Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta, co zniszczyła

związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

Polecane posty

Gość Życze Ci dobrze Autorko
I przepraszam, że Wam bez pytania weszłam w temat. Już uciekam, i tak moje maluchy wołaja o kolację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mała. Widzę że nici. Oddalę się dyskretnie. muszę jutro rano wstać o 4,00 Mam pewną sprawę do załatwienia. Przyjadą po mnie. Jest tak ze 400 km. Mogłem to odwołać. Gdybyś tylko chciała. Rozumiem nie mogłaś uwierzyć w takie szcęście. A poradziłbym sobie nawet z odprawą. Buźka czarodziejko o pięknych zielonych oczach. Jak je zobaczyłem śnią mi się po nocach. Rano budzę się zlany zimnym potem. Ale wczasie trasy mogę mieć wgląd z ipoda. Na tę kawę to umówimy się po Twoim powrocie. Będę miał mniejszą odległość do pokonania. Bajki Ci nie opowiem na dobranoc. Bajkę za karę opowiesz dziś Ty synkowi. Uściskaj go ode mnie i przytul mocno. Może coś do mnie napisze. Pa. Zołzo. Ile ty mnie zdrowia kosztujesz. Chyba tylko Wariatka wie. Pozdrów ją jak się pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do życzącej przepraszam. Czy każdy chce to nie wiem. Wiem natomiast że wszystko co mamy to tylko na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
fujaro, jestem w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała hej, hej, hej coto miało znaczyć? To jak łącze Ci pada, Czy Ty padasz. I co z tym sexe z poduszką nie pamiętasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życze Ci dobrze Autorko
Nie gniewam się. Nie od dziś Was czytam. Lubę Wasze rozmowy, pokazałam tej, która od 2 lat płacze Twój ostatni bardzo długi wpis. Mówiła, że płakała - tym razem również ze wzruszenia, ale i z bezsilności. I nie jestem wróżką, żeby nie było. uciekam, bo zamiast kolacji zjedza całe czipsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
synek jest u babci od wczoraj. a juz chciałam zarezerwować lot na październik, żeby wypić z Toba te kawę w Tate Modern

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
do życzę ci dobrze... my nikogo z topiku nie wyrzucamy, było tu juz kilka miłych osób. ciesze się, że to komus może pomóc. A po wpisie Fujary ja tez płakałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Fujaro Kochany" Mała nie za szybko? To ja ustalam reguły gry. Topik jest Twój. Ale rozdaję kart JA. Chyba że nie bierzesz no to w Twoje ręce. Dobrze kochanie nie kłóćmy się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu zaczyna się na mijankę jak ja to lubię. Mój komputer się buntuje, muszę przejśc na drugi. Ten cos staje mi dęba. Wymieniałem w nim grafikę. Jesteś wstrętna, zakłamana, obłudna. Jak na głupie dyskusje miałas czas. Ł widziałem. Tylko klawiaturę można zawsze zmienić. Obojętne gdzie się jest. Na pasku zadań na dole po prawej stronie niebieski kwadracik i rysunek klawiatury Wprowadzasz język angielski, klawiatura polska programisty i wio Piszesz z polskimi znakami. Cała operacja zajmuje 1 minutę. Wredna i wyrodna matko jak mogłaś zostawić dziecko babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja zegar w kompie mi stoi. Mała jesteś jeszcze ? Gadamy czy mam cię namierzać ? Tylko wyjdź na bezpośrednią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra Mała. Muszę iść i zlec na barłogu. Trochę snu rozsądek mi nakazuje. Dobranoc Maleńka. Spij dobrze i śnij kolorowo. O mnie też, jak chcesz. I tak jutro nakrzyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem. Wczoraj, a raczej dzisiaj po tym grillu położyłam się spać po czwartej nad ranem, ale nie pospałam długo bo zjawili się u mnie goście. Dzisiaj jestem już wykończona, żeby coś napisać do tej..., na zadane przez nią pytania do Fujary, ale jutro napiszę. Dziś tylko napiszę, że zanim pojawiłam się na tym Twoim temacie - piszę to do Tej, która coś tam- byłam na : Temat rzeka. Tam poznałam Fujarę. I jego historię prawdziwą, która wywarła na mnie ogromne wrażenie / a przyznaję, że byłam w okropnym stanie, podobnym do twojego i zadawałam sobie te same pytania, które ty zadałaś Fujarze/. Ta jego historia prawdziwa spowodowała, że zaczęłam trochę inaczej patrzeć na to co się wydarzyło w moim życiu. I ma rację Fujara, że każda historia, choć podobna, jest inna. Na dzisiaj tyle. Jutro napiszę więcej. Pozdrawiam cie Ta , która coś tam. Fujara dziękuję za linki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam...
