Błąd który kosztował mnie NAJWIĘCEJ NA ŚWIECIE....

No patrzcie a teraz jeszcze udaje ze umie pisac .Moze opowiesz nam jak jest w gimnazjum ? Dziewczyno ile razy bedziesz pisac ze idziesz na grila ,chyba jestes ze wsi albo jakiegos zadupia skoro sie tym tak afiszujesz.

@teletubisiowa Nie ma czegoś takiego jak "piszemy z wielkiej litery" tylko "piszemy wielką literą". Znów błędna deklinacja.

"Dziewczyno ile razy bedziesz pisac ze idziesz na grila ,chyba jestes ze wsi albo jakiegos zadupia skoro sie tym tak afiszujesz." Ojej - aż tak Cię to boli?? :) Współczuję Ci :) Naprawdę :) Uciekam, bo mężuś mnie woła :D Mój własny osobisty od lat nastu :) ps. jak dobrze pójdzie to dowiesz się jak to jest - może nawet już za parę lat :)

"Pracowac u ciebie na ulicy .Nie podziekuje." To nie dziękuj, nie masz za co:)

"Ciebie, Tobie, Wam - piszemy z wielkiej litery. Raz, że pisownia tak wskazuje, dwa z szacunku dla Rozmówcy . Kimkolwiek by on nie był "" Nie wymyślaj bajek. Pisowania tak WCALE NIE wskazuje, ale szacunek owszem. I to wszystko.

Za malo "emotek" dawaj wiecej zeby bylo sweetasniej

" nie zaufam nikomu dziś zrozumiałam, że szczerość nie zawsze popłaca swoją szczerościa do bólu zraniłam kogoś na kim mi bardzo zależało jestem kobietą po przejściach i miałam nadzieję, że właśnie teraz los się do mnie uśmiechnął cierpię okrutnie" nie martw się! Szczerość zawsze popłaca, ale druga osoba MUSI być dojrzała, żeby to docenić. Ty masz czyste sumienie i nie MASZ winy w takim razie, skoro ktoś nie umie przyjąć szczerości. Oczywiście jeśli nic nie zawiniłaś:) Pozdrawiam i trzymaj się!

To kim Ty w ogóle jesteś w końcu?:)

teletubisiowa wyrazy wspolczucia mezowi jesli taki wogole jest bo posty i rozumowanie wskazuje na gimnazjum. i dawaj wiecej emotek

"nie martw się! Szczerość zawsze popłaca, ale druga osoba MUSI być dojrzała, żeby to docenić. Ty masz czyste sumienie i nie MASZ winy w takim razie, skoro ktoś nie umie przyjąć szczerości." ale kiedy ona byla szczera? wiedzial ze jest z tym kolesiem, zapytal gdzie byla, SKLAMALA ze z kolezanka, zapytal czy jest pewna, potwierdzila. I to byl koniec i brawa dla Slawka. Jak nic nie bylo na boku to nie byloby sensu ukrwyania spotkan. Gdyby wtedy powiedziala prawde, ze wyszla z tym Mateuszem, nie byloby problemu, delikatna sprzeczka ze nie powiedziala. Ale klamala co swiadczy ze chciala to przed nim ukryc co implikuje w to ze cos nabroila. Tyle. Widzisz, sa jeszcze przyzwoici, wierni i kochajacy mezczyzni w Polsce, ponadto przystojni i dobrze zarabiajacy. Niestety nasze panie wszystko spierdolą ;)

i to był koniec i brawa dla Sławka Rofl, żebys z wrażenia loda Sławkowi nie chciał zrobić :o

Ten slawek to bardzo madry facet .

Widzisz, sa jeszcze przyzwoici, wierni i kochajacy mezczyzni w Polsce , ponadto przystojni i dobrze zarabiajacy. Niestety nasze panie wszystko spie**olą dodaj jeszcze, że tu na forum. buahahahahahahaha

tematu ze Sławkiem, tylko tej jednej osoby z postu wyżej:)

Autorko.. czytałam tylko pierwszą stronę.. Ale powiem Ci szczerze,że skoro po 3 miesiącach ma inną,a nawet nie próbował pogodzić się z Tobą to chyba nie zależało mu na Tobie tak jak to mówił.. owszem oszukałaś go. Ale to nie powód,zeby skreślić 4 lata. Mój facet też mnie zostawił. Wybaczyłam mu i jesteśmy od roku znowu razem. I ufam mu, bo widzę, że stara się. Wiem,że nie zawiedzie mnie. Że nie oszukałby. Twój strasznie szybko się pocieszył po takim długim związku. Gdyby naprawdę Cię kochał to dałby Ci szansę. Ale to tylko moje zdanie.

Weridiana, uważaj bo zaraz Cię od kur.ew zwyzywają....

,...Bo nie akceptujesz tego, co zrobił partner autorki...

qpoigtewiehy ==> A niech wyzywają od kogo chcą :) To świadczy jedynie o poziomie ich kultury. Ja sobie nie mam nic do zarzucenia w tej kwestii :) no i nie zwracam się do nikogo innego jak do autorki w swoim pierwszym poście, więc czyjaś krytyka jest tutaj zbędna :) Ja swojemu wybaczyłam.. i nie żałuję. Bo wiem,że był tego wart. Nie można skreślić od razu drugiego człowieka. Tym bardziej tego, którego kochamy. A ja swojego kocham i dałam mu szansę. A on mi każdego dnia udowadnia,że nie popełniłam błędu, że zasłużył na tę szansę :)

jak widać. nikt nikogo w klatce nie zamykał, więc nie zmyślaj i czytaj dokładnie, bo też próbujesz robić innym wodę z mózgu. a tego Twojego eks/przyjaciela/przygody czy kogo tam to nikt nie zmuszał do zaplątania się w taki ciąg zdarzeń, każdy ma wolną wolę.

