Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dziękuję kochane! chyba faktycznie mi sie wszystko rozłazi bo biodra tez mnie bolą i jak sie zasiedzę to mam problemy z chodzeniem. Ale niesamowity ten filmik:) ciekawe czy nasze dzieciaczki też tak będą szaleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jatuska ten filmik niesamowity...Az sie nie chce wierzyc.My tez tak bedziemy mialy?Waaaaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje tylko tej kobiecie, ze też tak sobie SPOKOJNIE lezała - chyba żebra to miała wszystkie SKOPANE . hihiih Oby mój maluszek tak nie szalał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi wlasnie pierwsze co to sie zastanawialam, czy wszystkie Maluchy tak szaleja. Przeciez to żebra skopane masakrycznie. Któraś z was też tak miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w poprzedniej ciazy jula się tylko delikatnie wierciła albo miała czkawkę. z tego co pamiętam to nigdy mnie nie kopnęła porządnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały się aż tak bardzo nie wiercił. Było widać przez brzuch wystającą rączkę lub nóżkę, czułam kopnięcia, czasami delikatnie bolało, ale czegoś takiego jak na tym filmie nie doświadczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow mama ja tez miewam zgage, ale probuja z nia walczyc.Troche pomagaja mi migdaly albo guma mietowa do zucia, ale nie ta najmocniejsza zeby nie podrazniala jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny wlasnie mam zawsze problem z przeliczaniem tygodni na miesiace i wszedzie co innego :-/ a zawsze zapomne spytac lekarza lub poloznej jak to ogarnac.. :P Ad88888 kochana spadlas mi jak z nieba bo ja tez mam "zarosniety" bialymi wloskami brzuchol :D i juz sie zastanawiam czemu to tak.. siostra mi mowila ze jej kolezanka tez tak miala.. no ale ciekawe co to oznacza :? hmmm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ktoś pytał o suszoną żurawinę w którym miejscu w biedronce jest, więc jest po prawej stronie mniej więcej na przeciwko mleka:D za płatkami tuż przy rodzynkach, wiórkach kokosowych itd:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubinkowa
Cześć dziewczyny, znów nie pisałam długo, ale czytam wszystko na bieżąco. Ja prawdę mówiąc przechodzę jakiś trudny moment chyba, bo sytuacja zaczęła mnie już przerastać. Po pierwsze nadal okropnie się czuję a to już prawie 15 tydzień. Z upragnieniem czekałam na drugi trymestr i przypływ energii o którym tyle słyszę, niestety w moim przypadku jest kompletny brak sił, nadal mdłości, bóle głowy. Nie mogę stać dłużej niż 5 min w sklepie czy w kuchni bo zaraz mi słabo, właściwie cały dzień bym leżała. Czuję się strasznie, wyglądam też, jestem blada z podkrążonymi oczami, płakać mi się chce jak widzę rano odbicie w lustrze. Do pracy nie chodzę, nadal mma L4 ze szpitala ale szef okazuje mi niezadowolenie telefonicznie i mailowo, oczywiście nie powinnam się tym przejmować, ale nie pomaga mi wywoływanie poczucia winy, że ważne sprawy są niedopilnowane itd. Próbowałam nawet iść do pracy ale po 4h czułam się tak źle, że ledwo dotarłam z powrotem do domu i więcej nawet nie spróbuję. Generalnie nie tak wyobrażałam sobie ciążę, mam doła, czuję się niepotrzebna bo ani nie pracuję ani za bardzo nic w domu nie robię, jestem wiecznie zmęczona, zniechęcona i smutna. Nie potrafię cieszyć się ciąża, nie myślę o perspektywie posiadania