MAJ 2011

Julietta skopiowała starą tabelkę. Mnie w tej też nie ma. Dopisuję. K_M_B.......................27...................-5..... ................113 ...x...........................25+1.................+8... .................92 Kooralinkaa.................25+5................+6....... ..............95 Agnes71.....................25+5................+8....... ...............100 Stylowaa....................25+6................+8....... ...............100 justz........................26+5................+10..... ...............110 mamuskamaj...............27+6................+14......... ............97 KasiaGJ-.......................28................+12.... ................106 ENI_35........................29.................+10..... .......... ....108 Znów_mama..................28.................+10....... ..............93 Emilia_83 ....................25+5 .............. + 6 ..................... 97 JOLA1237.....................25+4................+11..... ..............99 Kasiulaaa .....................29 ..................+13....................100 jaTUŚKA.....................28+1....................+6.. ...................89 cv............................26+4....................+8. .....................99 tosia204....................25+3....................+8... ....................112 Dosia255....................25+3....................+7... ...................100 Trelevinaaaa..............26+2.....................+5.... ....................110 Julietta40..................27.......................+10. ......................96 majowe_szczescie.......25......................+4........ .................91 Lorien......................25+4....................+8... .....................101 nitka1984.................25+5....................+7..... ...................88 tigero......................28+1....................+9... ......................103 Justynka_87..............24+5....................+9..........................95

Witam Was Późną porą na nocnej zmianie;-) Już miałam nie wchodzić dzisiaj na forum, ale nie mogłam się powstrzymać ;-) I widzę, że dobrze zrobiłam, bo jutro bym już miała co czytać ;-) My dzisiaj byliśmy na urodzinach i było bardzo miło. Najadłam się za dwóch ;-) A teraz popijam sobie sok z buraków. Już nawet lubię ten smak ;-) Oj Bartolenka widzę, że to choróbsko Cię trzyma. Kuruj się Kochana. Mi też się jeszcze kaszel odzywa. Coś się znowu nie do końca wyleczyłam. A wizyta dopiero za tydzień. Mam nadzieję, że nie zaszkodziłam małemu tym przeziębieniem. Na szczęście przez weekend był bardzo aktywny, co mnie bardzo cieszy. Też się muszę lekarce zapytać, bo ostatnio mi brzuch się też twardy zrobił. Pierwszy raz, gdyby nie wy to nawet nie wiedziałabym, że to jest jakiś alarm. Pomyślałabym, że tak jakoś naturalnie się to dzieje. Zapytam na wszelki wypadek co i jak. Ale raczej z kaszlem u mnie nie miało to nic wspólnego. A ja chyba nie chcę żadnego przyjęcia przed porodem. Jakoś się teraz mniej towarzyska zrobiłam. Nawet by mi się nie chciało tyle gości zapraszać do domu. No chyba, że byłoby to jakieś wyjście na miasto, ale to też tak sobie mi się podoba. Niech przyjdą jak już się Mały urodzi. ;-) Ale ogólnie pomysł fajny, tylko ja taka dzika ;-) JaTuśka powodzenia jutro na glukozie ;-) X.. też wymyślili Ci teraz jakieś dokumenty. A czemu tak późno będziesz miała wypłacane chorobowe? Może lekarz Ci to wyśle priorytetem? Bo przecież Ty masz się oszczędzać, a nie po urzędach latać. Ciekawe czy masz dzisiaj nocną zmianę na kafe? ;-) Justz zaproszenie przyjęte ;-) My spłodziliśmy naszego Malucha w domu, a za ścianą moi rodzice ;-) No cóż na wakacyjnych wojażach się nie udało. Ale też szybko poszło, bo już w drugim cyklu starań. Jutro poprawię swoje dane w tabelce, bo dzisiaj mierzyłam swój obwód i już mam100 ;-) Kg na szczęście nadal te same, ale pewnie dzisiaj po tych urodzinach z jeden dodatkowy mam na plusie.

