Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta, co zniszczyła

związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

Polecane posty

Nie wiem czy jeszcze śpisz czy jeszcze pracujesz. ale Ci napiszę to co nie pisałem jeszcze tutaj. Kłamałem. cały czas kłamałem Że jesteś Zołzą. Nieprawda !! Że jesteś czupiradłem. Nieprawda. A jak mówiłem głupia Ty to też nieprawda. I jak .......... to też nieprawda. Ale prawda jest taka, że nareszcie wiem, że nic nie zniszczyłaś. No może mnie tak troszeczkę.:P Ale ja jestem twardy i się nie dam zniszczyć Ja jestem nie do zdarcia. Nie to co te nowe modele jednorazowego użytku. A hoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry miało być a h o j. napiszę oddzielnie i przez samo cha To jednak kafeteria kłamie.!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Ale cały czas jak wchodzę na ten topik To zawsze dźwięczy mi w uszach jeden motyw. I jest to związane tylko z Twoją osobą. http://www.youtube.com/watch?v=HZgyDy6I9Ko I nie w oryginalnym wykonaniu Ewy Demarczyk Tylko właśnie z tego filmu. "Mała Moskwa" GRANDE VALSE BRILANTE Nawet jak tylko pomyślę o Tobie to tak jak dzwonek telefonu. Sygnał przypisany do tej jednej osoby. Dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybywam za parę minut. Przed drogą jeszcze jednego tasiemca :) Kiedyś to lubiłaś, a teraz ? Mam do Ciebie kilka pytań. Nawet nie wiem od którego zacząć. Już wiem. To nawet nie są pytania. Miałaś rację. Facet jest tak prosty jak konstrukcja cepa. Nawet ja. Bo przecież nie jestem wyjątkiem. W swoim postępowaniu działam tak przewidywalnie. Kobiety mają ten siódmy czy też nawet ósmy zmysł. A pomimo tego są ranione przez facetów. Nawet ja. Chcę pomóc a jednak ranię. Chcę okazać ciepło a odpycham. Chcę powiedzieć jesteś wspaniała a walę na odlew. Tak chciałbym inaczej, żeby było dobrze. A niszczę to co może zrobiłem dobrego. Miałaś rację co do wypowiedzi tych kobiet tu na Twoim topiku. One pomogły. I to nie tylko Tobie. Ich wypowiedzi pomogły też i mnie. To one miały rację. Nie ja. Zadufany w sobie, w pojęciu swojej doskonałości. A jestem dennie głupi jak na początku życia. Potrafię tylko spieprzyć. To facet jest głupi, pusty, samolubny. To ten Men bez odrobiny rozumu. Może i mamy uczucia. Ale one bazują na poczuciu własności. Bo przecież to „MOJA KOBIETA „ „Moja Własność. Dno. Piszesz mi że mam do Ciebie pretensję. No bo tak się zachowuję. Tak wynika z moich słów. Bo jestem głupi. I taki prosty jak ta KONSTRUKCJA CEPA. Pewnie dlatego znów powielam swoje błędy. Widzę wspaniałą dziewczynę. Dziewczynę która potrafiła podnieść się i wyjść z doła. Dziewczynę dla której ten właśnie moment jest najważniejszy. Właśnie teraz potrzeba Ci większego wsparcia niż na początku. A ja dureń walę znów. Przepraszam. To jest właśnie jeden z elementów stania na ostrzu brzytwy. Piszesz że wiele osób Ci to mówiło. Ale właśnie dlatego MUSISZ BYĆ teraz SILNA. Odporna na takie ruchy IDIOTY. Bo ten IDIOTA w środku nie chce Cię zranić. Ale robi to. I wygląda to tak jakby robił to świadomie. A wcale, ale to wcale nie ma takiego zamiaru. Znów przepraszam, któryś raz z rzędu. Ale czy to ma jeszcze jakieś znaczenie ? Czy zatrzymam się i zacznę inaczej ? Czy Ty jeszcze tego chcesz ? Bo w pewnym momencie można powiedzieć spierdalaj. I wcale nie byłoby to dziwne. Tak ci faceci to tacy kretyni. Każdy jeden po kolei. Nadają się tylko na reproduktorów To im najlepiej wychodzi. Z resztą są beznadziejni. Bo Kobieta to jednak inny gatunek. Albo faceci to produkt uboczny. Pewnie dlatego Pan Bóg stworzył kobietę jako drugą. Bo jest bardziej udoskonalona od faceta. Adam był jako pierwowzór pełen wad i usterek. Dlatego Ewa została udoskonalona. I wszystkie wady usunięto. Mądry jest ten Pan Bóg. Tylko dlaczego mnie nie naprawił ? Może wreszcie zrozumiałem. Bo to powyżej to szczera prawda. A gdyby tak.......... „Grande Valse Brilante Tak to właśnie Twój wizerunek. To cała Ty. Z jednej strony delikatna, ciepła, miła. Ale schowałaś to wszystko w sobie. Głęboko. Na