dziecka, wszystko mnie frustruje, jak słucham opowieści o wspaniałym samopoczuciu w ciąży, świetnym wyglądzie itd to czuję się poszkodowana. Cierpliwie znosiłam te męki przez pierwsze 3 miesiące ale jeżeli nadal tak mam sie czuć i wyglądać, to nie wiem jak dam sobie radę! Wiem, że dzidzia jest priorytetem i powinnam odsunąć na bok ponure myśli ale od kilku dni nie mogę sobie poradzić z grobowym nastrojem, który wynika głównie z tego, że już 4ty miesiąc mdli mnie całymi dniami, jestem rozleniwiona i ospała a do tej pory byłam energiczną osobą, wręcz pracoholiczką, świetnie organizowałam sobie czas w pracy i w domu. Teraz czuję się beznadziejnie... Musiałam się wygadać, mam nadzieję, że wesprzecie mnie ciepłym słowem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rubinkowa na pewno bedzie w koncu lepiej. To wina tego, ze hormony se hulaja i daja do wiwatu. No kazdy ma inaczej w ciazy.Ja tez liczylam na super piekna cere,bo tyle sie naczytalam jak to kwitnaco sie wyglada, a tu... masakra jakas.Nie moge na siebie patrzec w lustrze.Totez staram sie go unikac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa pamietam ze ktoras z majowek pytala o elektroniczna nianie.. Przypomnialo mi sie ze kiedys czytalam na forum kafe o przypadku rodziny ktora posiadala takowa nianie i okazalo sie ze ich niania sciaga rowniez zasieg jakiejs niani z okolicy - wyszedl z tego niezly hardcore bo babeczka uslyszala takie rzeczy ze glowa mala takze lepiej uwazac z tymi wynalazkami albo zainwestowac w jakis porzadny :) w koncu nie lubimy byc inwigilowani :D heh ja nie bede kupowac napewno niani.. pomimo ze mieszkanie mam dwupoziomowe - jakos nie czuje takiej potrzeby :) ale wiadomo ze kazdy ma inne zdanie na dana sprawe ;) rubinkowa - jak to juz jedna z nas napisala kazda ciaza jest inna.. Niezle Cie wzielo - hormony Ci nie daja spokoju, ale pamietaj ze napewno niedlugo sie samopoczucie poprawi - nie przejmuj sie tym ze jestes w takim stanie - chcesz lezec w lozku to lez odpoczywaj nie denerwuj sie :) Sama widze po sobie ze bardzo latwo teraz mnie wyprowadzic byle pierdola z rownowagi ale fizycznie ciaza mnie poki co oszczedza bo zdarzylo mi sie raz wymiotowac no mdlosci byly do 14tyg teraz to mi sie ssanie wlacza ;) no i te wloski na brzuchu - feee Takze glowa do gory bedzie lepiej :)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rubinkowa - wierz mi, że Twoje samopoczucie jest jak najbardziej normalne w ciąży. Ja też nie należę do tych szczęściar, które tryskają w ciąży dobrym samopoczuciem, energią i urodą - niestety. W poprzedniej ciąży czekałam na II trymestr jak na zbawienie, niestety niewiele on zmienił w moim samopoczuciu. Tak samo jest i teraz. Co prawda mdłości minęły, za to pozostało megazmęczenie i permanentna senność oraz brak energii do zrobienia czegokolwiek. Też mam z tego powodu lekkiego doła, bo wydaje mi się że mimo iż M. na zewnątrz okazuje cierpliwość, to w środku chyba podejrzewa mnie o udawanie :( Jeśli chodzi o szefów - niestety mężczyźni szefowie ani kobiety nieposiadające dzieci raczej nas nie rozumieją w tej kwestii, taka jest smutna prawda :( W poprzedniej ciąży pracowałam do końca 8-ego m-ca (ale fakt, że często brałam tygodniowe lub dwutyg. L4) za to 4 tyg. po urodzeniu synka dostałam wypowiedzenie. Za to wczesniej wszyscy ze zrozumieniem kiwali głowali, że oczywiście zdrowie i bezpieczeństwo maluszka