Topik dla mam roczniaków i nie tylko :)

Moja miała jedną drzemkę zawsze,ale za to taką nawet do 3h , u nas dzisiaj to pewnie nici ze spaceru,bo pochmurno jest i pewnie będzie padać

i jak zasnela Zuzia? natalia niestety nie-placze teraz w łóżeczku.rece mi opadają :(

Nie śpi cały czas ja nosze,kurde już nie wytrzymuje nerwowo :(

Ona jest niewyspana,ja jestem niewyspana,ona jest marudna,a ja jestem nerwowa i .... mam dosć :(

natalia zasnela a wraz z nią mój M.normalnie drugie dziecko :D a ja zostalam z naczyniami w zlewie i prasowaniem :o ehh Martyna a moze daj jej mleczko cieple-pije jeszcze? moja po tym zasypia.

U mnie po spaniu i po obiadku:-) Martyna a moze ona wyczuwa Twoje zdenerwowanie i dlatego jest tak nie spokojna Ci faceci u mnie bywa podobnie:-)

Mleko pije,ale ona teraz nie chce ani jeść,ani pić . Wyjełam ją z łóżeczka,bo darła się jakby ją ze skóry obdzierali . Dziwi mnie to,ze nie chce pic nawet swojego ulubionego soczku .. ? Myślę,że to nie chodzi o moje zdenerwowanie,chociaż moze .. :(:(

Teraz to główkę ma ciepłą,ale to może od tego jej płaczu :(

Martyna,postaraj sie wyciszyc,przytul ją i posiedz.ja Zuzienka sie zachowuje wogóle,jest apatyczna czy rozdrażniona?????

ide do tesciowej po troche mleczka i twarogu,M zrobi nalesniki na kolacje :) jak sie raczy obudzic oczywiscie :D dla malej to bedzie podwieczorek.jej dam troche z twarogiem i troche z jakims jej sloiczkowym musem,co myslicie??? monika to ja myslalam ze tylko ja mam w domu takiego ''duzego ''śpiocha :D

Myślę,że taki podwieczorek to super sprawa,słodki i zdrowy :) Jest taka apatyczna trochę :(

Noszę ją,kołyszę,przytulam,ale ona chwile się poprzytula i za chwilę płacze,nie wiem co jest,nigdy sie tak nie zachowywała .

a zwykle w dzien miala ciagle smoczek??? czy ona cos mówi,jak np ją zapytasz co ja boli??

mialam na mysli czy cos pokaze jesli to np brzuszek :)

Nie,nie miała smoczka tak,żeby chodziła z nim po domu w buzi,ale do spania go miała . Jak się pytam czy coś ja boli to nic nie mówi i nie pokazuje .

Martyna no wlasnie,moze przez tą kupke cos jej dolega,dlatego taka apatyczna.a moze poprostu ma zly dzien,jest niewyspana,odczuwa twoje zmeczenie i zdenerwowanie.moze jak zasnie na noc juz to wypocznie i jutro bedzie jak skowronek :)

Może,choć nie sądzę,bo wczoraj tą lewatywę jej zrobiliśmy i załatwiła się porządnie . Mam nadzieję,że to tylko niewyspanie .

bardzo mi ciebie żal :(nawet sobie nie chce wyobrazac jak jestes zmeczona :(

Eee.. daje radę,bo muszę :)

Hej Mamusie! Nie było mnie dwa dni, a tu widzę tyle do nadrobienia! Ładnie się topik rozwija :) Przykro tylko czytać, że Wasze Maluszki takie niespokojne... Trzymajcie się dzielnie, takie momenty wymagają duuużo cierpliwości od nas... Moje pisklę dzisiaj bawi się ładnie klockami, ładnie śpi, więc wyprasowałam zaległą górę koszul, masakra. Czy Wy też tak nienawidzicie prasowania? :)

No już teraz zasnęła,uff.. Ale aż sie zanosi przez sen od tego płaczu :( pour pour ja lubię prasować,ale nie lubię za to gotować :P

Biedulka... :( Ja gotować właśnie lubię, ale jak mam na to czas, a z tym to wiadomo :D Kiedyś tez lubiłam prasowanie, miałam z tego estetyczną przyjemność, ale po dwóch miesiącach prasowania stert koszul mojego mena już mi się odechciało.

pour pour,kochana to chyba nieswiadomie zostalas naszym forumowym kucharzem :D bo mi np brak pomyslów!! podaj dane to dopisze ci do naszej tabelki ;)

Witaj pour pour :) Martyna-idz odpocząc koniecznie!!!!!

Ja w sumie lubię gotować,ale takie typowo polskie dania,moze się ubóstwiam tego,ale jak muszę to gotuję :D

W sumie racja,ide się położyć na chwilkę :)

zaczerniłam się :) tym samym topik oficjalnie otwarty :D

idz idz słońce,nie trać czasu :) gdzie sie podziewacie dziewczyny?? co planujecie na podwieczorek i kolacje dla juniorków??

mała spi juz 1.5h huraaa!!! :D

U mnie dzis taki dzien w ktorym bede widziala Kube godzine :( bede w domu ok 6.30 a on juz bedzie najedzony tylko pora go bedzie wykapac. My co niedziele gotujemy mu obiady z roznych mies i ryb i wyciagamy z zamrazalki i odgrzewamy inaczej nie dalibysmy rady gotowac Mu codziennie. Babcia robi lunch i owocki...deserki..jogurciki dostaje. Czasami jest mi bardzo zle....ze pracuje...czasami mysle ze kocham ta prace...:(:(:( Niunka82 dlugo brat juz tu siedzi? ja mieszkalam przy centrum Birmingham ale gdy zaszlam w ciaze przenieslismy sie poza miasto do miasteczka skad sie rodzice M by bylo nam latwiej z opieka i blizej ich...a do pracy do jezdzam. Mama razy dwa...Kuba natychmiast zasypial po podaniu smoczka...ona pewnie nie mogla sie wyciszyc i uspokoic bez niego i dlatego nie mogla tez zasnac. Ale to tylko taki moj wywod.