Hej, muszę zabrać za trzy tygodnie córę na bankiet firmowy do teatru i...

...muszę wykombinować jej jakieś poważne ciuchy, żeby 'pasowała' do otoczenia. Córcia ma 4 lata i akurat nie mam jej z kim zostawić, więc na jakieś 3 godzinki ją ze sobą zgarnę. Wywaliłam dziś wszystko z jej komody i zonk - ma same dziecięce 'bezowe' albo sportowe rzeczy i głupio by w nich wyglądała w takim miejscu i okolicznościach. Mam więc niecałe 3 tygodnie na skombinowanie jej czegoś 'dorosłego' ...ale i ciekawego, a nie nudnej galówki. Myślałam o czymś wygodnym, jak tunice, leginsach itp. itp. itp. i wymyśliłam wstępnie jeden taki zestaw... Powiedzcie mi czy ujdzie. Postanowiłam wyjść od tego: http://www.kappahl.com/ProductImages/KAW_466813_F_1.jpg i tego: http://files.hm.com/media/products/865/DXL865_76576_09090_34_1481.jpg to dać na kostki i łydki: http://files.hm.com/media/products/865/DXL865_76499_07002_75_9966.jpg a to dać pod szyję: http://www.kappahl.com/ProductImages/KAW_479444_F_1.jpg to na stópki: http://www.monsoon.co.uk/content/ebiz/monsoon/invt/79961112/79961112_m1.jpg i coś ładnego na rączkę: http://www.monsoon.co.uk/content/ebiz/monsoon/invt/79958812/79958812_m1.jpg Włoski proste z przedziałkiem po środku, z zakręconymi i upiętymi po bokach dwoma kosmykami, czyli fryzura a la na Dunkę. :P Jak na razie więcej pomysłów nie mam. Chciałam dać ewentualnie buty podobne do UGGsów, jak te tutaj: http://www.kappahl.com/ProductImages/KAW_418970_F_1.jpg ale stwierdziłam, że będzie na nie za ciepło i nie ma sensu. Napiszcie czy jest ok i czy wam się podoba, albo podrzućcie jakieś pomysły.

tunika i legginsy tak sobie pasuja na bankiet, tym bardziej do teatru. moze po prostu sukienka? jest mnostwo ladnych, fajnie skrojonych sukienek w szarosciach, zerknij sobie chociazby na allegro. fajny ten twoj zestaw, ale na kazda inna okazje - do teatru - nie :) bez urazy

Nie nie, to nie jest bankiet sztywnych ludzi. ;) Raczej każdy ceni sobie oryginalność. Nie chcę galówki i chcę żeby było jej wygodnie i swobodnie, w końcu to tylko 4-latka. :)

super zestaw tylko bez tych getrow na lydki!!! :):) a szaliczek pierwsza klasa:)

a minie sie te getry bardzo podobaja. szczegolnie na chude czteroletnie peciny beda jak ulal :) dalabym je od kostki do 2/3 lydki (nie na cala lydke)

stara malutka

kolorystyka dlo 60siecioletniej Pani ta dziweczynka ma 4ry latka ugotuje sie w tych ubraniach grubasne getry jak onuce :O

perełki dla 4ro latki no wez :O

Świetnie! :D Rozwaliłaś mnie tą fryzurę a la "na Dunkę" ;) Tak się składa, że mieszkam w okolicach KBH i rzeczywiście sporo dziewczyn się tu tak czesze. :P W ogóle cały ten outfit jest typowo skandywnawski. :) Bardzo fajnie będzie wyglądała.

Tylko, że tutaj daje się jeszcze wysokie buty, czyli kozaczki albo takie ugg jak wkleiłaś u góry. :)

Nie podobają mi się te zestawy. Tak ponuro i ciemno. I tak moim zdaniem za grubo.

