Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

hej dziewuchy! Porod byl szybki i do przezycia!weszlam do szpitala o 9 a na sale porodowa polozylam sie o 10 i o 10.30 nelka juz byla z nami!:) nawet nie byl to taki wielki bol!ogolnie to skurczy partych bylo 4 i 1 na lozysko!mala dostala 10pkt! Trosszke mnie nacieli mialam 3szwy!pokarmu mam malo ale moze sie cos ruszy!oki jak wroce do domu to napisze bo z telefonu mi sie zle pisze! Trzymajcie sie dziewczyny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) rzeczywiscie ruch na forum nam slabnie.. emocje są, kazda czeka kiedy w koncu sie zacznie kropcia - przykro slyszec takie rzeczy, jedni podwazaja kompetencje drugich a na dodatek z pacjenta robia sobie nici.. wspolczuje, uwazam jak Ty ze im dluzej mala bedzie w brzuchu tym dla niej lepiej, waga nie jest najwazniejsza ale to by byla donoszona i w pelni rozwinieta :) nie daj sie :) X- kochana mialas sie juz wczoraj odezwaac kozo jedna, poki co 3mamy kciuki za Ciebie wszystkie :D noo i oczywiscie za Jaśka ;))) Buziiiii 😘 emilka - co to za parodie z tymi wynikami, jestem w szoku :-O noo i badz madry i wiedz ktory wynik jest prawidlowy. noo i dzieki za wiesci od stylowki naszej, mowiac szczerze zastanawialam sie co z Nia sie dzieje.. atena- ty juz tez w kulki lecisz.. tzn ta twoja mala siksa ;) co te dzieciaki takie uparte.. Twoja She, Zoska od znow_mamy i Tymon od Tigero... eh baby ale beda charakterki.. Agnes71 ja tez zazdroszcze dziewczynkom porodow lekkich i krotkich :))) esti - a wspominala ci pani doktor cos na temat ze blizej porodu cisnienie moze sie podniesc?? bo mi lekarz ostatnio na wizycie cos takiego powiedzial.. mamuskamaj- nooooo w koncu dobra nowina, ja ostatnio tez troche spedzam czasu za kolkiem, ale stwierdzam ze to nie to samo.. jakas rozkojarzona jestem i wogole unikam tego juz jak ognia.. a jestem wielbicielka jazdy autem :) wiec nie szarzuj za duzo bejbe ;D Babki mnie dzis mecza od popoludnia bole takie jak na miesiaczke polaczone z przepowiadajacymi, masakra jakas, do tego krocze mnie boli co to moze byc :?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kari - noooo fest szybko ci poszlo kochana, takich wiesci lubimy sluchac noooo i co najwazniejsze ze bole do zniesienia ;) zdrowcia duzo dla Nelki i wracaj szybko do sil witalnych kochana :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej majóweczki i kwietnióweczki ;) Przede wszytskim to gratuluje Kasiuli i Kari szybkich i szczęśliwie zakończonych porodów. Niestety u mnie kiepsko z internetem więc tylko podczytuje. Byłam na wiycie i niestety mojemu synkowi podoba się na pupci ;) nie obrócił się więc prawdopodobnie czeka mnie cesarka :( 12 okaże się na 100%. Trzymajcie się mamuśki te w szpitalu i te w domku, napewno wszytsko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trevelinka- wiem ze mialam sie odezwac wczoraj ale nie bylam w stanie kochana, zalana bylam lzami. kari- blyskawiczny porod, zazdroszcze. pozdrowienia dla malutkiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinko wiesz co mogą u Ciebie oznaczać te bóle?? Że dzisiaj urodzisz :-P Tego Ci życzę z całego serca!! ;-) X.. Kochana Ty się tak nie przejmuj. Najważniejsze, że masz już donoszoną ciążę. Jaś na pewno będzie zdrowy, Twój lekarz na pewno by coś zauważył. Wiem Kochana, że teraz najlepiej tworzy się czarne scenariusze, ale na szczęście masz nas i my Ci nie pozwolimy się tak martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kari co za piękny poród, tylko pozazdrościć. Mam nadzieję, że to nasze forum jest takie szczęśliwe i wszystkie urodzimy z uśmiechem na