Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jaśminek

Facet zrobił mi awanturę o nic.Co powinnam zrobić?

Polecane posty

Zadna osoba ktora kocha nie zachowuje sie w ten sposob. Jesli chcial miec problem z glowy z tym samochodem to jest z nim cos nie tak... Powinien porozmawiac z toba na spokojnie o tym a nie robic takie drastyczne kroki... Co do picia i palenia... Facet jest tak skonstruowany, że jak cos mu sie zabrania to on i tak bedzie to robic, tylko ze nie bedzie ci o tym mowic. Ja tez kiedys zabronilam swojemu palic to popalal w ukryciu i strasznie mnie to zabolalo, jak kazde klamstwo. Zrozumialam wtedy ze nie mozna niczego zabronic. On musi sam tego chciec. Nie zmusisz go do niczego. Bo akurat facet nie przejmuje sie co czujesz kiedy dowiesz sie o jego klamstwie. Jezszce zakreci tak , że wyjdzie ze to twoja wina... Jezeli Cie Kocha to powinien cos w sobie zmienic, porozmawiac z toba... Moim zdaniem powinnas z nim porozmawiac i powiedziec mu (spokojnie, bez placzu) ze chcesz malej przerwy na przemyslenie wszystkiego. Ze chcesz zeby on tez cos przemyslal, bo wASZ zwiazek wisi na wlosku. W tm czasie nie powinnas do niego nic pisac i nie dzwonic nawet jesli bedzie cos pisal, a mysle ze bedzie. Wtedy zrozumie ze naprawde Cie to wszystko zabolalo i cos musi z tyum zrobic. Jesli Cie Kocha to powinno go to ruszyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz mi napisał:Chciałabyś żebym był tak poważnie chory albo żeby mi się coś stało tak mnie kochasz a tego mi życzysz co nigdy bym ci tak nie powiedział zamiast razem".no i co ja mam o tym myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A napisalas mu cos takiego? tzn. ze chcesz zeby cos mu sie stalo? bo nie rozumiem tego smsa... Właśnie jak zrobisz sobie mala przerwe to pokazesz ze nie akceptujesz takiego zachowania. Powiedz mu o tym, ale spokojnie. Bez emocji. Na facetow bardziej dziala kiedy kobieta ma kamienna twarz niz sie zanosi od placzu. Powiedz mu przy rozmowie ze chcesz z nim porozmawiac powaznie. A jak sie z nim spotkasz to powiedz mu ze nie bedziesz tolerowala jego fochow i wybuchowych nastrojow i ze chcesz przerwy zeby sobie wszystko przemyslec. Zobaczysz jaka zrobi mine:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nic mu takiego nie napisałam wydaje mi się że on tak napisał żeby mnie zmusić do odezwania się bo się nie odzywam do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęęęęęęęęęęęę
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariat , nie ma co
jemu sie jakaś choroba psychiczna odzywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęęęęęęęęęęęę
upppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6ijyhktrhb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyy wiesz
ona zaczyna miec problemy z alkoholem, tzw picie szkoldiwie i poczatki alkoholizmu. uwierz mi, a Ty zaczynasz byc wspoluzalezniona. dziewczyno, uciekaj, to jest przyszly alkoholik. nie udrowisz go, a tylko zycie sobie spieprzysz. manipuluje Toba. a poza tym zrobil sie agresywny - wynik picia. uciekaj i nawet nie probuj mu pomagac - od tego ma matke. inaczje sie wkopiesz i bedziesz zyla w patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyy wiesz
poz zadnym pozorem nie usprawidliwiaj go i nie rob prob typu - jak nmnie kocha to zrobi to czy tamto, nie ma tutaj nad czym sie zastanawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onasaaaaaaaaaaaa_
A może ma jakieś kompleksy na punkcie finansów itd? Mało zarabia a Ty więcej itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyy wiesz
tak czysak, facet zachowal sie dziwnie i moze to jest poczatek jakiegos zaburzenia psychicznego. a zakaz alkoholu z jakiego powoodu? na co choruje? powiedzial Ci, bo to moze byc kluczowa sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem chyba już nic nie będzie między nami.Lepiej mi teraz jak się nie odzywam jak jestem sama chyba dam sobie z nim spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up uppppp
próbuje się z Tobą skontaktować, czy jest cisza między wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze do mnie cały czas tzn przeprasza np." Myszko serduszko moje tyle krzywdy Ci zrobiłem wybacz mi proszę".Ja nic nie odpisuję muszę trochę odpocząć od niego chociaż tęsknie ale trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałam się z nim ale dalej jestem zimna jak lód zaczyna go to drażnić i dobrze.A ja przestałam się przejmować jego zachowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęęęę
czyli już nie chcesz z nim być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem. Są dni kiedy chcę być blisko tak bardzo chce się przytulic chce żeby był szczęśliwy a są dni kiedy normalnie go nienawidzę i życzę mu jak najgorzej.Sama już nie wiem.Nie spotykamy się narazie tylko dzwoni do mnie i tyle jak gdyby nigdy nic.Nie wiem co z tym mam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.www
wszyscy Ci mówią co masz robić ale ty i tak po swojemu postępujesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wszyscy mi mówią zostaw go tyle to ja sama jestem wstanie wymyslic takiego rozwiązania nie potrzebuję piszę tu po to żeby coś ratowac coś zmienic ale najłatwiej zostaw go i tyle .To żadne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czabakuataka_ka
"to żadne rozwiązanie"?? ... to najlepsze rozwiązanie!!! Teraz tego jeszcze nie widzisz i rzeczywiście w tym momencie dla Ciebie "to żadne rozwiązanie" bo chcesz to ratować, bo go kochasz, bo za nim tęsknisz, bo sentyment, bla bla bla i inne pierdy. Zostań z nim, weźcie ślub i obstawiam max rok - no niech będą 2 lata i stwierdzisz, że najlepszym rozwiązaniem było właśnie odejść. Ba! uciekać gdzie pieprz rośnie :) Ale teraz tego nie zobaczysz, bo kochasz. Ale czasem trzeba dostać w tyłek by się nauczyć na błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czabakuataka_ka
"piszę tu po to żeby coś ratowac coś zmienic ale najłatwiej zostaw go i tyle .To żadne rozwiązanie." nie zgodzę się, ze zostawić go to najprostsze rozwiązanie, to jest właśnie najtrudniejsze odciąć się i zacząć żyć bez niego, zwłaszcza jak w takim toxyku tkwiłaś. Najłatwiej własnie jest dać sobie buziaka na zgodę i ziuuu do łóżeczka, a potem udawać że wszystko ok, bo przecież uratowaliśmy związek! Głuptasie. Ratuj, tatuj ale - SIEBIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie zmienisz - zostaw go. Mówie Ci jako doświadczona osoba. Też kiedys miałam takiego furiata - odezwac się nie można było, bo za każde slówko mogła być awantura. Jak nie umie panowac nad nerwami, to się nie nadaje do związku. Trzeba się szanować moja droga, bo inaczej inni też nie będa Cię szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zarówno Ty autorko
jak i Twój partner nie dorosliście do prawdziwego związku. Urządzacie dziecniady obrażanie się, oschłość - ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie rację.Muszę go zostawić sama siebie oszukiwałam ale tak bardzo nie chciałam tej myśli dopuścić do siebie.Skrzywdził mnie na całe życie bo z nim nie chcę być(za oszustwa) a zarazem tak go kocham że nie spojrzę na żadnego innego faceta do końca życia.mam już dość tego wszystkiego okłamywał mnie przez cały ten czas przez całe 3 lata wyszły na jaw inne jego kłamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×