Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta, co zniszczyła

związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

Polecane posty

Powiedz mi skarbie co mam o tym wszystkim myśleć. Jestem wprost w totalnym szoku. Wszystko poszło tak błyskawicznie. Lubię gdy coś szybko się dzieje, Ale to trochę mnie przeraża. No i prawdę powiedziawszy nie mam o tym z kim pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę byli zszokowani jak zasuwałem po klawiaturze. Jedną od razu zniszczyłem, jakieś badziewie. W hotelu dali mi paczkę na drogę. Dopiero w domu zobaczyłem. Wiktuały na drogę i ....Szlafrok firmowy. Ja nic nie wyniosłem???? Nie wiem czy tam ludzie kradną takie rzeczy i dlatego im dają w prezencie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
nie analizuj, tylko się ciesz. Austriacy cenią fachowców i potrafią ich docenić. taki kraj. Dziwisz sie, nie możesz uwierzyć, bo sie przyzwyczaiłeś do polskiego bagienka, w którym uczciwą pracą dorobić sie nie sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Czechach zapłaciłem - dostałem mandat za przekroczenie prędkości. Tylko 280. Ich suszarka cały czas pulsowała i musieli resetować. Skalę mieli ustawioną na 200 max. W sumie droga była ok. Jutro mam się spotkać w "firmie" z bossem. Wiem, że mają obiekcje. Oni dostali wersję okrojoną minimum. Austriacy będą mieli max. Zresztą miałem na demo wszystkie opcje. Tak wybrali. Różnica w cenie to co zaoferowali to 1 do 60 i to w euro. Mam na myśli tylko cyfry. Mam to gdzieś sprzedam i kupię sobie leśniczówkę. I wyjadę. I nie wrócę. I już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
i nie mam tu oczywiscie na mysli szlafroczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie analizuję. Znam realia Polaczków. I wiem jacy potrafią być POLACY. To są dwie skrajne pozycje. Tak jak MĘŻCZYZNA i facecik. Chyba znasz taką różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale możesz go założyć, jest miły w dotyku. Tak jak ja. Wiem, jestem zarozumiały. Ale GENERALNIE nie gryzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
Mężczyzna i facecik. Dobre. Wiesz, kiedy o tym pomyślę, to ja chyba w życiu swoim nie poznałam jeszcze mężczyzny. I Co w przypadku, kiedy mężczyzna, którego określało się mianem mężczyzny swojego życia - okazuje sie nagle facecikiem? Czy całe przeżyte z nim życie - lata - tez maleją do rozmiarów miniaturki???? Chyba jednak nie. Moje życie jest prawdziwe. Nigdy nie bałam sie podejmować decyzji. Kiedy kończyłam związek - nie skamlałam nigdy u wrót porzuconego, bo mi się odwidziało, bo nie byłam pewna itp. Byłam twarda. A on? Skok w bok, a potem zaplanował sobie powrót do mnie. A kiedy mu się niu udał - płacz w słuchawkę i błagalne smsiki. Żałosne żałosne jak diabli. Że to była wielka miłość z mojej strony - świadczy fakt, że jeszcze mnie boli i jeszcze mi żal, mimo że widzę jak jest żałosny teraz w tym, co wykonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
Jezu, ale jestem głodna. a w lodówce światło i lód... nie kupiłam nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiem co się czuje po tej drugiej stronie. Mogę się tylko domyślać. Ale na pewno nie określę rozmiaru zniszczeń. Wybacz mi. Nie jestem ani w stanie określić tego wszystkiego. Wiem jedno ja nie widziałem, nie czułem, nie wyobrażałem sobie. To nie jest usprawiedliwienie. Nie potępiam nikogo, i nikogo nie bronię. To zawsze jest obnażanie się publiczne. Czy to wstyd? Zawsze wstydzą się ci co zostali poszkodowani. Ci co szkodę wyrządzili nie zdają sobie sprawy jaką wartość stracili. Bo to jest strata wartości. Kochasz i nienawidzisz jednocześnie. Jutro może pozostanie tylko nienawiść i żal. Za tydzień na pewno jeszcze nie będzie to obojętność. Zawsze ta utracona wiara pozostanie. Łatwo się mówi wyrwij tę zadrę. To nie jest łatwe. W mózgu człowieka zachodzą takie zmiany, że ciężko wrócić do pionu. to akurat wiem. Maleńka, ale to też wiem, że czas powoli zatrze to. Nie do końca. Ale wytłumi. I wiara powróci. Bo sama będziesz chciała znów uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodź do mnie na kolację. Jest kaczka pieczona. Wspaniały sernik. A w lodówce zawsze coś się znajdzie. Tylko wina czerwonego nie mam. Musisz zabrać ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
chętnie zabiorę, bo właśnie otworzyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet się nie zastanawiaj nie warto. Przynajmniej dziś. A jutro niech wali się świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
ty nie analizowałeś, ale on analizuje. słyszałam to w jego głosie kiedy płakał w słuchawkę spod mojego domu. wiem, że jeździ tu wieczorami, sprawdza czy świeci się światło, woidział go dwa razy sąsiad, taki młody chłopak. Wie, że spierdolił i wie, co spierdolił. I że powrotów nie będzie - jak śpiewa Nosowska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
no to co? pijemy? czerwone wytrawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz się. On też nie analizował. On teraz wie. Ale dopiero teraz. Wtedy była tylko kalkulacja, " którą " Padł wybór. Analizy nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam potwierdzenie. przyjadą za tydzień w środę. Nie chcą nocować u mnie. Dziękują, ale "TO NIE WYPADA"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
Co wie? Że jednak ja i nasza rodzina? Dopiero teraz kiedy jest za późno? Że nie analizował, kiedy ją stukał , to przecież wiem. Wtedy sie nie analizuje tylko stuka. Gdyby zaczął , i przewidzial konsekwencje wtedy, istnialoby ryzyko, że mu jednak nie stanie... Taki to prosty chłop. Jak obsługa cepa. Za to analizowal przez ostatnie dni. Nie mowmy już o tym, nie ma o czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to Ty zaczynasz. Ja omijam ten temat z daleka. Ale zadajesz pytanie to odpowiadam. Jak Ci się podobała ta cyganka. No i oczywiście te jej oczy. Też były zielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
polewam ;-) Przepraszam, muszę zrobic przerwę. zasięg mi znika i żeby wysłać jeden wpis wchodze na stronę 4 razy. Zajrzę za jakiś czas. W międzyczasie przejrzę dokumenty na jutro do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×