Dzisiaj ja nie śpię ;) O tej imprezie, o której pisała Kasiula, było dzisiaj w "Seksie w wielkim mieście" :) Wg mnie fajna sprawa, ale nie wiem czy będę miała siłę na takie posiedzenia przed porodem... Zresztą nie miałabym miejsca na taką imprezę, bo jak już kiedyś pisałam będę mieszkać w 36 metrowej kawalerce :) Ale sam pomysł jest ok. Kładę się, dobranoc majówki

http://tnij.org/ke41

Witajcie:) przepraszam za tabelkę, narozrabiałam :) Dzisiaj to ja nie śpię od 4, po wypiciu takiej ilości płynów musiałam wstawać do łazienki i już nie mogłam zasnąć, ale dzięki temu nadrobiłam czytanie. Na temat przyjęć przed urodzeniem dziecka opowiadała mi siostra, która mieszka w Stanach. Wcześniej każda z uczestniczek spotkania otrzymuje listę potrzebnych rzeczy maluszkowi lub mamie i wg listy kupują prezenty. Są tam i wózki i łóżeczko. Wiem, że siostra składała się z jeszcze innymi właśnie na wózek. Po takim spotkaniu przyszła mama ma prawie całą wyprawkę :)

WITAJCIE MAJÓWECZKI. Ale zrobiłyście maraton. Normalnie szok. Ide poczytać. Wekendzik minał mi super. Miałam impreze w sobote i w niedziele bo przeciez moja DUŻA SHE skonczyła 14 lat. Tyle gości i jedzenia - matko- dzis jestem na płaskim podłożu buta - bo obcasy by mnie dzis dobiły tak mnie pięty bolały. A dzis walentynki. Tak więc kochane milutkiego dnia życze. Zaraz wracam.

Hej hej:) Dzisiaj mój mąż obudziła mnie słowami"czy bedziesz moją walentynką",ale miło:) Ja kochane tak słabiutka jestem,że cos niesamowitego. Mam wrażenie ,że dobre samopoczucie ciązowe juz za mna,a przede mną juz tylko zmęczenie. No cóż zobaczymy.Żeby mały tylko dawał znaki tak jak do tej pory to nie bedę narzekać;) Emilia wytrwała jestes z tym sokiem z buraków. Ja tez widzę,ze człowiek z czasem do wszystkiego da rade sie przekonać:) Julietta Ty może staraj sie juz wieczorkiem ograniczać płyny zeby w nocy nie mieć tylu pobudek Mnie dzis znów paląca zgaga obudziła,ale zażyłam ten Gaviscon i w momencie przeszło-jest swietny:) Pamietam ,że w poprzedniej mojej ciazy zgaga mnie zaczęła męczyc juz pod sam koniec ciazy i moja córa urodziła sie łysa,może faktycznie mały bedzie włochaty:D

hej Majóweczki, o jakim to soku z buraków mowa na co to? a może poradzicie co na anemie? Ja od rana na nogach pomyślałam że zrobię porządki w ubrankach które nagromadziłam po mojej siostrze (-: jeszcze nigdy nie rajcowało mnie tak pranie i prasowanie a tego ostatniego to tak nie cierpię (-: Nasza fasolka też zmajstrowana na wyjeździe (-: odwiedzaliśmy rodzinkę nad morzem północnym w Niemczech...wystarczył weekend a pomyśleć że wcześniej pół roku starań i nic (-:

Odnośnie spłodzenia maluszka - bo taki temacik był podjęty : - to było w JASTRZEBIEJ GÓRZE na wczasch - to tam sie stała taka własnie niespodzianka. Chwila zapomnienia, miły klimat, plaża do tego winko. Ech. Noi i teraz mamy - czekamy. PrzyszłaMAMI - witaj u nas. Pozdrawiam ŁÓDŹ. Ponoc fajna macie tam klinike dla dzieciaczków. Prenatalne zaleca GIN kobietom najczęściej po 35 r ż. ja robiłam w 14 tc i płaciłam bo były prywatnie robione. Ochota na piwko - tak mam. I rzadko wypije choćby łyczek. Ale najbardziej brakuje mi wina wytrawnego po obiedzie. patrze na innych jak sobie popijają. tak więc jak sie dorwe pewnie po karmieniu małej - to trzymcie mnieeeeeeeeee. Znów - mamo ale te ściany w pokoju jak w buszu. Atmosfera leśna. Tabelka nam się rozrasta i od razu widac kto nas często odwiedza.

