Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

a nie broń Boże a jka dzionek wam baby dzis mija????

dobra ja lece;) moi z basenu wrocili i trzeba im kolacje zrobic Miłej Nocy Pa

dobry babki:P:P u mnie nadal nic...ale jak cos to bede sie odzywac:P:P

no to dobrze ze nie masz to nic tylko sie cieszyc:D

Witam. Doświadczyłam wielokrotnych poronień, trudno opisać, jak wiele razy przechodziłam traumę i rozczarowanie. Razem z mężem zawsze byliśmy nastawienie do ziół negatywnie - "jak może cokolwiek pomóc jakieś tam ziółko". Leczyłam się u wielu specjalistów, odwiedzałam szpitale, ale nic to nie pomagało i lekarze kazali pogodzić mi się z tym, że nie uda mi sie donosić żadnej ciąży. Postanowiliśmy jednak spróbować ziół, które wtedy były dla nas conajmniej szamańską tajemnicą. Okazało się, że zioła są bardzo profesjonalne - w kapsułkach, wygodne do przyjmowania. Zaczęłam brać Wild Yam and Chaste Tree firmy Nature's Sunshine, który polecił mi herbolog w Kanadzie. Na efekty nie musiałam czekać długo. Dzisiaj jestem szczęśliwą matką 4 dzieci :). Polecam - wypróbowałam na sobie! W Polsce ten preparat można kupić na www.natura-sanat.org

jestem....dziecko spi:P:P:P wiec ma chwile:D migotka co tam z Toba...monia a ty jak sie czujesz...u mnie bez zmian tzn brzuch nie boli tylo syski a pozatym jest oki :P kupilam w aptece test i sie tak wqrwilam ze szok prawie 100zl kosztowal...no ale coz.... przyda sie na jutro

aloha! :D No co tam nowego? :) Dorcia, nadzieja rośnie, ale zachowaj zimna krew ;). I nie mecz tego dziecka :P Monia, jak tam mamuśko się masz? ;) Ja nawet ok, do czwartku, piątku zbieranie sił przed staraniami ;)...pisałam wczoraj że coś jajnik mnie boli, no i bolał w sumie aż się położyłam, mam nadzieje, ze to nie znów jakieś dziadostwo się przyplątało, tylko tak po ekscesach, choć nic nie czułam w trakcie i po, tzn. bólu żadnego...nieważne ;)

A i testy owulacyjne powinny do piątku dojść ;) dorcia, a jaki ten Twój test chyba pozłacany, jak za 100 zł :D, to poszalałaś :D

Dorotka skoro test taki drogi to faktycznie lepiej przemyśleć zanim się zrobi. Wstrzymaj się kilka dni, bo głupio będzie jak zrobisz a dzień później @ przyjdzie.

jestem juz w domciu:P:P a nawet mi nie mowcie :o ponad 20E zaplacilam bo mnie cos nabralo zeby isc do apteki:o a zawsze kupowalam w sklepach kosmetycznych:o ....heheh nie tylko pozlacany ale i diamentami wysadzany:D :D

i jak dziecko przeżyło z super nianią? :P

ja już kupiłać, to po ptokach ;), i nie przeliczaj tak wszystkiego na złotówki, bo zwariujesz ;)

tak :P:P:P a co watpilas :D :D wszyscy zadowoleni:d ja troche mniej bo niewyspana jestem bo spalam jakies 5-6godz i jeszce w poludnie zjadlam na szybko bulke nie popilam i tak mi siedzi na zoladku :o . naszczescie maz zgotowal mi juz rosolek zjem i przejdzie:P

Dorotka, może skoro taki drogi to pokazue 2 kreski:P

No właśnie viktoria ma rację :P

:D a wlasnie z enie pokaze:P: bo am byc X :D czyli krzyzylk x :D

skomplikowane te austriackie testy ;)

:D ne przeliczam:D ja nie z takich :D tylko sie wqrwilam jak moze tyle test kosztowac:D :D migotka wiec przeplacilam za nowosc:D :D jakas pewno:D

Jak by nie patrzeć X składa się z dwóch kresek:)

Spoko dorcia, oby szczęśliwy był :)

ale mysle ze jak tyle kosztowal to pewno wykrywa wszesnie ciaze:) i niemal na 100% sie nie myli:) ...kobity jutro wielki dzien i albo sei poplacze ze szczescia albo z zalu i sie upije na maxa:D

dorcia, będę szczera do bólu, ale czuję, że tak powinnam...wiesz może wstrzymaj się z tym testem jeszcze kilka dni, bo fakty są takie, że leczysz torbiel, hormony szaleją, masz różne bóle brzucha, okresy też nie regularne co do dnia, równie dobrze możesz jutro po południu dostać...oczywiście oby było inaczej, ale wiesz jak to bywa...przepraszam jeśli zbyt obcesowo, to napisałam...

migotka...dobrze napislas i masz racje dzikeuje ze to napisalas:) Ale jak juz postanowila jutro zrobie test nic mi nie szkodzi zrobic a przynejmniej sie uspokoje bo dzis cos mam nerwy:P

Fajnie, że masz takie podejście, do szczerości, że to Cię nie oburza ;). Zrób jak uważasz, ja tylko radzę :)

ja wiem ze jest tyle powodow ktore moga mi opoznic@ zwlaszcza ze ma cyste i raz juz w zeszlym roku milam 34dc wiec32to jeszcze nic... ale nerwami moge tylko opuznic okres wiec dla spokoju zrobie a pozatym maz wczoraj chcial mnie do lekarza wyslac:P

Mojemu mężowi w sylwka dali wykład, że on to taki teoretyk żeby popraktykował trochę żeby może dziecko było :d. Ale fajnie tak w żartach było, znaczy on już chce dziecka, więc spoko, i chyba już wie, że samo się nie zrobi ;)

dorcia, po prostu wiesz mi też się 6 dni spóźniał...

ale Ty chyba masz odwrotnie, tzn. zrobienie testu Cię uspokaja, nieważne jaki jest wynik...a ja mam odwrotnie...

hehehe no to dobrze ze juz wie ze nad dzidzia trzeba popracowac bo sama sie nie zrobi:):) ale najwazniejsze ze w zartach mowili a nie dopytywali i dogryzali a dlaczego...? a kiedy....? nom mi te 3 dni sie raz spoznil... tak zrobienie testu mnie uspokoi:)

No właśnie, to było takie z dobrej woli, a nie czemu czekacie, a co, a dlaczego, bo mnie to nie rusza zbytnio, no chyba że ot by było po roku intensywnych starań, ale mój mąż jest bardzo ambitny...ale z czego się cieszę, to to, że on tym się nie przejmuje, że niezbyt nam na razie wychodzi, po prostu to było widać... :)