Moje wszędzie łażą za mną, muszą widzieć co gotuję, co jemy, co przyniosłam w siatach do domu, sprawdzają czy dokładnie czyszczę kuwety :) jeden z moich sierściuchów zawsze po takim czyszczeniu wchodzi do dwóch kuwet, poprawia po mnie przegrzebując żwirek po swojemu i wychodzi :D Jeżeli pod tresurę można podciągnąć przywołanie wszystkich kotów na dźwięk szelestu torebki z ich przysmakami, to nauczyły sie tego błyskawicznie, aportowania myszek czy papierowych kulek nauczył mnie jeden z moich pupili, po prostu jak miał ochotę na zabawę, to przynosił w pyszczku zabawkę i rzucał mi pod nogi oczekując, że załapię o co mi chodzi :) Na podawanie łapy raczej bym nie liczyła, zresztą każdy kot jest inny, ma inne przyzwyczajenia np. mój rudy kocur pilnuje porządku w domu i to dosłownie. Nauczył mnie chować wszystko co niepotrzebne. Jak zostawiłam na szafce reklamówkę czy zauważy jakiś śmieć na podłodze to chodzi i zakopuje to z uporem maniaka, ja z obawy, że chce tam nasikać usuwam to sprzed jego oczu :) Nawet buty gości muszą być poukładane w określonym miejscu, bo inaczej chodzi koło nich a skrobanie budzi niepokój gości :D A zapomniałabym, wszystkie moje koty reagują na swoje imiona :) nie ciciam na nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nec ale ja nauczylam juz siad i daj łapę:) chce teraz nauczyc aportu bo slyszalam ze to jednak mozliwe:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaaabelaaaaaaa

My mamy dachowca, a on uwielbia karmę mokrą - daję mu maxi natural, kupuję ją w biedroce podczas codziennych zakupów spożywczych dla rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×