Egzaminy eksternistyczne LO

polski, polski, polski.. na co zwrócić uwagę?

cześć! wcześniej byłam tylko obserwatorem tego wątku jednak postanowiłam dołączyć. Piszę wszystkie egzaminy w lutym i w maju zdaję maturę, jak dobrze pójdzie. Dysponuję różnymi pomocami z geografii, polskiego, biologii, angielskiego, PP, historii, ewentualnie zadaniami z chemii. A ja prosiłabym o informację o egzaminie z technologii informacyjnej, ponieważ mam te materiały, które są dostępna na stronie CKE ale chyba nie za bardzo wiem o co w nich chodzi,bo nie ma w nich polecenia, a przynajmniej ja nie znalazłam.

gościu > jeżeli chodzi o polski to wydaje mi się, że głównie znajomość lektur + czytanie ze zrozumieniem (!!) Mam opracowania, rozpisane epoki, prądy, motywy literackie + jak pisać wypracowania. Jeżeli byłbyś zainteresowany to podaj maila

Jestem zainteresowana. klaudiakaplon@wp.pl Dziękuję bardzo! :)

Egzamin z TI jest dość łatwy. Należy zrobić prezentacje w power point. Następnie jest plik Word, i należy zmienić czcionkę, dodać indeks dolny lub górny np. godziny otwarcia do 7:00 do 18:00. I należy dodać indeks górny. No i najtrudniejsze zadanie z Excelem, to jest dość trudne zadanie, na które trzeba poświęcić dużo czasu i polecam zająć się nim jako ostatnim(jak starczy czasu). Jest też zadanie z odpowiedziami na moim egzaminie były typu prawda/fałsz, ale mogą być też inne. Typu od jednej do dwóch poprawnych odpowiedzi. Tak jak na przykładowym arkuszu z 2007 roku. W sumie są cztery zadania, trzy do wykonania na komputerze a jedno na arkuszu. I jeszcze jedno ważne, jak jest napisane zadanie1, to tak ma się nazywać plik. Nie Zadanie 1 czy ZADANIE 1. Pomyłka w nazwie pliku skutkuje brakiem jego oceniania. Do każdego arkuszu dodawana jest płyta z materiałami do zadań, na podstawie, których będziemy tworzyć prezentacje czy obliczenie w Excelu.

a możesz mi wysłać link do przykładowych arkuszów, widziałam że pisałeś, że są takowe dostępne z dwóch lat, jednak ja znalazłam tylko plik do ściągnięcia na stronie CKE z zadaniami i nic więcej

Na przykład na stronie OKE Łomża.

czego uczyć się z matematyki ? skończyłem właściwie na gimnazjum i ciężko mi to ogarnąć, ktoś pisał o filmach na yt, możecie dać link ? został mi tylko ten przedmiot resztę zdałem w 2 sesjach bez problemu i w maju planuje maturę.. jednak bardzo się boje tej matmy.. wiecie może czy sprawdzają kalkulatory? ja na fizyce moglem mieć i naukowy i nikt by sie nie przyczepił.. po prostu nie patrzono jaki kto ma, a wiadomo z naukowym zdać jest bardzo prosto...

Ja będę w maju(zdałem już wszystkie egzaminy eksternistyczne) zdawać maturę z matematyki rozszerzonej i szczerze powiedziawszy, to nawet do matmy rozszerzonej kalkulator nie był by mi potrzebny. Tym bardziej naukowy. Ten kanał na YouTube to mrciupi. Też fajnie tłumaczy matematykę matemaks. Jak oceniasz swoją swoją znajomość funkcji kwadratowej. Znasz wzór na deltę? A na pierwiastki x1 i x2, czy wierzchołki W(x,y) W(p,q). Od czego zależy czy funkcja jest rosnąca lub malejąca. A taką zależność, że w ciągu geometrycznym np.: 2 4 6. Że wyraz środkowy jest równy sumie podzielonej przez dwa wyrazowi pierwszemu oraz trzeciemu, w takim jak wyżej zapisie. Obliczenia: 4 = 2+6/2 i liczymy 2+6=8, 4=8/2 = 4 4=4 L=P. Podobna zależność jest w ciągu geometrycznym. Ale tam wyraz środkowy podnosimy do potęgi drugiej(kwadratu) a wyrazy skrajne mnożymy. Oraz czy wiesz od czego zależy czy funkcja linowa jest rosnąca, stała lub malejąca. Lub jak należy przesuwać wykres funkcji o wektor. Grupowanie wielomianów. Chociaż teraz jak się uczę do matmy rozszerzonej, to jest fajna metoda "odgadywania" pierwiastka wielomianu. I potem można sobie metodą Hornera podzielić wielomian i po robocie. Jeszcze kilka zasad i można spokojnie wybierać się na egzamin.

