Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hej Dziewczyny :) No ja poleniuchowałam do 10 a co sobie będę żałować ;). Mała się nie odzywa, trochę to dziwne dla niej, no ale w nocy trochę hulała to może się zmęczyła :). Kasiula śliczny ten tekst :). U mnie zakupy planowałam na marzec. M na początku też powiedział, że może za wcześnie, że lepiej poczekać do drugiej połowy kwietnia (a termin na na 05.05.). Powiedziałam Mu, że ok, tylko jak coś sam będzie musiał biegać i kupować, i że to nawet lepiej dla mnie ;) z tym że u mnie ten tekst podziałał :D. Teraz sam ciągle mówi, no musisz już przyjechać bo trzeba będzie wyprawkę niedługo kupować, bo nie wiadomo jak będziesz znosić końcówkę ciąży :D. Stylowa hihi ależ Męża zrobiłaś, no ale przy okazji i siebie troszeczkę ;). Tekst z tym budzeniem świetny :D. U nas celibat wynikający z odległości, jednak że nawet jak się widzieliśmy to lekarz zabronił. Zobaczymy co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze mi się o tych bólach przypomniało. Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno, jak miesiączka jest bolesna i krzyżowa to duża "szansa" na bóle porodowe z krzyża. Te z brzucha są podobno mniej bolesne. Mam nadzieję, że to się nie sprawdzi bo u mnie miesiączki zawsze były bolesne i z krzyża. Czasami takie intensywne, że chciałam po ścianach chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka jakos tak czułam ,że powiesz Norwegia.Jesli moge cos doradzić to: Jesli załatwisz sobie prace przed wyjazdem i bedziesz pewna,że wszystko ok to czemu nie ? Ale uważaj. Jesli nie bedziesz miała pewności co do tego czy na miejscu sie nie okaże ,że pracy jednak nie ma to przemysl to dokładnie. Norwegia jest przepełniona przede wszystkim Polakami,na których Norwegowie zaczynaja reagować juz nerwowo. Puste miejsca pracy wola zapełniać Skandynawami-Ci maja pierwszeństwo i gwarancje lepszych zarobków. Norwegowie zaczęli gorzej reagować na angielska mowę,chca rozmawiać w swoim języku. Wiele sie zmieniło w przeciągu ostatnich lat jesli chodzi o podejście Norwegów do obcokrajowców spoza Skandynawii. Nie pisze tego żeby cie straszyć,absolutnie nie. Po prostu o Norwegii wiem wiele jesli chodzi o zatrudnienia,bo to państwo jest jakby dalszym ciagiem Islandii,wiec uważam za słuszne podzielenie sie tymi wiadomosciami. Zas z drugiej strony ,myslę,do odwaznych swiat należy. Przeciez zawsze mozna spróbować i jak cos to wrócić na stare smieci,jesli zostawisz sobie otwarta furtke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :D Ja dzisiaj też pozwoliłam sobie troszkę pospać :-) Teraz jestem już po śniadanku i po słabej kawce. Ale mieliśmy dzisiaj przygodę szkoda gadać do teraz jestem wkurzona, jak wiecie mam ta przeprowadzkę więc już z rana chcieliśmy tam jechać, no i jeszcze do miasta a u nas to niestety w soboty tylko do 13 wszystko otwarte. Więc się ubraliśmy wsiadamy do samochodu i wyjeżdżamy (do ulicy mamy pół kilometra polem) no i zawiśliśmy w połowie drogi, po tych wczorajszych odwilżach i deszczu droga ty jakaś masakra. Więc ja siedzę w domu, nigdzie nie jechaliśmy :/ i czekamy na ciągnik który nam wyciągnie samochód.To taka mała przygoda na dobry początek weekendu :/ Na pocieszenie jutro jadę do IKEI więc troszkę poszaleje :D Miłego dzionka babeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Kto to widział tyle w nocy pisać i to jeszcze tak długo. Jesteście niemożliwe :-) X.. Kochana gratuluję dobrych wieści. Widzisz jak ładnie rosną te Twoje maluchy. Córeczka się wstydzi i przed bratem się zakrywa ;-) A ja dzisiaj spałam na siedząco, w wygodnym fotelu, tak że nogi miałam w łóżku. Mniej dzięki temu kaszlałam. Ale już na szczęście czuję się trochę lepiej. Kaszel powoli ustępuje. Zobaczymy co będzie dalej. O rany ledwo co usiadłam przy kompie, nadrobiłam zaległości a mąż już mnie wyzywa, że za długo siedzę ;-) Lepiej jak do pracy idzie, to mam spokój przynajmniej ;-) No nic to później się odezwę. Udanej soboty Kochane. