Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Atena ja kupiłam właśnie dzidziusia i powiem Ci, że zapach ma bardzo ładny. A pamiętam, że mojej siostrze też go kupowałyśmy i plamy bardzo ładnie schodziły i co najważniejsze nie miała jakiegokolwiek uczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMUSKAMAJ- dzieki wielkie za ten cennik. a odnośnie proszku własnie przed godzina kolezanka mi powiedziała ze ona tylko taki kupuje , tylko ze ubranka sa nieco po nim sztywne, no ale przeciez można dodać jakiegoś płynu dla maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena - ja kupowałam w zestawie z łóżeczkiem, taki: http://tnij.org/lbfl Jeszcze go nie widziałam, bo na razie stoi u Krzycha w pracy:-) Nie chciałam za szybko stawiać w domu, bo jakby się Zośka zwiedziała, że łóżeczko już dla niej stoi, to jeszcze by się pospieszyła:-P W przyszłym tygodniu przywieziemy do domu, niech się już wietrzy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena_35 - co do proszkow to ja najbardziej lubie Lovela i zawsze poluje na promocje na niego, zadowolona tez jestem z Bobasa i wole go od Dzidziusia bo jakos nie mam przekonania do producenta Polleny Ostrzeszow. A materacyk kupilam inny niz wiekszosc dziewczyn tutaj bo kokos-pianka-kokos (zamiast gryki), dla MAi miala ten g-p-k i nigdy nie spala na stronie gryczanej bo jakos mi sie wydawala niewygodna poza tym jestem z tych matek co raczej preferuja twarde posłanie dla zdrowia kregoslupa a ze Maja ma prosciutki to zalozylam ze kokos wystarczy ;) ale mam pokretne myslenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ładny zestawik. Widze ze zostałam z takimi zakupami ostatnia. Nawet kropunia ma już wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigero masz racje twarde lezonko powinno być, ale czy maluszek dobrze się wysypiał????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dzisiaj jestem znowu padnięta i dołączyłam do X, bo spałam tylko 3 godziny. Na początku leżałam cicho, ale potem włączyłam telewizor ....i zbudziłam męża. Ale przynajmniej pogadaliśmy sobie na spokojnie, bo w tygodniu nie ma czasu. :) Kupiłam płyn Dzidziuś i nie jest zły, ubranka delikatnie pachną i nie są sztywne. Chociaż nie mam porównania, bo innych nie używałam. Kupiłam tez płyn do płukania, ale loveli, którego jeszcze nie używałam. Narobiłyście mi smaka na pizzę, ale poszłam na łatwiznę i ją zamówiłam :) Siostra w następnym tygodniu przywiezie mi łóżeczko, to zostanie mi tylko zakupić pościel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopka- a ja znowu słyszałam na odwrót z tym mlekiem, może kwestia leży w dobraniu mleka i od dziecka. Zobaczymy jak to będzie u nas :) Tigero - z tym mlekiem to z tego co się orjętowałąm to można dokarmiać , z tego w zgledu oczywiście co ja chce to najlepiej od 3-4 miesiaca. ale to już będę się dokładnie dowiadywać i rozmawiać z lekarzem jak mała się urodzi i oczywiście jak będzie wtedy to całe karmienie u nas wyglądało... ...X... Ja mam taka poduchę jak podałaś link i one są twardsze od tych co są dla nas te motherhood. atena35 a ta paczkę do Polski wysyła? Powiem ci że dużo policzył. Ale powiem wam tak w tajemnicy hehe ze 95% sprzedawców zarabia jeszcze na przesyłce. Szczególnie jak maja podpisane umowy z firmą kurierską a na pewno maja. Ja jak podpisywałam umowę z kurierem to byłam w szoku że mam taka cenę i do takiej wagi. Się na wkurzałam że nieraz płaciłam kolosalne pieniążki za paczuszkę. Teraz się wycwaniłam i wysyłam swojego kuriera - ale nie każda firma się na to zgadza niestety- bo oni wtedy nie zarobią na wysyłce... Wiec kiedyś wpadłam na pomysł że mowie ze odbiorę osobiście i wysyłam kuriera, bo co ich to kto odbierze paczkę przy odbiorze osobistym ;p