MAJ 2011

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY!!!!!

Spokojnych radosnych swiat majoweczki!:)

Wesołych, spokojnych i radosnych świąt wielkanocnych kochane :)

A co tu takie pustki? Wszystkie pewnie objedzone lezycie na kanapach hihi :P Za to mnie w nocy jakas bezsennosc dopadla o 3 i meczylam sie do 5, teraz m zabrał córcie do szfagierki i wrocca wieczorkiem wiec ja sie delektuje ciszą w domu i jest mi z tym bardzo dobrze :) ...x... -jak tam kochana? lepszy troszke nastroj? jutro juz ostatni dzien Świat wiec szybko mijaja co mnie osobiscie bardzo cieszy bo zadnej radosci z nich nie mam, ani nie podjem bo mi niedobrze, ani nie pochodze na spacery bo ledwo sie ruszam, do tego mlody chyba znowu przybral na wadze bo czasem az musze brzuch podtrzymac jak ide bo tak mi ciazy...takze same uroki ;) A Ty tam olej ten personel w szpitalu bo niedlugo o nich zapomnisz, juz naprawde blizej niz dalej do rozwiazania takze uszsy do gory :) no i zdradz kto mial wczoraj rodzic wg Twojego snu? esti1983 - ale Ty wcinasz Dopegyt na to cisnienie? Emilia_83 - no ja sie wlasnie nie najadam za bardzo ostatnio bo mlody juz pewnie ze 3600 wazy i czuje ze wieeelki jest bo biedak nie ma miejsca w brzuchu i ciagle mnie wali gdzie popadnie a dupka siedzi na zoladku wiec jem ilosci mikro :(

Wesołych Świąt !!!

Weszłam zobaczyć, czy któraś nie urodziła a tu takie pustki, że hej. No ale tak jak mówisz Tigero, pewnie dziewczyny leżą objedzone na kanapach ;-) Ja też coś ostatnio mam kiepskie noce. Budzę się prawie co godzinie, żeby zrobić siusiu. Już się nie mogę doczekać wtorkowej wizyty. Jestem ciekawa czy mały czasem nie zbliża się do porodu. No nic, to ja też uciekam. Wieczorkiem na pewno zajrzę. buziaki

WESOLYCH SWIAT SMACZNEGO JAJAKA I MOKREGO DYNGUSA MAJOWKI KASIULA KOCHANA MEGA WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!! ...x... dasz rade Slonce. wiem, ze tto nic milego ale wytrzymasz dla Maluchow chcialam zobaczyc Mala Jule i dodac swoje foty ale chyba haslo zmienione bo sie od kilku dni nie moge wbic na nasza poczte. czy moze mi ktoras przeslac nowe haslo, bardzo prosze. u mnie nadal masakra, swiata do d**y, czuje sie strasnie, do tego tak sie scielam z moim, ze sie nie odzywamy. Ci faceci to jednak mocno ograniczeni sa !!! ehhh ide nadrobic choc kilka stronek co sie tam z wami dzieje

Dziewczyny mam taki mega bol brzucha, ze sie zastanawiam czy nie jechac do szpitala boli mnie brzuch nisko tak jak na okres ale baaaaardzooooo mocno i caly brzuch mam taki 'pospinany' nabrzmialy i mega bolacy? i co jakis czas powraca mocniejszy tempy bol jak skorczowy czy to te przepowiadajace skorcze czy to sie juz zaczyna ?????????? ja juz sama nie wiem co robic... BOLI BOLI BOLI

jaTuska - to moga byc skurcze przepowiadajace, wez Nospe, cieply pryszcic i obserwuj...jak sie beda nasilaly to jedz do szpitala, jesli nie to poloz sie i przeczekaj, takie skurcze przepowiadajace trwaja mniej wiecej okolo 2-3h choc mnie trzymaly ostatnio 5h. Trzymaj sie

tigero dziekuje za odpowiedz. wzielam wczesniej kapiel i troche przeszlo i teraz wlasnie znow wrocilo i to zdwojone... jestem juz tak umeczona, ze ledwo co chodze do tego po przeczytaniu wpisow kasiuli poryczalam sie jak glupia i juz na oczy prawie nie widze. postaram sie polozyc moze bedzie lepiej

