Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

X Ty to przynajmniej masz podwójne szczęście, bo kupujesz ciuszki x dwa. Ja też muszę dokupić rampersy i sweterek ciepły. A co do pomarańczówek to chyba najlepiej by było wogóle nie odpowiadać na ich posty i ignorować, bo inaczej jak ktoś się wda w dyskusję może być ciężko :P Wy tak cały czas o jedzeniu. Wiecie ja ostatnio mam wielką ochotę na migdały i mogłabym kilogramami jeść, mojemu M każe zabierać i chować przede mną, bo normalnie nie wyrobię!!! A co piątku i mięska to faktycznie, ciężarnych to nie obowiązuje :) Jedzcie na co macie ochotę, lepiej teraz bo później to nie będziemy mogły sobie na wszystko pozwolić niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X kochana trzymam wielkie kciuki za Ciebie i Twoje maluchy. Na pewno urosną i wszystko będzie ok. A u mnie normalnie pogoda straszna, nie jest tak zimno, ale wieje bardzo silny wiatr. Lepiej siedzieć w domciu pod pierzynką, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X i Agnes to już życzę powodzenia :).Ludzie jak ten czas leci, X mam wrażenie jakbyś wczoraj była u lekarza a tu proszę kolejna wizyta. Twoje Dzieciaczki w dwójkę to tam muszą mieć u Ciebie wesoło :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tutaj o jedzeniu a Kwietniówki zrobiły sobie tabelkę z pomiarami - jak przejrzałam to nic tylko wagę chować :). Ostatnio usłyszałam, że wyglądam jakbym twarz do ula wsadziła :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KMB a w jakim szpitalu będziesz rodzić. bo ja też jestem z Wrocławia a skoro tam wszystko nowe? A nie wiesz czy jest tam może znieczulenie? Przyszła mi dzisiaj ta pościel co link wstawiała, jest cudna, dlatego polecam. A ja mam na obiadek ziemniaczki, mizerie Z ogórków i sałaty i mielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córeńka sobie zażyczyła zupkę -lane ciasto lub inna nazwa -lane kluski. Uwilebiam te zupke z mojego dzieciństwa:) Miałam jeszcze rosołek od wczoraj,wiec zrobiłam no i sama skorzystałam,mniam ,pychotka. Juz sie tak obzarłam ,że normalnie nie wiem jak ja sie za obiad zabiorę:D Aż sie boje pomysleć ,ze i z obiadem pewnie sobie poradzę,ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowa nic nie mow - z tym zarciem masakra jakas.. dopiero co o13 jadlam obiad z mezem teraz juz wciagnelam miche platkow z mlekiem i mysle co by tu jeszcze.. masakra ten apetyt.. najchetniej zzarlabym lody jakiegos snickersa i delicje no ale do sklepu nie chce mi sie isc poza tym maz kazal ograniczyc cukry wrrrr moze to i lepiej bo niedlugo bede jak maciora... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinaaa ja chce delicje pomarańczowe! :D:D:D Masakra z nami:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa ja mowie lane kluski i bardzo uwielbiam jak sobie robię to mój sie śmieje ze z zupy robię grysik bo zamiast rosołu z lanymi kluskami to mam lane kluski z rosołem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowaa a u Ciebie na Islandii sa delicje? bo w Anglii sa, pamietam jak bylam ;) inaczej sie tylko nazywaly chyba Jaffa cakes :D jumi wogole juz ktorys dzien z rzedu chyba jaTUSKA sie nie odzywa :( mam nadzieje ze z nia ok :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :-) ale Wy czadu dajecie z tym pisaniem hohoho :-) kusicie tymi zakupami, ja już chciałam spasować, bo wydawało mi się, że resztę albo w kwietniu dokupię albo po porodzie, ale jak tak codziennie czytam o Waszych zakupowych szaleństwach i otwieram te wszystkie linki, to nie wiem czy wytrzymam i znowu wpadnę w szał zakupów ;-) Mnie do wyprawki brakuje tylko termometru takiego, którym w uszku można mierzyć temp., kilku pieluszek tetrowych, kosmetyków dla maluszka, szczoteczki, nożyczek do pazurków, buteleczek, ale z tym to jeszcze poczekam, bo cały czas myślę nad