Co do napisania do allegro - to zależy co ma napisane w kosztach dostawy! jeśli ma napisane że np za każda rzecz z osobna się płaci koszty itp to już nic się nie da zrobić. Wiec przeczytaj uważnie jak tam u niego wygląda ten cennik. Natomiast allegro nie ingeruje w takich sprawach, zawsze wysyłaja gotowe formularze na odp które się nie trzymają ani kupy ani dupy! co do Proszku to ja w nim piorę , już kiedyś dziewczyny tutaj go polecały wiec się zaopatrzyłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena_35 no spala na kokosie do 2 roku zycia i nigdy ze snem nie miala problemow :) poza tym na początku i tak gryki nie można stosowac, ale oczywiście g-p-k jest najpopularniejszym materacem i dobrym, niech się może wypowiedza mamusie których dzieci spaly na gryce, bo ja nie mam doświadczenia Kasiulaaaa s-ce tak jak piszesz na razie nie ma co dyskutowac nt mleka bo tyle ile nas jest to za miesiąc/dwa kazda z nas będzie inaczej karmila malucha, jest tyle rodzajow mleka na rynku ze wybor i możliwości spore, ale po co zakładać od razu ze trzeba będzie dokarmiac? Nie kochana 38t.c u Ciebie to już właściwie możesz rodzic jak tylko Julce przyjdzie ochota :D już dziewczyna donoszona jest. A jak się czujesz? Jakies objawy przepowiadające, czy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula to faktycznie już coraz bliżej. Jejku jak ten czas leci, obyś dotrzymała do maja, bo moja koleżanka mówi, że z maja najpiękniejsze dzieci, hehe (sama jest majóweczką :P) A właśnie jak się czujesz? Jakieś objawy zapowiadające?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie piszcie mi żebym rodziła już bo ja jeszcze kluczy od mieszkania nie mam. Dziś zapakowałam już 2 kartony na wyprowadzkę hehe Ja właśnie chyba nie mam żadnych objawów - ale to właśnie nie wszystkie kobiety mają. Boli mnie na dole jakby pachwiny ale tylko z lewej strony i tylko wtedy jak leże , wstanę przejdę się po pokoju i już nic nie czuje. Takie uczucie podobne jak bym zakwasy miała czy coś. A tak to nic brzuch mi się obniżył ale nie czuje żeby mała leżała tam nisko, jak to piszą niektóre Mamuśki , widzę to po prostu w lusterku ze jest nisko ;p i jest większy z dnia na dzień - takie mam wrażenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was kochane!!!! pamiętacie mnie jeszcze??? no więc jestem. wczoraj wypisali mnie ze szpitala. mam założony pessar. nie wiem czy moja szyjka na nim wytrzyma ale lekarka powiedziała, ze sciagniemy go w 38 tyg. ja w cuda mało co wierzę więc mam cichą nadzieje, że chociaż do 36 tyg na nim dociągnę. no chyba, ze mi sie zsunął, bo dzis tak mi sie cosik wydało. zadzwoniłam do lekarki ze szpitala która mi go zakładała i powiedziała żebym przyszła w poniedziałek na oddział to mi posprawdza. oprócz tego przed wypisem robili mi usg aby sprawdzic wagę dzidzi i tak w dniu przyjęcia miała ok 2050, a wczoraj 2300. mam nadzieję, że to prawda, te dwa usg były robione przez dwie inne lekarki. tak wiec licze na to, ze w zeszły poniedziałek mój prowadzacy sie pomylił mówiąc, ze dzidzia ma 1570. w ogóle to okazało sie, ze moj lekarz prowadzacy wiele rzeczy zbagatelizował np. posiew, czy zlecenie mi badania obciązenia glukozą. w szpitalu wyszło mi, że mam podwyższony cukier i co dziennie po pare razy mi go sprawdzali i miałam pobierany materiał do badania Hemoglobiny glikowanej HbA1C. wynik wyszedł troche ponad normę i byłam na konsultacji u diabetologa. Atena zdecydowałas gdzie rodzisz? pytam bo ponoć na Wyspina jest jakis badziew; paciorkowiec lub gronkowiec:( kochane to tyle u mnie z nowości:) mykam Was poczytac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartolenka - Hej! Dobrze że już wyszłaś ze szpitala , ale widzę że nie za dobrze jest - ale trzeba