Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

hej dziewczyny:) Atenka trzymaj sie dzielnie! mi w pierwszej ciąży czop odszedł chyba ze 2 tyg przed porodem tak wiec nie stresuj sie!!! ja byłam u lekarki tej ze szpitala i powiem wam, ze jest duża rozbieżnosć. wg niej dzidzia wazy ok 2680 czyli zgadzałoby sie to z tym co mówili w szpitalu. pessar ponoc trzyma, rozwarcie sie nie powieksza. ja jednak nie czuje sie dobrze. boli mnie brzuch tak jak na miesiączkę i biodra. nie wiem co o tym myslec. boje sie!!! opiszcie mi prosze te wasze skurcze. czy to jest ciągły ból czy pojawiający sie co jakis czas? czy towarzyszy mu twardnienie brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartolenka jeśli chodzi o mnie to u mnie skurcze objawiają się bólami podbrzusza dodatkowo odczuwam takie spinanie i ciągnięcie brzucha , te ból promieniują do krzyża czasem są regularne a czasem nie max. trwają ok 30-60sekund no i brzuszek twardnieje A oprócz tego od dzisiaj od rana boli mnie brzuch i krzyż tak jak bym miała miesiączkę... A jeśli chodzi o ból bioder miednicy czy krocza to mnie boli od 33tygodnia non stop chodzę jak kaczka,ledwo co wstaje i przekręcanie się w łożku z boku na bok graniczy z cudem:( Więc tak do u mnie wygląda... dzisiaj widziałam się z takim znajomy który jest ginekologiem i powiedział mi ,że od momentu jak się zaczeły skurcze przepowiadające to góra 3tygodnie do porodu ,a ze jak ma się już bolesne to naprawdę już blisko...ciekawe czy się to sprawdzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez juz majoweczki po wizycie a wiec taknadal jest wszystko wporzadku, macica pracuje, wody plodowe w normie i jak to moj gin nazywa nadal ladnie jestem pozamykana wiec maly troszke chyba sobie jeszcze posiedzi w brzuszku mamusi.Paciorkowca brak co mnie tez ucieszylo.A Alex ma juz 2990g wiec ponad 3kg pewnie bedzie mial.Nastepna wizyta w czwartek po swietach.Mam nadzieje ze wytrwam do tego maja:) Ale majoweczki jak was czytam to masakra jestem przerazona. Lorien znasz juz termin super ale tak wczesnie rano no ale w sumie w nocy przed cc i tak nie bedziesz umiala spac:) Kropeczka po swietach hmmm i teraz atena ten czop. Inne czuje skurcze matko corko dziewczyny trzymam za was kciuki:) Co do wozka to ja najwyzej wloze jakas pieluszke flanelowa i chyba nic wiecej. Mam x landera i tak mi sie wydaje ze ten materacyk jest calkiem calkiem no chyba ze sie myle ogladalam go szybko wiec jak go teraz zloze to sie zastaonowie czy czasem nie wlozyc jakiego kocyka. Wybaczcie ze nie odniose sie do wszystkich postow ale jakos jestem zdechla po tej wizycie moze dlatego ze pogoda sie znowu zmienila jest goraco jutro ma byc 25 stopni i tak jakos ta droga mnie wymeczyla.Goraco i duszno ehh ale wkoncu wiosna:) Do tego kregoslup mnie boli wiec kobietki uciekam do lozka spokojnej nocki majoweczki:) Kurcze az sie boje jutro wejsc na kafe co bedzie po tej nocy:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roksik i Cv gratuluję dobrych wieści :). Lorien fajnie, że znasz termin :). Co do bólów, skurczy przepowiadających itp to ja jestem całkiem ogłupiała :D. Jak siedzę często odczuwam ból tam w dole i jakby mi się coś rozchodziło, wręcz w pochwie jest to odczuwalne, pewnie Mała mi napiera. Jak chodzę to też często mam coś takiego, no i takie ciągnięcie brzucha w dół, że mam odruch żeby go sobie podtrzymać jakby miał mi spać całkiem :D. Natomiast te skurcze, no właśnie. Skurcz to dla mnie tak jak pisze Klara się kojarzy z takim bólem 30-60 sekundowym. U mnie natomiast jak