witajcie świątecznie!!! łoj jaka jestem objedzona...masakra jakas... brzuch mi co chwila twardnieje mam jednak nadzieję, ze to jeszcze nie to:( jeszcze chociaz 2 tyg wytrzymac...:( jaTuśka jak ci sie nasila to jedz moze na ktg. wczoraj czytałam, ze bóle porodowe tzn skurcze zaczynają się jakby od góry brzucha i schodza na doł. dawaj znac co u ciebie. powodzenia!!!

Hejoooo Wesolych Swiat :D alem sie objadla WOW :D a niby wcale nie tak duzo a czuje sie jak morświn :P hheheh tigero- ja wcinam ten Dopegyt :) jaTUSKA daj znac czy Ci przeszlo z bolem :( mam nadzieje ze tak :) X noooo nie 3maj nas w nieepewnosci ktora miala wczoraj rodzic w Twoim snie :) ii nie smutaskuj sie kochana :* muaaaaaaaa

Ja też wcinam dopegyt. Dziś np. jest lepiej, ciśnienie nie dochodzi do 140/90, wczoraj było gorzej. Mam nadzieję, że te leki pomogą i dotrwamy obie z Julką do porodu! X, jaTuśka, trzymajcie się, dziewczyny!

esti aa jak dlugo bierzesz ten dopegyt? ja zaczelam 3opakowanie, biore 3x1tab i powiem szczerze ze mi ladnie cisnienie zbija, najczesciej mam 120/85 nooo nie dochodzi do 130! ino ten puls wysoki ale to juz inna para kaloszy :/

hej dziewczyny.ja jednak w domu. wyszlam dzis o 12 i wracam jutro do szpitala. podpisalam na wlasne zadanie. dzis sie wyspie, wezme kapiel odprezajaca i jutro wracam na plavc boju. co do 23 kwietnia i mojego snu to juz zaspokajam Wasza ciekawosc. snilo mi sie ze 23 urodzila mamuskamaj a pozniej drugi sen ze weska:P jak widac nie jestem wiedzma:P Kochane w czwartek czeka mnie wielki dzien, boje sie o maluchy moje. trzymajcie kciuki. Ja trzymam za Was i czekam na wiesci o kolejnych rozpakowanych majoweczkach.

X.. Kochana Mamuśka maj się nie odzywa od wczoraj więc kto wie? ;-) Weska też tylko wczoraj coś napisała. Dzisiaj świąteczny spokój na kafe. I dobrze, zbierajmy siły na to co zbliża się do nas wielkimi krokami. X..ja trzymam mooooocno kciuki za Ciebie i Twoje Maleństwa. Musisz wierzyć, że będzie dobrze. Mam nadzieję, że doładowałaś sobie dzisiaj w domku akumulatorki i wrócisz do szpitala pełna pozytywnej energii. Czekamy na każdą wiadomość od Ciebie. Dobranoc majóweczki...

Wesołych Dziewczyny :) jaTUSKA no chłopy tak mają ;). Daj znać koniecznie co z tymi bólami. X sny się czyta na odwrót ;), to pewnie z mamuskamaj ostatnie będziemy ;). Tylko Wy się musicie wszystkie wtedy szybciutko rozpakować żebym za daleko od terminu nie odeszła ;). Czwartek wielki dzień, na pewno wszystkie będziemy trzymać kciuki . Ja się albo przejadłam albo doznaję od 2h tych skurczy przepowiadających :D. Nawet tego nie jestem w stanie odróżnić :D. Spokojnej nocki Majóweczki :)

