Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

no wlasnie a propo tego zagladania, ja tez swojego poinstrulowalam ze jak mi tam spojrzy to znjade sily zeby moja noga trafila w jego nos:) czytalam ze niektorzy faceci wlasnie po tym tzw "zagladnieciu" zaczeli traktowac swoje partnerki tylko i wylacznie jak matki. odechcialo im sie seksu.....wiec jak bedzie sie tam zblizal to bede warczec:)) moj mowil ze dla niego to nic strasznego...jasne teraz tak mowi a potem to ja bede jak zakonnica... ot co to nie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamolka, zażartowałam sobie mocno :) Też już 2,5 tyg. czekam na przesyłkę, w której oprócz moich pierdółeczek jest prezent urodzinowy dla koleżanki 9.03... żadne to pocieszenie, że wysyłka z Wielkiej Brytanii.. Na wszystko trzeba się tak wyczekać, że cierpliwość można stracić. Może pójdę zmyć podłogę na klatce? A może rundka po schodach? Sama już nie wiem co robić. Czekać nie potrafię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwka86... mój mąż mówi, że to, że TAM zajrzał nie wp lynęło na jego postrzeganie mnie jako kobiety, ale ja długo wmawiałam sobie, że on podczas seksu ma ten obraz przed oczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolina82...a może małe przytulanko z mężem? :-) Podobno przyspiesza skurcze ze względu na zawartość oksytocyny w spermie. Ja osobiście do takich sposobów uciekać się nie będę, ale znam dziewczyny, które przyspieszyły poród w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamolka31 dobrze mowisz, tez boje sie ze kochajac sie z nim bede miala swiadomosc co on tam zobaczyl, zwlaszcza ze sama nie bede widziec tylko czuc:)...hhehehe ale jakby co ma zakaz:) jego zadaniem jest tylko "uwolic" Nikole od mamusi przecinajac pempowine i oczywiscie znosic cierpliwie moje jeki podczas wypychania arbuza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamolka31 - każdy jeden pomysł jak dotąd wykorzystany. Oprócz naparu z liści malin, ale to jak się okazało nie przyspiesza. Czekamy. Klatkę schodową umyłam, podłogi w domu też. Aż sąsiadka się śmiała, że dozorczynię wyręczam :) Kuchnia błyszczy. Łazienka zaraz zacznie. Zaczyna mi brakować pomysłów. Cała nadzieja w pełni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwka86...i wszelkiego rodzaju pretensje i obelgi typu " coś ty mi taki i owaki zrobił" musi znosić:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki ja juz po wizycie to sie dopiszę do tabelki CC mam wyznaczoną na 29.03.11 w ten sam dzień mam się rano zgłosic do szpitala ,dzis lekarz pobrał wymaz, mam jeszcze zrobić badania krew i mocz a synus znów fiknął (trzy tyg temu był ułożony pośladkowo) a teraz jest główka do dołu,szyjka skrócona -mam wytrzymać do 38 i 2 tc czyli za tydzień we wtorek;)a jakie mi dał sliczne zdjęcie maluszka jak sobie śpi na rączce -słodziutkie;) dziwnie sie czuje wiedząc kiedy mój synus przyjdzie na świat;) NICK..............WIEK.......MIASTO........TP......KTÓRE ?.......PŁEĆ/imię Wiosenna mama 25.....Kraków............23.03......3...........Karolinka Anitka75........35.......Dębica..............29.03....1...........Mikołajek aaaaaaanula83..27.....Włodawa..........30.03......1..... ......syn Judyta10......28........Szczecin..........01.04......1... .......Alicja migotka3.......28.......Warszawa.........02.04......1.... ......Jakub Jordan.pl......24........Poznań.............4.04.......1 ..........córeczka paula8122.....29.......Warszawa..........4.04.......1. ...........Michał nikolina82.....29.......Warszawa..........6.04.......1... .........Pola basik1978.....32........Hajnówka..........7.04......2... ..........Marysia iissaabel.......33.........Radom............07.04......1. ..........Wiktoria aprlils mother11..28....Lublin.............10.04......1............M ateusz jeloonka.......26........Poznań...........10.04.......1. ...raczej córeczka szpilka85......25.........Konin.............11.04......1. ..........Wojtuś Ines_85.......25............Śląsk...........12.04...... .1..........?..... Karolina20204....23....Zielona Góra......13.04......1.............synuś aga021..........28......Rzeszów...........13.04......1.. ...........Oliwia Malwiska25....25.......K-lin.................13.04...... 3...........Nataniel agneszka......28.........Warszawa........16.04......1.... ........córeczka A_B.............26.........Kielce..............17.04..... .2.............Laura Awa666.......26.........Częstochowa.......17.04.... 1.............Ignacy Pijawa2.......32..........Olsztyn............17.04......2 .............Emil OnaIskierka..25........Śląsk.................17.04..... ..1 ...........syn Lolita1980....31.......