http://matematyka.pisz.pl/ bardzo fajna strona

Ja tam osobiście mam zamiar się uczyć od poniedziałku pełną parą matematyki,fizyki chemi....a z grubsza reszte przedmiotów przelecę i myśle ze na te 2 pozdaje,tym bardziej że nie jednokrotnie mialem do czynienia z szkołą średnia:)

Mam pytanie jeżeli o geografię, historię i PP. Czego najlepiej się nauczyć, pytania z jakiego tematu powtarzają się najczęściej?

Ja zdałem wszystko prócz fizyki którą piszę teraz w lutym, mam stracha bo w październiku uciułałem biedne 15% i oblałem. Nie wiem za bardzo z czego się uczyć, fizyka jest ogromna i obszerna i ciężko coś wykuć. Na ostatnim egzaminie z fizyki który był moim zdaniem dość trudny były jakieś dziwne zagadnienia o których pierwszy raz słyszałem. Kompletnie nie wiem z czego przygotować się z fizyki, może jakieś porady ? z góry bardzo dziękuję.

A tutaj napiszę Wam troszkę info o pytaniach 1. J. Polski- bez ogarnięcia lektur ciężko go zaliczyć bo pytania opierają się praktycznie o lektury, mało jest pytań ze środków stylistycznych czy ogólnych informacji na temat Języka Polskiego. Radzę przeczytać streszczenia WSZYSTKICH lektur bo to podstawa. Czasem trafiają się zadania żeby coś z tekstu wypisać, dopisać, nazwać, opisać itp i takimi zadaniami można sobie kilka punktów nabić. Druga część egzaminu to wypracowanie, czasem są tematy takie że bez znajomości danej lektury nie ma szans napisać bo np jeśli dostaniecie pytanie typu "Opisz życie chłopów w Weselu" ( głupi przykład ) to jak ktoś nie czytał wesela to logiczne że nic nie napisze. Ale zdarzają się też fajne tematy i taki mi się akurat na Języku Polskim jak i innym w sesji zimowej 2012r trafił bo temat brzmiał "Napisz czy warto marzyć i odwołaj się do dwóch lektur z całego kanionu literackiego" więc tutaj zadanie bardzo ułatwione bo lać można wodę ile wejdzie ( jeśli ktoś ma fantazję i jest kumaty ;) do tego przytoczyć z dwie lekturki i wypracowanie jak ta lala.

2. WOS, PP, Geografia- Tutaj znajomość mapy Polski, podstaw Europy i Unii Europejskiej to podstawa. Warto również przytoczyć sobie takie pojęcia jak Podaż, Popyt, nazewnictwo instytucji skróty czyli np co to jest NFZ albo PKB czy NIK. Orientacja na mapach bieguny, zatoki, niziny wyżyny itp. Dużo jest o Polskiej polityce w sensie czym dana instytucja się zajmuje itp. Ogólnie te egzaminy są do siebie naprawdę bardzo podobne i nie ma z nimi za bardzo problemów jeśli chociaż troszkę interesujesz się polityką, gospodarką itp.