jest najważniejsze.. Ehh.. Jak poprawić sobie humor? W tej sytuacji długofalowe myślenie raczej nie daje rezultatu. Wszystkie wiemy, że po narodzinach dzidziusiów będzie cudownie (mimo zapewne jakichś trudności). Ale to będzie dopiero za kilka m-cy, więc jak to ma pomóc nam dziś?:) Ja stawiam na myślenie o dniu dzisiejszym. Tzn - budzę się rano i myślę: na co mam dziś największą ochotę? I po prostu to robię. Może to być ulubiona książka lub serial, zjedzenie ulubionego ciasta, buszowanie w necie w poszukiwaniu ciążowych ciuchów...cokolwiek, co da mi radość i pozwoli przetrwać kolejny dzień :) To działa :) Ściskam Cię mocno! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rubinkowa widzisz nie jestes sama. ja przez wiekszosc czasu mam tak jak TY. jutro wskakauje na 17 tydz mdlosci nie przeszly i wiekszosc przypadlosci z I trymestru nadal mnie trzyma. do tego teraz ostre przeziebienie nie daje mi powodow do radosci. i ja wlasnie tez nie wiem o co chodzi z ta piekna cera, wlosami i promiennym wygladem. ja wygladam zywcem jak miotla, blada niemilosciernie, wory pod oczami, jakies plamy, wypryski na twarzy ehh no masakira i czuje w kosciach, ze moj S. tez juz ma dosc mojego humoru i samopoczucia, bo jemu teraz w pracy lekko nie jest a jak wraca do domu i zastaje mnie taka... ja bym uciekala na jego miejscu :) heh ale dobrze wiedziec, ze tego nie zrobi :) biore sie za obiado-kolacje mam nadzieje, ze nie padne przy tym na twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...wystarczy caly dzien was nie poczytac i potem ciezko nadrobic:) co do wielkosci dzidzi to u mnie w 12 ty i 2 dni dzidzi mialo 6 cm....takze kazda ciaza jest inna i kazdy maluch rozwija sie w swoim tempie....a co do filmiku doskonale wiem co ta kobieta przechodzi ..mialam identycznie w 2 ciazy corcia wiercila sie dniami i nocami ,kopala a czasami mozna bylo wyczuc jej raczke lub nozke:)synio nie byl taki ruchliwy ale to pewnie dlatego ze byl bardzo duzym dzidziochem:) co do bolow brzucha czesto gdy np szybko wstane czuje jakby klocia w okolicy jajnikow moj gin mowi ze to przez rozciagajace sie wiezadla czy cus tam... a wogole chyba dzidzi moje kochane powoli daje mi znaki ze sobie siedzi w moim brzuszku odczuwam cos jakby leciutkie stukniecia raz na jakis czas... pozdrawiam wszystkie mamulki i zycze milego wieczoru:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubinkowa
Dzięki za wsparcie :) Nie pociesza mnie fakt, że są inne kobietki co czują się równie podle jak ja, ale chociaż można się tu wyżalić... Można mieć tylko nadzieję, że energia życia niedługo nam wróci! Spokojnej nocki życzę wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, hormony w ciąży to naprawdę ciężka sprawa nieraz, wiem jak to jest, nie móc samemu ze sobą już wytrzymać... Nic nie cieszy, wszystko dołuje, na nic nie ma się ochoty, wszystko robi się z musu i to dołuje jeszcze bardziej. Także RUBINKOWA ściskam mocno kciuki, żeby nastrój i samopoczucie Ci się kochana poprawiło, bo czasem to jest aż niebezpieczne, taki niekończący się dół, ja miałam już myśli.. no, samobójcze to nie, ale tego typu, że wolałabym, żeby mnie nigdy nie było, itp... A tak poza tym... Uwaga, uwaga, nastąpił dziś mały przełom! Otóż... zdecydowaliśmy się z A. na IMIĘ DLA CHŁOPCA!!! Normalnie łał, myślałam, że to nigdy nie nastąpi i że jeśli będę miała syna, to do czasu, aż się nie nauczy