związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

Skarbie gdzie Cię znów wcięło?

Przykro mi Mimo najszczerszych chęci jest blokada. Trzeba wejść do środka. Co się z Tobą dzieje. Znów jakieś problemy?

jak to sie stało Fujaro, że człowiek w Twoim wieku ma konto na NK i to takie aktywne? nie weszłam.

O co Ci chodzi Kochanie?

pójdę spać juz chyba, jeszcze tabletki. jutro rano ide na solarium. wyglądam jak po ciężkiej chorobie po tych wakacjach. nigdy gorszych w zyciu nie miałam. jestes jedynym jasnym światłem Fujaro. dostałam smsa od ex-a chyba obejrzał fotki, bo świania zapytał "zadowolona?" Co za męska kurwa. Co za skurwysyn jebany. Przepraszam Cie Fujaro za to słownictwo. Co za gnój.

Co za "światło"? Miałaś załatwić Play-a.

nie obejrzał fotek. konto ma dalej zablokowane. więc tak tylko ogólnie mnie zapytuje. ten chuj jebany chyba rzeczywiscie na coś jeszcze liczy.

Na dodatek jedyne. A trochę wcześniej gotow byłąś mnie zabić. Oj Mała zdecyduj się wreszcie.

Zachowuj się jak na Damę przystało. Nie wypada tak się wyrażać. Przestajesz mi się podobać.

co Ci będę oczywiste rzeczy tłumaczyć...

wiem, że nie wypada. Zgłoś do usunięcia, przekazuję Ci wszelkie plenipotencje

ale o wiele mi lepiej jak sie tak o nim powyrażam

Marynarze mówią. Stoi na redzie i czeka na pozwolenie wejścia do portu. Jak go wpuści, może brać siłą. Jest po prostu zdesperowany. Choćby ostatni raz nawet na siłę.

tak myślisz?

Podobno jestem facetem.

on by silą nie wziął. mnie na pewno.

Zrobiłem sobie kaffe Chcesz też się napić?

to cwaniaczek udający dżentelmena Fujaro -andy - to ja juz wiem czemu ty nie sypiasz w nicy. Jezu, jest prawie 1.00 a Ty kawę. Zadbaj troche o siebie, prosze, i kładx sie spać/

Tak tylko Ci się wydaje. Czy wiesz jak facet się podnieca w czasie walki z dziewczyną? Jaka się wtedy wydziela adrenalina? Wiem naprawdę jak to wygląda. Dziewczyna w pewnym momencie rezygnuje z walki, biernie się poddaje, jest zrezygnowana, chce tylko żeby to się już skończyło.

Fujaro, nie pisz wiecej bo mnie podniecasz...

Kopcham Cię. To Ty idź spać. Ja mam trochę dłubaniny. Ja śpię 3, 4 godz. na dobę i jestem wypoczęty. Tenn typ tak ma. Szkoda mi każdej chwili. Życie jest takie krótkie. Ja mam już tak blisko końca.

Miało być Kocham Cię skarbie!!!

Fujaro, nie pisz wiecej bo mnie podniecasz...

Fujaro, nie pisz wiecej bo mnie podniecasz... ale ja sie nigdy biernie nie poddawałam, kiedy mnie poszturchiwał, tylko lałam ile wlezie. raz rpzwaliłam mu nos. Do dzis ma zgrubienie, nad czym ubolewal, że mu po urodzie pojechałam.

Kochanie ze mną to by było windą do nieba. Początek po 23.00 a koniec może jutro wieczorem, albo i jeszcze później. Przestań lepiej mażyć. To jest bardzo niezdrowe. Możesz samym myśleniem doprowadzić się do orgazmu. Kiedyś przeprowadziłem taki eksperyment. Ja tylko gadałem. Dziewczyna była wykończona.

To naprawdę nie jest trudne. Nie lubię tylko gdy dziewczyna drze się w czsie sexu. To takie trochę nie w moim stylu. Rozumiem okrzyk rozkoszy na sam finisz. To dopuszczam. Ale w trakcie to takie sztuczne udawanie. Sex to tak jak tańczenie tanga. Dotyk spojrzenia, oddechy. zapach potu, omdlenia z roszkoszy, Ten zniewalający bezwład ciała. Ale to jest inna bajka nie na ten topik.

Rozumiem usnełaś. Dobranoc Maleńka. Niech Ci się przyśni ten wymarzony. Słodkich słów.

No, to udało Ci sie mnie rozśmieszyc po raz drugi. Tym wpisem o eksperymencie. Tutaj byłoby to troche utrudnione, biorąc pod uwage, że czytac to może pół Polski. Chociaz...

Nigdy nie "darłam się" w czasie seksu.

możemy sie przenieść na erotyczny :-)