Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majówka.

Nowy topik. Zapraszam wszytskie mamy siedzące w domu z dziećmi.

Polecane posty

witam mamuśki:) nam dzisiaj nocka mineła nie najgorzej, mały rzadziej się budził niż ostatnio, tak sobie myślę że to przez tą pogodę bo w te upały to i jemu było gorąco spac, a dzisiaj już fajnie chłodno(nie żebym nie lubiła słońca). teraz znów zasypia w bujaczku a ja będę miała chwilkę dla siebie. widzę że był poruszany temat nocników, ale to jeszcze przed nami... co do spania to mały przeważnnie śpi z nami. od urodzenia tak jakoś się przyzwyczailiśmy. na początku to go usypiam i kładę do łóżeczka a gdy w nocy sie budzi to biorę go do nas i przy cycku zasypia, tylko ostatnio, o czym juz pisałam musiałam brać go na ręce i lulać bo wybudzał się dosyc często. jak przyjdzie odpowiedni moment to mam nadzieję że nie będzie problemów z odzwyczajeniem go od spania z nami. miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaa
hej dziewczyny, mały znowu dal popalić, juz o 2 wziełam go do łózka bo budził sie co pół godziny! ja juz nie daje rady...jemu musi cos byc! no tak bez powodu nie spi??? w dzien to mały wariat- śmieje sie, bawi, w wózku podziwia wszystko. tylko te noce...i weż tu wróć do pracy! chyba tydzien dałabym rade! ten brak snu to juz 3 tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anikaaa a kiedy wracasz do pracy? ja z małym miałam to smo jak wcześniej ładnie mi spał to nagle zaczął się w nocy wybudzać co godz, też nie wiedziałam co się dzieje i chodziłam nie dospana, a dzisiejsza noc (odpukać) była już w miare spokojna budził się ale usypiał przy cycku, także nie musiałam wstawać i go lulać tylko razem z nim zasypiałam. zobaczymy jak będzie dalej.a ile twój synek ma miesięcy? może to ten skok rozwojowy i samo przejdzie tak jak u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jak miło zobaczyć topik na którym tyle się dzieje :D Ale u mnie pogoda już 4 dzień pod rząd -typowo barowa :o Nic kiszę się we czterech ścianach. Była wzmianka o Humanie.Podawałam mojemu dziecko ją do roku.Dla nas rewelacja.Były momenty że chciałamzmienić na NAN lub bebiko z tego względu że maiłąm problem z kupnem tego mleka :) Jeśli chdozi o nocne spanie nie pomogę :(:(:( U nas cyrki takie były do 2 lat :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe mamusie:-) cały czas nas przybywa,super anula ja Igora od samego poczatku nauczyłam spac w łózeczku,nawet jak w nocy daje jesc,na lezaco,bo ja daje półprzytomna,to odnosze,resztkami sił,ale wiem ze trudno bedzie póżniej odzwyczic;moja kolezanka tak nauczyła i do dzisiaj mała spi z nimi a ma 2 latka,wszelakie próby odzwyczjania koncza sie histeria, u mnie pogoda też nie ciekawa,zimno,ja powyciągałam dla Igora ubrania jesienne i kurteczki,bo mam tego masę i okazuje sie że niektóre małe,były kupowane wiosną i może dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaa
anula- mały ma prawie 7 miesiecy, nie spi tak od ponad 2tyg. jak budzi sie to nie musze go podnosic nawet, podaje najpierw pic (herbatka jabłkowa z melisa) a potem smoka i w sekunde usypia. no ale za pol godziny, godzine znowu wstaje, piers daje dopiero o 6 rano. dostałam propozycje pracy, mogłabym zaczac we wrzesniu ale nie zdecydowałam jeszcze. staralismy sie troche o dziecko i kiedys rozmawialismy ze posiedze z dzieckiem do ok.2lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaa
w warszawie pooda tez srednia, mały spi wiec jak wstanie idziemy na spacer. jesli nie zacznie padac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaa
a nowe mamy przywitały sie i uciekły? :) pewnie wieczorem kazdy powróci. głowa- dzieki za opinie o humanie. Ja dzis ide kupic i jutro zrobie na nim kaszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaa
dziewczyny, mozecie mi polecic jakaos strone z przepisami kulinarnymi ale z takimi gdzie nie trzeba stac pol dnia w kuchni. Zaznacze ze ja nie gotuje zbyt dobrze a chcialbym wprowadzic jakies urozmaicenia w domu. Przy tym nie chce stac w kuchni pol dnia bo mały mi i tak na to nie pozwoli... wysiedzi na lezaczku z poł godziny a potem trzeba juz z mieniac miejsce albo wymyslac zabawe :) a moze ktoras z was ma jakis ciekawy przepis? ja mam kilka sprawdzonych obiadowych ale pewnie dla doswiadczonych mam to zadna nowosc bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogóle to cześć 🖐️ cos mi przemknęło o nocnikach moja tez nie chciała korzystac z nocnika i wiele innych dzieci nie lubi kupilam podkladke na ubikacje i siada ale poki co bez efektu no nic zobaczymy heheh wikiniki - czytalam ze masz implant - jestes zadowolona? ja juz powoli mysle na co sie zdecydowac po urodzeniu dziecka i gdybam zastrzyk, spirala czy implant?