Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Thinki100

Starania o dzidziusia od ponad 13 miesiecy!!!

Polecane posty

myszko przykro mi ze tyle juz musieliscie przejsc ja mam taka sama sytuacje tzn gorsza... my tez nie mamy cienia szans na nat ciaze ale nie rezygnuj kochana...in vitro nie jest takie straszne jak sie wydaje i wiele moich znajomych ma dzieki temu maluszka kolo siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iz27
Cześć dziewczyny :-) Cieszę się, że nasz wątek się rozruszał i że mamy nowe koleżanki. dziubasek 25 - przerwa w staraniach mija spokojnie i nawet ten miesiąć szybko minął, dziś zaczynam kolejny miesiąc kuracji, mam nadzieję, że ostatni, a potem czas na jakieś konkretne kroki. Za 2 tygodnie wizyta kontrolna i ustalenie działania :-) Dopóki można coś zrobić to musimy mieć nadzieję, ze się uda. kopelinka - brałam Castagnus na obniżenie lekko podwyższonej prolaktyny, w moim przypadku nie zauważyłam skutków ubocznych, jedynie to, ze przed okresem nie bolały mnie piersi (a zawsze to właśnie sygnalizuje mi, że przyjdzie) i miałam większą nadzieję, że się udało, ale to już takie moje spostrzeżenie bo ten lek ma właśnie m.in. łagodzić PMS itp. Pozdrawiam wszystkie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Test negatywny, aż się poryczałam. No ale nadal mi pozostaje staranie się i jeżdżenie do lekarza aż 85 km. Bo w okolicy nie ma zadnego dobrego co by mi pomógł. A może ktoś mi pozazdrościł że mi się uda, to tylko żart. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iz27
neonka - bardzo mi przykro, chyba nikt tak dobrze jak inne starające, nie rozumie co to znaczy kolejna jedna krecha :( Wklejam tabelkę: NICK........ WIEK........ ..DATA OSTATNIEJ @............ CYKL STARAŃ Thinki100...... 25........ .......20.08..................................14 EwelaK..........25........ .......03.09...................................10 dziubasek25...25................19.08.................... ..............13 jenyyy..........27................29.07.................. ................15 neonka25......25.................19.08................... ..............17 kasiulaha......26.................14.08.................. ................16 iz27............27.................11.09...... (przerwa na leczenie) 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prinzesska - widzę że Ty także masz sporo za soba. przytulam mocno i główka do góry. jeśli masz ochotę zapraszamy do naszej tabeleczki. a ja mam nadzieję że będziesz tu do nas zaglądała i podzielisz się doświadczeniami. mi z pewnością się przydadzą bo także planujemy inseminacje lub in vitro. neonka- myślę że każda z nas tutaj pragnie żeby w końcu komuś się udało bo oprócz szczęścia przyszłej mamusi to dla nas także nadzieja że nawet kilkuletnie starania mogą zaowocować i zakończyć się sukcesem. dlatego ja trzymam za Ciebie kciuki i doskonale rozumiem Twój ból. trzymaj się, zobaczysz że słoneczko w końcu nam zaświeci :) iz 27 - to ja kochana czekam na Ciebie i ruszamy od października pełną parą :) heh, ja się śmieję że miałam starankowe wakacje- w końcu to 2 miesiące, które mimo wszystko zleciały nawet się nie obejrzałam a tu już jesień do nas idzie! wrr, u mnei paskudna pogoda że aż z domu się nie chce wychodzić. ale może im zimniej tym cieplej hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez poprawię tabeleczkę, może nasze nowe koleżanki się skuszą :) Myszka 24, kopelinka, prinzesska 27 zapraszamy :) NICK........ WIEK........ ..DATA OSTATNIEJ @............ CYKL STARAŃ Thinki100...... 25........ .......20.08..................................14 EwelaK..........25........ .......03.09...................................10 dziubasek25...25................07.09.................... ..............15 jenyyy..........27................29.07.................. ................15 neonka25......25.................19.08................... ..............17 kasiulaha......26.................14.08.................. ................16 iz27............27.................11.09...... (przerwa na leczenie) 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prinzesska27....w trakcie okresu...17m ....koniec nat staran Ja z checia podziele sie swoimi doswiadczeniami.... Jesli macie mozliwosc to sprobujcie inserminacji,po co macie sie miesiacami meczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prinzesska27....w trakcie okresu...17m ....koniec nat staran Ja z checia podziele sie swoimi doswiadczeniami.... Jesli macie mozliwosc to sprobujcie inserminacji,po co macie sie miesiacami meczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Kochane ja narazie do tabelki sie nie bede wpisywac bo moja liczba cykli czyli 48 bylaby toche takim postrachem w tabelce.....ale bede zagladac i bede Wam kibicowac i prosic oczywiscie o kciuki kiedy beda mi potrzebne...:) mam nadzieje ze moge na Was liczyc:) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziubasek dziękuje za przywitanie i ciepłe słowa oraz rade co do castagnusa. :) Nie jestem tak silna jak Ci się wydaje..,przeszłam sporo chwil załamania i ciągle towarzyszy mi uczucie zwątpienia w to czy kiedykolwiek zostane mamą...Teraz powiedziałam sobie "do trzech razy sztuka" i to mnie jakos pcha do przodu. Neonka przykro mi :( i tulam mocno Z całego serca życze aby to był ostatni test z takim wynikiem! Prinzeska widze,ze Ty też jestes mamą Aniołków :( Doskonale Cię rozumiem... Co do iui to mój gin stwierdził,że nie widzi u mnie potrzeby ingerencji,bo ja w ciąże zachodze,ale ronie. Myszka 48 cykli starań nie robią na mnie szczególnego wrażenia,bo u nas też mniej więcej tyle to trwa :( Tak więc nie jesteś sama,a poza tym wie ja będe straszyć wiekiem,więc spadasz na drugą pozycje :P Iz dziękuje za odpowiedz :) Ja od kilku ostatnich cykli nie odczuwam pms-u. w ogóle po ciąży nastąpiła jakaś rewolucja w związku z moją @...nie miewam żadnych objawów,że się zbliża,krwawienia są minimalne,gin mówi,że powinnam się cieszyć,ale nie będę tego komentować... Jeśli kogoś pominełam to przepraszam,ale jeszcze nie umiem się rozeznać na forum ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopelinko wybacz ze tak zapytam ale nie masz stopki...wnioskuje ze tez poronilas? W ktorym tyg? Ja stracilam ostatnia ciaze w czerwcu zeszlego roku i od tamtej pory nie moge zajsc w ciaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie nic się nie stało są kolejne miesiace do starania. Może jednak wyjdzie tak że i mi przyjdzie skorzystać z metody in vitro. Chociaż raczej nie podeszłabym z powodów finansowych. Kiedy mojej mamie powiedziałam że zrobiłam aż dwa testy i na obydwóch była jedna kreska. To powiedziała że może za wcześnie zrobiłam test. Zastanawiam się czy może nie podejść do testu na krew. Muszę jutro się przejść do laboratorium spytać się czy oni robią takie testy. Będę miała ostateczną odpowiedz. Nie zapominam o Was dzieczyny, nie moge robić z siebie jakiejś ofiary losy. Wy też przechodzicie wiele rzeczy przy staraniach jeszcze poważniejsze niż ja. I jakoś to będzie. (Myśle o sobie) jeśli ma tak być od losu że nie będę miała dzieci to trudno, trzeba życ dalej. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ktory masz dc? Jesli mam sie dop do listy to bedzie to wygladalo tak Prinzesska27....koniec @ .....cykl staran Hmm zanizajac troche-80...