Bardzo fajne i mysle ze spoko ujdzie. Nie uwazam ze jest za grubo, bo to tylko cienka bawelna, a dlugi reaw i dlugie nogawki są akurat bo tu juz bedzie wrzesien i pewnie do tego noc, czyli moze rozpatrz jeszcze jakas mini kurteczke do pasa albo zeber, tak zeby smignac z parkingu do budynku i przy tum dobrze wyglądać. Bedzie pasowala :) Kolory ok, bo musi jak pisalas wspolgrac z otoczeniem, czyli wszelkie dzieciece barwy odpadaja bo beda smieszne i nie wygladaly by ciekawie tylko pospolicie.

Mi też się nie podobają. Na siłę próbujesz z niej zrobić dorosłą, a ona ma 4 lata! Troche kolorów by nie zaszkodziło

wszystkie te pozytywy pisze jedna i ta samam osoba tym samym stylem

krajach dzieci się ubiera w stonowane barwy, a juz szczegolnie na eleganckie okazje przeciez istnieje cos takiego jak kod ubioru. tak jak wy nie zalozycie dziecku rozu na chrzest, tak na bankiety nie zaklada sie pstrokacizny i pasteli jest bardzo ladnie. ale kurtke wez jeszcze, bo to na pewno bedzie pozno i mozecie wracac kolo 12stej w nocy, a wtedy bedzie juz zimno we wrzesniu

czemu 4ro latka MUSI WSPÓŁGRAC Z OTOCZENIEM??? DOROSŁYM OTOCZENIEM???

dlatego bo inaczej nie bedzie ciekawie wygladala. to nie wesele w remizie. trzeba bywac zeby wiedziec. ot co. :)

ta jasne w szarosciach i czerni, które bedą ją przytłaczać faktycznie będzie wyglądać:o

ale mi to ciekawy załobny wygląd z perełkami -żal.pl

Śmiesznie i nieciekawie :o Śmiechu warte :D To jest DZIECKO dla przypomnienia ;) Co innego gdyby dojrzała kobieta ubrała się w kolorach tęczy to rzeczywiście brak smaku i klasy :D:P A mam pytanie -czy szef wie że idziesz z dzieckiem :) Bo dzieci na takich imprezach nie są mile widziane ;)

mozesz mi wierzyc lub nie, ale za granica dzieci chodza w takiej kolorystyce nawet na co dzien, nie wspominajac juz o ekstra wyjsciach :) zalezy od domu i rodzica. zazwyczaj sa to dzieci ludzi z tzw. dobrych drogich dzielnic

ojej to mama z drogiej i dobrej dzielnicy niech nie pyta na kefe mam z prowincji i wiosek :P z remizą

jesli dzieci tak chodza na co dzien to niczym nie wyrozni sie na gali chyba ze perełkami

Przepraszam, że wejdę wam w słowo, ale nie koniecznie z dobrych i drogich dzielnic. W Skandynawii czy północnych Niemczech jest to dość powszechny standard. Takich dziewczynek jest tu mnóstwo, nie ważne czy w markecie, czy restauracji, czy na ulicy. Dla mnie jest to bardzo zwyczajne ubranko, ale w Polsce może ujść za eleganckie, a nawet jak tu was obserwuję - budzić zdziwienie. :)

Czyli oceniając reakcje forumowiczów, można by zaryzykować że osiągniesz zamierzony efekt - na pewno będzie oryginalnie! :)

nie pasuej na bankiet bez wzgl czy bankiet bylby w remizie czy teatrze :/ to jest zwykly ubior na codzien, nic odswietnego jak na bankiet przystalo, poza tym dziewczynka to powinna w sukeince czy przynajmniej spodniczce wystapic a nie getrach jak do piaskownicy :/ kolory jak kolory mnie odstraszaja np roze i wszelkei jaskrawe kolory na dzieciach wole dzieckow szarosci czy czerni niz wystrojona barbie

dziwne, mieszkam za granicą i jakoś tak dzieci ubranych nie widuję. Przypominam, że Polska to jednak nie kraje skandynawskie.