MAJ 2011

A, dziewczyny, jeszcze mam pytanko, przypomniałyście mi, z tą glukozą:) Dostałam skierowanie na test obciążenia 50,0 g glukozy. Lekarka mi to tłumaczyła, ale że ze mnie jest jakiś dzik dziwny, to zapomniałam dokładnie co i jak... (wiem, bez komentarza...). Powiedzcie mi tylko, czy dobrze rozumiem, że mam kupić tę glukozę w aptece i iść z nią do przychodni, tam pobiorą mi krew na czczo, zaraz potem mam wypić tę glukozę a po godzinie znów mi pobiorą krew tak? W ogóle co do badań, dostałam też skierowanie na toxoplazmozę, pierwszy raz, nie robiłam wcześniej i mam trochę "stresa", bo miałam do czynienia z kotami (no, nigdy ich nie dotykałam, po prostu się zbliżały do mnie, to bezpańskie koty i je dokarmiałam, bo pod drzwiami mi siedziały pół dnia...) No mam nadzieję że wszystko będzie ok, nie ma co się martwić na zapas chyba... A poza tym zrobię za jednym ukłuciem badanie na ilość wirusa HBV, to będę mieć spokój już i dowiem się czy będę mogła karmić piersią po porodzie:) Ale już widzę ile zapłacę za te badania, tylko za to ostatnie conajmniej 130zł :O nie wyrabiam powoli z kasą, oszczędności tak szybko teraz znikają, że nie wiem, chyba będę musiała zrobić bliskim laurki pod choinkę:P

to ja jeszcze pytanie z innej beczki: czy można w ciąży stosować balsamy brązujące? ad dziwne, że dostałaś skierowanie na 50g a nie od razu na 75.

penelopa, trochę poszukałam i znalazłam takie wytłumaczenie, jak to jest: "Każdej kobiecie między 24. a 28. tygodniem ciąży powinno się przeprowadzić test doustnego obciążenia glukozą (50 g). Po godzinie od wypicia wody z glukozą pobiera się krew i oznacza poziom stężenia glukozy. Za prawidłowe uznajemy stężenie glukozy w surowicy krwi poniżej 140 mg%. Jeśli poziom cukru wynosi od 140 do 180 mg%, należy wykonać test obciążenia 75 g glukozy. Nieprawidłowe wyniki oznaczają konieczność wizyty w poradni diabetologicznej. Jeżeli natomiast test obciążenia 50 g glukozy jest nieprawidłowy, ale wynik drugiego testu jest prawidłowy, w 32. tygodniu ciąży należy wykonać jeszcze raz test obciążenia 75 g glukozy". I jeszcze znalazłam, że: " 50g to jest tzw. test przesiewowy, który ma za zadanie stwierdzić kto jest w grupie ryzyka cukrzycą. Ci, którym wyjdzie (+) to muszą zrobić 75 g czyli jedyny, który może w 100% potwierdzić cukrzycę". Tak było parę lat temu, teraz niby jest nowszy trend w medycynie, że robi się od razu 75g ale ja tam ufam swojej lekarce i nie będę się z nią kłócić ;)

czy t o możliwe jest żebym czułam ruchy dziecka w 13 tyg?jestem w pierwszej ciąży.i tak jak któraś z Was pisała że takie bąbelki pękające lub coś podobnego czuje.czuję to samo ale czy to są ruchy dziecka???

Penelopka ja mysle ze mozna przeciez to tylko balsam :) Ja w gabinecie robie opalanie natryskowe 100% bezpieczne dla ciezarowek :) a plyny do tego sa oparte na skladniku DHA - to co maja bronzujace balsamy ;) mysle ze mozesz sie wypackac :) ps. zapomnialam sie pochwalic przytylam 20dkg :) pfff zaszaalaaaaaalam :D heheh