mnie dopadają takie bóle a la miesiączkowe czyli łupie w krzyżu, podbrzusze i ewidentnie mam twardy mam brzuch to to trwa dłużej, trzyma kilka minut i dopiero po zastosowaniu leżenia itp mija. Potem za jakieś 5 minutek to samo i znów kilka minut trzyma aż w końcu przechodzi. To ja nie wiem czy to skurcze czy co :/. Dziewczyny a ten czop to zawsze musi odejść ?? Ja się boję jak Emilia, że nie zauważę że to już :D. Dlatego w czopie moja nadzieja, bo wiem że wody to niekoniecznie muszą odejść. Taki czop byłby jakąś tam wskazówką dla mnie ;). Jutro do lekarki - no myślę, że dotrwam bo nic dziwnego się nie dzieje (tfutfutfu), ciekawe co powie. Wg jej ostatniej diagnozy do czwartku powinnam być rozpakowana, bo oszczędzać to ja się nie oszczędzałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o czop to zawsze musi odejśc(czop otwiera kanał rody ,aby dziecko mogło się wydostac) ,ale nie koniecznie przed porodem np.2tygodnie bądz 2dni.Czop może odejśc w dniu porodu a czasem juz w trakcie porodu.Moje dwie znajome podczas chodzenia w ciąży nie zaobserwowały czopa przed porodem wiec musiały go wydalic w trakcie akcji porodowej...u każdej z nas jest inaczej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mnie nadal nos meczy!!moja mala jeszcze dzisiejsza noc musi przetrwac bo moj M ma ostatnia nocke i pozniej 6dni wolnego wiec wtedy moze juz wychodzic:D zreszta moj M dzis stwierdzil ze nawet nie ma innej opcji zebym nie urodzila w te 6 dni :) on mysli ze pstryknie palcami i mala wyskoczy bo tatus poprosil :)hihihihi jeszcze moj przyjaciel przylatuje w srode z angli na 5 dni i tez sobie wymyslil ze Nelka juz musi sie w tym czasie urodzic zeby wujcia poznac:) zobaczymy zobaczymy!!l no ladnie z tym czopem!!ja tez juz mam na jego punkcie bzika co wizyta w toalecie to zagladam czy jeszcze nie wyszedl:) moze to troche glupio brzmi ale ja to juz jestem taka panikara :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, jaka ja senna jestem, normalnie chyba sie poloze... Co do czopa to mi przy pierwszym porodzie nie odszedl, po prostu w nocy chlasnal mi pecherz i tyle, trzeba bylo rodzic...wiec ja tam na czopa nie czekam tylko raczej na skurcze albo odejscie wod. Co do skurczy porodowych - nie da sie ich pomyslic z tymi zwyklymi bo te nie bola tylko powoduja dyskomfort a tamte bola z nasilajacym sie bolem i czestotliwoscia, wierzcie mi ze bedziecie wiedzialay ze to "juz" - to sie po prostu wie. Ja dzisiaj jeszcze nie rodze bo jutro kosmetyczka i wieczorkiem dowcipnis...takze moge rodzic od jutra bo juz ciaza donoszona, kto chce niech sciska nogi , bo ja tylko do jutra...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ttrelevinaaa- My o karmieniu piersią też dziś mieliśmy ;p Lorien- jak byś miała czekać z drugiej strony do wieczora - to dopiero by było nosiło by Cię po domku ;p Co do sudokremu to dziś w SR mówili żeby go używać dopiero od 3 miesiąca dla dzieci bo jest za mocny. I zabaradzo wysusza skórę. Wiec jest wskazany ale od 3 miesiaca. Pani chwaliła najczęściej kosmetyki z firmy nivea i mustelli i o dziwo z jonhsona mówiła ze firma się polepszyła.... emilia_83 Ja prowadzę autko , Wszyscy się mi dziwią że wsiadam jeszcze za kółko - ale ja tam się czuje na siłach a teraz jeżdżę dużo mniej niż zawsze wiec już wogole prowadzenie autka sprawia mi dużą frajdę ;p Już o efekcie ciężkiej nogi nie wspomnę ;p Eneta35 - to już .... ??? Wytrzymaj jeszcze do wizyty w środę zobaczymy co ci lekarz powie.... ...x... Zapomniałam o tym twoim śnie a to już za 5 dni ;p Się okaże... CV