być dobrej myśli miejmy nadzieje że ci się nic tam nie sunęło i dasz radę do 38tyg. A to huj z tego lekarza normalnie. Aż by pasowało iść do niego i mu nawtykać że olał tyle spraw przy pacjentce. Teraz przynajmniej wiesz że nie ma co do niego chodzić jak taki typ z niego. Dawaj znać w poniedziałek jak tam po wizycie. Trzymam kciuki żeby było O.K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulaaa s-ce no własnie tez sie zawiodłam na nim. tym bardziej, że mówił że na pessar jest za późno. gdy to powiedziałam w szpitalu to sie bardzo zdziwili i powiedzieli, że już dawno powinnam miec założony pessar tym bardziej, że w pierwszej ciąży miałam to samo. zastanawiam sie czy te ostatnie wizyty nie zrobic u tej lekarki co mi go zakładała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esti1983
Co to za zdzierstwo z tym kurierem? Ja za masę rzeczy (m.in. wanienkę, pokrowce na przewijak, wkładki laktacyjne itd. - wielgachne pudło) zapłaciłam 15 zł, mój mąż pracuje w sklepie internetowym i mówi, że 90 zł to jakaś ściema, maks. powinno być do 30 zł, jeśli za pobraniem, 14-15 jeśli płaci się wcześniej przelewem. Poza tym, teściowa zauważyła, że mi się brzuch obniżył i zaczynam panikować. Pobolewa mnie dół brzucha (tak kłuje) i plecy od czasu do czasu, wydzieliny też jakby troszkę więcej. Czy ja urodzę wcześniej? We wtorek idę do lekarza, może mnie uspokoi. Oby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki wieczorową porą. Ja dzisiaj miałam dzień na ciasto i wynik jest taki, że biszkopt z kremem i truskawkami sie chłodzi w lodówce. Jutro będzie wyżerka:) Już mi ślinka leci. A poza tym to ja już mam wszystko dla Amelki, wszystko poprane i poprasowane leży sobie w komodzie, torba też już spakowana więc zostało mi tylko odpoczywać i czekać. Byle do maja!! Mam do Was pytanko bo ja już schizuje i nie wiem co mam myśleć. Otóż wszyscy mi mówią, że mam strasznie mały brzuch jak na ten etap ciąży!! Wrzuciłam fotke na @. Powiedzie mi co sądzicie bo ja zwariuje!! Byłam na USG w 32 tygodniu i położna stwierdziła, że szacowana waga Małej to 2050 g reszty wymiarów mi niestety nie podała. Dopóki Amelka nie bedzie z nami to ja chyba osiwieje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosiu kochana, każda z nas ma inną figurę i zupełnie inny kształt brzuszka. Moja mała w 34 tygodniu waży 2kg a brzuszek myslę mam podobnej wielkosci do twojego. Chociaż na zdjęciu trudno to oszacować. Mi ostatnio Pani w laboratorium powiedziała, że wyglądam na 5-6 miesiąc hehe. Nie wiem czy Cię to pociesza kochana, ale nie martw się wielkoscią brzucholka. Twoja Niunia po prostu nie będzie kolosem.... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, U nas dzisiaj pogodnie, słoneczko świeci i mam nadzieję, że nie będzie wiało :) Bartolenka fajnie, że już jesteś. Musisz się teraz dzielnie trzymać. Ja osobiście życzę Ci, abyś donosiła do 40 tygodnia, zresztą na pewno będzie dobrze kochana :) A ten Twój lekarz to faktycznie poleciał trochę w kulki i zbagatelizował sprawę. W poniedziałek daj znać czy wszystko jest ok i co powiedziała Ci lekarka. Ja na Twoim miejscu lekarza bym zmieniła, skoro ta babka jest treściwa to jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dosia, moja kuzynka w 9 miesiącu brzuch miała taki jak ja w 5, a urodziła dziewczynkę 3,300, natomiast w szpitalu leżałam z dziewczyną, która miała ogromny brzuch, położne śmiały się, że będzie ponad 4 kilo, a nawet 5, a urodziła chłopca 3,800. Wiec różnie z tym bywa. Odnośnie pomiarów na USG to mój lekarz powiedział, że Maksiu waży 2,460, a w szpitalu po 3 dniach zrobili mi także usg i wyszło 2,080 :) Chociaż położne mi zasugerowały, bym jednak bardziej wierzyła w tę pierwszą wagę. Gdzieś wyczytałam (chyba