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kooralinkaa Calkiem fajny ten wozek i mysle ze nie jest najgorszy co do jakosci.Ma kola pompowane to najwazniejsze jak dla mnie. Ladnie sie prezentuje.Caly zestaw nie jest drogi nie slyszalam opini na jago temat ale moze warto zarezykowac hmm zawsze jak nie odpowiada mozna sprzedac go i kupic jakis inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cv masz rację, muszę gdzieś poszperać i poszukać coś więcej o nim, mi się bardzo podobają takie klasyczne wózki dlatego za takimi się rozglądam, a przeważnie ceny niestety są wysokie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie, Ja właśnie prawie skończyłam gotować bigosik. Także jutro nie mam zamiaru robić nic innego :) Wy to macie siły kochane pisać do późnej nocy :P X na pewno sobie poradzisz, mam nadzieję że Twoje szkraby będą grzeczniutkie i będą słuchały mamusi :) A z kupami jakoś to będzie- faktycznie 2 razy więcej roboty i zapachów, hehe Kasiulaa faktycznie tak jest z tymi naszymi dzieciaczkami, że chciałoby się dać im wszystko a później wychodzi, że tego wszystkiego jest za dużoooo. No cóż wydaje mi się, że nie tylko pierworódki tak mają, bo jak oprzeć się takiemu cudownemu wdziankowi dla maluszka? Tylko doświadczone mamusie wiedzą, że później i tak się tego nie wykorzysta, bo dzidziuś szybko rośnie :) CV pewnie, że masz rację z tymi przygotowaniami. Ja też staram się robić wszystko szybciej, bo nie wiadomo jak będę się czuła w kwietniu. Może być różnie i co wtedy? Wiem, że mój M. zająłby się wszystkim, ale zawsze jak sama coś zrobię to mam przynajmniej pewność że będzie to zrobione dobrze. Może wydawać się Twojemu mężowi, że to tyle jeszcze czasu, ale nie ukrywajmy- jak ten czas szybko leci- popatrzcie same, tygodnie lecą jak oszalałe. Ja niedawno dowiedziałam się, że będę miała dzidziusia a tutaj zostało już 3 miesiące do końca. Oczywiście, nie mówię aby wszystko robić na raz i z kilkumiesięcznym wyprzedzenie, ale powolutku do przodu i będzie dobrze. Później usiądziemy sobie w fotelu i będziemy miały uśmiech na twarzy, że jak to fajnie że mamy już wszystko a inne mamusie dopiero zaczynają się martwić co i jak. Przynajmniej te ostatnie 2-3 tygodnie do porodu powinnyśmy już tylko myśleć o naszych pociechach- inne sprawy powinny być już pozałatwiane. Przynajmniej takie jest moje zdanie i nie chciałabym je narzucać innym. Każda oczywiście zrobi jak będzie uważała :) Kasiula boski ten tekst :) Ehh i pomyśleć, że może dzieciaczki X tak sobie rozmawiają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kooralinka wizualnie ok, waga trochę duża ale to zależy czy musisz się męczyć z wnoszeniem, czy nie. Chciałam znaleźć opinie ale troche ciężko, bo nie widzę producenta a po nazwie classic to przeróżne firmy wyskakują i wszystkie wizualnie bardzo podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weska też zwróciłam uwagę na ta wagę 16 kg ale raczej nie bedę miała problemu typu, że będę musiała go dzwigać, więc ta waga aż tak ważna nie jest. Faktycznie nie ma producenta i tez nie mogłam nic znaleźdź ale napisze do sprzedawcy co to za firma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa kochana dziękuję za cenne wskazówki, a jak wyglada sprawa pracy pielęgnirek w Islandii? możesz mi cos doradzić? z góry dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie juz jest prad jupi. agnes71- wczoraj obie dobre wiesci przynioslysmy:) cv- ja na razie nie mysle o tych wszystkich obowiazkach x2. nie wiem jak to jest z jednym wiec nie bede porownywac:P stylowa- ja tez sie dziwie ze w ogole jeszcze wytrzymuje ten ciagly brak snu no ale coz zrobic. jak daje rade i mam przy tym humor chyba nie jest tak zle ze mna:P a Ty niezle z tym mezulkiem dzis zrobilas hihi:P co do seksu no to u nas nic sie nie zmienilo i nie zmieni. 