Łódź..................17.04.... ...1...........Szymon Evvvve........29.......Mikołów...............18.04..... .1...........Maja Ems............24.........UK...................20.04..... ..1.............syn karolp.........31........Niemcy.............21.04........ 1............Maja? Mikołajka83..27.......Szczecin..............22.04......1 ..........Dominik --etka--........26........P-ce ................22.04.......1..............Filip Viki58a.........28.......Wrocław............22.04....... 1..........Patryk żaka_86.......25........Gdynia..............24.04....... 1............Maja mamuli..........32.......Śląsk..................26.04.. ....2...........Agatka mojmaluszek..25........Wieluń...............27.04......1 ..........Mateusz ewelinkab........25........konin..............28.04...... 2.........Gabrysia oliwka86........24.......Norwegia............29.04......1 ............córka Kasieńkaa__....21........Sosnowiec............11.04..... 1......syn.....Aleksander ROZPAKOWANE NICK...............TP/Data porodu........waga-cm....CC/SN.......imię nowa788219223....01.04/06.03.11.....2650g-52cm....SN..... ..Nina mania 487...........01.04/10.03.11.....3150g-54cm....SN......Chło piec Ditta7................07.04/16.03.11.....2710g-52cm...?.. ...Dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie zartujecie ze bedzie jak z przesyłkami na Allegro bo mi juz dwa razy na zły adres wyslali... co jak mi dziecko zginie? :) A mi sie przyszla przedstawic nowa sasiadka zza sciany, okazuje sie że tez ciężarówka, tylko że termin na czerwiec ... bedzie z kim na spacerki ganiac i ubranka oddawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolina82... moje okna wyglądają paskudnie, więc jeśli masz ochotę... :-) Ja się żegnam na dziś.Wyrko mnie woła. A poza tym u mnie za oknem znowu zima.Wnerwiłam się, bo tak mi się już chce wiosny, a tu znowu sypie śnieg. Idę luli. Dobrej nocy mamuśki, życzę masowego wykluwania się podczas pełni wszystkim oczekującym i zniecierpliwionym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehhehe dobre z tymi przesylkami:) na porodowce to ja napewno sobie ulze,w koncu po co sa faceci...hehhehe. oj biedny on bedzie biedny, zdaje sobie sprawe ze on sam mi dziecka nie zrobil :) ja tez w tym swoj udzial mialam. co do porzadkow mam jeszcze czas, u mnie jest sniego i 1 stopien max na plusie, okna poczekaja. jak myslicie skoro mam termin na 29.04 to chyba akurat zrobie porzadki na swieta a potem nic tylko rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwka86 moze dopadnie Cię tak jak mnie "syndrom wicia gniazda" ;) ja w tym tygodniu poprawiałam mycie okien po mężu i skakałam po parapetach wieszając firanki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prima aprilisss
oj dziweczyny szalejecie:) nie szkoda sil przed porodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prima aprilisss szalejemy żeby na przyjście dzidzia było czyscisieńko zeby móc sie tylko na nim skoncentrowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzę, ze na dziś żadne maleństwo się nie wybiera do wyjścia. A ja sobie dziś zrobiłam ostatnie szlify :) Poprasowałam ostatnie kupione dziś ciuszki, poukładałam wszystko w komodzie jak trzeba, suknie w szafie na wieszak :D Pościeliłam łóżeczko, porozkładałam pieluszki, kosmetyki itd. Przyszykowałam wózek. Zrobiłam paczuszkę z rzeczami na wyjście i razem z torbami i fotelikiem czeka w przedpokoju przy drzwiach... Zaraz ide wyparzać butelki, smoczki, laktator itd. Stwierdziłam, ze skoro już wiem, ze to max 10 dni to mogę już wszystko sobie naszykować jak trzeba zeby po powrocie móc sie wykapać i położyć w łóżku a nie myśleć o ścieleniu łóżeczka :) Po butelkach długaśna kąpiel z pianką i morskim płynem z bąbelkami i jea :D Możliwe że jutro ostatni weekend w czwóreczkę, a na następny będziemy mieli już małe skrzeczące kociątko. Ale mi pachnie w sypialni tak dzidziusiowo- proszkiem dla malucha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prima aprilisss
no ja wiem ale ja juz bym nie weszla na parapet, odkad spadlam ze schodow to uswiadomilam sobie ze moglam stracic moje Maleństwo. Teraz jestem przewrazliwiona i zadnych niebezpiecznych choc typowych rzeczy nie robie. Dobrze ze spadlam jak kot na cztery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta, to zbieram adresy i jutro poświęcam się Waszym oknom :) Skoczę jeszcze tylko na wizytę do gina, ale przy dobrych wiatrach zajmie mi to chwilkę :) Ditta z Małą Myszką nadal w szpitalu, do poniedziałku posiedzą na pewno. Myślę, że na mnie już też pora. Dobrej nocki Wam życzę Brzuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie w sobotni poranek :) u nas za oknem śnieg... tego się nie spodziewałam :) Noc minęła w miarę spokojnie, pewnie dlatego, że wróciłam do "starej dawki" fenoterolu. Odstawię dopiero na przyszły weekend, nie w ten, jak chciał lekarz. We wtorek zacznie mi się 38tc, więc mam czas. Tym bardziej, że zadzwonili mi wczoraj, że zamówione meble do pokoju są już w magazynie i w przyszłym tyg będziemy się umawiać na dostawę - więc mam jeszcze wielkie plany przed porodem :D Żeby było wszystko gotowe na przyjście Dzidziusia :) Ciekawe, jak reszta Dziewczyn? Trzymacie się? Czy któraś jednak się rozpakowała? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! u mnie spokuj wczoraj kilka skurczy i na tym koniec. Spalo się nawet nawet. Ciekawe jak tam anka, nie odzywa się więc może już po.... a Martka nadal nie daje znać co u niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten sobotni poranek (no może przedpołudnie) U mnie noc minęła super. W przeciwieństwie do kilku poprzednich tym razem spałam świetnie. Faktycznie dziś pełnia. Albo urodzę, albo się zmienię w wilkołaka :D Za oknem paskudnie, deszcz, śnieg bleeee a przed nami zakupy. Średnio mi się chce wychodzić, ale co zrobić. Dziś od rana tylko dwie osoby zapytały czy już urodziłam wiec to sukces!!!! :D:D A jak u Was? Czy w nocy któremuś maluszkowi się zebrało na wychodzenie? U mnie w najgorszym przypadku zostało jeszcze 9 dni :D Pozdrawiam Was i życzę miłej soboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Księżyc powiększy się wizualnie o 14% i będzie świecił o 32% jaśniej niż zazwyczaj. " Ja musze jeszcze ze 3 tyg wytrzymać.. ale zobaczymy moze ktoś dziś bedzie wył do księżyca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna mama - to będą z nas dwa wilkołaki! Właśnie miałam Was pytać Dziewczęta, czy Wy też macie codzienny nawał pytań typu "jak się czujesz?", "urodziłaś już?", etc. I jak sobie z tym radzicie? Ja zaczynam wymyślać mega durne odpowiedzi, żeby tylko mi dali spokój. Ale nadal nie dociera do nikogo, że przecież jak urodzę to dam znać. Pochwalę się wszystkim bez wyjątku.. Hormony to ostatnio mało przydatna rzecz. Reaguję na wszystko taką agresją i złością... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, dzięki za odpowiedzi w sprawie opadającego brzucha, ja też wyczytałam że nie ma w zasadzie żadnej konkretnej reguły; ja w zasadzie jestem pewna że mi opadł brzuch bo ewidentnie mi sie lepiej oddycha i mam większy ucisk w dole brzucha , na miednice, teraz już nie usiądę ze złożonymi nogami tylko musze siedziec w rozkroku jak facet :) :) Dziś zaczyna mi sie 36 tc i nie miałabym nic naprzeciwko żeby urodzić tak za 7-10 dni :) Mam jakoś tak wrażenie że urodze przed terminem i to 1 kwietnia w prima aprilis :) Wydaje mi się że mała ma teraz jakieś 2800, ale nie wiem bo na ważenie w przyszły poniedziałek.. no zobaczymy... u nas na zachodzie Polski jest nieco pochmurnie ale rozjaśnienie idzie podobno od północnego zachodu wiec jest szansa że zrobi sie słonecznie po południu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolina82 może w nastepnej ciąży trzeba pomysleć o założeniu bloga, którego każdy znajomy by sobie codziennie czytał zamiast dzwonic i pytac... :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikolina - ja co prawda nie mam jeszcze glupich pytan typu "urodzilas" - na razie sa tylko, jak sie czuje - i to po kilka razy dziennie od jednej osoby (tesciowej hihi). I jak bedzie mi tak robic blizej terminu, dzwoniac do szpitala i pytajac, czy juz urodzilam, to mam zamiar jej przy ktoryms razie odpowiedziec: "tak, urodzilam ale zapomnialam dac Wam znac..." :P A zaraz po tym wytlumacze, ze raczej do zlosliwych nie naleze i jak tylko Dziecko bedzie na swiecie, to na pewno sie o tym dowie - niech sie nie boi, ze zostanie pominieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagdaK29 - z tym blogiem to jest niezły pomysł. Nawet zaczęłam, ale w moim przypadku nie powiodło się. Pisałam o wszystkim, więc pytań, "czy wszystko w porządku", czy "coś się stało" przybywało... Ludzie to lubią po prostu. Bez kombinowania. A ja pisałam co myślałam. No i przestałam. Ale w następnej ciąży (czyli nadal w to wierzę, że będzie) będę pisała blog a w nim "czuję się wybitnie dobrze, wymioty tylko 6 razy dziennie", albo "Dzidzia nadal u mnie mieszka" i tak aż do rozwiązania. Może obejdzie się bez miliarda pytań :) Ines-85 - wykorzystam Twoją podpowiedź :) Może wtedy ktoś oszczędzi mi tych pytań :) Pomarudziłam na maksa z samego rana, a teraz wizyta i przepychanki pod gabinetem gina. Lubię ten prorodzinny kraj i prywatne centra medyczne :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też wszyscy pytają czy urodziłam :) Wydzwaniają non stop. Wczoraj warczałam w telefon, dziś już bardziej optymistycznie :P A co do bloga hmm ja mam, ale on dla mnie, a nie dla rodziny. Chcę pamiętać jak to było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×