Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Balbinnnkaaa

Noworodek bardzo mało śpi

Polecane posty

Gość witaj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj,
Może Twojej malutkiej dają się we znaki upały i przejedzenie. Mój synek był na butli prawie od początku, jadał często, ale na początku to było 15 - 30 ml. Później stopniowo coraz więcej, pomimo, że to był całkiem spory chłopczyk, bardzo szybko rosnący... Też jestem za tym, że może Malutka potrzebuje smoczka, a nie jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj,
Weselna Pani, to nie jest tak, że dziecko odstawiane jest przez bezmyślność matki. Notabene zastanawiam się czasem, dlaczego również na forum szykanowane są tak bardzo mamy karmiące dziecko mlekiem modyfikowanym. Urodziłam mojego synka w 39 tc, więc o czasie, urodził się SN cały i zdrów, 10 pkt Apgar, wszystko super. W ciąży piersi mi się praktycznie nie powiększały, ku zdumieniu położnej po porodzie nie pojawiła się siara. Później w drugiej dobie jakieś szczątki. Podczas, gdy inne Panie na oddziale, karmiąc piersią miały problem z twardymi piersiami i nawałem po porodzie, ja z trudem cokolwiek wyciskałam, przystawiając i synka i laktator. Zdecydowano o dokramianiu dziecka. Wyszłam z Małym do domu i niestety w 6 dobie po porodzie dość ciężko się rozchorowałam, początkowo byłam leczona, tak by móc karmić, jednak było bez poprawy, dostałam silne antybiotyki i pokarm całkowicie zanikł. Miałam ogromnego "kaca", że nie udało mi się małego karmić i chyba niepotrzebnie, przez niepotrzebną propagandę. Mój synek ma blisko trzy lata, rozwija się świetnie, pięknie rośnie, jest bardzo wysoki, a co najważniejsze tylko dwa razy był przeziębiony (odpukać), nigdy jak dotąd nie przyjmował żadnych antybiotyków. Nie zawsze matka jest winna tego, ze nie karmi piersią i jak widać nie zawsze oznacza to dla dziecka krzywdę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama nie karmila mnie piersia - po porodzie dostala ostrej infkcji. takie czasy kedys byly ze lekarzom brakowalo cierpliwosci do porodow i jej wyciagneli lozysko na sile przez co sie rozerwalo i strzepy zaczely rozkladac sie jej w brzuchu w zwiazku z czym po kilku dniach wyladowala w szpitalu z ostrym zakazeniem na tydzien. pokarm zanikl. a ja i tak jestem zdrowa no i madra :P. z kolei szkoda tylko ze przez caly czas karmienia slyszalam tylko jak dlugo jeszcze zamierzam karmic i czy mi nie jest wstyd tak dlugo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój starszy synek ma dwa lata i dopiero od pół roku śpi! Oczywiście tylko w nocy, bo nie ma mowy o spaniu w dzień odkąd skończył 1,5 roku! Mój kręgosłup jest w rozsypce! Nie wiem co jest powodem, że był taki niespokojny... Wszyscy możliwi lekarze, wszystkie możliwe badania i diagnoza: zdrowy. Byliśmy nawet u psychologa. Pani kazała ograniczyć wrażenia. Kładliśmy się obok łóżeczka z książką i nie można się było ruszyć. Wzrok wlepiony tylko w tę książkę. Mały ryczał i zasypiał. Tak wypracowaliśmy sobie dzienną drzemkę trwającą ok 2 godzin. A potem zaczęliśmy go tak usypiać wieczorem. Teraz śpi sam w swoim łóżku, odkąd skończył te półtora roku a ma dwa lata i 3 m-ce. Zasypia bez problemu, tylko ja muszę siedzieć na fotelu obok i nic nie mówić, ani nie patrzeć na niego. Ale moi drodzy on chodzi spać o 18!!!! Śpi do 7-8 rano! Tylko mam mały problem... Jego sześciomiesięczny brat to wierna kopia Wiktora! I tak czekam na czas, kiedy zacznie kumać trochę, żeby i jego przeszkolić. W ciągu dnia drzemki ma 5-minutowe. Ale za to obaj chodzą spać o tej 18-ej i to mnie trochę ratuje... Dużo wytrwałości życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytaj sobie "Język niemowląt" Tracy Hogg, to będziesz wiedziała, jak nauczyć dziecko spać. Dzieci nie rodzą się z umiejętnością spania, trzeba ich tego nauczyć. To, że dziecko nie śpi oznacza, że rodzice w którymś miejscu popełnili błąd, który jednak da się naprawić. Naprawdę polecam tą książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×