Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kluseczkaaaaaa

4 lata razem i ani widu ani slychu o zareczynach...

Polecane posty

Gość kluseczkaaaaaa
rozmiawiamyo wszystkim, o naszej przyszlosci takze, po prostu nie sa one konretnie umieszczone w czasie. parcia na kariere zawodowa nie ma, typ kochajacego faceta, domatora. juz pisalam, zenie bede go doniczego zmuszac, nasza przyszlosc wyobrazamy sobie razem a nie ze ja mam jakies fanaberie. w organizaowanius lubu trudno o spotnanicznosc gdy ZAWSZEplanuje sie go z wyprzedzeniem :o a ze ja nie chce brac go byle gdzie, na byle jakiej pierwszejlepszej sali najblizszej to co? :o jestes jakas inna?:o to ze jestesmy dobrana ikochajaca sie paratonie moj wymysl obojeo tym wiemy i nasi przyjaciele i rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdffss
Nie chodzi o planowanie slubu tylko o zareczyny. Co bedzie z tego za radosc jak wszystko ty planujesz za chlopaka? Skoro mowisz ze go kochasz i uklada wam sie wspaniale i jestes pewna tego ze on ma co do Ciebie powazne plany to w czym problem? Jesli i tak nie bedziecie brali tego slubu w ciagu najblizszego roku a nawet 2 lat to gdzie Ci sie tak spieszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lynette
Kluseczko, myślę że on czeka z oświadczynami aż skończycie studia. Mam na uczelni kolegów którzy też są od kilku lat w stałych związkach, ale z tego co mówią, to z oświadczynami wolą poczekać do zakończenia edukacji. Znajdą sobie wtedy konkretną pracę i będą mogli odłożyć na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkaaaaaa
gdybys czytalauwaznie moje wypowiedzi to bys wiedziala jaka mamy sytuacje w jego rodzinie, a ze jest jedynakiem bo odpowiedzialnosc w kazdej chwili moze spasc na niego(czy raczej nas) nie chce za niego planowac- po prostu ja nie chce czekac kolejne kilka lat na deklaracje skoro wie, ze chce ze mna byc, chce ze mna mieszkac to sadze, ze za rok czy gora dwa powinnien byc gotowy na decyzje o zareczynach/slubie a co jesli za 5 nie bedzie i nadal bedzie nam sie ukladalo tak jak teraz? dla niego dzieci musza byc po slubie, choc o dziecko niekoniecznie by sie staral (czyli zobaczymy co bedzie, bez cisnien jak staraczki-zresztaja tez wtym wzgledzi ejestempodoba doniego) no ale jesli ja za 5 lat bede chciala planowac byc matka (awiadomo, ze zegar tyka, oboje chcemy min 2dzieci) to co, mam czekac wiernie nadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkaaaaaa
slubu w ciagu roku nie bedziemy i tak mogli zaplanowac bokuracja moejj twrazy do normlanego stanu bez tradziku zajmie jeszcze sporo czasu (chyba, ze beda inne wazne okolicznosci to to juzbedzie mniej istotny szczegol) na forum napisalam bo poprostu zastanawiam sie co bedzie po skonczeniu studiow gdy nadalnie bedzie deklaracji, czy zadnych konkretnych planow. jestem kobieta i chce miec dzieci nie przed 40stka, chce doczekac wnukow i w razie czego pomagac dzieciom w zyciu doroslym, a nie umrzec niedoczekawszy doroslego ich zycia jak moj tata. nie chce miec dzieci teraz, ale planowanie dzieci totez nie takie hop siup a chybe jednaklepiej wiedziec wczesniej na czym sie stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgtft
rany boskie, dziecko to nazywaj go sobie "narzeczony" i bedziesz miec dokladnie to do czego tak desperacko dazysz, nic to nie zmieni w twojej sytuacji ale wreszcie bedziesz mogla powaznie nazywac go narzeczony a nie chlopak jak nastolatki! :O poza tym jesli myslisz ze pierscionek zagwarantuje ci, ze on bedzie towj na wieki to sie mocno mylisz, chyba przydaloby sie troche dorosnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sksooffff
a po co ci te zareczyny? Daj sobie spokoj dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgtft
pisala wyzej ze po to, poniewaz niepowazne jest mowienie ciagle- dziewczyna-chlpak w ich wieku, bo brzmi to jak u nastolatkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkaaaaaa
nie pamietam, zebym pisala, ze chce sie zareczyc bo wtedy bedzie mojna wieki, nie robcie zemnie pustej malolaty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 22lata moj 26. jestesmy ze soba 2lata a 1,5 mieszkamy razem:) wiemy ze nasz slub odbedzie sie za 2lata (obgadalismy juz plener slubny sale na wesele i wiele innych rzeczy) ale o zareczynach jeszcze nie rozmawialismy hehe. pewnie zrobi mi niespodzianke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkaaaaaa
no fajnie, aleja nie chceplanowac slubu, poki nie bedzie zareczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkaaaaaa
juz postanowilam, ze albo zdecyduje sie w ciagu roku na jakies powazne plany albo bedzie koniec. znajomi biora wlasnie slub, pytam ile sa ze soba?oj, a z 5-6 lat...hm a my raptem tylko 4...znajomy w jego wieku. nic nie odpowiedzial...wszystko mnie juz wkurza, stwierdzilam, ze po tylu latach, w naszym wieku, przy takim zwiazaniu psychicznym powinnien byc juz zdecydowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczkaaaaaa
inni znajomi po roku urzadzaja sobie mieszkanko, planuja blizsza i dlasza przyszlosc a my stoimy w miejscu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×