do tego testu obciazenia glukoza...dodam tylko ze napewno kazda z Was przy okazji comiesiecznych badan morfologii robi tez glukoze z krwi, jesli wyniki tej glukozy z krwi sa caly czas w normie to po 20 tyg robi sie tylko 50g i jak wyjdzie dobrze to juz sie nie powtarza na 75g. A reszte napisala juz ad888888. Lekarz zreszta tez przeprowadza wywiad na poczatku ciazy i pyta czy w najblizszej rodzinie jest cukrzyca itp.. A naskrobalyscie tyle, ze ledwo zdazylam przeczytac :) Ja dzisiaj porobilam comiesieczne badania, wyniki jutro lub pojutrze. Co do reszty tematow co dzisiaj poruszalyscie to niewiele dodam, bo ja dla dziecka juz wszystko mam wiec jakis specjalnych zakupow nie bede robic, no chyba ze sie okaze ze to chlopak to garderobe wymienie, dukupie pieluchy, kosmetyki i juz jestem ready :D Chociaz wczoraj jak biegalam po sklepach to natrafilam w Pepco na takie tanie bawelniane spioszki i bodziaki...ale mnie kusilo, zeby chociaz "cos" kupic...ale powstrzymalam sie. W sumie fajnie jakby byl chlopak bo mialabym chociaz troche radosci z tych przygotowan do maluszka a tak nic. Mozer za tydzien bersde wiedziala kto u mie zamieszkal...ale cos zaczynam przerczuwac ze to dziewuszka...ech sama nie wiem. Co do bolow brzyuszka to pamietam, ze przy pierwszej ciazy tez mnie bolalo podbrzusze czesto i ostatnio patrzyla,m w stara karte ciazy ze od 16t.c. zaczal mi sie juz stawiac brzuch i bralam magnez. Teraz wlasciwie w ogole nie czuje ze jestem w ciazy, brzuch boli minimalnie na minute i znowu spokoj. No i porzy pierwszej ciazy tez panikowalam z ruchami, tym bardziej ze moja corcia byla bardzo zywa w brzuchu i jak spala to ja sie stresowalam ze jej sie cos stalo...a teraz w brzuszku mam malego leniuszka :P czasem mnie tylko walnie jak sie zle uloze a;bo za bardzo zegne toprotestuje kopniakiem ze mu niewygodnie. Wydaje mi sie ze ten moj leniuszek/leniuszka w brzuszku to dlatego ze jakos w tej ciazy mam taki chill out...spokoj jakis taki...wrecz totalna pałe na wszystko...no i spiocha mam strasznego, tez bym przespalam te zime jak mis najchetniej, pod koldra i goraca Inką pod pacha :) Takie to dla mnie nietypowe bo ja normalnie wulkan energii jestem...a tu w tej ciazy zamieniam sie w misia pluszowego :)

wogóle nic nie tyjecie dziewczyny - no nie róbcie mi tego . Sama mam mieć nadwagę???? ODNOŚNIE BADANIA NA OBCIĄŻENIE GLUKOZĄ TO - pobranie krwi na czczo, a zaraz wypicie w laboratorium to cos słodkiego i czekasz tam w poczekalni 2h, bo masz nie wykonywac żadnych ruchów aby nie spalić szybko tego co wypiłaś. ja oczywiście pojechałam do domu , ale tego sie nie robi. odnośnie wózków - ja kupuje X-lander. to juz pewne.

Dzięki dziewczyny za odpowiedź :-) Mam nadzieję, że jak czasem się odezwę to jako tako mnie przyjmiecie ;)

ENI - 2h? Oooo.. nie... jajko bym zniosła chyba, mam na skierowaniu napisane że 1h, dłużej mnie tam nie przetrzymają:P

Eni ty szprotko chuda!!!!! ja mam nadwage wiec musze pilnowac wagi.. poza tym kiepsko z moja silna wola i diety.. hmm nie dla mnie.. najlepsza metoda zryj mniej no ale heh ciezko przerwac kiedy najlepiej smakuje ;) Wiec Eni don't worry :D ja tyz xlanderrrrr :) a na ten test obciazenia glukoza ide po nowym roku na sama mysl wymiotowac mi sie chce ;/

szprotka to ja byłam w sierpniu kochana. Płakać mi się już chce. Ogarnia mnie panika - bo taka waga mnie czeka. hihihihi

Dziewczyny, wrzuciłam ostatnie USG na maila, myślę, że śmiesznie mój bobas wygląda, leży na brzuchu twarzyczką do dołu:P A teraz zmykam pod prysznic a potem film jakiś sobie włączę. Miłej reszty wieczoru i nocki :)

50g glukozy - 1h czekania 75g glukozy - 2h czekania :) Eni_35 - Ty mnie nie denerwuj z ta waga bo i tak masz mniej niz ja! :) Zreszta dziewczyny nie wariujcie z ta waga! w ogole jestem w szoku ze tu rzadna nie tyje - przeciez my juz jestesmy w 5 miesiacu a tu poza 2 dziewczynami co powiedzialy ze jakies 4kg na plusie to reszta co, na diecie? Ja schudlam na poczatku 3kg a teraz juz dwa na plusie w stosunku do wagi sprzed ciazy - czyli w sumie jakbym 5kg przytyla i jest mi z tym dobrze. Obliczylam sobie ze skoro nie powinnam przytyc wiecej niz 20% wartosci wyjsciowej tzn ze mam jeszcze margines 11kg w zapasie -luuuzik. Najwazniejsze zeby sie zdrowo odzywiac i jesc to na co przyjdzie nam ochote a nie patrzec ile to ma kalorii. Zreszta dziewczyny, przeciez wiekszosc z Was to tu jest przed 30-stka a do tego wieku to naprawde sie latwo zrzuca po ciazy, gorzej po 30-stce ale tez sie da, spojzcie na Eni_35 czy znow_ mama - dziewczyny maja figury jak nastolatki.