zewnątrz, ta silna, pewna i siebie i tego co robi. Dumna z tego co osiągnęła. A TAKI DUPEK DOŁUJE CIĘ. Wiem. Ty wiesz wszystko. I wiem że to rozumiesz. Przepraszam. To Ty przeprosiłaś mnie za "egoistę" Pokazałaś właśnie tym, że jesteś miła, ciepła, dobra, kobieca, kochana. Taka jaką chciałem żebyś była widoczna. A ja jestem naprawdę tym egoistą. Dzięki Ci za tę Twoją cierpliwość. Postaram się. Bardzo się będę starał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, na kafe moze wkurwić porządnie z tym połykaniem postów, też tak miałam. raz nie skopiowałam i doopa sprobuj to odtworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nie pamiętam, co wtedy napisałam. nie odtworzę, za dużo tego było. Ale pamiętam, co było najważniejsze. Właśnie to: piszesz """on mi pokazał że można inaczej żyć niż tylko pracą, nauczył jezdzić na nartach, wyciągał na weekendy mnie i dziecko, tego mu odmówić nie mogę i chyba mi tego najbardziej brakuje- tej całej otoczki. ale co to k**wa było- narty? za tym tęsknię? """ Tak. znam to. Powiem Ci nawet, że to był chyba najpoważniejszy powód, dla którego brałam pod uwagę powrót do mojego exa. Wyjazdy wspólne, kolacje, obiady, wakacje, hotele, zakupy, pieniądze. Pamiętam miejsce i chwilę, w którym zdałam sobie sprawę, że oprócz miłości do niego, która - wiedziałam - po zdradzie juz nie wystarczy, by razem być - to własnie to wszystko zaczęło stanowić najważniejszy argument. Tego mi najbardziej brakowało. tez zadałam sobie pytanie: za tym tęsknie? I gdybym go nie kochała - mogłabym z nim byc dla tego wszystkiego, do czego sie przyzwyczaiłam. problem polegał na tym, że kochałam i nie umiałabym się zdystansować. Może wiele osób uzna to za bełkot. Ale te, co to przeżyły - wiedzą o czym piszę. Ja wybrałam rozstanie. Bo to wszystko, prawie wszystko, moge mieć bez niego. A kochać dalej kogoś, kto jest skurwysymen, to męka, jakiej nież yczę nikomu. Bo ja dobrze znam. Bo żyłam tak przez 3 lata. I dlatego własnie powiedzialam dość. to tyle dla Ciebie.. jak Ci się układa? kopiuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co...
zadzwoń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Tej co ..... Fujara wyjechał i nie może się odezwać. Przynajmniej nie w tej chwili. A teraz coś troszkę może nie na temat, a może i na temat. Dlaczego piszesz Autorko topiku, a i inne osoby również, Andrzeju. Wg zasad funkcjonujących na forum, wszyscy mają jakieś nicki, którymi się posługują. Czasem kilka. Fujara też ich używa. Uważam, że jest trochę nie fair używanie imion osób, pomimo wiedzy kim są. Przecież, Fujara też zna imiona Wasze i moje również / bo jesteśmy w stałym kontakcie ze sobą/, ale nigdy nie nadużył tej wiedzy tu na forum. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzeju, w tygodniu mam maratony. wracam czasem w nocy, tak zmęczona, że nie mam siły sie umyć. Ale zawsze kiedy zdarza się wolna chwila - zaglądam i czekam aż się odezwiesz. Kobieto 38, jak Twoja sytuacja? Lepiej? Mam nadzieje, że powoli mija. Nie wykonuj żadnych kroków w jego kierunku. Bedziesz sie tylko gorzej czuła. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A tak na poważnie, to teraz ja mam kłopot. Tylko jako facet sam się z nim muszę zmierzyć. I wcale nie mam zamiaru prosić o pomoc. W moim przypadku to akurat nic mi już nie pomoże. No chyba że stanie się CUD. Tak trochę żartuję ze swojego problemu. Ale podobno cuda się zdarzają Choć ja w nie nie wierzę." Do tej co... Fujara nie bawi się na innym forum. To co pisał powyżej, to prawda. Fujara był zawsze z Tobą, Autorko topiku i zawsze starał się jak mógł pomóc Ci. Teraz On potrzebuje wsparcia. Chociaż o to nie prosi. Piszę o tym tylko dlatego, ponieważ mnie do tego upoważnił. Tak, stał się CUD i Fujara jest juz po bardzo poważnej operacji. Jest jeszcze bardzo słaby, ale żyje i to jest najważniejsze. Autorko tego topiku, nic więcej nie mogę napisać. Decyzja, co zrobisz z tą informacją należy już tylko do Ciebie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litosci...