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anikaaa - ja też nie cierpie gotować. Zazwyczaj gotuje na dwa dni i staram się ptosto i łatwo. Ryż lub makaron z sosem składniki: tuńczyk w oleju warzywa dowolne (z mrożonych szybciej) śmietana lub serek topiony śmietankowy albo przecier pomidorowy Na oleju z tyńczyka podsmażam warzywa, dodaje trochę wody i duszę do miękkości, dodaje tuńczyka, doprawiam solą i pieprzem i zabielam śmietaną lub serkiem albo dodaje koncentrat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kocham gotować.Ale to chyba rodzinne bo cała rodzina mojej mamy to praktycznie kucharze.Tylko czemu to idzie w boczki ;)????? Też korzystać z "wielkiego żarcia",jak również ze stronek www.smaczny.pl www.cincin.cc Dlatego że są robione przez "normalne"osoby a nie przez zawodowców gdzie warunkach domowych może się ukazac klapą.Prosto,szybko i smacznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi ---- Ja miałam zastrzyk depo provera - to mi poleciła moja była gin.O innych środkach wypowiadała się antywiec stwierdziłam że jej zaufam.Owszem było super że raz na 3 mieisące się jego robi,taniej wychodzi finansowo oraz na pcozątku cieszyłąm się że okresu nie mam.Nietsety mój organizm nie moze wócić do równowagi i okresu nie było przez wiele,wiele lat.A nie ejst to raczej normalnie by młoda kobieta,nie miała okresu przez przeszło 3 lata gdzie nie karmi piersią. Teraz znów coś mam nie tak.A dodam że wcześniej miałam cykle jak w zegarku!!!! Byłam u innych lekarzy i każdy mówi że nie potrzebny był ten zastrzyk.Tu na akfe i na innych forach czytałąm jak i negatywy i pozytywy.Sama musisz zdecydwoać co będzie dobre dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety :) a ja dziś znowu miałam kiepską noc:( mała koło 2 się obudziła i ryk:( wzięłam ją do naszego łóżka dałam pic i poszła spac dalej :( naprawdę nie wiem co jej jest:( rozmawiacie o gotowaniu :) ja nawet lubię gotować tylko zawsze brak mi pomysłów :) i niestety robię szybkie dania bo moja mała długo sama nie usiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa w chmurach - ja tez kocham gotowac piec również hehe niestety widac to po moim mezu :P dzieki za odpowiedz o zastrzyku mnie przerazaja ewentualne bóle głowy i plamienia jako skutki uboczne :o z szybkich dan robie czesto lazanie (tak tak szybko i sprawnie mi to idzie) podsmazam tylko mieso dodaje 2 sosy ze sloika (Dolmio lub inne) jak sie to wszystko poddusi (zazwyczaj max 20 minut od pocz smazenia) to wylewam troche na dno zaroodpornego naczynia na to suche platy makaronu do lazani i znow sos i makaron (czasem przeplatam z bialym sosem ze sloika do lazani) i tak przeplatam a na wierzch sos bialy i sypie serem Calosc do piekarnika nagrzanego do 180-200 stopni z teroobiegiem i gorowe Moja rodzinka uwielbia lazanie A w sumie przy kuchi stoje tylko 20-30 minut potem robi sie samo :D Jak bylam po porodzie i nie mialam zbytnio checi dlugo gotowac a zbrzydly mi zupy to czesto bralam piers z kurczaka w kostke/paski jak kto lubi podsmazalam na masle lub oliwie jak zbrazowialo wsypywalam szklanke ryzu jak ryz wchlonal tluszcz podlewalam woda doprawialam tylko wegeta i papryka slodka i tak dolewalam wode az ryz zmiekl i gotowe tez okolo 30 minut zajmuje a mozna robic wersje z pieczarkami czy tez papryka co kto lubi... ale o jedzeniu moglabym pisac i pisac nie mam jeszcze obiadu a mam mielone to chyba zrobie klopsiki dzis z serem zółtym i ryzem mniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala - a moze mała cos przezywa? nie miała jakiegos przezycia ostatnio nie wiem coś sie zmieniło? takie 2latki czasem jeszcze mocno przeżywaja nawet małe zmiany moze widziała cos w TV? moja córa miała takie ataki paniki w nocy i leki zew trwalo to 3m-ce ale miala juz 4 lata.. nie wiem co to moze byc moze sie czegos boi? zostawiasz jej swiatelko w pokoju? Moja cora po Kubusiu puchatku ktorego jej czytalam bala sie cieni na scianie tak jak prosiaczek w bajce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi światło jej gaszę ale robiłam tak od jej narodzin więc nie wydaje mi się żeby teraz dopiero zaczęło jej to przeszkadzac :( chociaż wszystko jest możliwe :( zdrowa jest na 100% ostatnio na badaniach kontrolnych 2 latka byłam i niby wszystko ok. bajki staram się jej dobierać bez przemocy ,książki również a sytuacja w domu taka sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze znam fajny przepis na szybkie ciasto. 