co do tematu kąpieli ja jednak wybieram to (-: http://www.youtube.com/watch?v=R7dHPMisqA8&feature=fvsr

dziendoberek zamiast szykowac cos walentynkowo to ja do szpitala musze pedzic ;( a Maly od wczoraj tak bryka, ze az mnie wszystko boli chce mi sie sppac i picc strasznieee, a tu tylko troszke woy mozna bez jedzenia wytrzymam ale bez picia ;( pedze do pozniej majowki

Justynka 87 - ale laska z Ciebie. własnie oglądałam twój profil na NK.pl. Ta z Bielska to ja. hihihi

witam majóweczki z samego rana widze juz od rana ruch!

Witam Was Dziewczyny. Widać że weekend się skończył bo ruch się zrobił jak na targu :) miłęgo dzionka, mam nadzieję że u Was też tak pięknie słoneczko świeci :)

Emilia mam nadziję że się nie gniewasz,ale ja sie uparłam na Ciebie i wyszukuję wszystkie dziewczyny z kafe u Ciebie,zaraz przesle moje namiary na maila,żeby już Ciebie nie nachodzic;) justz-wysłałam zaproszenie:) Eni podziel sie namiarami na NK tez z nami:)

jasne ze tak juz daje na @

hej Kochane:) u mnie dzis piekny dzien z lekkim mrozem. Wczoraj juz nie wchodzilam bo z mezem spedzalam czas myslelismy o chrzcie ale nam to nie wyszlo i ogladalismy filmy:P Emilia- bo to bylo tak ze ja bylam na stazu do konca pazdziernika, zaraz po zakonczeniu zatrudnilam sie normalnie na umowe i musialo minac 34 dni chyba ubezpieczenia zeby mi przyslugiwalo chorobowe ale ze byl nowy rok to te dni sie skasowaly i od nowa te 30 iles dni musialo leciec. Pieniadze wyplacal mi pracodawca w tym czasie. No a teraz ma ZUS i boje sie czy nie bede mi robic jakis problemow. A ja jechac i tak musze bo do ZUSu pisza ze osobiscie musze to zlozyc:/ stylowa- dobrze ze masz ten lek wyprobowany, musze sprobowac dzis bo zdechne hehe. a tego nie slyszalam ze wtedy dzidziom wloski rosna:P niech im rosna, mamo ma duzo, tata ma duzo to niech one i maja:P hihi

wysłałam - tylko nie smiejcie sie głośno z moich zdjęć....hihihiih

Moje dane na Nk przesłane na @ :)

Eni namierzona :) Wysłałam zaproszenie,proszę o odbiór :)

Witajcie Poniedziałkowo-Walentynkowo;-) Stylowa, kochana ja się wcale na Ciebie nie gniewam ;-) Mogłaś sobie korzystać z moich znajomych do woli ;-) Eni już lecę Cię podejrzeć i wysłać zaproszenie ;-) Idę zaraz na śniadanko. Chciałam coś mężowi ugotować na obiad, dokładnie placek po węgiersku. To jest ten placek ziemniaczany z nadzieniem mięsnym. Zapał póki co jest, ale nie wiem co z tego wyjdzie ;-)

Witam Was Dziewczyny. Widać że weekend się skończył bo ruch się zrobił jak na targu :) miłęgo dzionka, mam nadzieję że u Was też tak pięknie słoneczko świeci :)

Eni- Piękna Kobieto TY ;-) Nie wiem gdzie Ty masz te zbędne kilogramy ciążowe?? To ostatnie zdjęcie jest z tego wypadu do Zakopca, prawda? Nic, a nic nie widać ;-) -KasiaGJ- ten sok z buraków jest właśnie na anemie, na spadek hemoglobiny. Staram się pić to systematycznie. W tym tygodniu będę robiła badania, to zobaczymy czy to coś dało. A dla tych dziewczyn, którym się nie chce robić tego soku, albo z jakiegoś powodu nie mogą go same zrobić- można kupić coś podobnego w sklepie. Teściowa mi ostatnio przyniosła-Ale w ramach obrazy nie mam zamiaru tego pić. Mam swój pyszny soczek ;-) Później wam nazwę napiszę. Idę na to śniadanie...