mówić i sam nie wybierze sobie imienia to nie będzie miał żadnego :O Zaskoczenia może i nie ma, ale zdecydowaliśmy się ostatecznie na imię Jan. Myślałam, że się nie przełamię, tak jak pisałam kiedyś, o tym kulcie, który panuje w rodzinie A., ale po pierwsze - przekonałam się do tego imienia i naprawdę mi się ono podoba, a po drugie - to jedyne imię męskie, które podoba się nam obojgu:P Jeśli chodzi o imię dla dziewczynki to nie mamy ostatecznie wybranego i nie wiem kiedy będziemy mieć, po tych "męczarniach" z meskim imieniem chyba do tematu prędko nie wrócimy:P tak czy inaczej wiem, że będzie łatwiej, bo propozycji dla dziewczynki jest duuuuuuużo więcej i na pewno szybciej zdecydujemy. Jejku, zazdroszczę tym dziewczynom, które czują już ruchy, ja jeszcze nic nie czułam, buu:( ale czekam cierpliwie i w końcu się doczekam! Spokojnego wieczoru laski, a tym, które już zbierają się do spania spokojnych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekoladowa91 gratuluje super wynikow ! Aniolek81 zaraz wrzuce moje brzuszysko :o na skrzynke Fauletka mi tez ostatnio niewiele potrzeba do wyprowadzenia z równowagi :P naprawde tocze ze soba boje zeby czasem nie powiedziec o 2 slowa za duzo. Co do łóżeczka z biegunami to ja sobie odpuscilam bo ja dziecko placze to i tak żaden bujak nie zastapi przytulenia mamy. A wanienka ze stojakiem jak najbardziej :) Pigula1111- ja to bym tak mogla wyglądać jak ta Pani miss fitness :P z tym, ze ona by się musiala za mnie katowac hahabo ja się na to nie nadaje Ad888888- sliczny brzuszek :) Znow_mama, Eni35 - 🖐️ Ann123 walcz z choróbskiem! 🌻 Aco do pracy w ciazy to ja w pierwsze jeszcze w 6 miesiacu szkolenia prowadzilam, ale teraz już nie jestem taka glupia i od początku na L4praca nie zajac nie ucieknie a zdrowie dziecka najwazniejsze. Dosia255 witaj ;) tak ja mialad 2-krotnie w ej ciazy krwiaki w tym za drugim razem z krwawieniem wyladowalam w szpitalu ale się wchlonely i teraz na usg ODPUKAC! cisza Barto lenka mnie tak srednio na 2 dni poboli około minuty i przechodzi ale wiem to, ze tak boli rozciagajaca się macica, no i drugi rodzaj bolu to od jakis 2 tyg co jakis czas nie codziennie ale już miewac skurcze Braxtona z lekkim pobolewaniem krzyza ale tez krotko trwaja i sa raz na jakis dłuższy czas. Jedyne co mnie wkurza to pobolewa mnie ostatnio hmmjakby to powiedziec powidzka pipka u wejścia, wiem, ze to tez nic zlego ale czasem może oznaczac skracanie szyjki :O a to już gorzej, ale niby ostatnio lekarz mowil ze co prawda jest ciut krotsza ale nadal twarda i zamknieta.Tez tak miewacie? Bunia3 gratuluje wynikow 🌻 niestety codo spojówek nie doradze, ja mam za to inny problem ostatnio pekaja mi naczynka w oczach i wygladam jak wampirem Jatuska no ja podobnie mialam jak oglądałam w ostatnich 2 mieisacach ciazy Taniec z gwiazdami, moja corcia wtedy szalala w brzuchu z tym, ze kopala mnie nie tyle po zebrach ile po watrobie :O i wypinala dupcie i łokcia, który najbardziej bolal szczególnie jak trafiala w nim mój pepek i wypychalaalamusialam ja wtedy postukac i powiedziec ze ma się przesunąć bo mnie bolii przesuwala się troszke :) Chociaz ja pamietam ze nie tyle kopanie bolalo ile wyciaganie, tak jak my po spaniu to było naprawde nieprzyjemne, no i mój Babel często miał czkawke to tez smieszne było bo wtedy brzuch tak regularnie podskakiwal Trelevinaaa witak w klubie kudłatych brzuszkow ;) u