0 seksu od poczatku ciazy do konca, niestety ale co zrobic. Ty sie ciesz ze ozesz fikac i maz nie ma oporow:P Kasiula- w scrable to ja tez uwielbia grac:) kup mamusi to na bank bedzie zadowolona bo to swietna rozrywka. Ten tekst o blizniakach w brzuszku, cudowny. Ciekawe czy moje sobie tak rozmwiaja i jak sie odczuwaja:) ach my szalone nocne wariatki:P weska- Ty celibat i ja celibat:P nocne mamuski zamiast buszowac w lozkach to na laptopach:P no ale jak nie mozna to nie mozna:) Koralinka- u nas na podworku tez takie bloto ze szok! a wczoraj snieg jeszcze padal:P co do wozka to wizualnie mi sie podoba i kola tez mi sie podobaja. Ciekawe czy spacerowke mozna zamontowac w dwoch kierunkach jazdy bo jak tak to dla mnie super:) emilia_83- tez mysle ze mala sie wstydzi przed bratem pokazac:P czuje ze to bedzie niespodzianka do konca i ze moze to ulec zmianie hihi. dobrze ze choc troche juz Ci sie poprawilo z tym kaszelkiem. \Dbaj o siebie dalej i bedzie tylko lepiej. mamuskamaj- bigos to ja bym zjadla. a co do podwojnych" zapachow" ladnie to powiedzialas:P ja bym powiedziala o smrodzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj cie dziewczyny damy radę. Swoje dzieciątka będziemy traktowały całkiem inaczej :) Na początku kupki niemowlaków tak nie ''pachną''. Gorzej jest później kiedy dzieciaczki zaczynają jeść coraz więcej rzeczy- uwierzcie, przerabiałam to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka z tego co ja sie orientuję,to tak: Mojej kolezanki mama pracuje jako pielegniarka w domu starców. Pensja naprawdę dobra,ale bez islandzkiego ciezko,poniewaz to starsze osoby,które nie zawsze po angielsku potrafia i chca rozmawiać. Ta pani próbuje tam wkrecić swoja córke,która juz kiedys tam pracowała,ale wymagaja od tej dziewczyny szkoły,ona sie nad ta szkoła zastanawia.Jeśli chodzi o szpitale to niestety też może byc ciężko,bo coraz wiecej szpitali się likwiduje. W mieście ,w którym mieszkam polikwidowali wiele oddziałów ,zostało zwolnionych w szpitalu w styczniu 160 osób-oszczędności. Problem likwidacji szpitali niestety nie dotyczy tylko mojego miasta,ale tez i innych miast. Nie wiem jak jest w stolicy,moge tylko przypuszczać,że nie lepiej. Ja akurat troche czarno to przedstawiłam,ale to nie znaczy,że ja jestem pewna ,że np w stolicy nie potrzebują do pracy w Twojej dziedzinie,dlatego sadzę ,że dobrym pomysłem mogłoby być zorientowanie się w sytuacji np poprzez fora polskie polaków mieszkających w danym kraju. Ja tak zrobiłam,zanim tu przyleciałam naprawde wiele wiedziałam o tym kraju i jego sytuacji gospodarczej. Niewiele potarfiło mnie zaskoczyć. Co Ci moge doradzić to jeszcze raz: nie przylatuj w ciemno,chyba ,że chciałabyś przyjać obojetnie jaka pracę,ale nawet z nia może byc cięzko,jednak wcale nie musi,to taka loteria. No i oczywiście jezyk:co najmniej angielski. Ja ogólnie jestem za tym ,że spróbować można tylko trzeba byc gotowym na przeszkody ,na to,że nie bedzie łatwo. A juz najlepiej jak sie ma kogoś w daym kraju,kto Cie poprowadzi,a w razie czego pomoże nawet w sensie finansowym w tym najgorszym pierwszym okresie zanim