twarzy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trevelina- od nocy jestem sama na sali. maz rano bedziewczesnie wiec nie bede sama. emilka- Kochana ciezko jest nie msylec gdy codziennie mi inni lekarze mowili i robili ze mna co innego. teraz tylko modle sie aby moje dzieci byly zdrowe. wiem ze mam Was i caly czas mysle o tym co u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko Ty to masz dopiero przeboje. Ale gratuluję twardego podejścia. Masz rację i tego się trzymaj. Zasługujesz na najlepsze traktowanie i to nie jest ich sprawa co zrobiłaś. Nie każdego stać na taką odwagę. Lepiej być grubym i narzekać na swój los. Na pewno dopniesz swego i urodzisz córeczkę przez cc. A waga to naprawdę indywidualna sprawa. Już Ci pisałam, że kuzynka urodziła córeczkę z wagą 2400 i teraz jest już taka duża, że byś wcale nie pomyślała, że taka kruszynka się urodziła. Co do tych moich badań, to ja sama tego nie rozumiem. Brałam antybiotyk i co on działa tylko dwa tygodnie?? Znowu bakterie?? A co z tym białkiem? Z tego co kojarzę, to nie tylko mnie zniknęło. Za tydzień powtórzę badania i zobaczymy czy znowu nie wyjdą inaczej. No nic, ja uciekam. Życzę Wam spokojnej nocki, a wrazie co udanych i błyskawicznych porodów. :-) Oby jutro się do Nas odezwała znowu Mama z dobrymi wiadomościami. Paaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinaaaa ja mam te same objawy. Brzuch mi się strasznie dzisiaj stawia. Szczerze mówiąc wcześniej, jak pisałyście o tych skurczach to nawet nie wiedziałam co i jak. A dzisiaj to normalnie szok, na maxa. I do tego dochodzi takie napieranie jakby na dole i skurcze w pachwinach. Ehh mam nadzieję, że dzisiaj jeszcze nie urodzę :( Jutro Zuzia natomiast może wychodzić. Ja mykam wziąć gorącą kąpiel a później do łóżeczka. Spokojnych snów życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X.. ja wiem, że ciężko jest Ci to wszystko znosić. Ale musisz być dzielna. Teraz już i tak nic nie zmienisz, a Dzieci wszystko czują. Słuchaj tylko lekarza prowadzącego. Niestety wszędzie tak jest, że co lekarz to inna praktyka, inne teorie. Ale musisz wierzyć, że będzie dobrze. Jeszcze się będziesz z tego śmiała, że taki cyrk w szpitalu jest. Głowa do góry Kochana. Jaś i Majka będą zdrowi!! ok, uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki-i do zobaczenia po powrocie ze szpitala-oby już nie w dwupaku :) Pozdrowionka i lekkich i szybkich rozwiązań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Spać nie mogę, skurcze mnie męczą, zwariować można:-( Niech się wreszcie ta Zośka zdecyduje, w którąś stronę, bo szlag mnie trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Gratulację mamom swoich pociech ! Super, że porody były szybkie, też tak chcę :) Do mojego porodu zostało 2 tygodnie, nawet nie całe, ale o dziwo, raz tylko miałam skurcze i to krótko. A od 2 dni Maksiu szaleje na całego, więc do porodu chyba się jeszcze nie przygotowuje. A ja oczywiście leżę. Z synem też nie miałam skurczy, odeszły mi wody, 4 intensywne godzinki i mały był na świecie. Mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie. Wczoraj dostałam paczkę z wózkiem Graco i jestem bardzo zadowolona. Myślałam, że wygląda gorzej, a jest naprawdę bardzo funkcjonalny. Duży kosz i torba, szybko się składa, nie mówiąc o różnych skrytkach itp. X--nie martw się, wszystko będzie dobrze, myśl pozytywnie. Kropeczko-- z tymi pomiarami byłabym ostrożna. W szpitalu Maks niby miał 2.080, a dzień wcześniej na najnowszym USG 2.490. Koleżance z sali powiedziano, że urodzi 2.900, a urodziła 3.600. Więc sama widzisz jak to z tą wagą dziecka jest. Na pocieszenie- znajoma