gratuluje dobrych wieści po wizycie. Kari86 - ja też że tak powiem przy wizycie w wc zaglądam do majtek czy tam nie ma nic przypominającego czopa hehe Dziwnie brzmi ale takie są realia. ;p Położna mówiła - że nie ma opcji żebyśmy przesłały poród czy te bóle. Jak się zaczną to na bank będziemy wiedziały ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara taka ładna data, że musi nam się spełnić ;). Tigero rozbawiłaś mnie tym tekstem "ja jeszcze dzisiaj nie rodzę", super zabrzmiało :D, to wiesz ja się dołączam i też jeszcze dzisiaj nie rodzę ;). X ta data to teraz jak wyrocznia nad nami wisi :). Jak się spełni to już się ustawiam w kolejce na wróżby do Ciebie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znów ociupinkę poczytałam,jakoś nie lubię być nie na bieżąco,ale nie doczytałam wszystkiego,no nie daje rady :p Kasiulaa z tymi śpiworkami to trzeba uważać,może faktycznie masz duży rozmiar,bo są mniejsze i większe. Śpiworek jest dobry wówczas,gdy głowa malucha nie przechodzi luźno przez otwór na szyję przy zapietym śpiworku Lorien gratuluję terminu,fajny czas masz,ja już bym chciała góra w tym terminie być "po" Dziewczyny po wizytach gratuluję dobrych wieści :) No i zapomniałam co tam jeszcze miałam napisać,bo się oczywiście przeraźliwie zmęczyłam,także sorki ,nie dopiszę W każdym razie ja też dziś nie rodzę :D (to może być nasze nowe hasło przewodnie,ha ha) Idę nyny,spokojnej nocki kochane DZIŚ NIE RODZIMY JESZCZE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry majówki :) Ja dzis wyjatkowo z rańca :P nie moglam juz spac :/ widzę ze zaczyna sie panika na forum - a najwieksza sieje atena.. hehe babo przeciez juz jeden porod masz za soba :) dasz rade, nie sraj ogniem kobito, a z tym czopem jest tak jak napisaly dziewczyny ze moze wyjsc 2-3tyg przed albo kilka dni poza tym zwykle czop ma byc podbarwiony krwią a Ty widzialas z tego co doczytalam jednolity sluz :) Emilka mi z 2mce temu tez brzuch twardnial kilka razy a widzisz jestem w jednym kawalku :) moze wez czasem jakis Aspargin albo Mg lekarze tez zalecaja poza no-spa na takie przeboje :) co do materacyka kurnna mam ten sam dylemat a Ty duzo wypoczywaj i nie stresuj sie kochana :* stylowaa babo juz myslalam ze sie nie odezwiesz.. kurdde ciesze sie ze ty po pelni nadal w dwupaku :) tigero- chyba porod blisko u Ciebie skoro senna jestes :) gdzies czytalam ze taka sennosc jest objawem zblizajacego sie porodu :) podladujesz akuski i mozesz rodzic ;) ooo jaaaaaa kropeczka juz po swietach? no to ladnie.. jak juz jedna sie rozpakuje to reszta poleciiiiiiiiiiiiiii jak u kwietniowek :) ja juz jak dobije do 38tyg chetnie nogi rozloze bo rzeczywiscie przy mecie to sie dluzy, juz jest mecząco i wogole bleee :P Milego dzionka brzuchatki, ja dzis musze zalatwic kolejny etap reklamacji butów z quazi.. niestety dwa razy odrzucili moja reklamacje, uznaja ja za niezasadna, wiec jade dzis do rzecznika praw konsumentow jesli oni mi nie pomoga to juz nikt :P noo zobaczymy :) buziole :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Majóweczki w ten śliczny, słoneczny dzionek:) Jak na razie ja cały czas w dwupaku:) Trelavinnna ja Cię popieram jak do 38dobije , a to już za 2 dni to też chętnie nogi rozłożę ,bo to prawda ,że tak końcówka to się tak ciągnie że już mam dośc:) Lecę zaraz na badania...już ostatnie takie przed porodem jak to mój gin powiedział... No pozdrawiam was dziewuszki i meldujcie się powoli...:) Atena Ty w dwupaku?