Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

cześć dziewczyny. Mam pytanie: od dwóch dni ciągle czuję ruchy maleństwa: przewracanie, kopanie, pływanie, także w nocy. trochę mnie to niepokoi. Czy Wy też miałyście takie okresy, gdzie Wasz maluszek był taki hiperaktywny? Ale czeka mnie nadrabiania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julietta40- ja czuje ruchy rano pozniej cos ok.16 i o 0.00 w nocy. do tej pory jeden byl taki dzien aktywniejszy u moich maluchow. No ale ja czuje ruchy dopiero od 2 tyg. Niech inne mamusie Ci odpowiedza co dluzej juz czuja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta u mnie mała wierciła się no okrągło. Także nie widzę w tym nienormalnego. Teraz faktycznie rusza się rzadziej w porównaniu do poprzednich miesięcy tzn. może nie tyle rzadziej, co mam swoje pory najczęściej wieczorem i rano ( no i w nocy rzecz jasna). Ale np dzisiaj hula prawie cały dzień. Gorzej by było gdybyś nie odczuwała przez dłuższy czas ruchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochaniutkie:) Ja dziś zmeczona ,bo po pracy pojechaliśmy do stolicy na zakupki i pozwólcie ,że się pochwalę nową zdobyczą,oto hustawka: http://cokupic.pl/produkt/Fisher-Price-Baby-Papasan-z-lusterkiem lub tu:http://allegro.pl/hustawka-papasan-fisher-price-nowa-i1418946219.html Chciałam taka 3w1 czyli leżaczek,hustawka i krzesełko do karmienia,ale ta mnie zauroczyła:) A teraz mam problem ,bo kolezanka chce mi odsprzedać leżaczek wibrujacy,ale jakoś mnie odrzuca trochę na mysl o trzęsącym sie dziecku,nie wiem czy kupować,chyba juz wystarczy tych gadżetów,hmm Tigero ciesze sie ,że wracasz nam do zdrówka,gratuluje tak wspaniałego lekarza,aż zazdroszczę,wiele bym dała za taka opieke medyczną,fajnie mieć taki spokój psychiczny,wiedzieć,że mozna liczyc na pomoc ze strony lekarza:) Trelevinaaa daj znać jak kremik,jaki rezultat. Ja juz dawno nie widzę jak się golę,robie to na oko:D Kropeczka mnie połozna mówiła ,że jak twardnieniu brzucha nie towarzysza bóle to sie nie trzeba martwić Justyna trzymam kciuki za egzaminy;) jatuska krejzolku,gdzie Ty o tych godzinach sie włóczysz po mieście,pewnie Twój sie nieźle zmartwił,ti ti ti. Jesli chodzi o lot to wiem ,że dziewczynę w 9 miesiacu ciazy maja prawo nie wpuscić na pokład,chyba ,że ma papier z pozwoleniem czy cos takiego-tak jest w islandzkich liniach lotniczych ponoć ...x... znam te bóle ,u mnie dzis lepiej ,ale wczoraj tez wyłam z bólu,maż masował ale nie duzo dało. Teraz zaczynam kombinować z masażerem do stóp ,którego mi w ciazy nie wolno uzywać(ale to na stopy) i tak się zastanawiam jakby go tak pod plecy użyć? Julietta mój mały szaleje bardzo bardzo bardzo i połozna za kazdym razem klaszcze w dłonie,zachwyca się jego energia ogromnie,to samo było na USG,druga połozna tez byla zachwycona,mówiła że zdrowy maluch z niego,więc ruchami raczej nie nalezy sie martwic,a odwrotnie-bardzo cieszyć:D Bartolenka o ten kolor moczu to może Emilie trzeba spytać,bo ona duzo soków z buraków pija:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa ma jam takie siedzonko z wibracją dla małej i powiem Ci, że tych wibracji wcale nie widać po dziecku. Są one takie delikatne- masz tam również chyba ze 3 regulacje mocy, także na pewno nic się dziecku nie stanie. Dopiero jak przyłożysz rękę do leżaczka to odczuwasz delikatne drgania. Wiem, że mój chrześniak nie za bardzo lubił te wibracje, ale zawsze kładłyśmy go na leżaczek i bawił się zabawkami zamontowanymi do niego. I na marginesie również karmienie było prościejsze :) Ale decyzja zależy oczywiście do