urodziła dziecko z wagą 1.400, a dzisiaj chłop jak dąb, jeżeli mogę tak powiedzieć o 8 latku :) Trelevinaaaa--te bóle w kroczu to najprawdopodobniej rozciąganie się spojenia łonowego. Uprzedzała mnie o tym bólu położna, ponieważ podobno jest to bardzo bolesne. Ja ich jeszcze nie mam, chociaż mnie męczą bóle innego rodzaju, przy ruchach małego kłucie w szyjce, ale tak bolesne, że nie można wytrzymać. Znów mama, Atena i Mamuskaj--- myślałam, że wy dziewczyny już po, a tu proszę, nadal nic. Ale jak majówki to majówki, oby do pierwszego:) Pozdrawiam pozostałe dziewczyny :) Raczej już nie nadrobię tego co pisałyście. Miałam problemy z internetem, ale już w porządku. Czasami miałam internet tylko przez godzinkę,a tu tyle do sprawdzenia: poczta , allegro i topik :) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie :-) Ja rano byłam w szpitalu, bo zaczęło mi ciec po nogach z brązowym zabarwieniem i bałam się, ze wody płodowe się sączą, ale skurcze nadal baardzo rzadko. Trafiłam na wspaniałego lekarza, zbadał mnie dokładnie, stwierdził, że wody w normie wiec raczej nic złego sie nie dzieje, jak coś to mam wrocic, ale na tą chwilę to są skurcze przepowiadające tylko i czop odchodzi powoli, a że mam ułożenie miednicowe dziecka to umówił się ze mną na cc na czwartek 5 maja, o ile do tego czasu wytrzymam, jak się sam wyraził. Trelevinaaaa- to pewnie te skurcze przepowiadające masz, bo ja mam tak samo, takie ukłucia, bóle w krzyżu i jak na miesiączkę Kooralinkaa- nie martw się mnie czeka też cc, bo mała uparta i nie chce się obrócić, mnie lekarz powiedział, że moja raczej już nie obróci się bo kolos waży już teraz ok 3600 i nie ma za bardzo miejsca, a wczoraj wierciła się co nie miara X- wiem jak pobyt w szpitalu wpływa na psychikę, ja jak leżałam tydzień to ostatnie dni też już tylko płakałam non stop, tak miałam dość, a o Jaśka nie martw się, lekarza wiedzą co robią, jest już duży i jakby naprawdę było źle to szybko go wydobędą, ja leżałam w 25tc gdzie malutka ważyła niecały kilogram i wierzyłam że jak coś nie tak to ją odratują bo takie maluchy już przecież ratują, a gdzie Twój Jaś, duużo większy chłopak, wiec będzie dobrze głowa do góry kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Majoweczki! Kropeczka miedzy brwiami to trafilas biedna na jakies tepe baby.Jak sie takie cos slyszy, to sie odchciewa porodu, tylko jak sie tu teraz wycofac? Trelevina i mamuskamaj no no no, to sie moze dzis dziac.Ja stawiam na Was, ze bedziecie nastepne. Ja jeszcze mam do zrobienia ostatnie badania przed porodem w nastepnym tygodniu.Tak sie zastanawiam dziewczyny macie jakies badania do zrobienia przed porodem? Hmmm ide chyba zrobic sobie kawke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko wpadam się przywitać i zaraz uciekam po męża. Już dzwonił, że obchód był i wychodzi do domku, więc super. Ja to już myślałam, że dzisiaj w nocy urodzę, ale jak na razie wszystko się wyciszyło. Zuzia grzecznie słucha się swojego tatusia i czeka aż wyjdzie ze szpitala. Dzisiaj też już chyba ostatni raz jadę samochodem i odpuszczam, bo faktycznie bardzo niekomfortowo się już jeździ i boję się, że w każdym momencie może mnie złapać skurcz. Chociaż z rana czuję się świetnie- najgorzej jest popołudniami i wieczorem- masakra. Także może odezwę się później. Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł🖐️ ..x.. Dziołszko Ty troszkę się uśmiechnij, zobacz.. to już końcówka ciąży.. tak czy siak będzie dobrze, więc się nie stresuj bo maluchy to czują. Mów do nich i nie daj się tym lekarzom wstrętnym. a babę co mierzyła Jasia jak spotkasz to opiernicz. Matkooo dlatego właśnie jestem tak na NIE Państwowym Szpitalom;/ Zero podejścia do pacjenta. Liczą na kopertę czy jaki pieron? a to ich zasrany obowiązek!!!!!!!!! kropeczko i dobrze powiedziałaś tej babie. co za tępa dzida!!! siedzi, popija kawkę i robi z siebie najmądrzejszą. na szczęście nie dasz sobie w kaszę dmuchać także, wiem , że im się nie dasz !!! walcz o swoje!!! a wagą się nie przejmuj bo to szacowany pomiar. ja też mam bóle krzyżowe przeważnie w nocy. a w dzień to ciągnięcie w dole brzucha jak próbuję wstać to odczuwam taki ból, że idę skulona. daję sobie jeszcze 2tyg. luzu.. potem wymyje wszystkie podłogi, i będę tyle chodzić, aż padnę :P:P:P Oby tylko nie przenosić!!!:o wczoraj domówiłam jeszcze rzeczy u 'naszego' r_p77 i zaś ponad 100zł, ehhh... Na razie na śląsku piknie, zobaczymy jak się to utrzyma, bo tą pogodę coś w kratkę zapowiadają. znów_mama ja mam nadzieję, że Ciebie w końcu ruszy i Zocha będzie na świecie lada moment:) atena Ty to samo. powodzenia Wam życzę. Mam nadzieję, że jak wejdę na neta next time :D to będę tu czytać cudowne wiadomości:) co do naszego @ i hasła nie będę decydować za nas wszystkie przeca... nie przesadzajcie:P szefową nie jestem. esti bo Tobie chyba najbardziej zależało...na początek proponuję przesłać na majówki2011@o2.pl jakąś swoją fotkę z brzuszkiem...:) a prośba zostanie rozpatrzona;) Nie dziw nam się, my tu się 'znamy' samiutkiego początku... do nowych zawsze pochodzimy z rezerwą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Melduje sie 2w1 kuuuuuuuwa :P mialam nadzieje ze te bole sie rozkreca serio... moj maz sam na to liczyl :) no nic czas pokaze.. my dzisiaj mamy plany na grilla ;) bede hasac jak smukla lania to moze w koncu cos mnie wezmie :))) fauletka - widzisz dzieciaki plataja figle, czuje ze moje Bejbi tez sie nie spieszy, bierze przyklad z Zoski i Tymona :P mimo ze mam termin z niespelna 3tyg naprawde marze juz o porodzie, albo inaczej by byc po porodzie :)))) Julietta mowiac szczerze cos ostatnio mnie tknelo pomyslalam CO z Julietta... i pomyslalam ze moze JUZ Maks na Swiecie ;))) mamuskamaj oszczedzaj sie kochana i nie jezdzij juz ;) Esti no wlasnie mysle ze dziewczyny sie zgodza, przeslij nam brzuszkowe zdj na maila a z czasem i haselko dostaniesz anjaa moze ciebie wezmie :) w koncu dzis twoj dzien moze bedzie :) 3mam kciukasy :D aaa lekarz fakt super ;))) penelopka 😘 Muaaaaaaaa :D :D Znow mamo pogon Zosieeeeee :))))))) co Twoj lekarz na to ze tak dlugo chodzsz z tym rozwarciem i gotowa ;??? :) milej sobotki lejdis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulaaa sce
KARI - GRATULACJE JUZ MYSLALAM ZE SAMA BEDE KWIETNIOWKA HEHE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, wpadam szybciutko się z wami przywitać i poprosic o radę. a raczej zapytać o upławy. czy tez macie takie bardzo obfite?? ja od kilku dni mam takie ilości, że w szoku jestem. Normalne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdole! Kolejna meczaca noc za mna! Od 2.30 meczyly mnie nieregularne skurcze a o 5 obudzila się corcia bo jej się pic chcialo no i weszla do nas do lozka a ja musiałam isc spac na kanape. Jak się położyłam na kanapie to skurcze ustalyszlag mnie już trafia! Esti1983 damy Ci dostpe do skrzynki ale najpierw tak jakPenelopa napisala musisz tam w ciemno wysłać zdjęcia żebyśmy wiedziały ze Ty to Ty a potem ktoras odesle Ci zwrotnie namiary na skrzynke Fauletka - zazdsroszcze Ci ochoty na sex, choc rozumiem ze się wystraszylas, ale nawet jakby to przyspieszylo porod to przeciez nic by się nie stalo. Mamuskamaj no widzisz, wszystko się zaczyna układać, niedlugo zapomnicie o