3. Matematyka- tutaj generalnie zadania na równaniach, troszkę funkcji kwadratowych, troszkę geometrii, wykresy i parę kilkanaście ( czasem tylko kilka ) zadań zamkniętych z tekstem lub liczbami. Ogólnie pamiętajcie że za prawidłowe wypisanie wzoru już daje nam jeden punkt jeśli za zadanie można dostać max 3pkt to za samo napisanie wzoru mamy już 1pkt, jeśli ktoś coś tam oblicza i jest to dobre to kolejny punkt a za zrobienie całości 3pkt. Także pamiętajcie żeby nie rezygnować z zadania tylko starać się napisać chociaż jakieś dane, rozpiski małe itp bo takim czymś śmiało można zdobyć cenne punkty. Ogólnie egzamin z matematyki nie jest jakiś nie wiadomo jak trudny, nigdy nie byłem orłem z maty i raczej można by mnie zaliczyć do antytalentów w tej dziedzinie nauki a jednak napisałem na mocą trójkę.

4. Historia- tutaj trzeba mieć wiedzę praktycznie o wszystkim, moim zdaniem egzamin jest dość trudny bo trzeba się orientować praktycznie w każdej epoce bo zadania na Historii są z różnych epok jak wiadomo. Generalnie miałem nadzieję na coś z Historii I i II wojny światowej i niestety ani jedno pytanie z tego działu nie padło co niezmiernie mnie zmartwiło, było natomiast dużo średniowiecza co mnie zasmuciło :) Pytania typu zaznacz dobrą odpowiedź, wypisz coś tam z tekstu, opisz to, jakieś obrazki i było trzeba połączyć je prawidłowo z tekstem ogólnie bajer jeśli ktoś jest kumaty to spokojnie to zrobi. No i wypracowanie tak sam jak na Języku Polskim, akurat było dla mnie trudne bo coś w stylu "Opisz Francję na początku któregoś tam wieku i porównaj do czegoś ( już nie pamiętam ) no i jak ktoś się w temacie nie orientuje no to niczego na ten temat nie napisze i z wypracowania nici. Na Historię radziłbym się przygotować bo jest to chyba jak dla mnie najtrudniejszy egzamin.

5. Chemia- dużo zadań z reakcjami, troszkę opisania doświadczeń, parę prostych zadań z cyklu " co to jest ?" opisz to i połącz prawidłowo z tekstem, troszkę zadań zamkniętych typu prawda i fałsz, generalnie nic trudnego. 6. Biologia to samo co na Chemii, może to dziwne ale egzamin z Biologi bardzo przypomniał mi ten z Chemii, oczywiście jednak pojęcia dotyczyły Biologii :)

7. J. Angielski- jeśli ktoś kuma słówka i potrafi się podstawowo posługiwać tym językiem to nie ma bata żeby tego egzaminu nie zaliczyć. Jeśli ktoś rozumie tekst to spokojnie zaliczy bo pytania dotyczą zazwyczaj tego co jest w tekście czyli trzeba zaznaczyć poprawny pasek z odpowiedzią albo dopisać brakujące słówka do tekstu, napisać/złożyć parę prostych zdań po Angielsku, opisać obrazek ( co się na nim dzieje., oczywiście po Angielsku ) No i wypracowanie jest zazwyczaj coś w stylu " Przyjeżdża do Ciebie kuzynka na wakacje" - przywitaj się z nią, - powiedz gdzie pojedziecie, -zaproś ją na obiad do domu, -postaraj się ją przekonać żeby jeszcze nie jechała do domu, -zaproponuj jej spotkanie w gronie swoich znajomych. No i oczywiście w kolejności trzeba to pisać po Angielsku i musi być minimum 150 słów ? już nie pamiętam, w każdym bądź razie jeśli nie umiesz pisać po Angielsku to wypracowania nie napiszesz. 8. Technologia Informacyjna- prezentacje w Power Poincie, zadania w Excelu, parę zadań zamkniętych na kartce, parę na kompie w notatniku. Ogólnie banalna sprawa dla każdego kto ma kontakt z komputerem na co dzień. Jedna tylko mała uwaga: te zadania są BARDZO CZASOCHŁONNE i ani się człowiek nie obejrzy a tu godzina egzaminu za nami także radziłbym się troszkę ogarnąć i pośpieszyć jeśli komuś zależy na ładnej ocenie z tego przedmiotu. Ja zrobiłem tylko dwa zadania na odwal czyli jedną prezentację w Power Poincie i jakieś łatwe pierdoły w Excelu + zadania zamknięty na kartce i wpadła mocna trójka.