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! jak to moj M mowi - dziołchy w pakiecie :D wlasnie w ddtvn mowia o porodach domowych!! jak tam dziewczynki wszystkie jeszcze w pakietach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się na posterunku:) od wczoraj kumpele piszą maile w sprawie panieńskiego jednej psiapsióły i zbierają propozycje co by tu zrobić. Panieńskie w maju więc mnie ominie ale posłałam im kilka propozycji np taka:) http://crazypanienski.pl/Krakow/Sexy_sushi_i70 :)w takim wydaniu to mogłabym przekonac sie do sushi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Trelevinaaa powodzenia z tym rzecznikiem. X to na którą dzisiaj masz wizytę ?? Ja dopiero 19:30, kurcze na seriale nie zdążę wrócić :/. Ja coś dzisiaj też spać nie mogę. Wstałam o 7 i tak się krzątam bez sensu. Chyba skoczę po jakąś świeżą drożdżóweczkę :). Dzisiaj u lekarki znów ważenie więc niech chociaż wiem od czego ta waga tak skacze ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej. u mnie znowu opalanie nog:P weska- mam wizyte na 18.30 wiec tez pozno ale myle ze zdarze na na wspolnej bo innej opcji nie ma:P stylowa- dobrz4e ze sie odezwalaa bo wiesz pelnia byla to sralysmy po gaciach:P atenka- mam nadzieje ze Ty w dwupaku bo ja kasiule obstawialam na pierwszy ogien:P Dziewczyny jestem az za spokojna. jakos czuje sie jakbym gory mogla przenosic a moge tylko lezec:P a tak poza to spalam dzis 3h i zdarzyla mi sie kafe przysnic znowu i kolejny wpis:P matkooo boje sie juz sama siebie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile żeście napisały?:D matko i córko;] ja wczoraj padłam o 19stej :o ehhh.. czuję się jak wieloryb i odliczam dni. poza tym miałam sen, ze mały już był na świecie, ale miał jakaś mega wielką głowę i zmieniałam mu pampersa i wyciągnęłam go, a tu nagle oddał mega szczocha na przewijak , jakieś takie głupie to było:o ja już nie jeżdżę, a to nawet nie dlatego, że się źle czuję za kółkiem, ale dlatego, że na drodze może zdarzyć się wszystko i może ktoś do mnie dobić, a tego bym sobie nie wybaczyła..dlatego nie jeżdżę. mały się tak wypina, że mam wrażenie, że się przeciśnie przez pępek.booooliiiiiii... idę się położyć, nie mam siły siedzieć taka pokręcona:o i jakoś w ogóle humoru nie mam.. 3maj cie sięęęęęęęęęęęęęę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dziewczyny. Ja mam za sobą kolejną ciężką noc. Kurde, jak to ma tak wyglądać, to ja się wypisuje. Poprzednie dzieci jakoś się rodziły normalnie, jak przychodziła pora to po prostu zaczynał się poród, a ta Zośka jakaś niezdecydowana. Przedwczorajsze skurcze to był pikuś w porównaniu do wczorajszych. Zaczęły się około 19-20. Po 20 poszliśmy na spacer, a po nim wzięłam kąpiel, chciałam sprawdzić, czy się rozbujają, czy wyciszą. Dzień wcześniej to zadziałało i po kąpieli skurcze przeszły. Wczoraj niestety nie, były co prawda rzadsze, ale nadal bolesne. Około 23 zaczęły być coraz bardziej nieregularne, czasem co 10 minut, czasem co dwie, więc stwierdziłam, że to znowu fałszywy alarm i położyłam się spać. Do trzeciej w nocy budziły mnie skurczybyki, a potem zaczęła się akcja oczyszczania jelit. Co pół godziny wizyta w kibelku. I tak do jakiejś szóstej rano, kiedy to wreszcie mogłam się przespać. Teraz mam bardzo rzadkie i słabiutkie te skurcze i już sama nie wiem, co mam o tym myśleć. Mogę sobie pomoc jakąś aktywnością i liczyć na to, że się rozbujają, ale z drugiej strony, jak to jeszcze nie czas, tylko jakieś przygotowania to wolałabym, żeby zatrzymało się teraz, a nie na przykład na sześciu centymetrach:-( W takich chwilach myślę sobie, że w przypadku ciąży