Tosia słoneczko? Wow ,ale Wam fajnie. U mnie jeszcze ciemna noc za oknem:o Emilia ja tez mam pomysł na dziś-mianowicie sernik i uwierz jest to cos wielkiego jak dla mnie,bo sernik zrobiłam raz w zyciu przy odwiedzinach moich znajomych,kciuki mocno ścisniete mile widziane:) Eni,wow ta figura,o jakich kilogramach wiecznie mowa?! justz ale słodziak z Twojej córuni,przekochana:)

Stylowa ja też chciałam jeszcze dodatkowo sernik upiec. Trochę inną wersję, bo dokładnie sernik z rosą- pycha. No ale to tez wyzwanie dla mnie. Muszę się nad tym zastanowić czy warto dla męża się tak poświęcać ;-) W każdym razie takie ciasto sobie zażyczył na dziś. ;-)

No bardzo dziekuje dziewczyny za komplement. Starucha ze mnie , no ale jakoś to przyjmuje.

A jeszcze jedno- u nas też pięknie słoneczko świeci. Jak by tak patrzeć przez okno to wiosna, ale na dworze aż tak ciepło nie jest. No ale najważniejsze że jest słońce ;-)

Emilia taki serniczek w kształcie serca - dzis byłby na czasie.

hmm a gdzie jest penelopka? cos nam zaginela.

hej majoweczki wszystkiego najlepszego z okazji walentynek!! O widze poniedzialek i ruch od rana:)Ja caly weekend troche zle sie czulam twardnial mi brzuszek i jakas slaba bylam nie wiem od czego:( lezalam prawie caly czas a wczoraj jeszcze moj maly byl ciucho juz sobie myslalam zle ale wieczorem pokopal troche mamusie dzisiaj jestem nie wyspana ale juz lepiej.Musze miec sile bo po remoncie musze posprzatac po swojemu bo wiadamo jak faceci sprzataja:) bartolenka czekamy na wiadomosci z wizyty ale na pewno wszystko bedzie dobrze. tigero ja tak nie mam ale moze tak na skutek cisnienia na zewnatrz.Jak zawsze jade do Polski jedziemy przez gory to tam zawsze mam zatkane uszy no wiadmo dlaczego zmiana cisnienia ale w twoim przypadku to ja nie wiem od czego.Fajne to lozeczko i co najwazniejsuze bez scielenia:) Kasiulaa sc My juz wszystkie teraz to juz nie mozemy sie doczekac ja caly czas o moim robaczku mysle. I jak widze jakas mame z wozkiem to juz siebie wyobrazam:) X biurokracja poje... oni zawsze umila zycie czlowiekowi ale jak maja takie przepisy to trudno bedziesz musiala to zalatwic. znow mama to widze ze ten pokoj byl przeznaczony idealnie dla was:) sliczny stylowa to ja tez musze sobie kupic ten Gaviscon jak taki dobry:) Jezeli chodzi o ta imprezke to pepkowe to tylko z facetami i %%%% mi sie skojarzylo nawet nie wiedzialam ze dzieczyny takie cos tez robia.:) Prezenty sa cudne ja sama dostalam na slub bukiet ze spioszkow skarpetek i kaftanikow swietnie wygladal dlugo nie mialam go rozwinelam i schowalam ciuszki bo poco mialy sie niszczyc w kurzu. Ja tez lece poszukac na nk Eni i popatrze czy kogos jeszcze nie mam.:)