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neonka ja Cię doskonale rozumiem i to w jaki sposób odbierasz i przeżywasz testowanie...nie umniejszam Twojemu nieszczesciu tylko dlatego,że przeszłam przez coś więcej.Masz prawo być smutna i rozgoryczona,a my będziemy Cię pocieszać i wspierać :) A tak na marginesie to w którym dniu cyklu zrobiłaś test? Prinzesska niestety straciłam dwie ciąże w 12 i 9 tygodniu :( A powiedz,czy robiłaś badania w związku z poronieniami,czy były samoistne i co stwierdzono?Przepraszam,że pytam i jeśli nie chcesz do tego wracać to rozumiem i uszanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolezanka ma racje,masz prawo byc smutna. A dostalas @ ? Tak mam za soba badania,wszystko wyszlo w normie oprucz lekkiej niedoczynnosci tarczycy,ana 1 do 160 i chlamydie we krwi. Badania nie wykazaly przyczyny ale 21 mam termin w nowej klinice i chce zrob dokladne badania immunologiczne. A ty? Jakie badania zrobilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolezanka ma racje,masz prawo byc smutna. A dostalas @ ? Tak mam za soba badania,wszystko wyszlo w normie oprucz lekkiej niedoczynnosci tarczycy,ana 1 do 160 i chlamydie we krwi. Badania nie wykazaly przyczyny ale 21 mam termin w nowej klinice i chce zrob dokladne badania immunologiczne. A ty? Jakie badania zrobilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prinzesska ja w kierunku poronień nie robiłam żadnych badań... Po pierwszej stracie uwierzyłam w słowa lekarzy,że tak czesto się zdarza,a w drugą ciąże zaszłąm w cyklu,w którym miałam robione hsg,więc gin zwalił wine na to :( poza tym w badaniu histopatologicznym wyszło,że miałam ślady lekkiego zaśniadu groniastego co wszystko wyjaśniało...W sumie to dla mojego lekarza wszystko jest jasne i wszelkie badania zbędne,dlatego będe rozglądała się za innym,który mnie lepiej pokieruje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrob sobie tarczyce,przeciwciala,chlamydie itd... po 2 stratach nie bralabym tego tak lekko. Mi w pl po 3poronieniach tez lekarz badan nie porobil idiota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrob sobie tarczyce,przeciwciala,chlamydie itd... po 2 stratach nie bralabym tego tak lekko. Mi w pl po 3poronieniach tez lekarz badan nie porobil idiota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrob sobie tarczyce,przeciwciala,chlamydie itd... po 2 stratach nie bralabym tego tak lekko. Mi w pl po 3poronieniach tez lekarz badan nie porobil idiota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powolutku otrząsam się po ostatniej stracie ( bo to całkiem świeża historia ) i będe nalaegała na badania albo zmienie lekarza. A Ty gdzie się teraz leczysz,nie w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopelinko bardzo mi przykro z powodu straty... Zajrzyj sobie na str poronienie.pl mi smego czasu bardzo to forum pomoglo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziewczyny,widze,że zaniedbujecie wątek...Meldować się! Prinzesska,znam to forum,ale dziękuje :) Już wystarczająco dużo się naczytałam o poronieniach,a teraz już czas działać,do końca tego cyklu daje sobie czas na odpoczynek a od następnego zaczynam ziółka i wizyty u nowgo specjalisty od poronień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja się melduję kopelinko :) tylko co ja tam mogę powiedzieć jak wciąż czekam, ale już od października ruszamy pełną para z clo i zastrzykami na pękanie pęcherzyków. tymczasem będę wam kibicowała. wiecie co, dziś sobie tak myślałam, że jak tylko któraś z was ujrzy te 2 magiczne kreseczki to chyba będę płakała ze szczęścia, bo chyba dla nas wszystkich będzie to nuta optymizmu i wiary że wszystkim nam się w końcu uda! zobaczycie kochane! tymczasem jak mówi kopelinka- meldować się tu! kopelinko powiedz mi proszę ile starałaś się o ciążę?, z góry przepraszam jak nie doczytałam jesli już pisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to teraz doczytałam juz kopelinko. kurcze ja trochę żałuję tego roku. dopiero ostatnio dowiedziałam się że nie mam