i porodu opieranie się na cudzych doświadczeniach nie ma sensu, bo nawet doświadczenia jednej kobiety w kolejnych ciążach mogą być tak diametralnie różne. Już bym bardzo chciała, żeby się ta Zosia zdecydowała, czy wychodzi, czy nie, bo jestem naprawdę zmęczona. Mi samej ciężko w to uwierzyć, ale nawet nie byłam wczoraj w pracy;-) Ale dzisiaj jadę, bo zwariuję:-P Co do kołder i śpiworków to ja na początku nie będę używać. Wystarczy kocyk, a jak będzie gorąco to flanelka. Do wózka tez wkładam flanelkę. Materacyk w gondoli jest wystarczająco gruby, ale materiał tak średnio przyjemny. Poza tym małej zawsze może się ulać, a łatwiej wyprać flanelkę nić cały materacyk. Miłego dnia dziewczyny. Dziś pewnie pozaglądam do was częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki. Ja też dzisiaj jeszcze nie urodziłam, ale noc miałam okropną ;-( Cały czas miałam wrażenie, że brzuch mam twardy. I w ogóle powiem Wam, że jestem niespokojna od paru dni. Nie wiem co się dzieje. Trelevinko no widzisz z jednej strony mi piszesz, że poród jeszcze daleko przede mną, a z drugiej strony piszesz Tigero, że senność to objaw zbliżającego się porodu ;-) No a ja właśnie ostatnio jestem strasznie senna, tak jak bym początki ciąży przeżywała. Normalnie masakra jakaś. Ja mam termin na 23 maja. Jestem dopiero w 36 tygodniu. Ja nie chcę jeszcze!!! Powodzenia w tej walce o uznanie reklamacji!! X.. Nasza Kochana to powodzenia na dzisiejszej wizycie. I wracaj jeszcze do Nas ;-) Opalaj nóżki ile się da, piękna Mama to podstawa ;-) Ja niestety mam teraz cień w pokoiku ;-) Weska trzymam kciuki za Twoją wizytę ;-) Penelopko no właśnie ja dokładnie to samo mam na myśli, pytając Was o prowadzenie samochodu. Bo ostatnio ktoś mnie właśnie tym nastraszył, że mała stłuczka a może być wieeelki problem ;-( Chyba dzisiaj ostatni raz wsiądę za kierownicę. Reszta Dziewczyn meldować się.. Atenak jak noc Ci minęła?? Znowu mamo jesteś jeszcze w komplecie? ;-) Wszystkie się odzywać!! Ja mam w planie świąteczne porządki i małe prasowanie, ale ten brzuch mnie nieźle wystraszył w nocy. Nie wzięłam jeszcze nospy, bo już tyle ostatnio tych lekarstw przyjmowałam. Myślicie, że mogę wziąć nospę bez konsultacji lekarskiej?? Miłego dnia kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopa- kochana pamietaj ze po deszczu zawsze wychodzi sloneczko wiec odpocznij a pozniej bedzie lepiej. moze zjedz czekolady? mi to pomaga znow-mamo- to kiepsko wygladala Twoja noc, Ty wiesz najlepiej z nas co i jak. ja to pewnie bym dawno juz leciala do szpitala, a Ty ze spokojem czekasz. Faktycznie Zosia sie zdecydowac nie moze.Zosia pewnie chce sie jeszcze dzis spotkac z Waszym dowcipnisiem:P i wtedy podejmie decyzje na pewno:P trzmaj sie Kochana i podziwiam Cie ze jeszcze do robpty pognasz, ja bym ze stresu to tylko chyba wyla w poduszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia- no-spe mozesz wziasc spokojnie i sie polozyc. ja przyjmuje codziennie 16 tabletek a no-spe mowil ze moge w kazdej chwil gdy brzuch nie odpuszcza. ja nie zakladam nawet ze nie wroce, jestem naladowana energia i wracam do domu, martwie sie jedynie o to bialko no i o wage maluszkow ale zobacze je juz dzis takze mam nadzieje ze urosly. co do nerwow to ja mialam ten okre, teraz jestem cos za spokojna i az to mokego meza dziwi i on mysli ze to cisza przed burza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny mam do Was pytanie.Czy Was też męczy biegunka bo mnie od jakiegoś tygodnia i już nie wiem co mam zrobić.Boję się że to zbliżajacy się poród a