wypadku bo mała już będzie z Wami Atena35 co tam mała She planuje? :) mialas plan na maj wiec pewnie dzisiaj jeszcze nie wyjdzie Emilia_83- jka sa sladowe ilości bialka w moczu to może się tak zdarzyc na końcówce ciazy, ale tak czy inaczej badanie trzeba powtórzyć, tez tak mialam, w kolejnym badaniu wyszedl mi cukier w moczu wiec znow musiałam powtarzac, w trzecim badaniu już nic nie wyszlo i tego się trzymam nie robie wiecej bo zwariuje! x- jeszcze troszke! Uszy do gory :) Kropeczka no rece mi opadly jak przeczytalam Twojego posta, załamka z tymi pigułami :( no głupie guły! Trzeba je było postraszyc ze przedstawisz ich opinie ordynatorowi, na pewno się ucieszy ze sa odmienne od jego zdania. A margines bledu pomiaru wagi to +/- 0,5kg na usg. Agnes71 oj wspolczuje rozstępów :( nie mam żadnych upławów, w ogole żadnej wydzieliny ale to tez pewnie dlatego ze mam zamknieta szyjke, u Ciebie to może być odchodzący czop Annjaa no to już spokojnie możesz chodowac dorodnego dzidziusia, dobrze ze Ty chociaż trafilas na ludzkiego lekarza Kari86- porod expres ! tylko pozazdrościć :) Trelevinaaaa z ttym cisnieniem to masz racje, mnie tez lekarz uczulal ze teraz może się podnieść dlatego powinno się w takim przypadku zwiększyć dawke, dziewne ze Esti przy przekraczającym rozkurczowym 90 nie miala zwiekszonej dawki, bo to jest niebezpieczne dla dziecka takie skoki. Wszystkie bole które opisujesz tez mma od jakis 3 tyg, krocze to już mnie tak napieprza ze ledwo człapie, do tego od 3 dni prawie non stop bola mnie krzyze, no coz uroki końcówki Aniolek81- powodzenia w szpitalu i trzymam kciuki za szczescliwe zakończenie! Znow_mama- witak w klubie nocnych męczennikowja już tez wymiekam, a rozmiawialas z dowcipnisiem? Jak on ma plan co do Ciebie? No i napisz dokładniej jak w koncu siorka urodzila, bo ostatnio mi pisalas ze się meczy zes kurczami a dziecko zle ułożone? No i czynasz doktorek chociaż jej podstawil jakas dobra opieke? Czy miala te sama polozna co Ty? Julietta40 dawno nie pisalas ale widze ze już jestes w wsjo ok. :) jak już Ci dziala Internet to pisz chociaż raz dziennie bo tu wszystkie panikujemy jak się ktoras teraz dłużej niż dzien, dwa nie odzywa Fauletka ostatnie badania u mnie to była morfologia i mocz Penelopa 🖐️ Kasiulaaa s-ce napisz jak sobie radzisz z malutka? I czy już Ci się nawal pokarmu lekko unormowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dzięki, dzięki:) wyślę Wam zdjęcie, oczywiście! Tylko mąż mi musi przerzucić zdjęcia z aparatu, muszę się nauczyć to robić, i najpierw zrobić jakieś ładne, bo ostatnie są brzydkie, z mokrymi włosami i w ogóle. X - nie martw się, mi lekarz na usg powiedział, że od 2500 kg to już jest ciąża donoszona, a co dopiero w przypadku parki! Więc nie płacz, wszystko będzie dobrze. Kropeczka - co za głupie baby, olej je! Sama wiesz, co czujesz, nie im to oceniać! Na szczęście lekarze są mądrzejsi, z tego, co piszesz. Zdjęcia zdjęciami, ale muszę też zrobić duże zakupy, bo nadal mam pustą lodówkę. Biedronko, rossmannie, zbliżam się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Kari, to juz sa trzy kwietniowe mamy :-) Moja kruszynka jest poki co bardzo grzeczna, jedyne czego nie lubi to przebieranie i obmywanie pepka, ale to chyba wszystkie noworodki. Trzymam kciuki za wszystkie czekajace na porod i oby poszlo lekko i sprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja nadal w szpitalu, ale nie jest źle. Tyle że nic nie wiem... Ciśnienie mam już w porządku, 2 x dziennie robią ktg, na początku zapisy były nieciekawe (ale nikt mi normalnie nie wytłumaczył co to znaczy...), ale teraz są już w miarę