mnie sa jasne wloski wiec za bardzo na zdjęciu nie widac ale za to jak smiesznie czasem stercza jak naelektryzowane :D no i ja w ogole w tej ciazy to nie mogę się rozstac z depilatoremno zarastam w takim tempie ze szok! Penelopakruz wlasnie zakupilam dzisiaj te żurawinę z Biedronki, dzieki za info 🌻 Rubinkowa- przytulam mocno 👄 pociesze Cie ze ja czulam się tak jak Ty jeszcze do niedawana, mdłości i fatalne samopoczucie trzymaly mnie od 7 tyg do 15, dopiero kilka dni temu z dnia na dzien zaczynalam znow wracac do formy i teraz jest znow dobrze, także uszy do gory jeszcze troche Uff.. wreszcie nadrobilam Was :) Milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rubinkowa ja takie samopoczucie mialam do 14 tygodnia. Teraz niby jest lepiej ale nadal jestem senna, mało rozrywkowa, byle pierdoła wyprowadza mnie z równowagi. w zamian za to cholernie bolą mnie biodra i brzuch mi dokucza. ech co etap to inne dolegliwości:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigero mnie tak czasem w kroczu cos zaboli ale myslalam, ze to sie tam wszystko rozchodzi. w poprzedniej ciąży nic mnie nie bolało tylko zaczął się brzuch często stawiać i to spowodowało, że szyjka się skróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze na chwilke zajrzałam, zeby Was podczytac i ide do lozka, wlacze jakis lekki film i mam nadzieje, ze dzis zasne jakos normalnie dobrej nocki mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nie dzis ja nie moge spac a jeszcze o 21 senna bylam niesamowicie;p teraz mam zgage;p hahah ktos ostatnio powiedzial ze jak sie ma zgage to dziecku wlosy rosna;p no to moje bedzie owlosione bo miewam ja dosyc czesto ;);p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek Mamusie! I juz nie spie.... A dzis moje urodzinki.Lepiej sie nie przyznawac ktore. A tu u nas dzis zimno..... Milego dnia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam WAS majóweczki. TIGERO - Ty jak się rozpiszesz to końca nie widac - ale fajnie sie czyta takie długie powieści. Jesli chodzi o samopoczucie kochane to ja wogóle gdyby nie USG to nie wiedziałabym ze jestem w ciązy (jesli chodzi o jakiekolwiek mdlości itp), bo waga to juz skoczyła, ale to juz zaczął się sie przeceiż 5 m-c więc siła wyższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fauletka NO TO JA ŻYCZE CI SAMYCH DOBRYCH DNI na ten najbliższy kolejny roczek, spelniania siebie w zyciu codziennym, aby usmiech który bedzie gościl na Twojej twarzy pokaże wszystkich ile w Tobie szczęściaaaaaaa!!!!!!! wszystkiego dobrego kochana................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100lat fauletka ❤️🌼 :D Płaszczyk ma dojść niby dziś, czekam i czekam bo zimno u mnie okropnie :( w dupę i po nerach wieje :( samopoczucie OK, chociaż dziś znowu jakieś mdłości mnie dopadły:( ja mam wizytę 30stego, jak na razie dalej chodzę na NFZ, i powoli rozglądam się za jakimś prywatnym lekarze. chcę żeby zrobiła mi USG i tak 3 mi się należą, jedno już wykorzystałam, na kolejne idę na połówkowe czyli za miesiąc czyli teraz jest dobry czas:D jak dobrze, że już weekend jutro;) wczoraj zastanawiałam się jaki będzie najlepszy czas na wzięcie L4 i myślę, że może jeszcze styczeń przerobię i chyba spasuje. ehhh ale z drugiej stron y co ja tyle miesięcy będę robić w domu? sama:o z drugiej strony te dojazdy w taką pogodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×