jeszcze tego bym nie chciała bo dziś równo mam 35 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X.. dziękuję Ci za tą info o nospie. To jak mi się dzisiaj znowu to powtórzy to wezmę i nie będę czekała. A Ty się Kochana nie martw, na pewno Ci coś zaradzi na to białko. Ja bym jeszcze na Twoim miejscu zrobiła badanie w innym inhalatorium. Bo któraś z naszych majóweczek ostatnio pisała, że miała białko, a za parę dni że już go nie ma. No i najważniejsze jest Twoje ciśnienie. A maluchy to coś czuję, że Cię dzisiaj zaskoczą swoją wagą ;-) Uciekam.. do później!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Melduje sie w dwupaku :) --Tula-- co do planu porodu to ja chcialabym podobnie, tylko szkoda ze to nie my o tym mozemy zadecydowac ;) Wspolczuje z ta budowa, a jak teraz stoi woda to czy nie bedzie Was podmywac? Z drugiej strony zawsze mozna miec wlasny staw na dzialce :) CO do imienia dla coreczki, to dajcie obydwa :) Gabrysia Milena, niech mąż się cieszy ze to co on wybral jest na pierwsze. Znam dwie Gabrysie i akurat to imie mi sie bardzo dobrze kojarzy. ...x... ja Tobie wspolczuje tych kopniakow, mnie czasami boli jak jedno wojuje a u Ciebie az dwojka. penelopa kruz ja sie bawie z mała tez w to pukanie, ale moja odwrotnie do Twojego synka lubi i odkopuje :) cv u mnie na sniadaniu swiatecznym to podstawa jajka ;)jajka faszerowane, salatki, bigos, losos, kiełbaski najrozniejsze, jakies tam wedliny, sery, warzywa no i swieconka :) Co do prania ochraniacza to ja go w ogole tego wypelnienia nie ruszalam, jedynie poszewke na niego pralam. Ja mam 3 kocyki, i nie zamierzam ich w zadne poszewki ubierac, wyprawal i czekaja na mała. bartolenka waga sie nie przejmuj, moze nie umie odczytywac usg i zle mierzy malenstwo. Pozaz tym jak juz masz 37tc to bobas juz donoszony prawie do konca. Co do wagi to moja juz dobila do 14kg na plus :( i oby nie wiecej, chociaz jak dotrwam do swiat to pewnie one zrobia swoje. Czuje sie coraz bardziej ociezala, a wczoraj to nogi mi sie takie balerony zrobily ze masakra. Trelevinaaaa a jakie mialas cisnienie przed ciaza? Tez taki puls podwyzszony czy dopiero w ciazy zaczelo Ci sie tak dziac? Niech Cie dobrze przebadaja i trzymam kcuki zeby bylo wszystko dobrze Emilia_83 do wozka to sie zastanawiam czy wloze kocyk czy taka jakby gruba pieluche tetrowa, bo boje sie ze na kocyku moze malej byc za goraco, no ale to juz sprawdzimy na pierwszym spacerku:)) Lorien to termin cc masz w dniu urodzin mojej siostry:) obys dotrwala Kasiulaaa s-ce to widze ze sesja sie udala i fajnie, super pamiatke bedziecie mieli. atena35 trzymaj sie tam! a jak czesciowo czop odejdzie to dziecko jest jeszcze chronione? stylowaa Twoje samopoczucie chyba przygotowuje Cie do porodu powoli :) roksik to pewnie po wizycie juz duzo spokojniejsza jestes. Znów_mama widze ze atrakcje Cie nie opuszczaja. Trzymaj sie i nie wypuszczaj jeszcze malenstwa, niech przetrwa jeszcze z Toba swieta przynajmniej. Co do wagi to moja juz dobila do 14kg na plus :( i oby nie wiecej, chociaz jak dotrwam do swiat to pewnie one zrobia swoje. Czuje sie coraz bardziej ociezala, a wczoraj to nogi mi sie takie balerony zrobily ze masakra. W piatek przyjezdza siostra mojego M juz na swieta, a reszta rodziny w sobote - zwariuje chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj plan na dzis....jedno wielkie lenistwo :) Nic nie robie i odpoczywam, bo nie mam zamiaru swiat w szpitalu spedzac. Mam nadzieje ze zadna przez noc sie nie rozpakowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×