Szczerze powiedziawszy, nie wiem co takiego było trudnego na fizyce w październiku? Ja zdobyłem 27 punktów czyli 54%. Dla mnie fizyka była na średnim poziomie.

Jeżeli chodzi o fizykę to z czego w takim razie najlepiej się przygotować? Bardzo się boję, bo jestem słaba strasznie. Są jakieś 'stndardowe" zadania na tym egzaminie?

egzaminowany to że Ty zdobyłeś 54% nie znaczy wcale że Fizyka była na średnim poziomie. Jeśli poziom Fizyki porównać do zadań eksternistycznych z innych przedmiotów to znacznie on odbiegał od pozostałych.

quri85 jeśli chodzi o fizyke to nie powiem ci czego dokładnie sie uczyć. Ja fizyki w ogóle nie rozumiałam, uczyłam sie wszystkiego z podręcznika i zaliczyłam na 86%. Dla mnie w październiku najłatwiejsza była chemia a fizyka zaraz po niej. Dlatego żeby zdać najlepiej jest uczyć sie wszystkiego a nie wybierać sobie jakieś działy. Ważne jest też żeby rozwiązywać dużo zadań szczególnie tych co są na maturze.

no dokladnie chemia była lajcikowa prawie same podstawy za to np. biologia bardzo bardzo dużo genetyki i troche gorzej wypadło bo akurat nastawilam sie na bardziej "ludzkie" informacje a przylozylam sie o wiele bardziej niz do chemii wiec rosyjska ruletka

Fakt, należy rozwiązywać dużo zadań. Tych maturalnych, jak i znalezionych w internecie z liceum/technikum. Ale należy też znać wzory i jak je przekształcać oraz łączyć. Poziom nie był wyższy niż ten, który był w przykładowym arkuszu z 2007 roku. Spokojnie 15 punktów można było zdobyć bez większego wysiłku. Chemia, trochę się jej bałem, ale była spoko. Tylko troszeczkę mi się mylił Azot (N) z sodem (Na). Ale troszkę pomyślałem i wyszło całkiem ok. A biologię zdawałem w lutym 2013.

a polecacie jakiś konkretny podręcznik do fizyki albo jakieś konkretne materiały, repetytoria, vadamecum czy jakąś stronę w internecie?

Ja korzystałem z wielu materiałów dostępnych w internecie. Należy sobie wypisać działy fizyki, które są w wymaganiach egzaminacyjnych. I sobie krok po kroku przerabiać. Rozwiązywać zadania, łatwe, średnie oraz trudne. Przerabiać sobie zadania maturalne, zadania z arkuszy egzaminów eksternistycznych itd.

Ja jestem załamana bo zdaje w sesji zimowej w lutym 11 przedmiotów niestety dostałam ultimatum ze jak nie zdam to zostanę zwolniona bo kontrola pracownikow jest w czerwcu :( błagam o pomoc w notatkach jeśli ktoś ma !!!! Zdaje ktoś w bytomiu ????? nas.karolina@interia.pl plisss jak coś to mogę notatki z wosku i histori podrzucić

Jeśli chodzi o egzamin z wos-u, to nie jest jakiś bardzo wymagający przedmiot. Ja osobiście potraktowałem go ulgowo i zdałem na piątkę. Jeśli chodzi o historię, to można szukać materiałów w internecie albo kupić jakąś książkę do LO lub repertorium. Najtrudniejsze przedmioty to fizyka i astronomia, chemia i matematyka. Jeszcze dużo czytanie i zapamiętywania wymagane jest do egzaminu z języka polskiego. Trudna jest też biologia, osobiści dla mnie to był jeden z najtrudniejszych przedmiotów obok angielskiego. Wszystko jest do zdania ale nauki dużo.

Karolina, zaraz wyślę Ci materiały,które mam. W sumie z większośc**przedmiotów, ale będę wysyłać na raty, żeby wszystko się pomieściło i spakowane. A ja prosiłabym o notatki z historii i WOS'u