"ale ja glupia w akcie beznadziejnej solidarnosci z moim aktualnym jednak wyjechalam." faktycznie, jesteś głupia. trzeba było się puścić z przyjacielem, zamiast mieć zasady w związku ze swoim facetem. brawo. takie dojrzałe myślenie właśnie.

nie lubicie facetow z zasadami, nie????? bo biedna kobietka dostala za swoje. ale wy pewnie tez byscie jazde zrobily, jakby was wasz facet oklamal, nie? wilece wybaczajace. a co nas obchodzi to? on nie wybaczyl i koniec. to ze jedna z druga ma problem z praca, to nic dziwnego ze wybaczaj swoim, bo tak to by zostaly na lodzie:D "skreslil 4 lata" JASNE! to dziwne, ze po czterech latach NAGLE sie zachcialo autorce klamac. cieeeeekaweeeeeeeeee........

Ja jeszcze tylko dodam że z tego co pisze autorka Sławek już wcześniej miał problem z Mateuszem, więc - wcześniej musiało się psuć, i już wcześniej były niesnaski Dodatkowo nie rozumiem tłumaczenia - jeżeli po 3 miesiącach kogoś ma, to nie kochał. Istna bzdura! :) Kochał - ale poznał kogoś kogo pokochał inaczej, mocniej. Proste jak konstrukcja cepa :) Nie wszyscy siedzą na dupie 3 lata i rozpaczają po kimś, kto zranił. Powiem dosadniej - siedzenie i rozpaczanie taką ilość czasu jest niezdrowe i nienormalne, nadaje się do leczenia :) Jest tu topik 'po jakim czasie od rozstania chciał do was wrócić eks' - i ludzie tam po 2 lata rozpaczają po eksie, rozdrapują rany, wspominają, śledzą poczynania eksa po rozstaniu, jego nowe partnerki, zdjęcia na nk, na fb - to jest chore, a szukanie szczęścia 3 miesiące po rozstaniu jest całkiem normalne, ileż można kwitnąć w domu i korzenie zapuszczać? Nie bądźcie śmieszne :)

o powrotach eks jest juz legendarny na kafeteriI:D

"Nie popieram kłamstwa w związku, ale i nie trawię takich zachowań faceta - jakie przedstawiła nam autorka o swoim Sławku. Dla mnie to d**ek i cienias. Albo kłamstwo autorki było dla niego świetnym pretekstem do zerwania, albo jest niedojrzałym dupkiem." Teletubisiowa25 To jakis paradoks - nie trawisz kłamstwa, ale i nie trawisz normalnego postepowania po takim czyms. Bo biedna owieczka zabłądziła, ona nie chciała przecież, bo jej facet jest zły, niedobry itp. Powiedział jasno, że nie życzy sobie tego, żeby się z Mateuszem spotykała, a jeśli nie potrafi się dostosować to baj baj. Powinien ją na końcu bzyknąć, rzucić 5zł i wtedy wyjść:D Teletubisiowa ten temat doskonale pokazuje myślenie NIEKTÓRYCH kobiet, udajecie święte, a sakwy wam przetrzepują, aż się kurzy. Niedojrzała to jesteś Ty, partner powinien być dla niej jednocześnie jej przyjacielem, a nie jakiś inny fagas. Bo nie wmówisz mi, że on się z nią spotykał, żeby tylko porozmawiać, jeśli nie był homo to na 101% na coś liczył.

Te wszystkie teletubisiowo awangardowe kobiety postępują tak, a nie inaczej, bo nie kierujecie się rozsądkiem - pewnie nawet nie wiecie co to słowo znaczy. Tylko emocjami, których wam zawsze mało, już jakaś adrenalinka prawda? skłamanie facetowi, pójście na kawe z innym.. Jebnijcie się w łeb co tak myślą.

on ma uraz po poprzednim związku, który był oparty na seksie a nie na uczuciu, jest bardzo wrażliwym facetem poznaliśmy się jakiś czas temu i bardzo przypadliśmy sobie do gustu planowaliśmy wspólną przyszłość, jednakże u mnie zaczęły pojawiać się dylematy, boję się już teraz wchodzić w nowy związek bo jestem świeżo po rozpadzie małżeństwa, zaproponowałam mu taki układ, że chwilowo nie myślimy o przyszłości tylko cieszymy się dniem dzisiejszym a on to zrozumiał w ten sposób, że chcę aby tak było jak w jego poprzednim związku, w którym cierpiał i który sie rozpadł napisałam mu jeszcze o wszystkich swoich dylematach, a to nie było dla niego miłe

Nie istnieje przyjaźń damsko-męska. Miałam takiego "Mateusza", zawsze był obok, gdy chciałam pogadać, nadawaliśmy na tej samej fali.Aż do momentu, gdy rozpadł się mój związek - wtedy okazało się, że nie tylko o przyjaźń mu chodzi... A dla mnie to był tylko dobry kumpel.. I tak jak napisał medyk na 101% ten przyjaciel chciałby czegoś więcej. A Sławkowi gratuluję twardych zasad. I wiem, jak to jest, gdy się jest zdradzonym. Potem w następnym związku nie ma przebacz. Na jego miejscu zrobiłabym tak samo.

Prawda jest taka ze babie sie w d... poprzewracalo zdobrovi i szukala adrenaliny jak dziecko zlamie zasade. Bardzo dobrze chlopak postapil .Takie kobiety sa nic nie warte. Dobrze ze chociaz sie przyznala ze jest tepa dzida.

a wystarczyloby pogadac tylko z facetem

wsciekania sie i nie widzi, ze zaprzecza samej sobie. jak to baba w napadzie frustracji:)