laktatorem, wtedy bym kupiła jednej firmy całość. Laktator kupię raczej po porodzie, jak będę pewna, że karmię piersią, żeby wtopy nie przyliczyć. Zastanawiam się jeszcze nad karuzelą taką z misiami nad łóżeczko no i koniecznie łóżeczko turystyczne, bo mamy daleko do rodzinki i przyda się na wyjazdy :-) stylowaa - dzięki za super przepis na rybkę, wypróbuję w weekend chyba, albo w poniedziałek jak zrobię zakupy w rybnym i kupię świeżutkiego dorsza mniam :DD Nie wiem, czy też tak macie, ale ja od kilku dni ciągle głodna chodzę i co chwilę podżeram a to owoc, a to kanapkę a to SŁODYCZE i tego ostatniego coraz więcej niestety i zaczynam ostro przybierać na wadze, oby malutka razem ze mną ;-) Któraś pisała o siarze, że jej leci z piersi, ja mam ale malutkie ilości tyle, że widzę na piżamie jakąś plamę niewielką ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety nie piszcie już o jedzeniu bo normalnie pęknę. A najlepsze jest to, że ostatnio z miesiąca na miesiąc przybywa mi 4 kg, masakra jakaś :P A moja gin tylko się śmieje i mówi, że ładnie. No tak ładnie to ja będę wyglądała w 9 miesiącu i pewnie nawet sama nie przekręcę się na bok, bo nie będę miała jak, heh Już teraz brzuchol mi przeszkadza a co dopiero później :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anjaa apropo karuzel na lozeczko - podczas ostatniej wizyty u poloznej owa kobitka mi opowiadala zeby przez pierwsze tygodnie nie zawieszac nad lozeczkiem karuzel mowila cos na temat jakichs badan ktore wlasnie wykryly jakies minusy z zawieszania karuzel gdyz dziecko po urodzeniu widzi obraz w dwoch plaszczyznach czy cos takiego dopiero od 3miesiaca zaczyna widziec normalnie i dopiero wtedy lepiej zawiesic takie cudo.. ile w tym prawdy nie wiem, przekazuje co mi mowila kobitka ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JOLA1237 - kochana ja zdecydowałam się jednak na Kamińskiego, głównie ze względu na to, ze chodzę do tamtejszej przychodni a poza tym moja siostra właśnie zaczyna tam pracę więc do niej pójdę. Nie wiem czy dają znieczulenie, bo nawet o to nie pytałam, ja będę miała planowe CC więc chyba mnie temat znieczulenia nie dotyczy. weska - ale dostałaś komplement z tym ulem. Hmmm Jedzonko powiadacie??? Ja non stop jem - cały czas tylko mielę i wymyślam nowe potrawy. Cieszę się że przynajmniej na moją wagę się to nie przekłada. Mam nadzieję za to, że mała mi urośnie od tego jedzonka. Ale tak przyznam się szczerze, ze jem więcej od mojego męża:) Do stylowej mam pytanie - czy kobiety na islandii przyjmują witaminy dla ciężarnych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Trelevinaaaa - to na razie skreślam z listy zakupów, może dziadkowe się ucieszą, że mogą prezent małej sprawić poźniej hehe :-) Jeszcze mi się przypomniał aspiratorek do noska Frida, ale to wszystko chciałabym kupić na allegro od jednego sprzedawcy, żeby za przesyłkę 5 razy nie płacić, mam nadzieję, że się uda. Nic biorę się za obiadek, bo znowu mnie zasysa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ciekawe z tą karuzelą - ja też muszę kupić coś nad łużeczko ;) ogólnie mam wizję że wszystko tzn pościel - przewijak i dodatki chce w różu i soczystej zieleni z elementami żółci . I w takich kolorkach wsio kupuje ;) (nie tyczy się to ubrań żeby sobie któraś nie pomyślała) Tylko przystrojenie łóżeczka i w przyszłości pokoju małej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no spoko ja tez nie wiedzialam sama zdziwiona bylam kupie malej jakiegos miska napewno a na takie rzeczy nadejdzie czas ;) polozna mowila ze dla dziecka najwazniejszym obrazem jest mama i tata i niech tak bedzie :))) dajcie spokoj juz z tym zarciem ;( dobrze ze jestem leniwa bo tak to juz dawno bym w biedronce byla bo mam pod blokiem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczynki za trzymanie