człowiek sie zaaklimatyzuje,stanie na nogi Kasiulaa super ten tekst,czytałam i wyobrażałam sobie bliźniaki ...x...,fajnie im tam wesoło:) Koralinka wózek ładny,duze koła,waga jak dla mnie ok,bo mój jeszcze cięższy jest:D . Jedyne co mnie by nie odpowiadało to ten koszyk na dole. Pamietam ile rzeczy przewoziłam w wózku,więc ten byłby za mały,ja jestem za tymi materiałowymi,głębokimi,ale może akurat Tobie to bez różnicy Emilia ciesze sie bardzo,że u Ciebie juz lepiej,oj bidulko, sie musiałaś nagimnastykować z tym spaniem,ale fajnie ,że Twoje poswiecenie sie opłaciło i dzięki niemu kaszel mniej dokucza mamuskamaj zjadłabym bigosu,mniam,a mój mezulek dzis pizze robi,uwielbiam te jego gotowanie:) Ha ,ale właśnie zasnął,wiec pizzy tak szybko nie bedzie. Mam za swoje,moja kara za poranne oszustwo:( Ale kochane jak sobie przypomne jego reakcję kiedy zobaczył te godzinę,to nie mogę,sikam ze śmiechu. Ten krzyk,niedowierzanie,nie rozumiał,pytał czy zegarek stoi,potem pomyslał,że go przestawiłam...1000 mysli na minutę,aż w końcu się wściekł zwyzywał od wariatek,zaczął kombinować co on by mógł zrobić gdyby miał swiadomość tak wczesnej godziny,czego ja go pozbawiłam. Potem znów sie śmiał,bo se przypomniał,że od rana od godziny 8.00 w sobote łopatą machał,bo śnieg odgarniał,że pewnie sąsiadów pobudził,zamiast pozwolic im spać przynajmniej do 10.00. Potem sobie przypomniał ,że nie pasowało mu ,że na dworze dzis ciagle ciemno i sie nie rozjaśnia,ojj,długo jeszcze mi to bedzie wypominał. Ale ja byłam pewna ,że on sie szybko zorientuje w żarcie,zreszta ja sie śmiałam jak wariatka,a on dopytywał czemu zawdzieczam swój dobry humor,masakra,ale człowiek czasem głupi jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowaa Nie tylko ty masz z twoim beczke z tej akcji obudz sie :) super ze sie podzielilas takim zdarzeniem bo i nam ciagle jest wesolo. Musze zrobic takiego psiukusa swojemu ciekawe jakby zareagowal. mamuskamaj no tak ja mam takie same zdanie ostatnie tygodnie to tylko sa dla nas na odpoczynek i refleksje:) A z ta kupka to ciekawy temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze zaraz zaczniemy pisac o kolorach kupki?Albo jak czesto niemowlaczki robia takie kupki?:):) mamuskamaj To prawda ze jak sie karmi piersia to praktycznie po kazdym karmieniu odrazu jest kupka??:)Tak mi kolezanka wspomniala ze jej synek tak robil a najczesciej jeszce tak ze zdazyla przebrac a tu za chwilke to samo w pampersie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa dobry żart mężowi zrobiłaś ;-) Cv ja się mogę nie znać, bo to moje pierwsze dziecko będzie, ale generalnie jest tak, że jak karmisz piersią, to dziecko rzadziej może robić kupki. Ale faktycznie ostatnio jak byłam u koleżanki, to też co małego nakarmiła to on sru w pieluchę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny muszę się Wam na siebie poskarżyć. Normalnie nigdy tego nie miałam, a teraz przy tym kaszlu i psikaniu to nie mogę moczu utrzymać. Ale to jest jakaś paranoja, wiecie to nie są tylko kropelki. Ale to duży dyskomfort ;-( też któraś tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja już na szczęście po wizycie księdza. Przeżyłam :P. Troszkę nudził, bo my z moim nie mamy kościelnego, no ale jakoś się przeżyło. Ucieszył się bo powiedziałam, że planujemy kościelny jeszcze w tym roku :P Mam takie pytanko czy na naukach przedmałżeńskich potrzebny jest dowód osobisty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laseczki! Ja dziś padłam- miałam układać w nowych szafach ale z pomocą męża, a on od wczoraj już jakiś wirus, gorączka itd. Synuś mi trochę pomagał, ale z tego co