u kwietniówek), że podobno materace z kokosa nie są zdrowe, bo pleśnieją, a najzdrowsze są z pianki. No niestety, ja mam z kokosem. Bartolenka- zdrowia życzę i trzymaj się. Brzuch też mam nisko, ale wysoko to on nigdy nie był.Małego czuję jakby tylko do połowy brzucha, tuż za pępkiem. Czasami wystawi mi wyżej nogę. Może jeszcze coś sie zmieni, bo przecież jeszcze miesiąc. U mnie zimno, wszyscy przeziębieni, dobrze, że mnie chociaż choróbska omijają. Oprócz kataru, który mam całą ciążę :) Miłej niedzieli życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta40 - przeczytalam ten watek o materacach co podalas i dosc przerazajacy, ale ja przy Mai mialam taki materaz gryka-pianka-kokos i nie ma na nim zadnej plesni, mysle ze to moze zalezec od tego gdzie sprzedawca takie materace magazynuje (jesli oczywiscie jest 100% oewnosci ze w domu sie nie ma wilgoci), stad tez duuzo wczesniej Was pytalam czy macie jakis sprawdzonych sprzedawcow i czy przyslany materac nie smierdzi na "dzien dobry", zreszta w tym artukule byla mowa o plesni po stronie gryczanej a ja teraz kupilam kokos-pianka-kokos czyli nie mam gryki. A co do piankowych, to ja nadal nie jestem przekonana, pianka nawet najlepsza to sie deformuje pod wplywem ciezaru...no nie wiem czy to jest dobry pomysl. Co do lateksowych to w ogole nie mam zdania bo zadna z moich kolezanek takiego nie miala dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigero==sama nie wiem co o tym myśleć, jeszcze trochę poczytałam i okazało się, że mogą w nich rozwijać się także grzyby. Lateksowe są bardzo dobre, antybakteryjne, ale i drogie. Mój mąż mówi, że najwyżej za pół roku wymienimy, bo ja też kupiłam z kokosem. Mieszkam w bloku, więc wilgoci nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, piszę na kolanie w trakcie przygotowania obiadku:) po obiadku pojedziemy sobie w świat. Barlonetka - rozumiem twoje rozgoryczenie, będzie dobrze kochana. Nasze dzidziusie są już dużo bezpieczniejsze i już jesteśmy na końcówce. Ja też mocno ściskam nogi, żeby się wcześniej nie wypakować. Idę jednak alarmować do mojego lekarza bo zdaje się że złapałam poważną niedrożnośc jelit i nie mogę jeść. W ogóle nie przełykam, dostałam jakiegoś wstretu bo cały czas boli mnie żołądek i wole być głodna niż najedzona. HmmmmAntenko moja ty się uwijaj z zakupami bo ja już myślałam ze zostane na końcu a przygotowałam się już jak na wojnę. Mała ma pokoik zrobiony wreszcie, jest tak tak ładnie i przytulnie. Nawet jej mamusia nową kanapę kupiła, żeby było po czym skakać:) i gdzie ją karmić. O wielkości brzucha mówicie - ja ostatnio to przeżywam znów kryzys bo kto mnie spotyka to nie widzi mojej małej. Ludzie gdy im zwracam uwagę dopiero widzą że mam brzuszek. Oczywiście jak dodaję że to już leci 9 miesiąc to otwierają buzię ze zdziwienia. Nie ma się co martwić chyba bo lekarze oceniają że mała nie jest taka mała i w dodatku kopie mi w mój pozaszywany żołądek że zatkała mi wszystko. Powinno więc być dobrze. Ja marze o wytrzymaniu jeszcze 2 tygodni. Potem sama zgłoszę się do szpitala bo nie jem, boli wciąż ten żoładek i jelita i z trudem to wytrzymuję, zwłaszcza w nocy gdy leże. Staram się jednak wytrzymać ten ból - jeszcze dwa tygodnie i jadę na pogotowie, niech już tego szkraba wyciągają. Dzieci urodzonie w 38 tygodniu są to maluszki urodzone w terminie:) Ja mam już pierwsze objawy zbliżqającego się porodu. Śluz mam taki dziwnie podbarwiony, taki żółtawy, taki lekko brązowawy, widziałam wczoraj dziwne przezroczyste coś na bieliźnie, to chyba powoli kruszy się ten czop. Poza tym te bóle i wymioty. Ehhhh A tak dziewczyny jeszcze mnie nakrzyczcie że panikuję ale od dawna nie kochałam się z mężem i dzisiaj rano dałam się namówić, albo raczej