kciukasow:) ja nie moge:P maz przywiozl mi od babci swojej kopytka ze skwarkami. zjadslam cala miske i teraz wciagnelam jeszcze normalny obiad:P jajeczko, ziemniaki, surowka. I wiecie co? JESTEM GLODNA hehe. No nic staje sie powoli jak swinia no ale co mam zrobic jak glodna jestem. Na szczescxie widze ze wy tez tak macie hehe. wszystkie jestesmy zarlokami. faktycznie cos nasza jatuska sie nie odzywa. ciekawe jak u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annja cieszę sie ,że przepis sie spodobał,życze żeby danie smakowało:)Właśnie mi przypomniałaś,że jeszcze mam co kupić-pieluszki tetrowe i kosmetyki,no ale to juz na koniec:) Trelevinaa delicje tu sa,ale niestety takie typu "podróby" ,w Polsce czasem sa tego typu ,kupisz np za 1 zł,blee. Całkiem inna galaretka-jakby ja kto zmielił i biszkopcik jakby zdechniety:P Ale dostane zwykłe i z Milki w polskim sklepie,niestety daleko mi do niego -ok 70km Kropeczka juz odpowiadam-kobiety tutaj przyjmuja witaminy,ale dopiero po 3 miesiącu,czyli po pierwszej wizycie u połoznej. Ale o kwasie foliowym jesli kobieta nie wie ,że ma brać to jej zaden z lekarzy nie zdazy powiedzieć ,ponieważ do trzeciego miesiaca sie go zażywa,a niestety do tej pory ciężarna nie jest pod opieka lekarską. To co sie tu jeszcze z witaminami przyjmuje to osobno omega-3,który kontynuuje się podawać dziecku po urodzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanaiwałam się jak to tam wygląda jeśli o witaminy chodzi - te trzy pierwsze miesiące to troszkę spóźnione podawanie bo przecież w pierwszych trzech miesiącach wszystko się formułuje i kształtuje. Dziecwzyny - nie przejmujcie się... Jedzcie!!! Nie mogę być jedynym żarłokiem na kafe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...x... żebyś wiedziała bo bym zjadła:( Ale mam zapas cukierków jeszcze ze świat-galaretka w czekoladzie,zawsze to coś ,też galaretka;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczka mnie połozna tłumaczyła że witamin nie trzeba brac do 3 miesiaca ,ale kurcze ,zabij mnie nie panietam czemu. W każdym razie chodziło o to ,że dziecko z nich zaczyna brać dopiero własnie po 3 miesiącu,a kwas foliowy do 3 miesiąca,ale to juz trzeba wiedziec samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weska- ten czas faktycznie tak szybko leci ze ja juz nie nadazam. tak patrzylam co juz mam a czego nie i wyszlo mi ze duuuzo jeszcze nie mam no ale od marca znowu zakupy jakies wieksze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja dziewczyny stawiam na razie na żółty i kremowy kolorek dla malutkiej. Też zastanawiałam się nad zielenią, ale może później dokupię jeszcze jedną parę pościeli. Zobaczymy co tam mi wpadnie w oko. Natomiast na allegro jest ogromny wybór kolorów, także myślę że każda dostanie to co będzie chciała. Przez pierwsze miesiące nasza mała będzie z nami, więc jeszcze nie zastanawiałam nad dopasowaniem kolorów do ścian itp. Dopiero jak przeprowadzimy się do naszego domku, to wtedy będę miała większe pole do popisu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałam ze dziecko nie jest do trzeciego miesiąca złączone z matką bo łożysko wykształca się dopiero z z początkiem 2 trymestru. Tzn. kończy się wykształcać i przejmuje żywienie dzidzi. Tak samo podobno leki zażywane przez mamę nie docierają wówczas do malucha. Ma to też funkcje ochronną bo nie zawsze od początku mama wie, że ma maluszka:) Hmmm ciekawe jak to z tymi witaminami wygląda w rzeczywistości. Interesuje mnie to, bo ja w całym swoim życiu nie przyjmowałam nigdy suplementów, a zawsze miałam świetne wyniki - teraz przyjmuję bo podobno tak trzeba ale kurcze kiedyś kobiety nie wiedziały o czymś takim jak dodatkowe witaminy. Przecież organizmy mam są przygotowane przez naturę do podtrzymania życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×