Ciebie. Trochę jednak ułatwia życie, szczególnie jak coś robisz w kuchni i nie możesz chwilowo zająć się dzieckiem. A jednocześnie masz malucha przy sobie i widzisz co się z nim dzieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kochane, a już się bałam, że coś jest nie tak. Teraz spokojnie zasnę, bo mąż mi mówi, że sama się nakręcam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie, ja się dzisiaj troszkę uczyłam, troszkę spała, troszkę gotowałam:) spieszę ustosunkować się do waszych wypowiedzi:) milka78 - ja mam podobnie, wciąż myślę o małej, jaka jest, do kogo będzie podobna... I cholernie mocno za nią tęsknię. Niby żyje we mnie ale chciałabym by była już ze mną... mam wrażenie, że ona tam taka samiutka siedzi w tym brzuszku:) jaTUŚKA - dołączam do ciebie, dzisiaj pokłóciłam się z mamą. Wcześniej, zwłaszcza w pierwszym trymestrze byłam bardzo nerwowa. Dzisiaj już mi przechodzi, znacznie spokojniej mi się żyje. Jedzenie?? Chyba jestem pionierką w tej dziedzinie. Zauważyłam, że każdej nocy budzę się około 2 i jestem po prostu głodna. Nigdy nie miałam sytuacji, że nie mogłam zasnąć a teraz jak nie zjem to nie zasnę. Więc dziewczyny, jeśli cierpicie na bezsenność to ja odkryłam lek na mój brak snu. Jak się najem to śpię jak dzidziuś. Mała mnie goni co noc do lodówki. Nie odmawiam sobie niczego i jestem poniekąd zadowolona, że jem na co tylko spojrzę a nie zmienia się moja waga:) Ja mam wizytę jutro. Nie zdążyłam zrobić morfologii. Zastanawiam się, czy moja wizyta nie będzie bezprzedmiotowa:) bo niby o czym będę z lekarzem rozmawiać skoro nie mam badań... Ehhhh wszystko przez te książki. Julietta40 - ja tez tak miałam, że wydawało mi się że mała cały czas w ruchu była. Potem po dwóch dniach takiej ciągłej aktywności wciąż spała i nie dawała o sobie znaku. Niedawno to było, jakieś dwa, trzy tygodnie temu. Jak się nie odzywała to ja wyłam ze zmartwienia, jak brykała non stop to ja odchodziłam od zmysłów, czy u niej wszystko dobrze. Dzisiaj nie odzywa się zbyt wiele - w nocy brykała, czułam jak okręca się, jak się przeciąga, kopała mnie mocno w pępek, do tego stopnia, że wstałam z bólem tamtej okolicy. Od razu wiedziałam, że to od tych jej kopniaków bo całą noc trzymałam rękę na miejscu w które ona uderzała. Z tymi ruchami to ja mam teraz tak jak mamuskamaj. Wcześniej zdarzało mi się czuć małą cały czas a teraz ma swoje pory, najczęściej noc, poranek i późny wieczór. Dzisiaj nawet mój mąż dostał kilka kopniaków:) stylowaa - super zakupy. huśtawka wypasiona, spokojnie zastąpi leżaczek. Zainspirowałaś mnie:) kolor moczu?? Hmmm mi się na początku ciąży zmienił a teraz wróciłam już chyba do bardziej naturalnego koloru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuskamaj dziekuje za opinię,właśnie dyskutujemy z meżem na ten temat i jesli kupie ten leżaczek to tylko na urlop do Polski bo nie bedziemy mieli ze soba hustawki,a tu mi ta hustawka powinna wystarczyc,w sumie to zapomniałam ,że odkupiłam przeciez juz leżaczek taki zwykły ,nie wibrujacy,wiec nie bede juz przesadzać z tymi zakupami;) Ja naprawde stałam sie zakupoholiczką ale na szczęście tylko w jednym asortymencie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STYLOWA- ładna ta huśtawka , jeśli ja już zakupiłaś to leżaczek wibrujący dodatkowo jest zbędny - tak mi się wydaje ;) Ta wibracja jest delikatna wiec dziecko nie będzie sie trzasło ;p Co do waszych wypowiedzi do kogo będzie dziecko podobne, ja mam zdjecie zbliżenia twarzy z 22 tygodnia podajże , i mała ma nos cały taty , jak to zobaczyłam to w szoku byłam ze już dziecko