tigero - wariacie Ty. hihihiihih Genetycznie jestem szczupła, ale o to musze zadbać ja, bo słodycze to ja uwielbiam. Ale po ciąązy chce wrócic znów do 58 kg, bo tak mi było dobrze........ póki co - a tam szkoda co gadać - ta waga już poszła w zapomnienie. Bleeeeeeeeeee idę na filmik jakiś. Jutro znowu mam wolne od pracy, jedziemy do Katowic do IKEI moze wkoncu jakieś łóżko młodzieżowe wpadnie mi w oko. Pa kochane i spijcie dobrze.

Oo, i znowu ile stronek się natworzyło :) U mnie ok, czuję się już super, przytyłam chyba ze 2 kg i brzuszek co dzień jest większy :) Jutro idę do lekarza na 16:30 i mam nadzieję że podejrzę dzidziusia i że będzie wszystko ok. Sorki że nie odnoszę się personalnie, ale po przeczytaniu tylu stron nie jestem w stanie wyłapać kto co pisał :) Miłej nocy majówki

ja przytylam jakoes 2 kg i nic nie widac po mnie raczej, ale przez to ze mnie tak kregoslup nawala to sie czuje ciezko i fajtlapowato kąpiel, filmik jakis i spac bo jutro szpital znow na mnie czeka z badaniami blleee dobranocki

No i teraz dziewczyny mogę się z Wami oficjalnie przywitac . Wcześniej bywałam pod nickiem 1q2w3e4r , ale ktoś go sobie zaczernił i przywlaszczył , więc znalazłam nowy i przyłączam się :-) Mam 22 lata i termin na 1.05 - swięto pracy , więc jakiś leniuszek się urodzi . Starania nasze nie trwały nic a nic , bo trafiliśmy od razu :-) Czytam Was od początku , a zatem sporo o Was wiem . Jeśli chodzi o badania prenatalne , to umówilam się na wizytę na 15 grudnia :-)) Większośc z Was mówi ,że to nie jest tanie i racja , ja płacę 220 zł i nie wiem ile za nagranie i zdjęcia i tak sobie myśle : ile razy się jest w ciąży i ile razy będę miała okazje zobaczyc swojego maluszka . Warto :-) Wiadomo ,że teraz okres świąteczny i sporo wydatków ,ale nie chce oszczędzac na moim dzidziulku .Poza tym nie ukrywam ,że chce poznac płec - powiedzą mi tam , prawda ? Jak byłam na wizycie u ginekologa koło 18 listopada to mowił ,że jest to mniej więcej 17 tydzień wg. pomiarów , ale płci nie powiedział , bo uważa ,że za wcześnie . Hmm.. A zatem idę na 3d . Zobaczyc mojego Skarbka :-) Pisałyście jeszcze o ciuszkach .. ja już pomału kupuje :-) Nie wiem czemu ,ale zdaje mi się ,że chłopyś będzie .. Zobaczymy. Pozdrawiam

A ja sądziłam, że mam troszkę za mały przyrost tej wagi, choć jem normalnie i nic nie wymiotowałam. Startowałam od 50 kg i teraz mam 51,5 kg. Mam tylko nadzieję, że też wrócę po ciąży do wagi wyjściowej bo mam zestaw ulubionych ciuchów, których nie mam zamiaru się pozbywać :) Po poprzedniej cesarce wróciłam prawie do wagi ale ciągle mnie denerwował pozostały wał na brzuchu bo przy obcisłych bluzeczkach wyglądało to ciągle na 3 miesiąc ciąży. Po 1,5 roku dopiero się ładnie spłaszczyło :)

Cześć dziewczyny.... Już jestem znów:) co do wagi to wczoraj wpadłam na wagę u mojego doktora i mam od ostatniej wizyty w październiku aż 3 kg mniej. Mówią, żeby się nie martwić, więc daję sobie już z tym spokój. Moja dzidzia to na 100% dziewczynka, chociaż wczoraj aż doktor się zaśmiał, bo na początku pomyślał, że siedzi chłopak. Gdy mi powiedział, że chłopak zdębiałam, bo już kupiłam dla laski śpioszki - hahahaha. Potem doktor uśmiechnął się do ekranu i mówi, "nie, dziewczynka". Moja dzidzia trzymała pępowinę między nogami i udawała chłopca hahahaha. Ale rzeczywiście, gdy to zobaczyłam byłam przekonana, że tam jakaś fajka wyrosła:) Doktor powiedział, że maluch rośnie ale też nie podał mi jej wymiarów. Dziewczyny też tak macie?? Doktor mówi, ze dziecko jest tak ułożone że już w zasadzie wymiarów się nie robi bo nie oddają one rzeczywistości. Krótko mówiąc ciężko zmierzyć.