to on się dał namówić przeze mnie. Martwię się o dzidzię że ją tam troszkę potrzepałam. Teraz mam wyrzuty sumienia ze to 36 tydzień a ja harcuję. Teraz dla odmiany ona mi kopie mocno i aż kołderka podskakuje... Mściciel mały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :* Dosia brzuszek masz ładny ja też miałam mały brzuszek zawsze wyglądałam jak bym moja ciąża była przynajmniej o 2 miesiące wcześniejsza. Nie przejmuj się to nam tylko na dobre wychodzi bo nam brzuszek w niczym nie przeszkadza i możemy robić dalej rożne czynności ;p jak np wiązanie butów ;p Mi dopiero zaczął rosnąć od 2 tygodni i teraz mam wrażenie że jest wielki. Pod koniec ciąży ci wywali jak każdej. Teraz się cieszyć tylko kochana!!!! co do materacy i do tego ze pleśnieją to najlepiej jak maja trochę lateksu 1,5cm , i jeszcze jakiegoś innego materiału - tworzywa ale nie mogę sobie za chiny przypomnieć! Ważne jest też żeby materac oddychał Kazdy Materac musi mieć przepływ powietrza , tak jak pisała tam jedna laska ze na płycie leżał, to jest pierwszy błąd, i na życzenie sobie zrobiła ta pleśń. Materac zawsze musi leżeć na stelażu! Ja do materaca kupiłam jeszcze taki dodatkowy jakby pokrowiec ale ze nie robią na takie małe łóżeczka kupiłam w ikea na 90x180 i mi babcia go obszyła na rozmiar materacyka Julki. Ogólnie chodzi mi o to że dziecku czasem może się ulać, a chciała bym uniknąć sytuacji zabrudzenia materacyka i jego przemoknięcia wtedy taki pokrowiec go chroni przed tym dodatkowo. Na nasz materac też kupiłam bo wiadomo na naszym łóżku też się mogą zdarzyć takie historie ;p Ja mam właśnie cały lateksowy kupiłam - za namową mojej Mamy. Myśle że moja Julka będzie zadowolona.Owszem są drogie ja za swój dla malej dałam 280zł na łóżko 140x70 ale moja mama mnie strasznie przekonała do niego. Leżałam na takim materacu dla dorosłych myslalałm żeby sama sobie taki kupić ale jak zoabzcyłam cenę to mi oczy wyszły na wierzch taniej niż 2tysiace się nie kupi a ja 2tysiace dałam za łóżko.I nie wyobraziłam sobie dać tyle samo za materac. Tym bardziej że łóżko kupowałam jednocześnie z materacem i był by to wielki wydatek dla mnie na teraz. wiec kupiłam materac sprężynowy 7 strefowy i właśnie od góry ma 3 albo 6 cm lateksua z drugiej strony pianki (dwu stronny) jak na niego usiadłam to od razu poczułam że to jest to :) Ja mam większe łóżeczko dla małej 140x70 wiec moja Julka będzie spałą na nim dużej wiec ten większy koszt materacyka mi się roskłąda na więcej lat-i będzie jej dużej służył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dziewczyny ja tylko na chwilę z pytaniem. czy do łóżeczka o tym standardowym wymiarze 120x60 mogę kupić i zamontować ten dłuższy przewijak do łóżeczek 140x70? ciaoooo:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane majóweczki. Kasiula podaję ci linka co kupiłam, po podliczeniu i zapłacie przez mój bank kurier wyszedł mi 90 zł. Napisałam do niego email, ale do nadal nie odpisał. http://allegro.pl/show_shop.php?shop_id=17711672 zakupiłam : wanienkę, pokrowiec na przewijak, okrycie kąpielowe, gruszke do noska, przescieradło frotte. No cholera ile to wazy max. 5 kg. Doczytałam na jego stronce ze za pobraniem 25 zł i tyle mu dam złodziejowi jednemu. Robię dziś obiadek tradycyjny- schabowy z grzybkami, mizeria i nowe ziemniaczki z koperkiem. Wczoraj pojawiły się u mnie znowu skurcze ale takie jak przy okresie - delikatne. Długa przerwa miedzy nimi bo ok 25 min. więc nie panikuje jeszcze. Wody sie nie sączą, czuje się dobrze, ale brzucholek już tak nisko ze hej. 6 skurczów i cisza do teraz. Ja chce do majaaaaaaaaaaaaaaa wytrzymać.......!!! Kasiula my chyba sie rozpakujemy najszybciej.......hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×