może być do kogoś juz podobne. Moja babcia powiedziała mojemu jak zobaczyła to zdjęcie ze choćby chciał to się już dziecka nie wyprze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowa- bomba ta hustawka:) szalenstwo zakupow trwa u majoweczek:) co do boli to dzis mam caly dzien. Maz tez mi masowal ale o nie pomaga. wymiekam powoli bo to cholernie boli ale musze wytrzymac do piatku, do wizyty. co do podobienstwa to coreczka nie pokazala twarzy wiec nie wiem ale synus mam zdjecie buzki z 21 tygodnia to nosek wlasnie tez ma po tacie co dalo sie zauwazyc na usg 2d nawet lekarz powiedzial hehe ze nochal to widaccc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaka
Witajcie :) Czy mogę się przyłączyć? Też jestem majówką :) tp 05.05.2011 chociaż znając moje szczęście... będzie później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową mamuśkę :) Stylowa mnie też ogarnia szał zakupów, oczywiście dla małej. Ale niestety już mam całą wyprawkę, więc w tym miesiącu zamierzam kupić coś sobie :) W końcu Znowu mnie zaczyna męczyć katar, eehh mam już go dość. Także mamuśki życzę spokojnych snów, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziekuje za opinię,cieszę się ,że Wam sie podoba hustaweczka,myslę ,że moge ja polecić,jesli któraś ma w zamiarze kupno hustawki magdaka witaj,zapraszamy do pisania:) mamuskamaj mnie juz tez zostało tylko łóżeczko i mata edukacyjna,a tak to juz wszystko chyba i nie jestem pewna czy jestem zadowolona z tego faktu:D Ale dobrze mówisz ,może to oznaka ,że czas na zakupy dla nas,bo w tym temacie juz dawno nie byłam :D Kolorowych snów majóweczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Ja tylko się przywitać, jakaś podminowana jestem to nie będę się rozpisywać ;). jaTUSKA trzymaj się kochana i nie pałętaj się po nocach bo w pupe oberwiesz. O lotach tylko czytałam i fakt zdania są straszne podzielone. Rodzić gdzie będziesz ?? No bo gorzej jakby Cię w powrotną stronę nie wpuścili na samolot, jakbyś dłużej została w Polsce. Zastanów się jeszcze i najlepiej tak jak dziewczyny mówią zapytaj lekarza, czy położnej. No niestety tak to już jest, że tak jak bliska osoba to chyba mało kto potrafi nas wkurzyć. W każdym bądź razie spokoju Wam życzę. Trelevinaaa no wiesz co, tak bluzgać na przywitanie ;), ależ mnie to rozbawiło, fanie to wygląda :). Stylowa świetna ta huśtawka, naprawdę super wygląda no i te funkcje extra :). No i Nataniel piękne imie :). Tigero gratuluję lekarza i 3maj się z dala od skurczy ;). Kropeczko, co do twardnienia brzucha, mój gin też mówił, że jak nie ma bóli to ok. Dziecko się czasem po prostu poprzekręca, pokopie i macica może stwardnieć, grunt żeby bóli skurczowych nie było, tak mi przynajmniej tłumaczył. Zazdroszczę tego beztroskiego jedzenia :). Ja zauważyłam, że bez względu czy jem czy nie jem to 1kg do przodu od dłuższego czasu mi idzie, eh. Przepraszam dziewczyny, że tylko tyle. Wszystkim uczącym się życzę owocnej nauki a chorowitkom zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 kg tygodniowo oczywiście. Witam też nową Majóweczkę. 