No i znów się zmartwiłam. Doktor powiedział, że mała ma około 10 cm a w necie czytam, że dziecko w 17/18 tygodniu mierzy 12-16 cm. Zwariuję chyba w tej ciąży....

kropeczka ... ja w 11t1 d miałąm crl 4,32 ale lekarz powiedział że w normie ....potem naczytałam się w necie że ma ponad 5 chyba,już nie pamiętam ...i też się zamartwiałam ,za tydzień wizyta i mam nadzieję że już będzie naprawdę w przedziale jak na dany tydzień

mam pytanko ... - no to widzę, że w podobnym dylemacie jesteśmy. Normalnie się martwię, ale z drugiej strony mój lekarz jest bardzo kompetentny. Pytałam go wczoraj, czy to nie za mało, on mówi że nie, że wszystko jest w porządku. Ale ja oczywiście nie ufam i znów się martwię.

kropeczka, nie patrz na wymiary w necie! absolutnie. nie można porównywać wymiarów. każdy maluch jest inny, zresztą widziałaś gdzieś kiedyś jakąś tabelkę? myślisz, że jak by coś było nie tak, lekarz by Cię nie poinformował? spokojnie dziewczyny, spokojnie. Mój też był maluśki względem innych i to o 2cm, a jest wszystko w normie. nie popadajcie w paranoje bo na zdrowie to nikomu nie wychodzi :) kawa zbożowa skąd jesteś :>

Hej,Hej:) Jak tam po Mikołajkach dziewczynki? jaTuska pochwal sie prezentami:D Ja znów wczoraj od 17.00 na kanapie na wpół żywa,zero sił na nic:( Denerwuje mnie to strasznie,aż się wczoraj popłakałam ,że taki zdechlok jestem,jakis dołów załapałam przez to,ale dziś juz troszkę lepiej,zobaczymy jak wieczorkiem Penelopa pytałaś o balsam brązujący ,czy można w ciąży używać. Na pewno nie wolno w ciąży używać kosmetyków z vit. A,na to zwróć uwagę;) Kropeczka ale Ci kawała Twoja dziewczynka chciała zrobić,mały żartowniś z niej,hi hi, a wymiarami w ogóle się nie przejmuj,bo gdyby było cos nie tak to doktor by Ci na pewno powiedział. To jest tak jak nie porównuje się małych dzieci jak rosną,jak się rozwijają,to kwestia indywidualna Eni ja też tyję ostatnio coraz szybciej. Wcześniej długo,długo stałam w miejscu,a teraz momencik i 3,5 kg do przodu,a przy mojej wadze -było 52 kg, to spora różnica,która rzuca się w oczy. Także nic się nie martw -będzie nas więcej kuleczek:D Nic mi się nie chce dziś,nawet jeść:( Ale sie nie poddam ,zabieram się za porządki świąteczne-czyli w szafie,szafkach itp,póki mam jakieś jeszcze siły;)

WITAJCIE majóweczki. kawa zbożowa bez cukru - WITAJ Zaliczyłam dziś juz spacer w delikatnym deszczu. Mój west terier ma swoje zasady - nigdy nie zrobi kupki na swojej posesji, więc trzeba się z nim wybrać w długąąąąąąąąąąąąąąąą... Zaraz jadę do sklepiku na ciuszki popatrzeć i na wózek X-LANDER, musze nim pojeżdzić i zobaczyć czy jest oki. Przybywa nas z dnia na dzień - fajnie. KAWA ZBOŻOWA wpisz sie do tabelki tej ostatniej. uciekam do potem. całuski