a jak nie zadzwonisz to niedługo pojawi się upowazniony z informacja ze fujarze zostal tylko miesiac zycia i od ciebie zalezy co z ta informacja zrobisz... co za perfidna manipulacja...(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej o tyle, ze już funkcjonuję jako tako. Najgorsze są te mieszające się co pięć minut uczucia: złość, żal, nadzieja, że może jednak wróci. Trochę to bez sensu. Takie fale, gdy mi się wydaje, ze jest już lepiej to zaczynają nachodzić mnie wątpliwości... ale tak jak napisałaś, po prostu zostałam "odcięta" od pewnego życia do ktorego się przyzwyczaiłam, tak jak u Ciebie- wyjazdy, hotele, atrakcje i wiem, że mogę mieć to wszysstko bez niego, tyle, ze z nim było całkiem fajnie;) Największy mam zal o to, że wychodząc z tego nigdy już nie będę taka jak przedtem, jestem taka,,, hmmm.... poraniona-nie lubię siebie takiej... nie lubię siebie takiej "z bagażem" Głupio to zabrzmi ale wolałam siebie "płytszą" jesli wiecie o co mi chodzi... Nie nawiązuje z nim zadnego kontaktu i nie nawiążę on też pewnie tego nie zrobi nawet jak mu się z tą nową nie ułoży. Wiem to, bo pod pewnymi względami jesteśmy cholernie podobni i wiem jakimi on kategoriami mysli. Miotam się bo nie chcę mu życzyć źle a wcale mu dobrze nie życzę i to też mnie wkurza Najpiękniejszy dla mnie stan to stan totalnej obojętnosći- i to chcę osiągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o litości po raz drugi
z tego co pisał fujara to pojechal w podróż swojego życia.No chyba, że znów jakieś zderzenie czołowe z tirem....żeby ,,ta co zniszczyla,, sie zamartwiała.To jest chore co moze stary człowiek wymyślić aby zwrócić na siebie uwagę.Fujaro ,twoje bajki są dla dzieci a nie dla dorosłych.Weż się w garść chłopie bo wstyd!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fujara sobie
mota nowe cierpiące kobitki na innych topikach i dobrze się bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujara przeobraził sie
w wariatke!! nie pierwszy i nie ostatni pewnie raz wciela się w jakiegoś posłańca ktory przekazuje podobne wieści był juz wypadek, teraz operacja co bedzie następnym razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o litości po raz drugi
posłańcem jest już ,,wariatka tańczy,, i będziemy teraz wszyscy dowiadywać się ,jaki to on dobry,ilu ludziom pomógl....jaja jak berety...ale ludzie w tym wieku mają demencję starczą więc to wszystko tłumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pomarańczowych
Jesteście żałośni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jest po operacji, a ty masz z nim stały - jak piszesz - kontakt - to go uściskaj ode mnie i powiedz, że czekam. Czekam. Kobieto37, to minie. A ja mojemu ex- życzę wszystkiego, co najgorsze. I wcale nie mam zamiaru tego ukrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jest po operacji, a ty masz z nim stały - jak piszesz - kontakt - to go uściskaj ode mnie i powiedz, że czekam. Czekam. Kobieto37, to minie. A ja mojemu ex- życzę wszystkiego, co najgorsze. I wcale nie mam zamiaru tego ukrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła
i ty uwierzyłaś? obudź sie kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła
nie masz na co czekać przeciez on tu jest w przebraniu wariatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła
kliknij sobie na nick wariatki na ten co jest tu przez te pare ostatnich dni a potem na ten ktory był tu wczesniej niby ten sam a jednak inny str.np.35 widzisz róznice? obudź sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ta, co zniszczyła
a teraz zamiast Wariatki jestem "do ta, co zniszczyła"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgtzrzyyyyyyyyyyttt
celem nie jest zdołowanie autorki ale jej obrona przed kolejnym dupkiem ktory chce nia manipulowac Andrzeju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o litości po raz drugi
czy tu pomarańcze ośmieszają ,,tą co zniszczyła,,? Nic takiego nie ma tu miejsca,to tylko FUJARA znów chce być jej obrońcą.Babka ma zbyt dużo klasy ,aby nie połapać się w tych matactwach ze strony FUJARY.To jak to jest z tą podróżą życia?Dostałeś przecież e-maila takiego i nikt się nie pytał gdzie jedziesz,więc wymyśliłeś operację.Skoro mogłeś napisać do WARIATKI to trzeba było napisać do ,,tej co zniszczyła,, nie sądzisz?Boisz się,że znikniesz z jej życia i wymyślasz bajki na litość.Po zderzeniu czołowym z tirem miałeś tylko guza więc z tego też wyjdziesz bez szwanku...i życzę ci ,wracaj do zdrowych bo już czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×