🌼 dziękczynny ;) dla Znów Mamy za pokazanie 🌼 Jak już umiem to też dla każdej z osobna 🌼 P.S. Siara, jak mi to jednak nie wyjdzie, to wybaczcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane ❤️ ja już po śniadanku, spanie zakończyłam przed 7, ale u mnie to norma:) Moje bóle nie ustąpiły, tzn biorę 3x1 no-spe dziennie, troszkę ból złagodniał, ale jednak jest;/ 3.02 idę na wizytę koniecznie muszę lekarce o tym powiedzieć, do tego brzuch jest często napięty, twardy, nawet na połówkowym lekarz to zauważył. u mnie po okresie małej aktywności mały przez cały weekend chyba dyskotekę robił w brzuchu, tak się wiercił, kręcił, walił nogami, rękami nie wiem czym jeszcze:D Teraz na razie jeszcze jest to przyjemne, ale wiem z rozmów z koleżankami, że potem naprawdę te kopniaki bywają nieprzyjemne, jak dostaniemy w żebra lub wątrobę i inny organ. od 26 tygodnia zaczyn się 3 trymestr, więc ja jeszcze tydzień. stylowa zajeb** kołyska, chciałam ją kupić chrześniakowi, ale zdecydowałam się na inną z fisherprice'a o taką : http://allegro.pl/fisher-price-k6077-hustawka-karuzela-rainforest-i1435871298.html i też są bardzo zadowoleni. ja kupuję jednak graco sweetpeace:] piszcie mamuśki :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EN_35
witajcie Po wekendziku nawet spoko. Juz oki. Przelezałam prawie cały ten czas. A dzis już w pracy, bo jakby inaczej. czekam na połowę marca i już nie wracam do pracy przed urodzeniem. Ide na urlop 2 tyg, potem L-4. i przygotowania do narodzin. czas tak leci, że naprawde za pare m-cy już bedziemy pisac - czekam na dobry SEN. hhihihiihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Po wekendziku nawet spoko. Juz oki. Przelezałam prawie cały ten czas. A dzis już w pracy, bo jakby inaczej. czekam na połowę marca i już nie wracam do pracy przed urodzeniem. Ide na urlop 2 tyg, potem L-4. i przygotowania do narodzin. czas tak leci, że naprawde za pare m-cy już bedziemy pisac - czekam na dobry SEN. hhihihiihih OOOO nie dokończyłam nika....sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej witam po weekendowo:) Penelopka fajna tez ta hustaweczka,bardzo podobna do tej mojej,obie fajniusie. A Ty już kupiłaś czy masz w zamiarze? Pokaż zdjecie Twojej,uwielbiam ogladac te wszystkie cuda:) Eni super ,że u Ciebie juz lepiej. Ja juz tez myslę o zwolnieniu z pracy,może przepracuje do końca lutego,a potem postaram się lekarza nakłonić do wypisania l-4. Masz rację,że czas szybko w tej ciazy leci,wczoraj sobie przypominałam poprzednia ciażę z mężem i stwierdziliśmy,że tamta dłużej trwała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa wow! Superowa ta hustawka!Wizualnie cudo ,a i fajne funkcje posiada:) Czy ja dobrze zauważyłam ,że Ty tak ogólnie w Graco sie lubujesz? Cena troszke wysoka ,ale faktycznie warto na allegro szukać ,różnice w cenach potrafia byc naprawdę duże np. ta moja hustawka na allegro jest pokazana za 430 bodajże, a w innych sklepach za prawie 700 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie lubuję się w graco:) tą huśtawkę ma moja przyjaciółka i widziałam ją jak działa i byłam naprawdę zachwycona, do tego co ważne jest do prądu, a nie na baterie. poza tym, zastanawiam się nad kupnem używanej. ja po prostu lubię rzeczy dobrych firm:P jak szukam np. łóżeczka turystycznego to nie zaczynam nigdy od najtańszych, a wynika to tylko i wyłącznie z tego, że nie ufam bardzo tanim rzeczom, już wiele razy wtopiłam wolę dołożyć 200zł i być zadowolona, chociaż tak naprawdę reguły nie ma :)P.S graco ma super łóżeczka turystyczne, ale co z tego, jak nie miał dla mnie jednej z ważniejszej funkcji czyli rozpinanego boku? musiałam zrezygnować:P Mój DJ w brzuchu daje czadu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też witam poniedziałkowo Jakoś dziś nie mogłam spać w nocy- jak nie bok mi drętwiał, to ręce jak próbowałam leżeć tak bardziej na płasko. Wczoraj się dowiedziałam, że moja przyjaciółka straciła dzidzię w 11 tyg. Cieszyła się z mojej ciąży i sami też się postarali. Smutne :( Chociaż bardzo dzielnie to zniosła- w UK chyba jeszcze bardziej