Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Znudzonaaa.

Samotność w piątek wieczór.

Polecane posty

Miałam dzisiaj malować pokój, ale coś nie wyszło i przełożyliśmy to na poniedziałek. A teraz chyba sobie jeszcze pośpię i wrócę wieczorem. Muszę jeszcze meble odsunąć i ogarnąć trochę ten pokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Sett;) Ciebie tez miło widzieć. Też będę póxniej, bo teraz na ogródku musze porządek jeszcze zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
N. 🖐️;) ja na razie skonczylam zmywac;) ja w takim razie posiedze sobie na swiezym powietrzu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz nie jestem samotny booo...... wrócił kot!:P Cały dzień się gdzieś szlaja a wieczorem wraca skonany i głodny.:) I wstyd powiedzieć ale to kotka.:) I niech mi tu nikt nie gada, że "jaki pan taki kram"!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
N. to Ty nie wiesz , ze koty chodza wlasnymi sciezkami?:P ja mam aktualnie 4ry koty [ w tym chbya 3 kocice:P] i jednego malego kociaka;) tez sie przewaznie szlajaja ;) ale takie glodne nie p[rzychodza bo lowia mytszy i wrobelki:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że chadzaja własnymi drogami, podobnie jak my.:) A moja kotka myszy tylko łowi ale ich nie zjada, arystokrakta z delikatnym podniebieniem.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie zawsze bylo duzo kotow:P na wsi mieszkam w koncu:) jak bylam mala to mialam neizla frajde :D mialam kogo tulic:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też zawsze koty miałem jak tylko pamietam:). Najgorzej z kotkami w marcu- cale podwórze amantów przyłazi i Sosdoma Gomora jest wtedy....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna lady
a ja mam jeszcze lepiej: przyjechał, ja czekałam od popołudnia, był może pół godziny, po czym zadzwonił kolega i gdzieś pojechał, co prawda zapewnił ze niedługo wróci: pytanie tylko kiedy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorrki, że mnie nie było ale też wlazłem pod przysznic - jakos tak duszno jest, jak na by na burze się zbierało.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle to z psami u mnie jest tragedia. W poblizu jest dośc ruchliwa droga a psiska wyłażą dziurami w ogrodzeniu i prościutko na ta drogę właża. Pewnie ze trzy moje psiaki tam skończyły,.... tak trzy. Po każdym jest żałoba i mówie sobie: już nigdy psa, ale długo nie trwa i zawsze jakiś przylezie i zostaje.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem , jestem:) u mnei jakos duszno na razie nei jest:) jutreo podobno ma byc goraco:P no to szkoda psiaka:(( w ubiegle wakacje, moja 11letnia suka Doli zdechla:( zachorowala , nawet neiw iem na co bo na smierc ze starosci za wczesnie chyba:( jej matka teraz zostala niedawno uspiona bo juz siersci w ogole nei miala, nie podnosila sie juz:( i szwagierka mojej siostry zdecydowala sie ze najlepiej bedzie ja uspic w sumie to tez bym tak zrobila na jej miescu, bo nei moglabym patrzec jak sie meczy:/ ale byla oddanym psem bardzo:) moj jeden pies tez kiedys zginal pod kolami:/ tez mialam po nim zalobe, bylam mala wiec poszlam z jedna kolezanka w tamto miejsce gdzie go dziadek zakopal i zrobilam krzyz i pare dni tam chodzilam:P mam troche bzika na punkcie psow , co nei wszyscy to rozumieja;) teraz mam dwa psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto miał psa w dzieciństwie ten ZAWSZE bedzie je lubił:) Teraz wszystkiwe zwierzaki chorują, a może my jesteśmy bardziej wrazliwi i to dostrzegamy bardziej. I dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja napewno bardziej niz koedys dostrzegam ze z psem cos nie tak a jak mialam do czynienia z parwowiroza to sie zrobilam bardziej przewrazliwiona na tym punkcie ;) to w jakim rejonie polski mieszkasz ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwierzaki dają się bardziejlubic niz ludzie, zwierzaki nie sa fałszywe, jeżeli już to trochę zazdrosne o względy.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×