Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dupamarynia

Mój facet się zaniedbuje !!

Polecane posty

Gość dupamarynia

jestem od 4 lat w stalym związku. Mój facet jest ogółem przystojny ale sie zaniedbuje :/ Cięzko pracuje, ma firme - studniarstwo. Po pracy mówi, że mam od razu do niego przyjeżdzac bo się stęsknił ( codziennie sie widzimy ) > Nie czuje od niego potu ale widze, że ma piach we włosach, jest nie ogolony. Czuje na jego ubraniu obiad. Tak jakbym tuliła się do schabowego :/ Juz mu deikatnie powiedziałam, że mi to przeszkadza i wole zebym go widziała ogolonego, wykapanego i ładnie ubranego . On się obraża. acha i jeszcze jedna sprawa. Ma zero wstydu. Jestem w łazeince maluje się on wlatuje i - wali kloca :/ :/ :/ jeszcze mówi , że mam buzi mu dać . Masakra !!!! Nie dziwcie się ale odtrąca mnie toi. Niestety tak się dzieje juz dłuższy czas.. Co mi poradzicie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqrrrqqq
:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
Przez takie co nie pociga mnie seksualnie ani psychicznie. przez jakiś czas traktowaalm go jak kolegę a teraz...może go nie kocham :( . Drugi problem codziennie chce mnie widzieć. Jak mam za nim tęsknić ??? I właściwie jak codziennie się spotykamy od chiałby seksu a ja nie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet ktory po ciezkiej pracy ma piach we wlosach i zapach obiadu na koszuli to dno! rzuc go! jeszcze chwila i przyjdzie do ciebie w ubloconych butach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
Wiem, że to dno. Tym bardziej, że nie pochwalam tego, oglądam się za innymi facetami - ładnie ubranymi i zadbanych i zawsze sobie wyobrazam jakby to bylo gdyby Moj facet tak wyglądał. Co gorsza on mnie cholernie mocno kocha - jest dla mnie za dobry !!! Nie potrafiłabym go rzucić :/ ale co to za związek gdzie nie ma podniety, co będzie później . Co mam robić ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety oj kobiety.........
on zapracowany jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rikitaka
Zz tym waleniem kloca mnie rozwalilas!!! a FUJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety oj kobiety.........
a co to jest to studniarstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
aha eszcze coś - nie chce czasami mu sie myć zębów :/ :/ :/ czuje od niego piwo jak idziemy spać !!!!! Jak mamy się kochać to on zdejmuje gacie i czuje jak mu z tyłka brzydko pachnie :/ nie wiem jak inni faceci ale mój tato np od razu się myje po załatwieniu swoich potrzeb fizjologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
studnie wygopuje i montuje. Maszyną to robi czyli wiertnicą , potem tam pompe wsadza. Ogolnie duzo blota i mokro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety oj kobiety.........
acha pytałam się z ciekawości. Bo nie wiedziałam. Może taki narobiony jest? Chociaż powinien po pracy przez godzinke lub 2 doprowadzić się do ładu i dopiero potem na randke się z Tobą wybrać. Musisz z nim pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz z jednej strony...Ciezko pracuje moze nie ma sily po pracy umyc glowy itd badz mu sie nie chce....Moj tez nieraz tak ma,ze jest zmeczony i kiedy mowie mu zeby umyl glowke to mowi,ze jutro bo jest zmeczony.... Z ta roznica,że moj dba o siebie..Az za bardzo...Zawsze czysty,pachnacy az przesadnie..Tylko nieraz wloskow nie chce mu sie umyc,ale nie ma jakis brudnych.. Z ta "toaleta" to jakies przegiecie fuuu...I wiem z wlasnego doswiadczenia,ze jaesli jest dla ciebie za dobry,chce cie widziec codziennie i okazuje co bardzoo swoje uczucie to u Ciebie wlancza sie "wsteczny"....Ale pewnie jak zaczalby cie olewac to biegalabys za nim..nie badz delikatna powiedz mu prosto z mostu,że obrzyda cie jak robi takie rzeczy,ze nie masz ochoty i potrzeby widywania go codziennie,bo nawet nie zdazysz zatesknic...I przde wszystkim zeby dbal o siebie bo zaczynasz ogladac sie za innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
on ierze prysznic codziennie ale jak mnie juz nie ma :( fajnie co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdoly
brudas i tyle!!!! moj maz tez ciezko pracuje nawet czasem po 14 h dziennie !!!! czasami jebie od niego okropnie :P i zawsze jak wraca to od razu do wanny wchodzi sie umyć i glowe tez ...potem dopiero obiadzik i tv :) zęby myje przed obiadem i po .... on lubi się kąpać więc nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli twój facet pracuje fizycznie to tym bardziej powinien brać porządny prysznic po pracy, ogolić się i założyć czyste ubrania... a jeśli nawet przed sexem nie potrafi tego zrobić, to musisz z nim otwarcie na ten temat porozmawiać, bo... po co się masz męczyć... zastanawia mnie też, dlaczego to ty zawsze do niego przychodzisz, a nie odwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabra
Hehe, jak to czytam to tak jakbym troche mojego faceta widziala. Mojego bylego... Tylko u Ciebie facet sie zapuscil... a u mnie tak bylo od poczatku Jak go poznalam to ie uzywal dezodorantu, czesto mial nieswiezy oddech (to mu zostalo), potrafil nie wykapac sie dzien przed spotkaniem ze mna. A mnie to szokowalo, bo mi zawsze zalezalo, sczegolnie na poczatku zeby byc zadbana...nie wyobrazalam sobie pierwszych spotkan na ktore ide smierdzaca...zreszta pozniej tez sie staralam jakos wygladac. Najpierw byly aluzje, potem nie wytrzymalam i napisalam mu kartke z punktami ze prosze go zeby o siebie zadbal...fakt zaczal sie bardziej starac. Generalnie caly zwiazek...musialam go doprowadzac do stanu "uzywalnosci" - ubrac normalnie, wyjac te polibudowe koszule ze spodni, fryzure normalna wymyslic. Ale oczywiscie nie dalo sie wszystkiego wykorzenic. Pamietam ze jak odwiedzalam go w weekend, potrafil nie umyc zebow wieczorem, potem rano sie dziwil ze nie chce sie calowac... W meiszkaniu mial syf, gary z calego tygodnia brudne. Odrzucalo mnie to, i czesto bywalam sfrustrowana. A na koncu zerwalismy, po 3 latach, i czasem jestem zla jak pomysle ile nad nim sie napracowalam...teraz inna kobieta bedzie z tego korzystac ...:P A Twoj facet, coz...tak to jest czasem w zwiazku ze ludzie im dluzej ze soba sa tym sie mniej staraja...no bo druga sooba powszednieje...nie tzreba sie az tak starac, jetsesmy coraz bardziej smiali...czujemy wiekszy luz, przestajemy "udawac"...tylko ze twoj facet lekko przegina. Pogadaj z nim powaznie, nie ma co sie obrazac...lepsza szczera rozmowa, niz zebys miala po prostu z nim zerwac.... Jesli mu zalezy powinien sie postarac. Moze uswiadom go ze inni ludzie tez to widza, ze jak chce byc powaznym czlowiekiem, pracowac to nie moze sie tak prezentowac. I faktycznie moze zastosuj jakis system kar i nagrod...seks jak sie umyje...zeby bylo tez troche tak jak ty chcesz. Zobaczymy co on zrobi. Dziwie sie ze sam nie ma takiej potrzeby - to nie za dobrze rokuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
dorauper!!! To teraz porazcie mi co mam dalej robić ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z łośliwa zołza23
a moze on nie ma warunków ..... brak łazienki? co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne co Ci moge doradzic to zebys siegnela po slownik jezyka polskiego i przeczytala definicję slowa ironia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z łośliwa zołza23
a on pali? Albo piwko pije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
dalczego ja przyjeżdzam ??? To ci powiem dlaczego on tak chce :) 1. bo on ma coś do zrobienia w domu 2. Więcej czasu ze sobą spedzimy bo jak on miałby przyjechac do musiałby się uwaga - WYKĄPAĆ :D !! 3. On woli i tyle bo mu wygodnie 4. wypije sobie szybko piwko :) Dobry przykład wczoraj. Wrócił wcześniej z pracy ( robi po 12, 14 godz. czasami zdarza sie ze mniej ) była 16.00 zadzwonil, że mam byc . Ja mu na to , ze przeciez przyjade za godzinke. Co będziemy robic wczesniej . Akurat miał cos do roboty takze mohgł sie tym zając. ON obrażony na mnie , że pozwoliłam na to ze po godzinie do niego przyjechałam. Wiem to moja wina bo od samego poczatku go przyzwyczaiłam, ze to ja czesciej przyjezdzałam, ale poruszyłam ten temat i powiedziałam ze to on ma czesciej robic. Ma do mnie pretensje, że nie chce go codzinnie widziec. I jak tu sie nie stęsknić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
nie pali . Lubi sobie piwko wypić. Dom jego bardzo zadbany - jeszcze z rodzicami mieszka ale juz chce sie budowac . Jego pokoj sprzątam ale i tak zaraz bajzel ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
ach ijaa d mnie przyjechać to na dzień dobry biegnie do łazeinki i kloca wali . Odnosi przy tym dziwne odgłosy. Odpowiednik parcia przy porodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty autorko, nie masz nic do zrobienia w domu? co to za wytłumaczenie, że on ma coś do zrobienia? w takim przypadku można spotkanie przełożyć na później, gdy każdy wykona swoje obowiązki itp, i mieć czas tylko dla siebie.... nie rozumiem tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
mu tez mowie, że mam coś do zrobienia. Ale jakoś mu to nie dociera . Mówi , że pewnie nic nie mam i tłumaczy mi bo coś kombinujesz zeby sie poźniej spotkać . Nie idzie z nim wytrzymac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z łośliwa zołza
po slubie bedzie gorzej zaprowadzi taki sam syf w domu jaki ma teraz w swoim pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
Tak. A ja będę latała ze szmatą w łapie i ciągle po nim poprawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
Ludzie gadają , że jestem z nim dla kasy. Nie dziwie się im skoro widzą go nie raz takiego. Ja raczej mam kase, moi rodzice mają on też. A mówią dlatego bo ja raczej jestem taką estetką, atrakcyjna kobietką a on przy mnie wygląda jak takie 7 nieszczęść. Idziemy do marketu do tesco a on z brudnymi włosaki i nie ogolony :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupamarynia
idziemy na zakupy ja mu doradzam co ma kupić. Zostawie go na chwile samego a on kupił jakąs bluzke z pumy w jego rozmiarze czyli xl i za długa ;/ jest niski ma 175 wzrostu a bluzke ktorą ubierze wygląda jak tunika :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×