przedmiotowe jest podejście do tego niż w Polsce. Chociaż powiem Wam szczerze, że ja zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz byłam przygotowywana przez lekarzy, że mogę mieć taki finał, ale jakoś tak za pierwszym razem radość oczekiwania przytłumiła obawy, więc było łatwiej, a teraz po pierwszym trymestrze jak lekarz potwierdził, że gorsze mam już za sobą to już nie brałam złych myśli i obaw pod uwagę. Nie brałam do wczoraj- znów się zastanawiam, rozmyślam, doszukuję.....to jest właśnie chyba to nakręcanie o którym pisałyście. Chociaż dziś od rana jedną myślą się przywołuję do optymistycznego myślenia- z moim synkiem do przedszkola chodzi chłopiec urodzony w 6 m-cu. Owszem początek spędził w szpitalu, ale później i teraz w niczym nie odbiega od swoich rówieśników, więc nastawiam się pozytywnie. Mamy chyba mimo wszystko w Polsce więcej szczęścia aby dopomóc medycznie w takich przypadkach, więc musi być dobrze. Penelopa- tego typu leżaczki, huśtawki, maty serio dopomagają, bo dzidzia przecież nie śpi cały czas, więc cieszy ją jak jest blisko nas. Noszenie na rękach wiadomo się nie sprawdza, a dzięki takim urządzeniom my możemy spokojnie coś zrobić w domu. Ja przy starszym synku miałam matę i leżaczek i super się to sprawdziło, więc polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa jak będziesz miała wybrane fajne łóżeczko turystyczne to daj znać,bo ja bede kupować drewniane i turystyczne z tych łóżeczko-kojec,nie ma to jak polecone,sprawdzone;) ann123 kto jak kto ,ale Ty powinnaś byc dobrej mysli;) Przeszłaś juz wiele i najgorsze na pewno za Tobą,teraz juz tylko do przodu:) Jednak to ,że nas dopadaja czasem niedobre mysli jest całkiem naturalne,oby tylko szybko mijały;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od dziecka byłam materialistką- to mam po mamie :) Ja robię odwrotnie- najpierw jak potrzebuję jakiś rzeczy oglądam produkty markowych firm i potem szukam ich odpowiedników w tańszych rozwiązaniach. To chyba wynika z faktu, że od strony technicznej wiem na czym polega produkcja markowych rzeczy i co się kryje za tym, że ceny produktów są takie a nie inne. Ostatnio byłam w szoku jak moi znajomi mieszkający na wsi i to takiej nieco dalekiej od cywilizacji- w oborze przerobionej na warsztat obuwniczy szyli na zlecenie dla jednej z markowych firm, gdzie para czółenek kosztuje ok 800 zł. Moja mama też jako krawcowa pracowała w firmie i były czasy jako odrzuty produkcyjne mieliśmy ubrania znanych firm po 5-10 zł za koszulkę. Ja po prostu taki mam już charakter- za te same pieniądze mam więcej radości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was z rana:) ja tez dzis cos nie moglam spac i i 7.30 juz nie spalam a tak zawsze o 9 sie budze. Penelopko- ten lezaczek tez jest boski, cena wysoka ale moze faktycznie za uzywanym warto sie rozejrzec? ja wczoraj zx mezem o lezaczku rozmawialam badz hustawce i hehe musielibysmy kupic 2:P zobaczymy, moze dorwe jakas okazje gdzies albo wlasnie uzywane. ann123- ja swoja pierwsza ciaze stracilam w 13tygodniu ale dowiedzialam sie ze od 8tyg. dzidziusie juz nie zyly. Bardzo to przezylam i dalej przezywam. Jak teraz mialam krwawienie w 10tyg. to jadac do lekarza mowilam ze to koniec. Teraz juz nie dopuszczam zlych mysli bo jak dopuszczam to ogarnia mnie lek, strach, placz. Musze byc silna dla maluchow i siebie i wierze ze moje dwa Aniołki w niebie pomagaja nam teraz. Dlatego Ty tez nie dopuszczaj do siebie zlych mysli, to prawda ze najgorsze mamy za soba:) trzymajmy sie dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×