dobre. Dziś mam mieć usg, jutro badanie i powiedzą co dalej. Liczę że jutro wyjdę. W ogóle trafiły mi się dwie super dziewczyny w sali, dawno się tak nie uśmiałam jak podczas tego pobytu ;) Kari - moje gratulacje!! :) No nasze kwietniówki porody miały do pozazdroszczenia, ciekawe jak będzie w maju. ...x... - trzymaj się tam mocno 🌼 Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hEJ DZIEWCZYNY JA WAS NIGDY NIE NADROBIE JUZ CHYBA !!! znow mama - ty dalej w dwupaku az nie możliwe !!! mamuskamaj- to musialo byc straszne co przezyliscie ale trzymaj sie dzielnie, wyniki napewno beda w porządku. I juz nie bawem mąz nabierze sil i bedzie jak wczesniej :* Fauletka- ja tez mialam duzo obaw , tym bardziej ze mam plaskie sutki , ale kapturki do karmienia sa rewelacyjne i mala sobie daje rade. Trzeba byc dobrej mysli. Ja przez pierwsze 3-4 dni dokarmialam mala przystawialam do piersi ale nawet nie wiedzialam czy ona je , potem dawalam jej butelke. Dopiero po wyjsciu ze szpitala widzialm ze mala je z tego cyca bo sie ulewa. Wkoncu moglam odstawic butelke. Zobaczysz tobie tez sie uda. Wszytskim nam sie uda!!! Klara_23 co do wod plodowych co piszesz o tej kosmetyczce moja kolezanka miala tak samo ze nawet nie wiedziala ze jej wody odejda. Ale mi sie wydaje ze przy odejsciu wod sa tez skorcze. wiec napewno nic cie nie ominie mi wody odeszly w szpitalu tyle co sie przebralam w pidzamke w ktorej zamierzalam rodzic i wody mi odeszly 3min potem mialam rozwarcie 10cm... Atena35 u nas dobrze:) mała rośnie w oczach juz otwiera oczka i obserwuje , przynajmniej tak to wyglada a przeciez chyba jeszcze nic nie widzi hehe Emilia_83 mi czop zaczol odchodzis w czwartek juz od rana mialam sluz podbarwiony krwia a na stepnego dnia juz urodzilam o 3 w nocy zaczely mi sie pierwsze słabe skurcze. U mnie tylko do do przodu wczoraj po 18 odebrałam klucze od domku jupiii Byla u mnie połozna z przychodni i kolerzanka mamy zeby mi pokazac masaz piersi zeby mi sie zastuj nie zrobil - i obydwie mi powiedzialy zebym przemywala pepuszek spirytusem 5-6razy dziennie to mi szybciej odejdziej. Ze teraz niby nowe procedury ze sie juz nie uzywa ale wtedy te inne preparaty bardzo wolno dzialaja i lepiej zostac przy spirolku. Brzuszek mi opada coraz mniejszy ale jego stan mnie przeraza ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie. Ja jak zwykle 2w1. czekam na znow mame i tigero. hihihiihihi a poza tym obstawiam 1-3 maj. Dziś moja położna ma dyzur nocny to mogę jechac. Oby tylko data maj była. Zrobiłam dzis sobie jeszcze mocz i morfologie - tak dla siebie. Wyniki juz są ale odbiore w pon. Dziewczyny brzuch mam juz tak nisko ze rekę od biustu spokojnie daje i przerwa duza. Skurczów zero. hihiihih Moja mała she - strajkuje z Zośką. Kari ale poród miałaś - wex tam pogadaj z górą Ty to jakieś układy masz co tak szybko urodzić. REWELKA. Ide poczytac zaległości z 2 str. Aha zamówiłam fotelik Maxi Cosi cabriofix - mam nadzieje ze dojdzie zanim urodze, bo ze szpitala bez fotelika dziecka nie wypiszą. Czy któraś z was ma taki fotelik i jaki kolorek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Te które w szpitalach trzymajcie się będzie dobrze. Kurcze wszystkie piszą o objawach zbliżającego sie porodu a u mnie nic, przy pierwszej ciąży też tak był wieczorem dostałam bóli takich jak przed miesiączką , rano porodówka a o 16.40 synuś na brzuchu, Żadnych skurczy przepowiadających, żadnego odchodzenia czopa ani wód płodowych, wszystko odbyło sie juz na porodówce. Znowu mama się nie odzywa od nocy więc może Zosia się jednak zdecydowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×