Ja biorę 2x1 dopegytu, ale we wtorek idę do lekarki i sądzę, że mi zwiększy dawkę, bo ciągle mi się zdarza za wysokie. Np. teraz:( mam 144/95. Ale to pewnie wina moich głupich ciotek oraz babci. Nastraszyły mnie porodem, komplikacjami i strasznymi snami, jakie podobno miały na mój temat. Idiotki! Jak można dziewczynie w ciąży opowiadać takie rzeczy?! Nie jestem przesądna, ale mimo wszystko! Siedzę teraz i ryczę, bo Adam został na pokerze, sama mu kazałam, bo czuję się dobrze, a w razie czego to za 5 minut będzie. Nie chcę, żeby się tym zdenerwował, bo by je ochrzanił i tylko by z tego niepotrzebna awantura była, a same wiecie jak to jest, wszyscy by się na wszystkich obrazili. Ale ciotki są po prostu kretynkami! Przepraszam, że tak w święta!!! X - trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze, odpocznij w domu, sama wiem, że jak wyszłam w końcu ze szpitala, to dopiero odpoczęłam. Nie ma to jak w domu, ciesz się, kochana, tym domowym dniem i nocą:) a już niedługo będziesz miała maluszki przy sobie, a te tygodnie przedtem będą tylko wspomnieniem, o którym szybko zapomnisz. Z całego serca Ci tego życzę!!

Witam Was w Poniedziałek Wielkanocny :-) Ja coś dziś źle spałam, bo wczoraj zaszalałam z długim spacerkiem po plaży i lesie i w nocy troszkę brzuch się napinał, nie mogłam znaleźć wygodnej pozycji do snu. No to powoli chciałabym zacząć już rodzić, tak się nastawiłam że urodzę w Święta a tu ani widu ani słychu że coś się zbliża, energii jakby więcej tylko czasem drzemki sobie ucinam w ciągu dnia, zwłaszcza po spacerkach, ale jest lepiej tzn wiecej mogę chodzić i robić niż np w 20tc więc do porodu pewnie u mnie jeszcze jeszcze .... X ... trzymam kciuki za Ciebie żeby wszystko dobrze było !!!!! Miłego Świętowania dla wszystkich mamusi majowych i ich bąbelków :-)

Witajcie majóweczki jestem rozpakowaną w marcu kwietniówką dzięki atenie wiemy że już u Was też zaczeło się rozpakowywanie - powodzenia zatem, aaaaaaa nierozpakowane wysypiajcie sie, odpoczywajcie bo potem już tak nie będzie :))))

hej dziewczynki!! ja normalnie caly czas bym spala az nie wiem co sie dzieje!!Nelcia zrobila wszystkich w ciula i nie wychodzi!!wszystko sie uspokoilo i zadnych skurczy nie mam!!!! a taka mialam nadzieje ze na swieta bedzie z nami!! x- trzymaj sie i napewno bedzie dobrze z twoimi maluszkami!!trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no to lece dalej do rodzinki na swieta!!

A co tu taka cisza? Podejrzana sprawa.przyznawac się, która rodzi? Hę? Dzisiaj znowu pobiłam rekord spania, padlam wczoraj coś kolo godz.23 i spalam dzisiaj prawie do 11 i spalabym dłużej gdyby nie to, ze młody w brzuchu zaczla się Wiercic pewnie glodny był i musiałam się zwlec żeby cos przekąsić. Za godzinke chyba pojade na ogrodek dzialkowy żeby zobaczyc jak tam moje kwiatki zasadzone rosna no i coz, zamierzam troche pochodzic , może się coś w koncu z tym moim porodem ruszy bo już naprawde mam serdecznie dość tej ciazy. Fajnie byloby w tym tyg urodzic, no ale coz będzie kiedy będzie bo na razie niccisza. Dajcie znac dziewczyny co u Was!

i ja sie meluje no wlasnie tigero - juz tez mam sedrecznie dosc!!! nadal w dwupaku, mecze sie strasznie, skurcze i bole mam praktycznie nieprzerwanie. juz zaczynam cuda wyczyniac, spacery, wieszanie prania i firanek i sprzatanie - juz niech Maly wychodzi :) lece na jakis spacer zajze pozniej buzki

Hej dziewczynki! :) Mam termin NIBY na 1 czerwca, ale tydzień temu leżałam na podtrzymaniu ... Zagrażający przedwczesny poród. W 34 tygodniu miałam rozwarcie. Leki, leki, leki i i oszczędzać się. Czuję, że to już nie długo ... Oby, bo z każdym dniem coraz ciężej! :) Czekamy na córeczkę! :)