przeczytałam cały topik i po niedzieli ;) Autorko, tyle emocji nie dostarczył mi chyba żaden topik na kafeterii. Jesteś dzielną i mądrą kobietą, trzymaj się Fujary-Kanała, bo to bardzo mądry i życzliwy człowiek jest. A swoją drogą Kanale drogi, przypominasz mi kogoś...DKMG - mówi Ci to coś? będę Was czytać i kibicować Tobie Autorko, abyś wyszła na prostą i zobaczyła słoneczko w tej głuszy problemów.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domyślam się że miałas wizytycję. Wyjeżdżam, trąbią już na mnie. Nie wiem o której wrócę. Nie wiem czy wrócę. Ale czekaj nieszczęśliwa Julio. Jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do przeczytałąm. Jadę sobie jadę i przeglądam. Dobre to jest. Można być w ruchu i necie. Jeżeli myślisz o DKMG, który popisywał się na kafeterii w 2008 i później to nie ten adres. To zupełnie inna szkoła. Inny DKMG to gitara Jackson DKMG. Ale toteż nie ja. Innych skojażeń nie mam. Przepraszam za rozczarowanie. Gdzieś mnie wiozą i nie wiem gdzie. Wiem tylko, że kierunek to jakby SZCZYTNO. Chyba będę miał spotkanie z Jurandem ze spychowa, albo z Krzyżakami. Aż strach się bać. Przyjechali, zabrali, nawet kawę w termosie mają. Podejżana sprawa. Dziwne, że pozwalają używać telefonu. Piszę tak na wszelki wypadek, gdyby o mnie słuch zaginął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, no n ie mogę się oprzeć pokusie i nie napisać o tym co mnie nurtuje. Dlaczego ta piękna szalona dziewczyna tak tęskni za tą Fujarą. Przecież to drań. Nie wierz mu. Jemu naprawdę nie wierz. On jest niebezpieczny. Zastawia sieci na Ciebie jak pająk. Na końcu zje. Po co Ci to. Dziewczyny z sąsiedztwa co tu wpadają, Wam też się dziwię. Nic w tej fujarze nie ma. Pusty facet. Egoista, samolub, debil. Tylko żadnych protestów. Wiem co piszę. Mam tego pełną świadomość. On tylko coś tam przeżył. I to wszystko. Ślubu z " TĄ...." nie brał, a publiczny rozwód ogłosił. I co ? Biedna " Ta" biegała po kafeterii i go szukała, prosiła żeby się nie wygłupiał i wrócił. No i co ? Nic. Fujara zasłonił się Honorem. Zniknął. Więc jak można na niego liczyć. A wszystkie pensjonarki co się tu pojawiają pieją z zachwytu. Dziewczyny spokojnie to tylko zwykły facet. Przeciętniak pospolity. Nie róbcie z fujary idola. Jak sama nazwa wskazuje zwykła fujara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i proszę Olsztyn minąłem. Szczytno za nami. Gdzie mnie wiozą. Naprawedę nie wiem. Najgorsze jest to że oni mają coś pod pazuchami. Śmieją się ze mnie.W Szczytnie zabrali jeszcze jedego zbira. Już wiem kierunek Kętrzyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sprawa się rypła.Wiem już wszystko. '3 frajerów weszło do bunkru Hitlera. Nie ma ich pare dni, ale mają GPS. Trzeba ich odszukać.Ale jaja. Dopiero skończyłem testy i pierwsza próba. Teraz to już nie wiem kiedy ta impreza się skończy. Jak mi się uda to urżnę się jak cholera. Zrobię sobie taaaką transfuzję, że no niech tam. Ludzie czy tu wszyscy jeszcze śpią.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany jestem cały naładowany adrenaliną. Nie wiem tylko jak to sprawdzi się pod ziemią. Mała jeszcze jedna rzecz nie daje mi spokoju. Ale nie dam rady o tym pisać. Jest taki fragment od "KlementynkiAh" ...nie wiem po co los Was tu "przyprowadził", nie wiem po co to wszystko się dzieje. Wiem jedno, to coś niepowtarzalnego, przeznaczenie ?.... Też nie wiem. " Ludzie poznają się przypadkiem. Scenariusz ciągu dalszego piszą sobie sami." Nigdy w życiu niczego nie żałowałem. Nawet tego,że byłem skurwysynem. A może ciągle nim jestem.? Na razie robię output. Next będzie po zejściu do bunkra. Ale kanał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kij tu chodzi w tym topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
