związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

No i pospałem. Dziadek fiiilm.Dziadek pies na dwór poszedł. Dziadek pójdziemy do parku. No i co mam zrobić ? Towarzystwo śpi po upojnej nocy. Ale się działo. A ja się nudzę. Mała musimy poważnie porozmawiać. Spotkałem znajomego papugę i on w telegraficznym skrócie mi wyjaśnił co następuje. Publikujesz się na forum kafeterii. Jest to portal społecznościowy. Jest więc publiczny, ogólnie dostępny. Wszystkie Twoje wpisy są prawie jak list otwarty. A więc i Ty również jesteś osobą publiczną. Druga sprawa to taka, że biorę z Tobą publicznie rozwód. Mam juź dosyć zakłamania i pruderii. Wolność to wolność. Viva la Libertas. Jesteś podstępna, obłudna i zakłamana. Raz błagasz,żebym nie odchodził. Świadek " a dlaczego on" potwierdza to "Wariatka_tańczy" z dn,19.08.2010 g.10,10 A tak naprawdę unikasz mnie, wpisy dokonujesz na mijankę i muszę czytać co drugi post. Poza tym traktuję Cię brutalnie. Tak przyznaję się do tego. I biorę całą winę na siebie. Dowód z dn 18.08.2010. g 05,20 wyrażam się "Albo kopnę Ciebie w dupsko" Pomijam inne propozycje np. walenie głową w ścianę. Świadek "a dlaczego on"oraz "Wariatka_tańczy" 19.08.2010. g 10,12 Nie mogę pominąć również uwagi zwróconej przez szanowną "KlemetynkaAh" z dn 20.08.2010. g 22,24 o zakłócanie porządku pulicznego na kafeterii i sugerującą przejście na inną platformę. w celu wyrażnia dalszych słow obrażających się nawzajem, ale już na innej płaszczyżnie. Stwierdzam, że nie roszczę sobie żadnych praw... ble, ble, ble, No i już jesteś wolna. Podoba Ci się ? Nie ja jeszcze nie uciekam. Zjechałaś Przesympatyczną Raven i nawet jej nie przeprosiłaś. Jesteś lekomanką i nie jesteś w stanie się kontrolować. Zgodnie z prawem do momentu ogłoszeni wyroku o rozwodzie Prawną kuratelę nad Tobą przejmuję samozwańczo. I z tego miejsca Ja Fujara Dwunasty oficjalnie przepraszam Przemiłą , ciepłą i wyrozumiałą "Raven" za niestosowne zachowanie "tej, co zniszczyła". Dla jej usprawiedliwienia dodam, iż w/w Była pod wpływem silnego wzburzenia emocjonalnego, jak również leków niewiadomego pochodzenia, które wpłynęły w dużej mierze na tak skandaliczne zachowanie. Jeszcze raz gorąco proszę o wybaczenie i wyrozumiałość. Przyłożymy wszelkich starań by podobne wyskoki nie miały tu miejsca. Po dokonaniu Aktu oficjalnych przeprosin, zrzekam się dobrowolnie kurateli nad "tą, co zniszczyła' I ja sam wybaczam jej, ale tylko z powodu tych prześlicznych zielonych oczu. Mała 90 % brunetek ma zielone oczy. Pa, idę z wnukami na spacer. Nie dadzą mi spać. Wyśpię się w grobie.

No przyznam szczerze, ULŻYŁO MI. To za te nerwy, za te noce. I za zmusznie mnie do tasiemców.

To znowu ja. Fujara.... to już było, ten twój rozwód z Tą co...zalazła ci za skórę, ale zaczynasz trzeźwiej na wszystko patrzeć, tzn. z większym dystansem. Ale cię rozumiem, ale nie będę tu publicznie mówić dlaczego. Też ide sobie . Mam dzisiaj grila pępkowego u mojej chrześnicy. Ciocia -babcia się trochę odstresuje i odpocznie od tego pieprzonego komputera! Miłego popołudnia życzę wszystkim.

To znowu ja. Fujara.... to już było, ten twój rozwód z Tą co...zalazła ci za skórę, ale zaczynasz trzeźwiej na wszystko patrzeć, tzn. z większym dystansem. Ale cię rozumiem, ale nie będę tu publicznie mówić dlaczego. Też ide sobie . Mam dzisiaj grila pępkowego u mojej chrześnicy. Ciocia -babcia się trochę odstresuje i odpocznie od tego pieprzonego komputera! Miłego popołudnia życzę wszystkim.

tańcząca z wariatami poczekaj tu 5 min

Na specjalne zamówienie Dla tej Tańczącej z wariatami. http://youtube.com/watcz?v=3VqOIhqUklI http://youtube.com/watch?v=zslI3XAo6eo Przpraszam za dłużyzny Zatańcz ze mną wreszcie to TANGO

Hej Maleńka co z Tobą się dzieje. Znów masz doła ? Żartowałem. odezwij się.