zaplanowałam zrobiłam chyba 1/7. Nie chce przesadzać. Miałam już nauczkę za nadgorliwość i lekkomyślne moje podejście, więc trudno- robota nie zając nie ucieknie :) Stylowa- nieźle męża wrobiłaś :D Karolinka wózek jest ok, choć ja osobiście jestem za kołami piankowymi- są lżejsze. Emilia- z tym nietrzymaniem moczu to słyszałam, że tak jest, więc to chyba normalne, że się może zdarzyć- nie przejmuj się. Ja tego nie miałam i teraz też ok, ale za to chyba niebawem sama zacznę w pampersach chodzić, bo ciągle pozostałości z tych globulek i tabletek wyciekają. Wkładek higienicznych to zmieniam chyba z 20 na dzień. I mycie do tego- chyba bidet by mi się przydał ale już do łazienki nie wejdzie :) Szare mydło sprawdza się dobrze. Zawsze wydawało mi się, że ono tak śmierdzi ale jest bez zapachu- może w ogóle można by się tym myć jak ktoś ma problemy z wrażliwą skórą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien- ja nie kojarzę z tymi naukami, bo my w parafii mamy księżula biznesmana- płaciło się za wpis i z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ann u mnie to nie przejdzie, bo my będziemy robić nauki weekendowe, co się tylko 1 weekend idzie z racji tego że mąż za granicą pracuje i nie mamy możliwości zrobienia tych 4 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lorien a na kiedy masz termin kościelnego?ja tez jestem tylko po cywilnym i w tym roku ksiądz marudził że nie mamy kościelnego ale chcemy go zrobic razem z chrzcinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My planujemy na wrzesień. A chrzciny będziemy robić albo w czerwcu albo w lipcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po obiadku pojechałam do sklepu po ta lale, ale w sklepie 100zł droższej niż na allegro wiec nie kupiłam ;p Zaraz kupię na allegro. Za to kupiłam mamie te skrable i dla siebie z avent osłonki , i nożyczki dla małej ;) Mykam pozmywać po obiadku i wiecie co ja dalej głodna jestem , zrobię sobie placki ziemniaczane ;) Kątem oka oglądam film na Polsacie oglądałam go już tysiąc razy - ale jest fajny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z mężem stwierdziliśmy że dwie imprezy za jednym razem zrobimy.planujemy gdzieś tak wrzesień-pażdziernik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po pizzy,była pyszna.Mąz odkrył w sobie nowy kulinarny talent,a ja korzystam. Normalnie wolę jego pizzę niz z dostępnych tu dwóch pizzerii. Ależ się objadłam:) Cv-kolor kupki? Hmm,no więc na początku to chyba jest taka jasno żółta o takim mdłym jakby mlecznym zapachu,który w miare łatwo sie znosi,jesli dobrze pamietam;) Emilia mnie juz sie tez zdarzyło popuścić przy wiekszym smiechu i przy wiekszym kichnięciu,więc to chyba normalne,choć niestety nie bardzo przyjemne> Teraz jednak moze nam sie to zdarzać coraz częściej,bo maluszki rosną Lorien zapytałam męza czy pamieta jak to było z tym dowodem,on twierdzi ,ze potrzebowaliśmy,ja niestety juz nie pamietam,ale może nie wszędzie jest tak samo,najlepiej dopytaj u siebie w parafii ann oczywiscie ,że robota nie zajac,jutro tez jest dzień,gratuluje zdrowego podejscia do sprawy:) A ja jakas senna po obiadku,może troszke poleżeć pójdę,taki fajny leniwy dzionek dzis mam,miło weekendowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa u mnie w parafi nie ma weekendowych nauk, ale może rzeczywiście jakoś podzwonie tam gdzie robią w Krk nauki weekendowe i się popytam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weska obys miała racje o tych bolach z krzyza, bo ja boli miesiaczkowych nigdy nie miałam moge powiedzieć ze nawet nie wiem co to jest ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×