stylowaa - dowiedziałaś się jaką masz hemoglobinę?? co do tego twojego zmęczenia to mam dla ciebie kilka rad - przede wszystkim sprawdź jaka jest ta hemoglobina bo to chyba najważniejszy parametr w ciąży, trzeba mieć ją pod kontrolą, żeby nie wpaść w anemię. Ale już ci mówię, bo znam te sposoby na podwyższenie dlatego, że ja od lat muszę jej pilnować, już nie przez ciążę ale dlatego że muszę ją mieć pod ścisłą kontrolą. Jeśli chcesz by ona była wyższa to musisz jeść dużo mięsa, nie buraków jak dotychczas twierdzono ale mięsa, czerwonego, wieprzowego ale mięsko i koniecznie w towarzystwie produktów zawierających witaminkę C czyli papryka, kapusta kiszona... Mięsko przede wszystkim plus jakaś dodatkowa suplementacja. Ja osobiście polecam ten chelaferr, nie jest drogi a czuję, że jest skuteczny. Mi najtrudniej jest uzupełnić żelazo, bo mam trudności z jego wchłanianiem dlatego mam też pewne wypróbowane już preparaty. Lekarz mi mówi ze jak na kobietę w ciąży po ograniczeniu wchłaniania mam super morfologię i normalne kobiety takiej nie mają więc chyba zawdzięczam to tym tabletkom chelaferr no i mojej miłości do mięska. Co do mojej dzidzi to rozkoszna jest - ile razy ją podglądamy to ona sobie z nas żartuje:) ciekawe co wymyśli na następnym USG:)

Witajcie dziewczyny! Ja dzisiaj dwie godziny wystałam w kolejce żeby zrobić badania krwi ..brrrr masakra z tym NFZ, jakby dwie pielęgniarki równolegle nie mogły pobierać ... jutro idę na USG i jestem podekscytowana, czy potwierdzi się pierwsze przypuszczenie o dziewczynce ... ech... bardzo bym chciała .... Dziś w nocy znowu dała mi się w kość moja bezsenność, jak się obudzę o 4tej to do 6tej mam z głowy, trochę leżę, wiercę się, ale snem tego chyba nazwać nie można, no a potem ciężko wstać do pracy .... Szybko te testy na obciążenie glukozą robicie, mnie lekarz powiedział, że dopiero około 20 tyg. zrobimy. Zdjęcia wózeczka wrzucę dziś, bo kabelek mi się zawieruszył od aparatu, a po wczorajszych zakupach nie miałam już siły szukać, zresztą Eni pewnie nam dziś zda relacje ze swoich wrażeń po zakupach :-) Pozdrawiam mamusie :-)

Kropeczka moja położna chora,dlatego wczoraj nie mogłam sie do niej dodzwonić:( No nic ,mam czas na poobserwowanie siebie i jak połozna wróci to zdam wszystkie rewelacje o sobie,bedzie miała bardziej przejrzysty obraz mojego samopoczucia. Jeśli chodzi o tabletki ,o których piszesz to ja niestety mam tutaj ogromne problemy z dostaniem takich jak w Polsce. Tu jest strasznie mały wybór leków. w ogóle Islandczycy bardzo rzadko leków używają,a jak już używają to jednych i tych samych. Pamiętam swoje zdziwienie jak zobaczyłam aptekę tutaj-jest w niej wiele asortymentu typu:kosmetyki,rajstopy,perfumy,akceesoria dzieciece typu pielęgnacyjnego,i wiele,wiele innych plus mała ilość leków :). Jednak spróbuje poszukać odpowiedników i zapytać o nie położną-może coś z tego wyjdzie. Jeśli chodzi o mięsko to uwielbiam,jednak mam nakaz unikania wieprzowinki ze względu na podwyższony cholesterol,który teraz juz sie bardzo poprawił,więc...hmm,święta idą,więc myślę,że sobie pofolguję i przy okazji sprawdzę czy taka dieta na mnie podziała;)

A co to dzisiaj taki spokój?? od rana tylko 1 stronka zapisana ;) Chociaż sama jestem taka senna, że ledwo siedzę w pracy. to ciężko się zmobilizować do skrobnięcia paru linijek.... w szoku jestem, bo podobno w drugim trymestrze senność i nudności mijają, a u mnie nic. Jak było tak jest nadal. Brzuszek się stawia :) nie mam apetytu, nabieram go dopiero wieczorem hehe, zaczyna być to widać niestety. Ogólnie czuję się wyssana z energi i chęci do czegokolwiek dzisiaj ...

stylowaa - nie wiedziałam, że ty tak daleko siedzisz:) hmm no więc musisz zapytać swoją położną. Przecież tamtejsze kobiety też chodzą w ciąży, pewnie mają swoje sposoby:) U nas to troszkę w drugą stronę przesadzają - jest nadmiar leków i wszystkie dostępne bez recepty. Ja sama widzę, jak moja rodzinka z każdym bólem biegnie do apteki:)