i raczej nie miałam owulacji więc ponad rok starań poszedł na marne. czekałam ten książkowy rok bo wszędzie jest napisane że po roku powinno sie zacząć dokładneij badac a teraz żałuję, ale cóż było minęło, jak mówisz kopelinko nie ma się co oglądać za siebie tylko działać i tego się trzymajmy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Coz za poruszenie! Super! nasze grono nadal sie powieksza! Witaj Princezka! Myszka moj nr gg to26572200, ale nie latwo bedzie mnie tam zlapac. Odezwe sie :) A jesli chodzi o dlugosc staran, to u mnie jakby sie tak zastanowic, to tez jest wiecej niz 10m. Od 10m staramy sie, nazwijmy to "ksiazkowo" ale tak naprawde to juz 24-ty miesiac bez jakiegokolwiek zabezpieczenia i nic :( a niby wszystko ze mna w porzadku. Maz nadal upiera sie ze nie pojdzie do zadnego lekarza i nie bedzie nikomu pokazywal "tego i owego", a ciazy nie ma i nie ma. Dziubasku, tak, musialo Ci to gdzies umknac. Mieszkam w USA juz od 10 lat. Szczerze mowiac kilka razy zbieralam sie do powrotu do Polski, ale odkad poznalam swojego meza, moje zycie wywrocilo sie do gory nogami i juz zadomowilam sie tu na dobre. Pozatym mam tu prawie cala rodzine, ale za Polska tesknie niesamowicie i jestem w stalym kontakcie ze wszystkimi znajomymi mimo tych 10 lat. Staram sie odwiedzac jak tylko jest to mozliwe. :) Dzisiaj 14 dzien cyklu i nadal czekam na owulacje, wczoraj jeszcze nie bylo. Dla przypomnienia, to moj drugi cykl z testami owu. jesli w tym cyklu nie wyjdzie, to sama zazadzam sobie kilku-miesieczna przerwe. Musze odpoczac :( Dwa tygodnie temu dostalam awans w pracy wiec na jakis czas skoncentruje sie na szkoleniach itd. Ale to nie zmienia faktu, ze bede tu zagladac non-stop. Poprostu czuje, ze musze odsapnac :) Ale nie zalamuje sie, bo gleboko wierze, ze bede mama, tylko jeszcze nie wiem kiedy :) Pozdrawiam was wszystkie bardzo goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj EwelkoK gratuluję awansu w pracy. spełnienie zawodowe to w życiu bardzo wiele i jesli się realizujesz w pracy to reszta jakoś się w końcu ułoży. co do tej przerwy to powiem Ci że czasem się przydaje taki psychiczny odpoczynek. ja wcześniej na myśl o przerwaniu starań dostawałam szału a teraz kiedy nie ma parcia czuje się jak kiedy się poznaliśmy z mężem. przyznaję że przez staranka nasz związek troszkę ucierpiał bo ja miewałam często humorki i mój M czasami już tez nei wytrzymywal parcia. teraz o dziwo jakoś sie uodporniłam. a nie jest mi łatwo. moja siostra zaraz urodzi i mimo iz ogromnie sie ciesze jej szczęściem boje się że kiedy zobaczę taką mała kruszynkę to się zakocham na amen. a ja na razie brzuszka nie mam ( no może troszkę po tej urlopowej wyżerce :) ale mogę nawet 100 kilo wazyc i w drzwiach się nie mieścić byle pod serduszkiem nosić dzidziusia. dobranoc kochaniutkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Aż się boję pisać.Po 3 cyklach z Clo w miarę uregulował mi się @ i był co ok 30dni.Licząc w ten sposób powinnam dostać@ 12 września dzisiaj jest 35 dc.Testy zrobiłam już dwa w tym miesiącu ale było jeszcze za wcześnie ale mąż nie mógł się doczekać.Jak narazie nie wiem co mam myśleć może po HSG coś mi się poprzestawiało.Myślicie ,że tak moze być.Boję sie zrobić kolejny test.Poczekam do 20 września bo wtedy będzie 38dc a przed CLO takie własnie miałam cykle.Jestem taka podekscytowana aż boję się tego co może być.Nie pamiętam już dolegliwości ciązowych jakie miałam wiem tylko ,że bolały mnie piersi a teraz nic, brodawki miałam tylko wrażliwe na dotyk przez kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie też ,że mamy nowe forumowe koleżanki.Witajcie dziewczyny.Im więcej nas w takiej samej sytuacji tym jakoś raźniej przez to przechodzić.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×