Hejka:) Wpadam się zameldować,nie rodzę :D Cisza i pustka świąteczna tutaj,ale to nie dziwne,ja też rozleniwiona,nic się nie chce :P Z nowości to: kupiłam se drugi wózek :D Dopięłam swego i jestem very happy . Teraz muszę znaleźć kupca na pierwszy :D Jestem tak uradowana zakupem ,że całą noc mi się wózek śnił i niewyspana jestem fest,mąż już mojej radości nie może słuchać:D A jak tak śmigus dyngus u Was. Czy tradycji stało się zadość i zostałyście zlane? Mnie sie dostało jeszcze w łóżku,ale nie przesadnie,może być,córka się obraziła na tatę,tradycja nie przypadła jej do gustu :D ..x.. kochana ,jak samopoczucie? Akumulatorki mam nadzieję doładowane ;) Kasiulaa a Ty w domciu? Jak tam nasza Julcia się sprawuje ? Pozdrówka dla reszty dziewczynek,jestem tak rozleniwiona ,że nawet mi się pisać nie chce,wybaczcie A jutro u mnie zaczyna się przeprowadzka,nawet mi się mysleć o tym nie chce :O Buziaki,muuuaa :*

hej. Ja sie powoli szykuje do szpitala. mam dola i boje sie strasznie porodu, nie chce rodzic naturalnie po tym co przezylam tam na porodwce we wtorek. nie wiem co robic. Chce moze jutro poprosic o wizyte psychologa w szpitalu bo nie daje rady. czuje sie psychicznie wykonczona i boje sie nawrotu depresji;( tigero- kochana trzymaj sie, Tymon uparty jest ale w koncu wyjsc musi. jatuska- Ty tez sie trzymaj a ja bede trzymala kciuki zeby Wam szybko poszlo.

stylowa- hej Kochana. u mnie samopoczucie masz wyzej wymienione. kiepsko. ciesze sie z pobytu w domu choc tak krotkiego bo pierwszy raz spalam jak dziecko. zasnelam o 23 i wstalam jakos o 7. tak mi dobrze bylo w moim lozku, poscieli. Ty jutro masz przeprowadzke wiec czeka Cie robota i stresik ale dasz rade tylko nogi trzymaj zacisniete zeby w trakcie przeprowadzki Natanielek nie zechcial wyjsc:P

hej dziewczyny, sledze wasz watek, ale malo co pisalam, chcialam sie z wami podzielic wspaniala wiadomoscia: 19 kwietnia o 21:25 zostalam mama :-) porod wywolany, ale naturalny, powiedzialbym, ze ekspresowy. Od piatku jestem juz w domu, coreczka jest slodka i nie moge sie na nia napatrzec! Zycze wam szybkich i bezbolesnych rozwiazan! Pozdrawiam!

Witajcie!!! x dobrze, ze sił nabrałas i zrelaksowałaś się trochę. trzymam kciuki aby było wszystko dobrze!!! aga pelaga Gratulacje!!! w którym tygodniu urodziłas córcię? super, ze masz malutką przy sobie!!!

Wow Kasiulaaa i aga_pelaga wielkie gratulacje!!! Takie nowiny w same święta się dowiaduję. ...x... trzymaj się, do czwartku zostały ci tylko 3 dni i będziesz tulić maleństwa, tyle to chyba dasz radę.Jutro już wtorek, potem tylko środa i Twój wielki dzień.Cieszę sie razem z Tobą, a na personel szpitala nie zwracaj uwagi.Oni cię nie znają i nie wiedzą co matka może przeżywać, zresztą wiecznie ich oglądać nie będziesz i puszczaj wszytko co do ciebie mówią drugim uchem, bo wiesz ze twoje zdenerwowanie udziela się Mai i Jasiowi, a chyba zdrowie dzieci jest dla ciebie teraz priorytetem.Trzymaj się i pozdrawiam cie cieplutko