PRZEBACZ. Popełniłem przed chwilą oficjalne publiczne Harakiri TRZYMAJ SIĘ SKARBIE CIEPŁO. I NIE WSPOMINAJ MNIE ŹLE. Znajdę CIę. Kiedyś.

Wciągnęło mnie, przyznaję. Czytam od początku, robi się z tego kawal całkiem niezłej literatury. Albo gotowy scenariusz na film...:) Fujara, Ta co....., Wariatka.... pozdrawiam czekam na cd

Fujaro, o co ci chodzi? Za co masz znów do mnie żal? Wysłałam exowi zdjęcie z ich wyjazdu. jedno, ale takie, które mówi wiele. a dla mnie wszystko. napisałam mu też krótkiego smsa: jesteś zerem. Rano mi jeszcze smsowo insynuował jakieś moje romanse. Żałosny, załosny dupek. Nie wiedzący chyba, że ja wiem, iż najlepszą obrona jest atak. Myslałam, że wrócił do byłej. ale nie, nowa zdobycz. najśmieszniejsze, że chyba ją znam. Brzydsza trochę ode mnie, ale ma miły usmiech. Zaraz mnie tu zjadą, że jestem zarozumiała. No jestem. Nawet nie mam doła. Zawsze wolałam prawdę. Nawet najgorszą. Czuję się jakoś tak dziwnie lekko.

Herbata Kawał niezłej literatury, mówisz. To może ja to opublikuję...

We współautorstwie z Fujarą, of course.

We współautorstwie z Fujarą, of course.

Zajrzyj na topik Radio kaffe

Ta co zniszczyła.... spróbuj to opisac, może Ci pomoże... nie znam nikogo tak udręczonego jak Ty....chyba tylko Fujara może Ci pomóc

Miła i szalona autorko. Podejżewam, iż Fujara uznał Twoją nieobecność w tym topiku jako obrazę za jego ostatnie wpisy. Przyznam się, że wywołały u mnie uśmiech na twarzy. Wręcz wspaniale w humorystyczny sposób ujął temat by odwrócić Twoją uwagę od problemów domowych. Według mnie jest to prawie, prawie miostrzostwo. Delikatność i finezja. Obrócenie w żart insynuacji forumowiczów. Ale, biorąc pod uwagę Twój rozstruj nerwowy domyślił się, że Cię uraził. Czekał długo brak było odzewu. No i szalona głowa podjął decyzję o samo unicestwieniu. Dziwne. Dorosły człowiek, a zachował się jak nastolatek. Domyślam się , że bardzo i Twoja sprawa i Ty zapadło mu w sercu. Typowy słowianin. Pozdrawiam autorko. Widzę że ta Fujara dużo Ci pomógł. Cieszę się. Szkoda, że odszedł.

Fujaro, przestań się wygłupiać. A Raven nie zjechałam. Tylko zapytałam, bo mnie wkurzyła. Bardzo lubię Raven.

teraz może już być tylko tak ale kanał

fujara umarł. koniec. dał słowo honoru publcznie.

ta co nie chciała niemca Dzięki za Twoje słowa.

ta co zniszcyła mnie się również wydawało że byłoby mi z Tobą dobrze. Powiem więcej. Jest mi z Tobą bardzo dobrze.

więc jednak się obraziłaś.? Pewnie kanał też musi odejść.?

przestań, nie mam nastroju na takie zabawy. to, co o mnie napisałeś to prawda, wiem o tym. za to się miałam obrazić? czy za cos innego? wyjasnij mi bo może ja czegos tu nie łapię. Wróc do nicku starego. Co tam honor...

jestem zmęczona. idę zrobic sobie herbatę.

igdy Cię nie oszukuję. Wczoraj miałas taki odlot. Wszystko może się zdażyć. Tylko za ten wpis.

Maleńka. Facet ma swój honor. Jak go nie ma, nie ma faceta. Proste. Nazywaj mnie jak dawniej, albo i po imieniu. Ale słowa nie złamię. Przepraszam. Podejżewam, że ten Twój właśnie nie miał honoru. Wypuścicić taką laskę debil.

napisałeś prawdę. Myślisz, że jestem mitomanką, że nie znam siebie? Teraz tez mam doła. jest mi przykro.

nie wyjaśniłes mi co to za zielone podswietlenie //u ciebie niebieskie//. bardzo mnie to interesuje.

A Raven zjechałaś. Jej wcale nie chodziło o niego. Rawen próbowała Cię tylko uspoić. Wyskoczyłaś na nią jak opażona. zwróć uwage co jej odpowiedziałem. Że nie kontaktujesz.

Jesteś na cenzurowanym.