1 szklanka mąki 1 szklanka cukru 1 szklanka kaszy mannej olej 1 łżeczka proszku do pieczenia soczyste jabłka Mąkę, cukier i kasze mieszamy dodajemy proszek. jabłka obieramy i trzemy na tarce na grubych oczkach. Do wysmarowanej formy wsypujemy warstwę sypkiego ciasta, potem warstwę jabłek, ciasta, jabłek i ciasta, na króre rozlewamy cienką warstwę oleju i do piekarnika. Jabłka muszą puszczać dużo soku bo inaczej ciasto się nie zrobi. Ja czasem dolewam do jabłek sok jabłkowy. Tala - u mojej też był okres, że budziła się co noc i nie spała ze 2-3 godz ciągle nas wołając i czasem jej się to zdarza do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adzia i co wtedy robiłaś brałaś ją do was? może błąd robię że ją biorę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas zasada jest, że jak dziecko idzie spać to nie wychodzi już ze swojego pokoju i ma leżeć w swoim łóżku, chyba że musi iść do łazienki lub trzeba zmienić pieluszkę. Zaraz po tym ma jednak wracać do łóżka i nie ważne, że protestuje, ktoś może najwyżej posiedzieć przy łóżku i pogłaskać, aż się wyciszy i zacznie zasypiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;)a ja znow przysiadam sie z kawa,bo bez kawy ani rusz:D Kessi-zgadza sie, mam zlozony implant,moge Ci cos napisac o tej anty na podstawie wlasnych doswiadczen,otoz samo zalozenie,nie boli,najpierw masz znieczulenie w miejscu zalozenia,nastepnie po okolo 10 minutach,wstrzykuje sie tam implant,ja mialam lekko opuchniete to miejsce przez dzien,nastepnie zrobil sie siniak,wzystko zeszlo po tygodniu,jak dotykam palcami to miejsce to czuje ,ze cos tam siedzi ale zupelnie mi to nie przeszkadza,nie widac golym okiem;)po 2 tyg. od zalozenia dostalam minimalnych krwawien ktore trwaly rowniez 2 tygodnie,wystarczyly same cieniutkie wkladki,nastepnie przez 3 miesiace zero krwawien,3 tyg.temu znowu dostalam @ rowniez wystarcza wkladki,bo plamienia sa minimalne,jak ide na basen zakladam mini tampon,na co dzien nie nosze bo nie mam sensu,waga mi nie skoczyla do gory,wlosy mi nie wypadaja,cera bez zmian a samopoczucie super,wiec u mnie specjalnie negatywnych aspektow nie zauwazylam,jedynie plamienia,ale rozmawialam na ten temat z lekarzem,ktory kazal mi uzbroic sie w cierpliwosc,bo organizm musi sie dostosowac,czasami moze to troche potrwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do gotowania,to moja kuchnia jest miejscem eksperymentow moich jak i mojego malza,ktory jest kucharzem z zamilowania:Dno i od kilku lat z zawodu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) My już po obiadku, dzisiaj rosołek a na drugie cukinia z mielonym i ziemniaczki. Dzisiaj zaszalałam i zrobiłam sobie kolczyk :P chciałam już dawno ale to jedna ciąża, to drugą więc czas najwyższy teraz nadszedł. Majunia właśnie zasnęła a Laura się bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi a za gotowe sloiki i wegete to bym Ci po tylku dala cholero jedna:D:Dtosz to sama chemia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majowka ty po 2 ciazach zaszalalas z kolczykiem,a ja po ciazach tatuaz sobie trzasnelam a co:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatuażu bym sobie chyba nie zrobiła, na całe życie a kolczyk wyjmę kiedy chce. Jak jeszcze nie miałam dzieci miałam w różnych miejscach ale jako mama też jakoś muszę wyglądać :P a stwierdziłam że skoro brzuch mam po ciąży bardzo ładny to zrobię sobie kolczyk :) Laura ma kolczyki w uszacz a Mai zrobię jak skończy pół roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to zakochana jestem w tatuazach,moj jest od lopatki przez zebra az po sama talie z przodu,planuje go jeszcze rozbudowac,moj maz rowniez wielki fan tatuazy,ma na ramionach,piersi, na przegubach rak ma wytatuowane buzki naszych corek,a ostatnio na jego urodziny fundnelam mu kolejny tatuaz i glupek wytatuowal sobie moje imie gotykiem,aby miec tatuaz trzeba naprawde tego chciec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za to kolczyki mnie nie kreca,nawet uszu sobie nigdy nie przekulam;) dobra uciekam narazie na spacer,bo sloneczko mi do okna zaglada,musze mlodszej kupic do przedszkola za dwa nowe mundurki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×