Byłam kiedyś w Wilczym Szańcu, głównej kwaterze Hitlera. Co ty tam robisz Fujaro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytaj. schodzę z całą ekipą Tu jest od groma ludzi i karetki. Tam jest totalne dno. Część zalana wodą jest też trochę niewypałow. Jest i wojo, saperzy, straż. Ale jazda, jak ja to lubie. Na razie. Czekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno. Spotkałem Cię tylko przypadkiem. Szczęśliwym przypadkiem. Uśmiechnij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff... Witam w świecie żywych. Już się umyłem. Kużwa uchlam się z radości. Trzech palantów z Krakowa skarbów chcieli szukać po Hitlerze. Jeden się zaklinował i reszta nie mogła wyjść. Siedzieli głodni, zmarznięci i zasrani jak niemowlaki. Test przeszedłem pomyślnie. Jestem GOŚĆ. Skarbów nie znaleźli. Może trochę rozumu. Jezu jak mnie jedna mamuśka obśliniła i to takiego umorusanego. Chyba teraz pomyślę o komercji. Tylko nie w tej wersji. I gdzie Ta co zniszczyła mi komputer. Wczoraj komp mi padł. A dziś 5,5 godziny w ciemności przy lampach. Zabawa była przednia. No muszę się pochwalić.!!! Wszystko miałem na ekranie i ratowników i te sieroty. Dzięki temu mojemu guciowi mieli od razu mapę przejść i korytarzy. Rysowali sobie ręcznie, a ja na końcu wszystko im wydrukowałem. Ci z woja chcą to mieć. Powiedziałem że ich nie stać na mnie. W sumie to saperzy sobie tylko piknik zrobili, wojsko też. W całej imprezie to tylko strażacy i 2 grotołazów. Ubaw to miałem jak się te sieroty rozbierały i myły. Zasrańcy i obsrańcy. Cały ten czas to mi tak zleciał szybko. Głowa mi tylko pęka. Niedługo wracam. Te ZBIRY to fajne chłopy. No i gorzałkę już dostałem. Troszkę lepiej. Gdzie jest TA WYRODNA MATKA? Włąsne dziecko sprzedała do babci. Jak Ci nie wstyd. Ona już nie jest tą, co zniszczyła. Ona jest Tą najgorszą, jaka tylko może być na świecie. "Tańcząca z Wariatami " cieszę się, że podobało Ci się z tych linków. Jestem wypompowany. Mam dosyć. Przydałby m,i się okład z ciepłych piersi. No i spojżenie zielonych oczu. Widziałem je tam na dole. Wstrętne kaprawe ślepia. Maże o kąpieli i śnie. Pierwszy raz od dłuższego czasu chce mi się spac. Chyba będę kimał przez całą drogę. Ale w sumie jestem zadowolony, żeby nie powiedzieć szczęśliwy. Chłop potęgą jest i BASTA. No za jakieś 20 minut odjazd. Jeszcze coś zjem, bo i wyżerka jest. Od rana ni w gębie nie miałem. Cześć do wieczora. Jak nie padnę. Na razie mam dosyć wrażeń i emocji. Hej, hej, hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam...
a bronić się będę panie kanale ;) po pierwsze primo- nie jestem pensjonarką, tylko dorosłą matką dwójki "prawie" dorosłych dzieci po drugie primo- nie pieję zachwytu, nie pochlebiaj sobie :P po trzecie primo- chyba prosisz się o komplementy ;) a tak poważnie to podoba mi się to,że potrafisz podejść do tematu z dystansem i poczuciem humoru Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przeczytałam" Kochana nie przejmuj się tym co tu ludzie wypisują. Popatrz na niki. Ta, co zniszczyła, Wariatka_tańczy, Fujara, Kanał, był nawet Popieprzony, jest i Ta co nie chciała niemca...... No jak w takim domu wariatów ma nie być wesoło. Toż to normalny stan rzeczy. Nie przejmuj się moimi uwagami. Nawet autorka nie bierze ich na poważnie. Bo gdyby brała to by przestała odstawiać te swoje szopki. Muszę się ochlapać i coś zjeść. No i zarobiłem. Symbolicznie wziołem 1 złp. Nie miałem serca brać od rodzin. Ale coś musiałem, nic za darmo. Mam za to zaproszenie do Krakowa. Ale kanał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×